Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Migotanie przedsionków - ablacja


Gość Markobe

Rekomendowane odpowiedzi

Gość czytelnik TJ
Do dedalek! Z tego co ja słyszałem rozruszniki połączone z defibrylatorem wszczepia się pacjentom, którzy mają zaburzenia rytmu zagrażające życiu tzn mające tendencje do przechodzenia w migotanie komór. Przy migotaniu przedsionków w najbardziej popularnej wersji raczej się tego nie stosuje chociażby z powodu uciążliwości dla pacjenta. Przy każdym zaburzeniu, które urządzenie uzna za niebezpieczne, aplikuje pacjentowi podobnego kopa elektrycznego jak przy zwykłej kardiowersji. Drugie rozwiązanie to całkowita likwidacja fizjologicznego sterowania elektrycznego i zastąpienie go rozrusznikiem.
Odnośnik do komentarza
Do Eluzyny.Dzisjaj bylam u kardiologa dokladnie mi wyjasnil jaka jest roznica miedzy ablacja przez wypalanie a ablacja przez zamrazanie ktora ma jednak zastosowanie przy migotaniu przedsionkow.Przy wypalaniu moze sie zdarzyc ze wypala w nie odpowiednim miejscu to tego nieda sie cofnac a przy zamrazaniu zdrowy punkt powroci do normalnej temperatury.Po krioablacji pacient nie odczuwa dzialan ubocznych tak jak po przypalaniu.Zamrazanie jest w temperaturze -75 stopni.Ale kazdy podejmuje decyzie jaka uwaza za stosowna.Jezeli chodzi o lekarstwa przeciw migotka to niestety jeszcze nic nie wymyslono.Ten nowy lek Dronedaron jest najlepszy ale nie z tego wzgledu ze wyleczy tylko zapobiega przed zatorem tak ze nie jest potrzebne uzywanie macumara.A jezeli nastapi atak to nie mozna dodatkowa tabletke wziac ani innych jak.np.Flecainid.Tak ze ja zrezygnowalam z rozpoczecia leczenia tym lekarstwem bo trzeba 2 razy dziennie po 400mg. to nie na moja watrobe ktora jest nafaszerowana lekami na cisnienie a woreczek zolciowy mam usuniety.Pozdrawiam wszystkich migaczy dobrze ze mozemy dyskutowac o naszych migotkach bo kto tego nie przezyl nie jest partnerem do rozmow na ten temat.Vor
Odnośnik do komentarza
Do Czytelnika TJ_ bardzo niedokładnie przeczytałeś mojego ostatniego posta. Jestem pod stałą opieka kardiologa i to,że nie biorę żadnych leków to jest decyzja lekarza po wykonaniu wielu badań stwierdzających mój stan serca oraz nie skierowanie mnie na ablację to też jest decyzja lekarza. Nawet sławny dr Kożluk nie wszystkich pacjentów kieruję na ablację bo nie widzi uzasadnienia tego zabiegu u danego pacjenta. Przecież ja nie krytykuję Twojej decyzji na temat ablacji , na którą się zdecydowałeś i cieszę się , że przyniosła u Ciebie oczekiwany skutek. Zadowolonych osób jest na pewno bardzo dużo z ablacji ale też jest wiele osób ,którym ten zabieg nie przyniósł ulgi w migotaniu. Vor dziękuję za wiadomości z wizyty u lekarza i od czasu do czasu zamelduj się ,,ja też będę pisała o moich kontaktach z kardiologiem i może wspólnymi siłami uda nam się zminimalizować nasze migotki. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy( bo generalnie w nocy najwięcej jest tych napadów).
Odnośnik do komentarza
Witam serdecznie wszystkich bywalców tego forum. Jestem po trzeciej ablacji, właśnie minęło pół roku od ostatniego przypalania. Wszystkie zabiegi miałem robione w równych odstępach co pół roku i dopiero ten trzeci uwolnił mnie od migotania przedsionków, teraz czuję się wspaniale i pomału zwiękaszam dawki wysiłku fizycznego mając nadzieję że znów zacznę biegać długie dystanse. Życzę wszystkim wytrwałości i determinacji w walce z tą chorobą, radykalne metody wg. mnie są najlepsze i tylko one dają nadzieje na pełnię zdrowia. Jeszcze biorę leki ale bardzo małe dawki 80 mg Sotahexalu na dobę w dwóch porcjach po 40 mg plus sintrom. Piszecie o stresie i jego wpływie na różne arytmie, też to potwierdzam ale wyciszać sie nie potrafie bo zawsze byłem wybuchowy. Jeszcze pytanko jak u Was-migaczy ze snem, i co polecacie na bezsenność.
Odnośnik do komentarza
Georg, poruszyłeś właściwy problem, bezsenność. Ja mam długie okresy kiedy w ogóle nie śpię i w nocy czuję się wyśmienicie, mogłabym wszystko wtedy robić, ale mieszkam w bloku i muszę uszanować sąsiadów. Zauważyłam, że jeżeli od południa nie biorę żadnych leków oprócz ziołowych tabletek uspakajających to zdarzają się noce z kilkoma godzinami snu. Trwa to już od lat, a że obecnie jestem na emeryturze, to rano nie muszę być jak fryga. Ale problem istnieje. W trakcie Holtera wskazywałam każde wybudzenie, ale na wykresie ekg w tych momentach nic nie wykazało.
Odnośnik do komentarza
W listopadzie ubiegłego roku zdiagnozowano u mnie narośl na lewej komorze serca ( 43 mm). Ponieważ wycięcie tej narośli przesuwa się ciągle na dalszy termin , a czytałam że ablacja może pomóc na migotanie ,chciałam dowiedzieć się czy nie powinnam poprzestać na tym zabiegu , może te bardzo częste migotania przedsionków nie mają związku z tym guzkiem ? Czy ktoś może ma podobną chorobę ( narośl na komorze serca ), nie mogę spotkać nikogo z kim mogłabym o niej porozmawiać. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Zdrowych, spokojnych, rodzinnych Swiat Wielkanocnych dla wszystkich odwiedzajacych to forum aby serduszka dokuczaly jak najmniej. U mnie w 3 lata po ablacji jest dobrze. W tym okresie zdarzaly sie ataki ale bylo to rzadko. Od trzech miesiecy biore mala dawke leku na nadcisnienie Tritace, choc moje cisnienie nie bylo wysokie ale w sytuacjach stresowych potrafilo skoczyc i pani kardiolog zaproponowala ten lek stwierdzajac ze on moze rowniez zapobiegac atakom migotania choc tak naprawde nie bardzo wiadomo w jaki sposob. Czasami serducho sie *potknie* i wtedy odrazu pojawia sie strach przed migotaniem ale naszczescie na potknieciu sie konczy. Zdecydowanie ablacja tak ale tylko gdy jest ona konieczna. Jeszcze raz pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Witam, Czeka mnie najprawdopodobniej ablacja u Prof Walczaka w Aninie-czy ktoś z tu obecnych byl przez Pana Prpfesora leczony alblacją??? Mam trzepotanie przedsionków,jestem osoba z wszczepiona zastawka mechaniczna i najprawdopodobniej to trzepotanie które sie po latach od operacji pojawiło,jest konsekwencją tej wady,która byla zoperowana,,,ale ślad w sercu pozostał-;(( Prosze,napiszcie do mnie w tej sprawie!!! Jestem zdołowana,że znowu coś mnie czeka,,,-;((( Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Kasia a sprawdziłaś sobie tarczyce, dlaczego to pisze moja zona też ma wszczepioną sztuczną zastawkę aortalna i 5 kwietna zabrało ją pogotowie do szpitala jak mi powiedziano że to jest tzw.trzepotanie przedsionków w szpitalu po badaniach okazało się że przyczyną tego stanu jest duża nadczynność tarczycy zaniedbana przez żonę po operacji wstawienia zastawki, dlatego myślę że nie jest to konsekwencja wady zastawki, pozdrawiam życzę zdrowia
Odnośnik do komentarza
Witaj Janku, Nie mam tarczycy,,juz byłam pod tym kątem badana,,,miałam 5 lat spokój i myslalam ze juz moge zapomniec o problemach z serduszkiem,,biore tylko SINTROM bo moja zastawka jest mechaniczna,,,juz powoli mysle o ablacji,,,,,,prosze napiszcie cos o ablacjach w ANINIE W W-WIE?!Czy duza tam jest skutecznosc???jaki to w ogóle zabieg???bardzo boli????usypiają do tego zabiegu??? Pozdrawiam i dziekuje-;)
Odnośnik do komentarza
Droga Kasiu . Anin to naprawdę kiedyś byli dobrzy specjaliści.Mojej znajomej ,,zachrzanili * życie.Nie wiem co o nich sądzić. Doprowadzili do poważnych powikłań.Wiem co to jest ablacja bo mój syn miał ją w sierpniu.Warto się zastanowić!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich w to deszczowe przedpołudnie. Coś to forum zamarło. Jak tam *starzy* migacze ? U mnie równo rok po ablacji migotanie ustąpiło, ale za to wyraźnie się ujawnił i wyklarował częstoskurcz. Wydaje mi się, że przechodzę go gorzej niż miganie ponieważ bardzo wzrasta ciśnienie i silniejszy jest ból. Czekam na zaproszenie na następną ablację. Ale jakby było mało, to jeszcze zaczynają dokuczać skurcze dodatkowe. Kładę to wszystko na nerwy.Podpieram się ziółkami, sporadycznie psychotropami. Ale widocznie taka moja uroda, że arytmię jakąś jednak muszę mieć, aby czas na emeryturze nie był mdły. Pozdrawiam i życzę fajnych majówek ku pokrzepieniu. Do Józefki - wiek nie jest głównym progiem przy kwalifikoweaniu do ablacji.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×