Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Tachykardia zatokowa i częste utraty przytomności


Gość zaneta1234

Rekomendowane odpowiedzi

Żaneta , co ty piszesz za głupoty , stymulator serca wszczepia sie jak jest za mały puls a nie jak za wysoki czyli serce pracuje za wolno. Można nie mieć nerwicy ale być osobą nerwową , to sa dwie rożne sprawy Na ogoł osoby nerwowe maja za szybki puls . Psycholog w tym przypadku mało pomoże . Ty sobie nie zdajesz sprawy co to jest życie ze stymulatorem , za dużo czytasz w internecie na ten temat i wyciagasz nieprawdziwe wnioski.

Odnośnik do komentarza
Gość zaneta12345

Do kobry po pierwsze nie czytam żadnych artykułów tylko na forach a jakbyś tak dobrze wiedziała i doczytała to dochodzą do tego utraty przytomności i rozmawiałam z doktorem który stwierdził że przy utratach przytomności jest wskazane do wszczepienia stymulatora i lekarz mówił , ze jakoś go się tam ustawia na szybsze rytmy i znam dużo osób które mają stymulatory i ich komfort życia dużo bardziej się poprawił niż przed wszczepienim . A także mojego taty kolegi żona ma wszczepiony stymulator i też miała bardzo duże puls i traciła przytomność i teraz prowadzi normalny tryb życia . Po drugie uważasz że osoba wieku 20 jak ma puls 190 na minute w spoczynku albo 231 to się zdenerwowała weż czasem pomyśl a nie byłam tylko u psychologa a także u psychiatry i nic nie stwierdził ,że jest wszystko ok i osoba nerwowa nie miała by takiego wysokiego pulsu wiec to ty się zastanów co piszesz. I tachykradię oraz utraty przytomności strasznie trudno zdiagnozować ale najłatwiej powiedzieć ,że ktoś albo udaje albo ma nerwicę

Odnośnik do komentarza
Gość zaneta12345

Do as 12 każdy przypadek jest inny lekarze też bardzo się wahają w moim przypadku bo boją się że mogą zaszkodzić i taka decyzja jest bardzo trudna , ale powiedziała że jest taka możliwości bo te utraty przytomności są grożne i miałam także poważne urazy przy upadkach ostatnio rozwalona głowa i wybity bark ale leczenie utrat przytomności przy braku skutecznego leczenia farmakologicznego tak się stosuje ale na razie decyzja jest bardzo poważna

Odnośnik do komentarza
Gość TakaJedna24

W moim mieście jest klinika Polsko-amerykańska i tam wykonują ablacje. Też bym chciała żeby mój kardiolog w końcu dał skierowanie na ablacje bo ile można znosić te walenie serducha ponad 100 dziennie, nawet przy niewielkim wysiłku. Ja mam wizytę w przyszłym tygodniu we wtorek i coś mi się wydaje, że przepisze kolejna porcje leków i do domu. To chyba się załamie. Albo zmienię lekarza.

Odnośnik do komentarza
Gość TakaJedna24

Mnie zaś dobija, że mam zawszew holterze pary komorowe. Na pierwszym z holterów wyszła salwa komorowa i bigeminia i wszystko komorowe. Przecież od par do salw nie daleka droga. Jeszcze dochodzi ta tachykardia ponad 100 dziennie jak nie 188. To człowieka może wykończyć.

Odnośnik do komentarza
Gość zaneta12345

Hej niedawno wróciłam od lekarza i jestem załamana lekarz powiedział ,że to wszystko jest zatokowe i mówi ,że on nie wie co mi jest i wyszło znowu puls 190 na minute 8 września o godzinie 4 30 rano oraz 11 września puls 210 na minute o 8 00 rano . Ale pan doktor powiedział że osoby z utratami przytomności są bardzo trudne do zdiagnozowania i podobno połowa ludzi jest nie są zdiagnozowane i normalnie z tym żyją nie wyobrażam sobie takiego całego życia i powiedział żeby dzwonić do jakiegoś szefa pracowni tam gdzie wykonują oblacje i mam z nim o tym rozmawiać i bęndzie wiadomo co dalej .Ale ja już tak dłużej nie wytrzymam dzisiaj znowu straciłam przytomności i ręka w gipsie po prostu lepjej być nie morze a oni dalej swoje czy musi się stać coś naprawdę poważnego ,żeby zaczeli traktować mnie poważnie .Był może ktoś u doktora fuglewicza i doktoar Banasiak bo mam do nich udać się na konsulatację mam takie momenty żeby przestać się leczyć i czekać aż się naprawde coś stanie

Odnośnik do komentarza
Gość TakaJedna24

Zaneta1234- Hej! No to masz trochę nie za ciekawą sytuację. Mnie lekarz jak na razie to nie chce dać skierowania na ablacje pomimo tego że mam wysoki puls prawie dziennie mocne zawroty głowy z uczuciem omdlenia i arytmie komorową. Twierdząc że za wcześnie. A ja tak mogę się męczyć i jeść te leki. Za niedługo to się w ogóle uodpornię na leki. Nie dość, że teraz leki nie działają to i tak przepisuje. ( No w sumie trochę dobrze robi, ponieważ, może trafi na lek który w końcu zadziała. Ale jak na razie to przez pół roku ani jeden lek przepisany nie zadziałał a mi serduszko tak bije ponad 100 i jest super) Jak znowu przepisze mi leki to zmieniam lekarza i zobaczę co mi powie.

Odnośnik do komentarza
Gość zaneta12345

Owszem wiele ludzi z tym żyje ale wiesz ja już powoli przestaje wieży w lekarz w naszą służbę zdrowia mam dopiero 20 lat a prowadzę tryb życia 80 latki nigdzie sama nie mogę wyjść bo mogę sama zasłabnąć i wpaść pod samochód i może być tragedia i tyle ,a lekarze podchodzą do mnie trochę dziwnie bo myślą sobie , że co jeżdżę do nich dla przyjemność poprostu to jest lekkie przegięcie.Dzisiaj u lekarza jakby wogóle go to nie interesowało dopiero pod koniec wizyty a także rozmawiał sobie przez telefon i umawiał się na kawę mam tego dość sama nie wiem co mam robić

Odnośnik do komentarza

Zaneta , do jakiego lekarza Ty chodzisz ,ze mówi o *szefie pracowni * , kora wykonuje ablacje . To przecież sa lekarze wysoko wyspecjalizowani kardiolodzy i to sie wykonuje na oddziałach kardiologiczny w szpitalu. I to nie wie ,ze trzeba miec skierowanie aby taki zabieg wykonać a nie dzwonić sie i umawiać na zabieg . Generalnie dziwny lekarz . Od upadku nie zawsze musi sie ręka złamać, może masz słabe kości , trzeba to zbadać .

Odnośnik do komentarza
Gość TakaJedna24

No to trochę dziwny lekarz. Mnie też czasem ręce opadają a szczególnie wtedy, gdy spytałam o ablacje to stwierdził, że za wcześnie ( a miesiąc wcześniej sam zaproponował ablacje) nie wiem dlaczego nie chce dać tego skierowania. Przynajmniej nie męczyłabym się tak. A Tobie nie proponowano ablacji ?? Albo może z jakiegoś innego powodu masz te utraty przytomności ??

Odnośnik do komentarza
Gość TakaJedna24

Kobra100 ma rację. Co z tego że zadzwonisz lub się przejdziesz do tej kliniki gdzie wykonują ten zabieg jak będziesz musiała iść po skierowanie bo bez niego nic nie zdziałasz. No chyba że zapłacisz. A poco masz płacić jak możesz dostać skierowanie i na NFZ to zrobisz. Albo zmień lekarza.

Odnośnik do komentarza
Gość zaneta12345

Wiesz co wszystkie konsulatcje są w porządku nie ma żadnych odchyleń od normy psychiatra , psycholog , neurolog , hematolog , edykrynolog wykluczyli inne możliwości i wszyscy twierdzą ,że to jest kardilogiczne nie wiem co mam strasznie robić naprawdę jest coraz gorzej może coś poradzicie bo ręce mam tego dość

Odnośnik do komentarza
Gość TakaJedna24

Mogą zrobić ablację. Lecz mogą uszkodzić węzeł zatokowy. A wtedy czeka wszczepienie rozrusznika a to nie jest dobrym rozwiązaniem no chyba, że nie ma wyjścia. To teraz chyba już wiem, dlaczego mnie również nie chce dać skierowania na ablacje. To chyba będziemy musiały nauczyć się z tym żyć i jeść tabletki do końca życia. Mnie jak przepisze kolejna porcję leków to do kontroli pójdę za jakiś czas.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×