Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Migotanie przedsionków - ablacja


Gość Markobe

Rekomendowane odpowiedzi

Gość czytelnik
Do Markobe i Innych! Co do statyn nie mam zamiaru się spierać, ale pozwolicie, że pozostanę przy swoim zdaniu. Natomiast będę się spierał w sprawie czerwonego wina. Jest ono faktycznie znakomite jeśli schorzenie układu krążenia ma związek ze zmianami miażdżycowymi. Niestety jak każdy alkohol jest arytmogenne tak samo jak np kawa. Wypróbowałem to na własnym organizmie i twierdzę, że nawet kieliszek wina niezależnie od jego koloru i jakości potrafi wywołać arytmię - oczywiście u osób takich jak my czyli niestety chorych. Akurat tutaj moja opinia zgadza się w odróżnieniu od statyn z wiedzą oficjalnie obowiązującą. Pozdrawiam wszystkich ciepło i przyjaźnie.
Odnośnik do komentarza
Szczególnie serdecznie pozdrawiam w ten Walentego Dzień wszystkich, którzy wsłuchują sie w rytm swojego serca. Do Kuki!! Masz całkowita rację jeśli chodzi o Polocard ale nie to chciałam napisać, moja pomyłka. Mialam na myśli oczywiście Rytmonorm czyli Polfenon, który to lek źle na mnie wpływa. Z leków przeciwzakrzepowych przyjmuję Sintrom. Jeśli chodzi o tętno to u mnie jest nieco inaczej gdyż ja mam je na poziomie 60-50/min i jest to dla mnie normalne, czuję się z tym ok. Do Czytelnika!! No i teraz nie wiem już co robić? Płukać sobie żyły z cholesterolu, czy się oszczędzać? A może lepiej przyzwyczaić swój organizm do niewielkiej ilości czerwonego wina? Poza tym nie wyobrażam sobie bym mogła całkowicie pozbawić się przyjemności wypicia filiżanki kawy. Napisz proszę czy masz jeszcze jakieś inne obserwacje w związkach przyjmowanych potraw z występowaniem arytmii? Do Marii!! Odezwij się, bo dawno Cię tu nie było. Jak tam się mają Twoje problemy sercowe? Jest już ok. czy też doszły jakieś nowe?
Odnośnik do komentarza
Gość czytelnik
Do Eluzyny! Jeszcze o winie i kawie. Jedno i drugie działa arytmogennie na mnie - znajduje to potwierdzenie również w publikacjach medycznych. Nie znaczy to jednak, że każdy będzie reagował tak samo. Zawsze warto przeprowadzić własne doświadczenia. Na mnie źle działają także zimne napoje i większy wysiłek fizyczny. Pierwszego migotania dostałem będąc w Korbielowie na nartach. Wieczorem wypiłem dwie lampki brandy, a w nocy dostałem migotania. Mimo, że mi te rzeczy szkodzą to trudno ze wszystkiego rezygnować, dlatego choć znacznie rzadziej, zdarza mi się wypić kawę, lampkę wina do obiadu czy pojechać na narty. W tym roku także wybieram się za 10 dni na narty, ale tylko do Krynicy, choć wiem że mogę dostać migotania. Nart jeszcze nie odpuściłem w żadnym roku choć zawsze po nartach - nie w trakcie wysiłku, a właśnie po - mam silną arytmię a nawet migotanie. Od ablacji minęło już 4 miesiące i wróciłem już do pełnej sprawności fizycznej, ale jeśli chodzi o dolegliwości sercowe to niestety nie jest lepiej niż przed i powoli przygotowuję się psychicznie na następną. Postanowiłem w uzgodnieniu ze swoim lekarzem odczekać pełne pół roku - podobno u niektórych osób serce dochodzi do normy dłużej - i jeśli nie będzie znaczącej poprawy to poddam się drugiej ablacji. Pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Witaj Eluzyno! Witam też wszystkich! Czuję się fatalnie.Od 1.02.mam prawie bez przerwy mnóstwo s. dodatkowych gromadnych. Te pojedyńcze to nic w porównaniu z tymi co teraz *zagościły * w moim sercu. Nie mogę się położyć spać, bo w pozycji leżącej serce zachowuje się jak oszalałe. Jestem u kresu wytrzymałości! Śpię po 3 godz., nawet po lekach nasennych nie mogę spać. Ledwo słaniam się na nogach ze zmęczenia. po niedzieli mam wizytę w Aninie w por. zab.rytmu, mam nadzieję,że może coś mi tam poradzą. Eluzyno, jak z Twoimi zab. rytmu, czy i jak często występują u Ciebie mig. przeds.? Czy masz lepszą kondycję? Pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Hej ja rowniez jestem po ablacji. odebralam dzisiaj wyniki holtera i mam 4110 pobudzen dodatkowych komorowych. ktore ukladaja sie w bigeminie komorowa. stwierdzono 28 pojedynczych extasystolii nadkomorowych. Jak bylo u Ciebie z holterem po ablacji? czy to oznacza ze bede musiala przystapic drugi raz do ablacji?
Odnośnik do komentarza
Do minia: Ja nie panikuje tylko chcialabym sie dowiedziec paru rzeczy na ten temat. nie przejmuje sie tym nawet., chociaz czuje sie gorzej niz przed ablacja. mam zawroty glowy- mocne zawroty glowy , trace przytomnosc a wczesniej tego nie bylo. moze faktycznie ma tak byc dlatego jestem spokojna ale bym chcila wiedzeic czy kazdy tak mial. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość czytelnik
Do Klaudii! Poczytaj ten wątek forum od początku. Myślę, że znajdziesz odpowiedzi na większość pytań. Ogólnie rzecz biorąc serce goi się co najmniej 3 miesiące i w tym czasie możliwe są różne sensacje, które też są już opisane. Pozdrawiam i zalecam cierpliwość.
Odnośnik do komentarza
Minia mi kazali brac tylko acard przez 6 tyg. I TYLE! oj w sumie moze to tak ma byc! mi zalezy na tym aby nie brac wcale lekow!nie chce do konca zycia polykac jakies pigulki! wole kilka razy przystapic do ablacji niz brac leki.Jestem mloda jeszcze.
Odnośnik do komentarza
Do Klaudii Jak poczytasz wcześniejsze wypowiedzi i wypowiedzi z innych wątków, to zobaczysz, że tylko nieliczni zaraz po ablacji czuli się dobrze. Większość ludzi odczuwała różne dolegliwości, bardzo często pogorszenie samopoczucia w porównaniu ze stanem sprzed zabiegu. Lekarze sami mówią, ze w początkowym okresie może wystąpić nasilenie arytmii, więc musimy odczekać jakiś tam dłuższy lub krótszy okres czasu i zobaczymy co będzie. Myślę, że powinnaś być w kontakcie z lekarzem, zwłaszcza ze względu na zawroty głowy i omdlenia. Nie przypominam sobie, żeby ktoś tutaj opisywał takie objawy. Przeważnie ludzie piszą o nasileniu arytmii, przyspieszonym tętnie, zmianach ciśnienia, bólach w klatce piersiowej itp. Bądź cierpliwa, pisz jak masz jakieś wątpliwości. Musimy się jakoś wzajemnie wspierać w tej naszej *niedoli*. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Do Klaudii!! Napisz proszę z powodu jakiego typu zaburzeń rytmu serca miałaś robioną ablację i gdzie ją wykonano. Twoje zawroty głowy nie są typowym objawem po ablacji i koniecznie powinnaś to skonsultować z lekarzem. Niechęć do brania leków bierze czasami górę nad zdrowym rozsądkiem ale po co? Czy przed ablacją też zażywałaś tylko acard? To chyba niemożliwe, bo lekarze zawsze zapisują różne kombinacje leków antyarytmicznych zanim zalecą ablację. Do Marii!! Nic nowego Ci nie mogę powiedzieć, poza tym że jutro mija 1 miesiąc od mojej ablacji. Są dni w których czuję się bardzo dobrze i nic mi nie przeszkadza ani kawa, ani lampka czerwonego wina, ani dłuższy spacer, ale napady migotania jak na razie występują. Przez ten ostatni miesiąc naliczyłam ich ok. 10 ale nadzieja cały czas jest,że będzie lepiej, że musi być lepiej. Dla jasności, to wino z powodu zaskakującego wyniku wysokiego poziomu cholesterolu. Teraz sama się kuruję jedząc grejpfruty, wino z czerwonych winogron, ograniczenie tłuszczów zwierzęcych i jaj. Następną kontrolę wyznaczyłam sobie po 2 tygodniach, jeśli nie będzie poprawy to zdecyduję się na leczenie farmakologiczne. Napisz proszę koniecznie co powiedzieli Ci lekarze w por. zaburzeń rytmu. Do Marcobe!! Kiedy pozwolono Ci odstawić Cordarone? Pozdrawiam wszystkich migaczy
Odnośnik do komentarza
eluzyna ja nieraz odnosze wrazenie ze niektore osoby nie mialy zadnych ablacji nawet nie potrafia opisac przebiegu tego zabiegu tak jak i mieli wykonana bez wczesniejszego leczenia czytam wszystkie posty i takie odnosze wrazenie ja jestem dwa lata po ablacji i teraz tez mi sie zdazaja sytuacjie ze przez kilka dni serce wariuje ale nie wiem czy to migotanie lekami uspokaja sie, a na ablacje to juz nie pojde wy, jestescie mlodzi to ratujcie sie jak wam bardzo dokucza, ja juz nie pracuje i jak mnie zaczyna nierowno pracowac to sie poloze i po jakims czasie mija,gozej bylo w pracy ,pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Do Kuki!! Przykro mi,że tak źle zareagowałaś na lampkę wina (z czerwonych winogron?).Ja chyba jestem nietypowa, bo na mnie działa pozytywnie i nie wywołuje migotań. Może to błąd, że wypiłaś zbyt późno, musisz wcześniej zaczynać.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×