Belergot a nadciśnienie tętnicze

[Gość Maestro]

Witam mam lekkie nadciśnienie tętnicze bezprzyczynowe ( najprawdopodobniej nerwowe ) mam też nerwicę . Ostatnio neurolog przepisał mi Belergot na uspokojenie . A że ja zawsze mam zwyczaj czytać przeciwwskazania i skutki uboczne . Tak też zrobiłem i jak byk stoi w przeciwwskazaniach *nadciśnienie tętnicze * a w skutkach ubocznych *przyśpieszone bicie serca . http://www.kfd.pl/bellergot-128414.html/ To jak to w końcu jest ? Neurolog kazał mi brać 2 tabletki dziennie przyjmuje też stale Nebilet pół tabletki . Może mi ktoś wyjaśnić jak to jest bo nie wiem czy brać ten Belergot , lekarz rodzinny pewnie karze brać to co dał neurolog a do kardiologa dopiero za 6 miesięcy ( jak to w Polsce :( )

[kardiolog Marek Kośmicki]

Witam, Jeżeli ma Pan wątpliwości to może Pan nie brać przepisanego leku. Tak robią niektórzy pacjenci. Można spróbować zamiast 2 tabletek brać przez kilka dni po jednej i często kontrolować ciśnienie i tętno. Jezeli nie będzie istotnego wzrostu ciśnienia i przyspieszenia tętna, to być może będzie można kontynuować stoswanie Bellergotu. Poza tym warto zainteresować się pozafarmakologicznymi metodami leczenia nerwic - długie spacery, rozmowy z przyjaciółmi, słuchanie muzyki barokowej. Być może wtedy Bellergot nie będzie konieczny.

[Gość Maestro]

Witam Dziękuje za odpowiedź . Postanowiłem nie brać na razie tego leku skonsultowałem sprawę nerwicy z psychologiem, który także nie zalecał stosowania tabletek w moim przypadku . Dziwi mnie tylko to że neurolog mimo tego iż wiedział o nadciśnieniu . Przepisał mi ten lek , wiadomo że nie musiał znać przeciwwskazań wszystkich leków . Aczkolwiek powinien choć zapytać jakie leki przyjmuje może udało by się dobrać jakiś inny zamiennik . No cóż zaufanie do lekarzy mieć trzeba , ale kontrola nie zaszkodzi :) Jeszcze raz dziękuje