Kołatanie serca, zawroty głowy, wymioty i paraliż

[Gość Przerazona]

Nie wiem czy to w dobrym miejscu piszę, ale wczoraj wieczorem nagle moje serce zaczęło strasznie mocno i szybko bić przez co kręciło mi się w głowie i wymiotowałam. Wyszłam na dwór by się przewietrzyć i tak jakbym zemdlała ale miałam świadomość wszystkiego, sparaliżowało mnie totalnie nawet ledwo potrafiłam mrugnąć i ciężko mi się mówiło. Ten paraliż trwał koło 5/10 minut, ale spowolnione, słabe ruchy, lekkie odrętwienie trwały jeszcze parę godzin. Miałam także lekki szczękościsk.. Jak myślicie co to mogło być ?

[Gość PINDA]

Nic nie myślicie .Bo trzeba iść do lekarza i powiedzieć mu o objawach .Dla mnie wygląda mi to na brak elektrolitów ,magnezu ,potasu ale dopiero po wynikach można powiedzieć co to było czy co to jest .