Osłabienie, apatia i lęk przed śmiercią

[Gość adiq]

Dzień dobry.Może to nie jest o bólach ale nie wiedziałęm gdzie napisać ten post.Jestem człowiekiem dość wysportowanym, dużo jeżdzę na rowerze.Od pewnego czasu dopadło mnie osłabienie, czuje że jestem słabszy i kondycja spadła, jakby mięśniowo osłabiony.Skutki są widoczne na rowerze, wcześniej lekkie spocenie a ostatnio na rowerze przyjeżdzam zmęczony i zlany potem.Nogi zaraz bolą, z tchem to różnie jak pod wiatr to zadycham jak stary kogut, jak z wiatrem to jest lepiej.Dodatkowo odczuwam jakieś lęki przed śmiercią, nie dawno bo półtora miesiąca temu zmarła mi babcia, do dołku fizycznego doszedł psychiczny ale przeszedł, mam jakieś czarne myśli i nawet o śmierci i wczasie gdy odczuwam osłabienie to mam obrazy umierającej babci przed oczami...Badania krwi miałem pół roku temu wszystko było w porządku, usg brzucha też miałęm robione i wszystko oki, tarczyce poziom TSH w normie i ekg oraz echo serca tez w porzadku bo u kardiologa bylem na tej serii badan.Lecze się na ciśnienie tętnicze mimo młodego wieku.Nawet chodząc odczuwam jakieś osłabienie, nogi jakby z waty, ociężałość dochodzi.Co może być przyczyną tego osłabienia? To osłabienie nie jest takie straszne ale odczuwalne, do tego dochodzi jakieś takie uczucie ściskania w żołądku, niechęci do wszystkiego,takiego niepokoju niby mi niedobrze czasami a jeść mogę i odczuwam apetyt (fakt że troche słabszy ale jest).I dodam że zawsze się stresowałem nawet radosnymi wieściami.Czy to moze mnie dopadla jakas depresja czy jakies przesilenie wiosenne? Te objawy mam w sumie od niedawna, od jakichs 2 tygodni.Nie mam ani gorączki, myślałem ze na rowerze się załatwiłem bo złapałą mnie burza 2 tygodnie temu, ale ani gorączki, ani kataru, kaszlu nie ma, tylko osłabienie pozostało.I te nieprzyjemne uczucie apatii i niechęci oraz śmierci zbliżajacej się.. Od czego to może być?

[kardiolog Marek Kośmicki]

Witam Adiq, Jest możliwa trwająca nadal infekcja po przechłodzeniu ciała na rowerze przed 2 tygodniami, chociaż prawdopodobnie nie ma Pan groączki. Zresztą warto mierzyć temperaturę ciała, czy nie ma stanów podgorączkowych? To może być co najmniej jedna przeczyna osłabienia. Następny problem, to czy wartości ciśnienia i tętna podczas stosowanego leczenia są prawidłowe? Jeżeli ciśnienie tętnicze skurczowe jest poniżej 110 mmHg i/lub tętno poniżej 50/min, to wtedy można odczuwać zmęczenie ogólne i apatię. Zresztą, niektóre z leków stosowanych w nadciśnieniu mogą dawać zmęczenie. Trzeba to omówić ze swoim lekarzem. Wreszcie, niedawna śmierć bliskiej osoby - prawdopodobnie był Pan związany emocjonalnie z Babcią - może powodować obniżenie nastroju i w efekcie brak napędu do aktywności, uczucie stałego zmęczenia i brak chęci do życia.