Pomniejszone widzenie

[Gość Alicja]

Czy komuś udało się zdiagnozować dziecko ? Ktoś wie czemu tam się dzieje ? Moja 9 letnia córka od 3 tyg ma to samo. Pierwszy raz zdarzyło się to w nocy podczas gorączki , teraz zdarza się to co 2-3 dni przed zaśnięciem. Czasami słyszy głos jak byś się ściszał i podgłaszal. Co robić ? Czy jakiś lekarz wam pomógł ? 

[Gość Dziemian]

Witam, mam 21 zmagam sie z tym problemem od 5 roku zycia. Pisze ten post chwile po ustaniu tego strasznego uczucia. Od najmlodszych lat ciezko przechodzilem kazda chorobe, nie spalem po nocach i mialem wysokie goraczki. Jednej z nocy moja temperatura ciala wskoczyla na poziom 40+C pamietam tamta noc jakby to bylo wczoraj mialem zimne poty, rodzice nie mogli zbic ze mnie temperatury i wlasnie w tamtym momencie zaczalem doswiadczac tego stanu pomniejszenia, i z kazda następna choroba za kazdym razem tego doswiadczalem. Przez ostatnie kilka lat nie doswiadczylem ani jednego takiego ‚ataku’ ale od kilku dni niestety zmagam sie z tym problemem na nowo, jednak teraz doświadczając uczucia pomniejszenia czuje wielki strach, nie moge miec ciagle zamknietych oczu bo trauma z dziecinstwa mnie dobija, czekanie na zakonczenie ataku to najgorsze chwile. 
Czy ktos bylby w stanie w jakis sposob mi doradzic jak zakończyć lub, zmniejszyc poziom strachu i stresu bez chodzenia do lekarzy. 
bylbym ogromnie wdzieczny.
 

[Gość Maria]

Moja 9 letnia córka od miesiąca skarży się na widzenie przedmiotów mniejszymi niż są w rzeczywistości. Mam wrażenie że cała ta historia zaczęła się u nas od rota wirusa. W trakcie choroby  córka miała wysoką temperaturę i majaki związane z wielkością pokoju i przedmiotów które się w nim znajdują. Może podswiadomy strach przed powtórzeniem się tamtej sytuacji powoduje powtórkę z rozrywki. Dodam że córka jest raczej emocjinalna. Dobrze że nie jesteśmy same.

[Gość Michał]

Jezu, je myślałem że jestem jakiś je****ty, mam 18 lat, gdy byłem młodszy doświadczałem tego często, nawet w ciągu dnia podczas jakiegoś spaceru, do tego był strach, wszystko się pomniejszało, kiedy dotykałem czegoś to w dotyku było normalnej wielkości, a widziałem jakby było malutkie, daawno już tego nie miałem, i właśnie przed chwilą miałem, nie będę pisał dokładnie co mi się dzieje bo przedmówcy dokładnie to opisali, jest środek nocy a ja musiałem światło w pokoju włączyć żeby troche ustało, bo zacząłem w telefonie szukać informacji na ten temat podczas tego i telefon miałem taki malutki jak nie wiem co, jakby mi to nie ustało to bym tego nie napisał, tak sobie myśle że może tu nie chodzić po okulistach, tylko może do psychologa jakiegoś? Może on by coś nakierował, może ktoś mu o czymś takim mówił? Ja wiem że u 7 letnich dzieci było by to cięższe, ale jeśli ktoś jest już dorosły i nadal tego doświadcza, bądź znów zaczął tak jak ja, może by się tak wybrać, zastanawiam się nad tym właśnie, nie chorowałem nigdy na żadną świnkę ani nic podobnego, wzrok mam można powiedzieć że idealny, jednak gdy to się dzieje to nie jest przyjemne uczucie, będe tu co jakiś czas zaglądał, bo nie wiedziałem że jest nas więcej i pozdrawiam wszystkich z regulacją wzroku

[Goha]

Witam, u mojego syna wszystko zaczęło się od covida. Omamy wzrokowe i słuchowe: drażniące i przerażające dźwięki, wrażenie, że obraz wiruje i szybko się porusza, ogromny lęk, głównie w nocy.  Pomagało oglądanie bajek i przytulanie, wtedy objawy powoli ustępowały. Dodam, że mąż miał podobne, ale mniejsze objawy w dzieciństwie. Neurolog skierowała syna na EEG i rezonans. Wynik: padaczka. W tym momencie syn zażywa oxepilax i jest znacznie lepiej, jedynie drobne objawy pojawiają się przy chorobach, głównie w nocy. 

[Tymek12]

Mój już teraz 11 letni syn zmaga się z tym od jakiś 4 lat.Bardzo się cieszę,że trafiłam tutaj na te wszystkie opowieści,bo szczerze czasem już miałam mętlik w głowie i nie wiedziałam co myśleć i co więcej odpowiedzieć jemu jak pyta dlaczego tak ma. Robiłam my nawet rezonans głowy ale wszystko wyszło dobrze,okulistyczne też wporządku.wydaje mi się że to bardziej problem neurologiczny i zamierzam umówić wizytę,mam nadzieję że może dalej nas pokieruje,gdzie się udać i co robić,ale jak czytaliśmy teraz razem te wszystkie informacje od was to tak jakby trochę się ucieszył że nie jest jedyny z tym problemem .Jednak ostatnio opowiadał mi również o tym , że czasem jak idzie po domu lub ktoś z nas(a jest nas 5) w szczególności wieczorem to dysze te kroki bardzo głośno,czasem w nocy jak poprawia kołdrę to również słyszy wielki hałas.Ma jeszcze ktoś podobne doświadczenia? Napiszę po wizycie u neurologa.pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

[Tymek12]

Niedawno pisałam, że syn miewa właśnie " widzenie w pomniejszeniu"  i zapytałam mojego lekarza neurochirurga ponieważ 2 lata temu okazało się że  mam guza mózgu i właśnie ten lekarz mnie uratowal,a że miałam wizytę kontrolną to skorzystałam.Powiedzial mi , że trzeba odpowiedzi na coś " tak subtelnego" bardziej szukać u psychologa jeśli dziecko rozwija się prawidłowo i reszta jest wporządku. Dodał że neurologia nie jest "subtelna" dziedziną i  że dzieci teraz są przebodźcowane tzn.otoczenie ma bardzo duży wpływ i oddziaływanie na zachowania i komfort naszych dzieci. Takich właśnie rzeczy jak opisujemy tutaj i doświadczacie wy i mój syn nie zauważy nikt oprócz rodzica lub samych nas.Tak się głębiej zastanowiłam i stwierdzam ,że jest w tym dużo racji i pójdę w tym kierunku.Nadmienie też Gość Michał wcześniej napisał  ,że zastanawia się nad psychologiem i myślę,W to jest dobry pomysł,bo teraz diagnozuje się poprostu wszystko. Tylko trafić trzeba na takiego konkretnego i doświadczonego przede wszystkim,a jest ich cała masa. Ja będę szukać i napiszę do was. Powodzenia i pozdrawiam

[Ewelina 1209]

Witam wszystkich przedmówców, mój syn ma 8 lat w kwietniu trafił do szpitala z wysokim crp, gorączka i omamamami ( ODDALANIE SIE SCIAN, RZECZY) przyczyny tej infekcji nie wykryto, ale od tamtej pory mial lęki nocne przez około 3 miesiące, latem ustąpiły. Teraz od mniej więcej miesiąca znowu wróciły lęki 8 oddalanie się wszystkiego. Budzi się około 1.5 godz po zasnieci, mowi ze sie boi, że nie wie co się dzieje, odpowiada logicznie, kiedy sie wybudza nic nie pamieta ale widzi w oddaleniu i tego też się boi, jest cały roztrzęsiony, serce wali i ma zimne poty. Ataki trwają ok 10 min, potem m8ja chwila i zaczyna widzieć dobrze, najczęściej po tym jak się rozpłacze. Już nie wiem co mam robić, boje się że ma jakiegoś guza czy padaczkę , egg mial robione 2 razy w życiu ale kilka lat temu, wszystko wyszło ok, tomografi nie miał, myślę o psychologu. Czy ktoś mial podobna sytuację? 

[Stach.kameleon]

Witam mam 58 lat , i takie właśnie wspomnienie z dzieciństwa . Może to być efekt po śwince. Również chorowałem z bardzo wysoką temperaturą. Moim zdaniem to wpływ  traumy w czasie dzieciństwa, nadmiernego stresu . Okulistycznie było Ok , nikt jednak nie potrafił mi pomóc . Minęło samo . Jak miałem naście lat . Czuję ulgę że nie  jestem wyjątkiem. Życzę spokoju i cierpliwości do waszych pociech . Teraz jest wiele psychoterapii , może one pomogą . My dorośli nie mamy pojęcia , jak bardzo i czym stresują się nasze dzieci . 

 

[Pati4175]

Hej

Mój syn od przedszkola raz w roku miał objaw,że widział głowy i ręce w pomniejszeniu . Obecnie ma 9 lat i pojawia się to przed snem lub po gldrsemce jak jeszcze jest nie wyspany . Lekarz chciał nam przepisać lek na padaczkę mimo ,że wyniki EEG są ok ale moze pomogą tak usłyszalam ,potem po następnym EEG wyszło znowu ok przepisała lekarka leki na migrenę gdzie dziecko niema migren . Ręce opadają do tej pory podawała bym dziecku leki który żadnej choroby tej nie ma . Czekamy na rezonans głowy i wizytę u neurologa w Warszawie bo we Wrocławiu to tylko leki na padaczkę dają której dziecko nie ma . 

[Doris2403]

Witam serdecznie, mój syn lat 10 trzy tygodnie temu miał grypę A,potwierdzoną testem, pierwszy raz w życiu 40 stopni goraczki,bol glowy.

Od tego czasu doświadcza podobnych zjawisk. Głównie na lekcji.1-2 razy dziennie, trwa to parę sekund. Byliśmy u okulisty dr hab. badanie dna oka i tomograf gałki ocznej ok.

Jutro prywatnie neurolog. Jestem przerażona. Dziękuję za wypowiedzi wszystkich poprzedników. Wasze opisy dodały mi otuchy. Będę tu zaglądać.

[Doris2403]

Witajcie, czy ktoś z Was jest tu aktywny na forum?

Bardzo chce pogadać....

[Kinga09876554321]

Witam i była pani z tą córka Proszę o odpowiedź córka moja ma 9 lat i się boje bo nie wiem co to widzę ze posty stare może ktoś odpisze nigdzie na internecie tego nie ma .

[Doris2403]

11 godzin temu, Kinga09876554321 napisał(a):

Witam i była pani z tą córka Proszę o odpowiedź córka moja ma 9 lat i się boje bo nie wiem co to widzę ze posty stare może ktoś odpisze nigdzie na internecie tego nie ma .

A proszę przy okazji opisać co u Pani dziecka się dzieje?

[Doris2403]

Słuchajcie,na pewno każdy zaniepokojony rodzic, czy czlowiek, który doświadcza objawów, chciałby wiedzieć coś więcej, z perspektywy lekarza. Mój syn jest po badaniu eeg- wynik prawidłowy. Lekarz, który wykonywał opis badania, przeprowadzal wywiad powiedział tak: jeżeli objawy pojawiły się bezpośrednio po infekcji wirusowej, eeg jest prawidłowe a epizody wyciszają się z czasem, im dalej od infekcji- to jest to zespół alicji w krainie czarów. Głównym kryterium jest związek z gorączką i infekcją i objawy- zmniejszanie i zwiększanie czy to w odczuciu do własnego ciała czy widzenia ciał innych ludzi. Objawy mogą pojawić się przy kolejnej gorączce i predyspozycja zostać na lata. Wirus wpływa na jakieśtam obszary mózgu. Niektórym dorosłym wracały objawy przy covid.lekarka powiedziała, że nie zdajemy sobie sprawy, jak wirusy mogą siać spustoszenie w ciele człowieka.

Pani neurolog z szpitala klinicznego w Katowicach obserwuje zespół alicji w krainie czarów od latm

Każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, bo bez eeg nie da się całkowicie wykluczyć, że te mikropsje i makropsje to zespół alicji. Zawsze warto poprzedzić badanie eeg, wizytą u okulisty i badaniem dna oka. Tak też zrobiliśmy.

Tyle w temacie.

Mam nadzieję, że komuś te info pomogą.