Migotanie przedsionków po koronografii serca

[Gość Pawel0090]

Witam, Mój tata 1.5 miesiąca temu przeszedł badanie koronografii serca poprzez tętnicą w ręku. Wszystko było ok, jednak tydzień po zabiegu po raz pierwszy od 25 lat przydarzyło mu się migotanie, które zostało uspokojone kroplówką w szpitalu. Od tego czasu praktycznie raz w tygodniu ma migotanie które jest umiarkowane jest kroplówką. Od chwili zabiegu migotanie wystąpiło już 8 razy. Nie jestem lekarzem ale wiele wskazuje że coś się porujnowało po tym badaniu, prosze o informacje czy to się uspokoi? czy to normalne ze po takim badaniu aż tak często występuje migotanie? Tata również w zimie narzeka że leci woda z nosa, po prostu sama z siebie, w mroźne dni to po prostu krople za kroplami, nie ma kataru tylko wodę. Dodatkowo od dłuższego czasu skarży się że łapią go skurcze w nogach szczególnie w łytkach na spaniu.

[kardiolog Marek Kośmicki]

Witam Pawła, Napadowe migotanie przedsionków nie ma wyraźnego związku z przebytą koronarografią. Natomiast skurcze w łydkach sugerują, że Pana Tata może mieć obniżone stężenie potasu w surowicy krwi. To może być przyczyną napadów migotania przedsionków. Warto sprawdzić, jaki ma Tata poziom potasu we krwi i jeżeli jest obniżony, to warto stosować potas doustny. Oczywiście w porozumieniu z lekarzem. Osiem napadów migotania przedsionków w ciągu 1,5 miesiąca to bardzo dużo i warto wyjaśnić, jaka jest ich przyczyna? W razie potrzeby można myśleć o badaniu elektrofizjolocznym i o wykonaniu ablacji w ośrodku, w którym takie zabiegi się wykonuje. Najpierw jednak warto wyjaśnić, czy echo serca jest prawidłowe, jaki jest stan zastawki mitralnej i lewego przedsionka? Warto się upewnić, czy nie ma nadczynności tarczycy? No, i to co już omówiliśmy - czy stężenia potasu i ewentualnie również magnezu we krwi są prawidłowe?