Tachykardia zatokowa i częste utraty przytomności

[Gość TakaJedna24]

Hej! właśnie wróciłam od kardiologa. Mam jutro zrobić badanie na tarczyce czy nie mam nadczynnośći i w piatek mam zadzwonić do kardiologa i powiedzieć jakie mam wyniki jak w normie to umówimy mnie na wizytę do Katowic na Ochojec czy coś takiego bo tam ma kolegów i tez tam pracuje. I porobią mi dokładne badania a nawet może ablacje. Mam nie brać cordaronu tylko Bibloc. W końcu zrobił krok do przodu. A Myślałam, że dalej będzie mnie lekami faszerował.

[Gość TakaJedna24]

As12- Hej! A Ty miałaś robioną ablacje ???

[as12]

Hej nie nie miałam i mam nadzieje ze nie będzie takiej potrzeby,na razie mam nowe leki i zobaczymy jak to będzie,we wtorek IDE na założenie holtera to zobaczymy czy ilość skurczy się zmniejszyła ,wg moich odczuć na razie nie,a puls naprawdę się obniżył jak rzucilam palenie:-)

[as12]

Skąd jesteś?

[Gość TakaJedna24]

Mieszkam w Tychach ;)

[Gość TakaJedna24]

Jutro jadę do szpitala żeby zrobili badanie na tarczycę. A w piątek mam zadzwonić do mojego kardiologa i powie mi kiedy mam się zgłosić do Katowic do szpitala. Załatwi mi po znajomości bo też tam pracuje. I może nie będę musiała długo czekać :) Prawdopodobnie ablacja mnie czeka bo leczenie nie pomaga. Jak powiedziałam, że mam mocne zawroty głowy dzień dwa o rana do samego wieczora to się zdziwił, że aż dwa dni.

[as12]

No mam nadzieje ze w końcu ci się uda pozbyć tych dolegliwości,bo ja to chyba jednak mam nerwice juz przez to wszystko,cały dzień sama z dzieckiem w domu i wkólko o tym myślę i spraewdzam puls czy jest ok:-)

[Gość TakaJedna24]

Ja też siedzę w domu tylko że ja mam dwóch chłopców w wieku przedszkolnym :) Wiem, ze takie siedzenie w domu i chodzenie po lekarzach daje popalić. Ja mam czasem takie dni, że mam dość wszystkiego. Ja muszę coś robić, bo dostane na głowę kiedyś :D Mój tata kiedyś mi powiedział, że nie będzie chodził do lekarza, bo pójdziesz z jednym a wykryją Ci drugie i tak w koło.Kilka miesięcy temu złamał nogę i rękę i tak zaczął chodzić do lekarza bo ma cukrzyce i wiele innych chorób które przez inne badania wykrył. A Ty skąd jesteś ?

[as12]

Ja z Opolskiego,mam dwie córki 3 i 7 lat,wybudowalismy dom na wsi,maz cały dzień w pracy a ja tu sama jak palec nawet żadnych znajomych w pobliżu,nawet nie mam się czym zając bo wszystko juz zrobilam :-) jak tu żyć tylko odliczam godziny codziennie do powrotu męża z pracy

[Gość TakaJedna24]

Mnie też siedzenie w domu dobija. A Ty nie pracujesz ??

[as12]

Nie pracuje bo nie dalabym rady dojeżdżać do miasta i jeszcze dzieci do przedszkola i szkoły wozic i odbierać,a kto ci da prace na 4czy 5 godzin bezsensu,nie mam tu żadnej rodziny i niestety dla naszego dobra musialam zostać z dziećmi w domu,najgorsze to jest to ze miało być tak pięknie a ja widocznie nie nadaje się do życia na odludziu i jeszcze teraz ta arytmia no zwariowac można,ty tez w domu?no ale Tychy to przynajmniej juz jakaś cywilizacja:-)

[Gość TakaJedna24]

Tak, ja też w domu. Chłopcy w przedszkolu a ja muszę szukać jakiejś pracy, ponieważ jeszcze chwila i dostane na głowę. A zawsze parę groszy więcej się przyda. Ja mieszkam w bloku, a wolałabym mieć własny dom z ogródkiem itp :)

[as12]

Tak ja tez tak myslałam ,dla dzieci super a ja naprawdę popadam tutaj w jakaś depresje,ja po prostu nie umiem być sama i do tego ta arytmia jeszcze poteguje strach:(sama juz nie wiem co robić ,dobrze ze chociaż na tym forum można pogadac i trochę czas zleci:-)

[Gość TakaJedna24]

No można dostać na głowę bardzo szybko, Ale ja muszę iść do pracy wyjść do ludzi bo tak się nie da na dłuższą metę.Mój chłopak też pracuje od 8 do 18.Ale Ty masz trochę nie za fajnie ( sorki, że tak napisałam ) jak do pracy nie możesz, ani z kim pogadać jedynie na forum. Szkoda, że nie mam gadu. Bo popisałybyśmy trochę.

[as12]

No tutaj tez możemy podpisać i się trochę pozalic:-) a przypomnijmy mi jeszcze bo nie pamiętam jakie leki bralas?

[as12]

Możemy na NK pogadac,ale jak cie znajdę?

[Gość TakaJedna24]

No właśnie nie znajdziesz ;) Ponieważ nie mam ani fb ani nk ani gg.

[as12]

Buuuuuuu szkoda:(

[Gość TakaJedna24]

Na początku brałam Concor cor,5mg pózniej 10mg, Pózniej dostałam Bibloc 5mg, aspargin, lokren 20mg ( ciśnienie czasem mi skacze) magnez dodatkowo, po dwóch miesiącach przepisał mocniejsze leki czyli cordarone 200mg i bibloc 10mg ale efektów dalej nie widać. Nawet ciut gorzej, bo te zawroty głowy dwu dniowe z uczuciem omdlenia i ściskanie w klatce i gardle. Najgorzej jak przyjdzie noc i serce zacznie przyspieszać aż boję się usnąć. Niedawno bolało i kuło mnie serce, że nie mogłam zmienić pozycji bo od razu mnie kuło. Praktycznie z co miesiąc dochodzą mi nowe dolegliwości

[as12]

Mnie tez boli w klatce piersiowej a raczej piecze i uciska jest to nie do wytrzymania,ale pani doktor mówi ze to nie od serca,cordarone to silny lek i ci nie pomógł?

[Gość TakaJedna24]

Lekarz miesiąc temu się zdziwił, że tak mocny lek nie działa. A powinien. Ponoć moje serce jest oporne na leczenie farmakologiczne. ( za każdym razem lekarz śmiejąc się mówi tak : dlaczego Pani nie chce ze mną współpracować i zawsze się śmiejemy z tego) Ja próbuję jakoś tą arytmię opanować właśnie tymi lekami ale jak widać nie działają na moje serce.

[Gość TakaJedna24]

Przez pół roku jak chodzę do kardiologa to jeszcze ani razu nie powiedział mi, że to z nerwicy, że te bóle nie pochodzą od serca, zawsze próbuje przepisać jakiś inny lek ( bo może zadziała i nie będę się męczyła) A wczoraj już zaproponował wizytę w szpitalu w Katowicach żeby dokładniej mnie przebadali i w razie czego wykonali ablację. Naprawdę trafił mi się bardzo fajny z poczuciem humoru lekarz :)

[Gość TakaJedna24]

A wiesz może, czym się różnią dodatkowe skurcze a wczesne pobudzenia ?? Bo ja właśnie na holterze mam 605 pojedyńcze przedwczesne pobudzenia komorowe. A nie wiem czy to się czymś różni. :)

[as12]

To masz to samo co ja tylko ja mam 4300 skurcze komorowe,czym się różnią to nie wiem może ktoś doświadczony nam odpowie,jak tam twój puls się ma ?

[Gość TakaJedna24]

Sporo tych skurczy masz. Dzisiaj wyjątkowo puls mam w miarę dobry 95, Dobija mnie jedno. Przy najmniejszym wysiłku fizycznym to puls potrafi dobić 160 jak nie więcej. Skumaj, że puls potrafi mi skoczyć te 160 nawet podczas ubierania się lub szybkiego mówienia, co wydaje się śmieszne ale tak mam od dwóch miesięcy :D