Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Drżenie głowy przy dużym napięciu i zdenerwowaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Od około 3 lat przy dużym napięciu czy zdenerwowaniu występuje u mnie drżenie głowy. Nawet jak jestem w gronie znajomych nie mogę czuć sie swobodnie. Najgorzej jest jak muszę przy kimś zjeść czy napić się.. po prostu nie daje rady ... dlatego jak chcą wyjść do pizzerii czy gdzieś, zostaje w domu .. ;/ Nie palę papierosów ani nie piję .. Chodziłam do psychologa przez dłuższy czas ale nie widziałam poprawy .. Do psychiatry tez jeżdżę, biorę Hydroksyzynę ale to też nie pomaga .. :( Może jest ktoś z podobnym problemem ? Jak szukałam na innych stronkach to tematy były z ubiegłego roku .. a naprawdę mi zalezy żeby pogadać z kimś o tym samym problemie. Będzie mi raźniej :)

Odnośnik do komentarza

Witam, Proponuję ustalić z neurologiem, czy ruchy głowy - prawdopodobnie mimowolne - są wyrazem jakiejś patologii układu nerwowego, czy nie. Następnie warto zadać sobie pytanie, czy Pani znajomym, te Pani ruchy głowy aż tak bardzo przeszkadzają, że nie chcą się z Panią spotykać? Być może to Pani się wydaje, że wszyscy patrzą, czy rusza Pani głową, czy nie? Może bowiem się okazać, że Pani ruchy głową nie są aż tak bardzo ważne i rażące dla otoczenia, jak Pani się wydaje. Wtedy problem przestanie istnieć. Można chodzić na spotkania z przyjaciółmi i nie myśleć o ruchach głowy...

Odnośnik do komentarza

Mam dokładnie to samo. I nie chodzi o to czy komuś z moich znajomych to przeszkadza. Im nie przeszkadza bo są moimi przyjaciółmi (prawdziwymi). Jednak proszę sobie wyobrazić rozmowę rekrutacyjną. Po utracie pracy byłam *narażona* na kilka takich. Stres nawet mały powoduje potworne drżenie głowy i wywołany tym wstyd. Tak bardzo się tego wstydzę i to potęguje objawy. Po ostatniej rozmowie rekrutacyjnej znajoma (która pracuje już w tej firmie do której chciałam się dostać) zadzwoniła do mnie i powiedziała, że słyszała że się strasznie trzęsłam. Kurcze ludzie tego nie rozumieją i śmieją się z tego. Słyszałam już nie raz, że się trzęsę ze strachu. A to nieprawda. Ja się niczego nie boję. Boję się tylko tego wstydu kiedy głowa zaczyna się trząść. Leczyłam się już 2 krotnie u psychologa. Każda z terapii ok 1000 pln na nic się zdała. Teraz mnie nie stać na takie wydatki. Ale nie wierzę, że przyczyną jest choroba psychiczna. To tylko objawy innej choroby, której jeszcze nie znalazłam. Ale nie poddam się. A lekarze chyba nie są potrzebni bo nie szukają przyczyny- dostajesz benzodiazepiny i ok jest ich zdaniem. Jeszcze żaden nie skierował mnie na badania tarczycy, tężyczki, niedoborów magnezu itp. - a to są główne przyczyny wyżej wymienionych objawów.

Odnośnik do komentarza
Gość Alicja0032

Mam podobnie, okazało się, że przyczyną były napięte wiecznie mięśnie barków i szyi, tak reagowałam na stres, jestem też choleryczką, zaczęłam robić 3 razy dziennie ćwiczenia rozluźniające te partie i po 2 tygodniach jak ręką odjął. Staraj się też myśleć pozytywnie, tzn, olej fakt ,że Ci się trzęsie, nie myśl o tym, to też ważne, bo to spina mięśnie karku i kółko się zamyka. Jeśli nie pomoże, porób badania, ale jeśli czujesz, że głowa jest ciężka a kark spięty, to wypróbuj bo to może Ci pomóc tak jak mi. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość Marysia31

Ja za ta okropna choroba zmagam sie od kilku lat:(przewaznie jest zle ale bywaja przeblyski normalnosci,niestety rzadko.z czasem zaczelam sobie radzic z napadami lekow,dusznosciami.najgorsze sa jednak stany otepienia,klopoty z pamiecia i koncentracja,mimowolne drzenie glowy w rozmowie z kims(zwlaszcza obca)paskudna choroba.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość magdamagdalena

Witam wszystkich! Ja również mam wyżej opisane dolegliwości: głowa mi drży, czuję spięcie w okolicy barków i szyi, często mam mocne bóle w tych okolicach. Neurolog wykluczył problemy układu nerwowego, byłam na tomografii, rezonansie-wykazały problemy z kręgosłupem (rotacja, skolioza, kifoza odcinku szyjnego, naczyniak, niestabilność dwóch kręgów w okolicy szyjnej). Aktualnie czekam na wizytę u neurochirurga i jeszcze raz u neurologa żeby ustalić co dalej... Mój znajomy-masażysta, stwierdził że jestem bardzo spięta i powinnam ćwiczyć, za to internista nie jest pewien czy można przy naczyniaku w głowie... Moje życie to codzienna walka z tymi dolegliwościami...jestem bardzo wrażliwa, stresuję się wszystkich i to potęguje objawy. Również w towarzystwie jest mi ciężko...wieczorem jak kładę się spać czuję jak głowa mi drży-a zdawałaby się że jestem rozluźniona, mam specjalną poduszkę... Zobaczymy co stwierdzą specjaliści na podstawie badania. Pozdrawiam wszystkich :)

Odnośnik do komentarza

Witam zmagałem się z tym przez jakiś czas około 1,5 roku ostatnie 6 miesięcy było katastrofalne z bardzo pewnej siebie  osoby stałem się przeciwieństwem starego ja miałem depresje i fobie spoleczną w pewnym momencie miałem nawet myśli samobójcze   problem w tym wszystkim nie polega na tym że ta głową nam sama zaczyna drzyć problem polega na tym że podczas każdej chwili wy myślicie o tym by wam ta głową nie drzała podczas wizyty gdzieś rozmowie z kimś  a że nasz mózg lubi rzeczy zakazane to automatycznie myśli o tym drzeniu co automatycznie daje sygnał do mózgu by ta głową drzała a pamiętajcie że to o czym myślicie to się stanie w waszym życiu nasz mózg posiada taką moc że wszystko o czym myślimy to się zazwyczaj stanie taka moc przyciągania myślami dar albo przekleństwo od  Boga zależy jak opanujemy nasz umysł .Kluczem do rozwiązania tego problemu jest zajęcie  mózgu czymś innym  niż tylko złymi  myślami o tym by ta głową się nieruszała  musicie myśleć o czym pozytywnym albo skoncentrować się na czymś co jest naprawdę ważne a nie na pierdołach no bo nie oszukujmy się są owiele gorsze rzeczy niż jakieś tam drgawki . Nie wiem jak wam się to uda ale uwierzcie mi że to da się zrobić nie będzie łatwo myślcie o czymś pozytywnym i nie przejmujcie się na początku że ta głową się trzęsie po jakimś czasie wam to minie i o tym zapomnijcie. Najważniejsze na początku jest to że musicie zbudować wasza pewność siebie na nowo i myśleć o tym że nawet jeśli by ci się głową zatrzesła podczas rozmowy czy wizyty u fryzjera to co związku z tym jest to aż tak ważne co pomyśli o was 2 osoba. 

Odnośnik do komentarza

Od około 3 tygodni zmagam się z tym samym problemem. W przeszłości zdarzało się, że ręce lekko trzęsły mi się gdy byłam zdenerwowana, ale zawsze uważałam to za coś normalnego, a teraz doszło to drżenie głowy… Nie wiem już, czy to problem natury neurologicznej czy psychicznej, ale odkąd pierwszy raz mi się to przydarzyło, po prostu nie mogę przestać o tym myśleć. Mam wrażenie, że sama się w ten sposób nakręcam, ale ciągle martwię się o to, aby ta głowa nie drżała, przy czym efekt jest oczywiście odwrotny. Dochodzi to do tego stopnia, że głowa trzęsie mi się w tak prozaicznych sytuacjach jak np. obca osoba patrząca się na mnie w tramwaju. Jest to bardzo zawstydzające i czuję, że coraz bardziej zaczynam unikać kontaktów z ludźmi. Nie wiem sama co dalej robić, ale dobrze byłoby porozmawiać z kimś o podobnym problemie.. czy jest ktoś jeszcze aktywny?

Odnośnik do komentarza

Myślałam, że tylko ja się z tym zmagam, ale na szczęście są też inni. Opowiem od początku: 2-3 lata temu zaczęła mi drżeć głowa. Chodziłam wtedy do podstawówki. Podczas lekcji siedziałam cała w stresie, by się mi nie potrzepała. Trzymałam ławkę mocno, bo wtedy w pewnym stopniu mogłam skontrolować ruch głowy. Myśl o tym, że jest obiad na stołówce przelewał mnie strachem, bo nawet jeść nie mogłam. Gdy chwycilam łyżkę glowa mi się trzęsła przez co nie mogła nic wlozyc do buzi by zjeść. Teraz chodze do szkoly sredniej. Przez 2 pierwsze miesiące nauki w nowej szkole nie mialam problemu z trzęsieniem głowy, ale teraz jest już okropnie. Glowa mi sie ciagle trzesie. Wogóle chce też dodac że głowa trzesie mi sie z byle powodu. Czasami nawet wtedy kiedy nie powinna, bo sie niczym nie stresuję, np. w domu(co jest okropne, ale na szczęście w domu tak często nie wystepuje i akurat przy jedzeniu mi sie NIE trzęsię) lub będąc np. w busie, pociągu. Pozdrawiam! P.S. planuję też zacząć robić ćwiczenia rozluźniające głowę. Mam nadzieję, że mi pomogą:) . BARDZO CHCIAŁABYM WRÓCIĆ DO TYCH LAT KIEDY MI SIĘ NIE TRZĘSŁA. BYŁO O WIELE LEPIEJ 😞

ALE NIE TRACĘ NADZIEJI I WY TEŻ NIE TRAĆCIEnie myślcie o tym że wam się trzęsie, tylko myślcie pozytywnie

MYŚLĘ ŻE POMOGŁAM.

Odnośnik do komentarza

Mam to samo... Trzęsie mi się głowa niemal codziennie... Mam problem z kręgosłupem w odcinku piersiowym, osteofity, nie wiem czy to od tego. Jestem wyizolowana ze społeczeństwa, boję się że ktoś to zobaczy... Najgorzej rano po obiedzie przechodzi. Napięty kark i duszności.. Boję się że umrę.... 

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich 🙂 ja niestety też mam ten sam problem. Trzęsie mi się głowa w sytuacjach stresowych, ze zmęczenia a czasami z błachych powodów. Bardzo utrudnia mi to życie, chciałabym zmienić pracę ze względu na słabe zarobki, ostatnio byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, bardzo zależało mi na tej nowej pracy. Podczas rozmowy czułam, że trzęsie mi się głowa co dodatkowo mnie zestresowało i nie mogłam dobrze się skupić na tym co chcę powiedzieć. Podejrzewam, że przez trzęsącą głowę nie dostałam tej pracy, rozmowa przebiegłaby o wiele lepiej gdyby nie to. To jest przykre bo ludzie tacy jak my są też inteligentni, pracowici i nie jeden pracodawca napewno byłby z nas bardzo zadowolony ale niestety te pierwsze wrażenie już na wstępie nas dyskawlifikuje. Boję się, że w życiu ciężko będzie mi osiągnąć coś więcej, pomimo iż bardzo bym chciała. Ale nie można się poddawać :-) mam nadzieję, że kiedyś wszyscy się z tego wyleczymy i zaczniemy brać od życia to co nam się należy. 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam u mnie to zaczęło się w młodości już od 3-4 roku życia miałem takie ruchy leciutkie rodzice nie dopilnowali i teraz to wszystko stres potęguje obecnie mam 26 lat i wstydzę się z kolegami zjeść na mieście czy przykuł się napić z kubka bo mam tiki głowy rąk i nieraz aż mnie skręca znajomi mi nie zwracają uwagi ale czuję że ludzie obgadują mnie i się przyglądają robiłem rezonans magnetyczny wszystko w porządku jedynie co to badanie fal mózgowych pokazało że ich praca jest zaburzona obecnie nie biorę żadnych leków bo już koło 10 testowałem i strasznie mula to przeszkadza nawet podpisać umowę w pracy czy dokumenty i jak ktoś patrzy to się bardzo trzęsę jak podpisuje jak jem sam czy piję z kubka jest normalnie wie na przerwy w pracy chodzę sam krew jak mi pobiera np w przychodni ma problem pani czy że zmierzeniem ciśnienie niewiem już mam tego dosyć tyle że w moim przypadku to na 100 genetyczne bo siostra młodsza o 2 lata takie same ma objawy tylko u niej później się to pokazało i przez tą chorobę ciężko żyć bez leków co będzie za jakiś czas ktoś pogada pomoże?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×