Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Migotanie przedsionków - ablacja


Gość Markobe

Rekomendowane odpowiedzi

Aga fajnie przeczytac, ze komus sie to rzeczywiscie cofnelo bo ja tez to slyszalem od lekarzy ale tak nie do konca im ufam w takim razie wycofuje swoje pierwsze zdanie a wiesz u mnie tez bylo OK jak palilem papierosy jak rzucilem to przyszly problemy :)
Odnośnik do komentarza
~aga,NIE PANIKUJ NIE PANIKUJ. Dokładnie nie pamiętam ale chyba poniżej 50 czy nawet więcej dodatkowych na dobę w zapisie holtera opisują jako ilość fizjologiczną,czyli bez znaczenia. Słuchaj dla świętego spokoju zrób ukg serca jak będze wszystko OK. To naprawdę daj sobie pożyć, ja połowę życia czyli dwadzieścia lat szukałem bo skurcze: nie częste,ciągle holtery,ukg i nic.Czyli dwadzieścia lat wyrzuciłem do kosza .A w takiej sytuacji życie przemija dużo dużo szybciej - biorę do ręki holter pacjent lat 21,biorę następny, pacjęt lat 32 jeszcze jakieś badanie przeglądam pacjęt lat 40 !! Co do leków to nic nie łykam jedynie polokard (aspirynę)
Odnośnik do komentarza
Omega i jos! Widze ze faktycznie musze dac sobie spokój z tymi skurczami i nie zawracać nikomu gitary,moze u mnie to nic takiego tylko przebyte stany nerwowe.Musze nauczyc sie z tym zyc niestety i uwazac zeby sie nie pogorszyło,pozdrowionka. Bede tu zagladać.
Odnośnik do komentarza
Ostatnio prawie codziennie trwają ok 1 godz i najczęściej występują po wysiłku jestem bezradny nie wiem co robić z pracy mnie zwolnili bo przebywam ciągle na zwolnieniu lekarskim a jestem budowlańcem i moja praca jest dość ciężka,dlatego myślałem o jakiejś rencie albo grupie żebym mógł znalezć inną lżejszą prace kurcze mam 2 dzieci żona nie pracuje dlatego muszę znależc lżejszą prace bo muszę utrzymać rodzinę kurcze mam 26 lat i życie przewrócone do góry nogami nie wiem jak dalej żyć z tym cholerstwem, z dnia na dzień się zastanawiam co będzie dalej!!!!:(
Odnośnik do komentarza
Gość czytelnik TJ
Do Damiana! Nie wiem jak u Ciebie wygląda diagnostyka i czy to sa na pewno migotania. Myślę, że w tym wieku to raczej częstoskurcz. Jeśli tego nie zrobiłeś powinieneś zgolsić się do jednego z ośrodków zajmujących sie zaburzeniami rytmu. Ablacja najprawdopodobniej załatwi sprawę. Myślę, że 26 lat to za wcześnie na rentę, chyba że czasową. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Damian.napisz mniej więcej koło jakiego dużego miasta mieszkasz , postaram się podpowiedzieć nazwizko elektrofizjologa,jeszcze jedno staraj się zawsze zabierać ekg z zapisaną arytmią ,po prostu ktoś kto robi ablacje widzi szczegóły które pozwolą na precyzyjniejsze odnalezienie ogniska arytmii.
Odnośnik do komentarza
Niestety wszystkie wyniki jakie mam potwierdzają migotania posiadam dużo wydruków z ekg oraz wynik badania elektrofizjologicznego są to na pewno migotania a bardzo bym chciał ażeby były to zwykłe częstoskurcze mam już za sobą kardiowersje, wiem wiek hmmm no właśnie 26 lat a już migotania! no cóż widocznie takie moje życie mieszkam koło opola a na zabieg ablacji jestem umówiony w SCCS Zabrze ale czas jaki trzeba oczekiwać to 3 lata!!!Na początku mojej choroby miałem tylko częstoskurcze nadkomorowe ok 200-220 min ale z biegiem czasu zaczełem odczuwać coś innego najpierw były to chwilowe migotania które uchwycone zostały na holter a z miesiąca na miesiąc były coraz dłuższe i występowały w najmniej spodziewanej chwili aż do ostatniego razu tzn do nowego roku kiedy migotałem 29 godz!!
Odnośnik do komentarza
Gość czytelnik TJ
Do Damiana! Termin na ablację jest faktycznie zaporowy. Zabrze jest co prawda najbliżej Twojego miejsca zamieszkania, ale może warto zapytać w innych ośrodkach np W Aninie tel do sekretariatu 22 3434417 lub u dr Koźluka w Warszawie na Ul Banacha, który udziela też porad na www.arytmiaserca.pl
Odnośnik do komentarza
Damian. dok. Kożluk 3 x TAK ,ale bliżej masz tej samej klasy specjalistów w zabrzu dok. Kalarus,Kowalski,Lenarczyk.przedzwoń pod numer 271-52-61 wew 676 powiedz jak częste masz ataki i poproś o możliwie szybką konsultację P.S. z badaniem w Opolu podczas rozmowy przez telefon bym się nie wychylał.
Odnośnik do komentarza
Serdecznie pozdrawiam Migaczy w nowym roku i życzę wszystkim tu piszącym tylko rytmu zatokowego no i oczywiście zdrowia pod każdym względem! Jak niektórzy tu już wiedzą jestem 6 miesięcy po drugiej ablacji ale z dosłownie opłakanym efektem. Nie chcę tu nikogo zniechęcać, bo podobno niektórym ablacja pomogła i mnie też zdecydowanie poprawiło się po pierwszej sesji ale obecnie weszły wszystkie możliwe zaburzenia nadkomorowe, które nader często ustępują dopiero po kardiowersji! Ile takich kardiowersji można w życiu mieć?
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani. Aby ten rok wniósł nam wszystkim zmiany na lepsze. Życzę dużo siły, wiary i samozaparcia oraz słoneczka na niebie. Potwierdza się, że jestem przypadkiem niemieszczącym się w żadnych granicach. Grudniowy Holter ujawnił bradykardie !!! tętno 40-41 a nawet 37 oraz rytmy niemiarowe i to wcale nie sporadyczne. Popadam z jednej skrajności w drugą. Ponadto niemal idealny do tej pory wskaźnik INR teraz leci w dół nie można go utrzymać. Ale żeby było jeszcze ciekawiej , to nie mam przeciw/ciał HBS mimo doszczepień (na żółtaczkę) i nie można ustalić przyczyny. Do tego jeszcze urolog, laryngolog, pulmonolog * bronchoskopia. Przypadek patologiczny ?!?! W połowie lutego mam mieć następny Holter i chciałabym się dostać na konsultację do dr Koźluka. Obecnie zaprzyjaźniam się z kołataniami serducha. Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Witaj Dana! Nie jest z Tobą tak źle jak myślisz, bo ja mam tez podobne problemy, otóż często po umiarowieniu mi migotania pojawia się tętno ok. np. 45 i najlepiej jak nic nie robię wtedy wszystko wraca do normy ale jest to dla mnie równie złe samopoczucie jak migotanie! Ponadto miałam też problemy z utrzymaniem INR ale w drugą stronę, przy takiej samej dawce leku dotychczas idealny wskaźnik zaczął rosnąć do 4! Nie mam jeszcze wyniku holtera z ubiegłego tygodnia ale miałam wtedy migotanie! Rośnie moja dokumentacja z zapisami zaburzeń, będzie miał co czytać lekarz podczas mojej pierwszej wizyty kontrolnej po ablacji, która już za miesiąc! Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość czytelnik TJ
Przepraszam! Nie wszyscy. Ja po drugiej ablacji czuję się dobrze, już 10 miesięcy nie miałem migotania, a zaburzenia rytmu zdarzają się sporadycznie. A przedtem cierpiałem 7 lat - pod koniec migotanie 2 razy w tygodniu. Myślę, że ludzie którzy dobrze się czują nie piszą na forum. Tak to już jest. Weźmy np założyciela forum Markobe czy Tomka.
Odnośnik do komentarza
Do ~czytelnik TJ. Jak odczuwasz te sporadyczne zaburzenia ? bardzo absorbujące ? kurcze ja często czuję w klatce jakby napięcie,poddenerwowanie i różnego rodzaju podszarpywania np.nagła zmiana pozycji ciała,choć migotanie jak totąd występuje raz na 6 -12 miesięcy to psychika ma awarię,jakieś wczsy wyjazd za miasto to duży problem, czy w tej sytuacji to normalne !! co sądzicie ? z drugiej strony jak nie mieć lęku jak każde migotanie zaczynało się od niewinnych potknięć lub kaskady skurczy.
Odnośnik do komentarza
Jestem po ablacji 3 miesiące czekalam na te magiczne 3miesiące mialam nadzieję że będzie dobrze i że uwolnię się od tych problemów *sercowych**. Pierwszy holter po miesiącu- częstoskurcze drugi miesiąc -holter trzepotanie przedsionków , trzeci trzy dni temu migotanie przedsionków od 21 godz do 7 rano a mialam tyle nadzieji że ablacja wszystko odmieni.. Pisalam wcześniej że jest spokojnie bylo trochę dni że zapomnialam że jestem chora jakie wspaniale uczucie , Ladne cialo komórki dotlenione , mózg zacząl normalnie funkcjonować , czlowiek pelen optymizmu ale niestety to chyba na tym pozostanie, chociaż mój doktor twierdzi że do roku czasu może się jeszcze zmienić na lepiej.-oby ale ja już mam coraz mniej nadzieji za wcześnie się cieszylam.. POZDRAWIAM WSZYSTKICH -jak najnmiej zawiedzionych.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×