Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Życie po zapaleniu mięśnia sercowego


Gość Axis

Rekomendowane odpowiedzi

ja zachorowalam ponoc po nie wylezanych grypach,objawem jest ostry bol w klatce piersiowej i plecach,nie mozna wziac wiekszego oddechu i jest wysoka temperatura,ja myslalam ze mam zapalenie oskrzeli tak sie czulam dwa dni lezalam w domu,gdy juz nie moglam prawie sie ruszy i zupelnie zlapac oddechu poszlam do lekarza i odrazu byl szpital.
Odnośnik do komentarza
Hej. Ja wczoraj wyszedłem ze szpitala po tygodniu, z diagnoza zapalenie mięsnia sercowego.Miałem szczęście że nie było to ostre zapalenie, i uszkodzenie serca było niewielkie.Potrzebuję skończyć przyjmować antybiotyk, a później pół roku prowadzić oszczędny tryb życia i powinno być dobrze.Ale fakt faktem że mogło się skończyć ŹLE...Zyczę powodzenia.
Odnośnik do komentarza

hej wszystkim!!!! mam 21 lat ja równiez mam zapalenie mieśnia sercowego od 2,5 miesieca leze w szpitalu na poczatku w lodzi teraz w warszawie miałam robiona biobsje serca i po wirusowe zapalenie mi wyszło ale moja choroba juz była w takim stadium ze ledwo mnie uratowali lekarz rodzinny przez 2 miesiace leczył mnie na alergie i na astme i nie chciał zadnych skierowan dawac a gdy dał na przeswietlenie płuc to wyszło ze serducho zasłania lewo płuco od 1 sierpnia wiec jezdze po szpitalach :(( gdy mnie przyjeto okazało sie ze mam 15% frakcji dusznosi i problemy z poruszaniem były straszne teraz juz coraz lepiej :) miałam równiez arytmie i dodatkowe skurcze komorowe serce powiekszone i duza czesc zwłukniałego wszystko co najgorsze !!!!:( od dzisiaj zaczeto mnie leczyc odizolowali od otoczenia i dostaje sterydy encorton i azethioprine czy cos w tym rodzaju sa to leki niszczace organizm ale jedynie tak mi moga pomóć mam nadzieje :) po tych 2,5 miesiacach arytmie mi zbili frakcja wzrosła do 33% wiec idziemy w góre leczenie tymi lekami bedzie trwało pół roku a po tym czasie jak wszystko bedzie ok bedzie biobsja miesnia kontrolna !!!! wiem jeszcze wiele przedemna ale mam nadzieje ze bedzie dobrze:)) pozdrawiam i trzymam kciuki za innych:) jestem z wami

Odnośnik do komentarza

Witam, U mnie Atopowe zapalenie mięśnia sercowego objawiło się bardzo silnimi bolami mięśni, okropnym bólem gardła i gorączką 40C. Dopiero jak pojawił się ból w klatce piersiowej i wymioty zadzwoniłem po pogotowie. W szpitalu przeleżałem 2 tygodnie. Od lekarzy dowiedziałem się że to jest bardzo nietypowe schorzenie. Teraz jestem drugi dzień w domu ale nadal mam niewielkie bóle mięśni i wieczorami gorączkę dochodzącą do 39C. Nie wiem, jutro ide do lekarza zobaczymy co mi powie. Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Gość obserwator

witam wszystkich. Tak czytam na forum o tym zapaleniu mięśnia sercowego i chciałem wszystkich ostrzec bo to jest BARDZO niebezpieczne, znam przypadek chłopaka który przechodził to w dzieciństwie i niby ok a w wieku 25lat położył się spać i już się nie obudził... straszna historia.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich. U mnie zdiagnozowano zapalenie mięśnia sercowego w maju 2010. Od tamtego czasu leczenie nie przynosło żadnych efektów (bioę captopril, betalok, potas, magnez oraz spironol i diuver) W tej chwili leże w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Wczoraj miałam rezonans magnetyczny. Jeżli nie dostarczy informacji, na które liczą lekarze to zrobią mi też biopsję. Strasznie się boję... Nie samego badania... Boję się tego co ze mną będzie. Mam dwójkę dzieci 4 latka i 1,5 roku. Co z nimi będzie jak mnie zabraknie???!!! Jestem przerażona!!!!!!!!! Pocieszma się tym, że trafiłam pod opiekę specjalistów z Zabrza. Mam nadzieję, że coś zdziałają. Pozdrawiam ciepło.

Odnośnik do komentarza

A mi jakis tydzien temu powiedzial lekarz pierwszego kontaktu, ogladajac RTG klatki piersiowej, ze mam cos nie tak z sercem. Zrobilam zaraz EKG i okazalo sie ze przeszlam zapalenie miesnia sercowego. Ok serce mnie czasem kłuje i bywam osłabiona, ale zeby zaraz zapalenie?! Nawet nie wiem kiedy i dlaczego. Jutro mam wizyte u kardiologa w Zabrzu. Czy to mozliwe ze przeszlam zapalenie miesnia sercowego i nawet o tym nie wiedzialam? Skad ono moglo sie wziac? Nie mialam grype ostatnimi czasy, ani zadnej innej powazniejszej choroby.

Odnośnik do komentarza

Witam Lekarze zdiagnozowali u mnie to swinstwo ( zapalenie miesnia sercowego na tle goraczki reumatycznej ) w wieku 13 lat czyli w 1998 r. Na poczatku pani doktor leczyla mnie na calkiem inne choroby co tylko pogorszalo moj stan zdrowia ( obrzeki na stawach , zmeczenie , tracilem na wadze) dopiero jak pojechalem do szpitala zrobili mi badania i okazalo sie ze jestem chory, lekarze swtierdizli moj stan jak bardzo zly jeszcze tydzien czasu *na wolnosci* i zawal gotowy. Przez 4 lata lezalem 5 razy w szpitalu najdluzej 7 tygodni wowczas bylem leczony sterydami , w pozniejszym okresie wycieli mi migdaly , przegrode nosowa. Okazalo sie ze na migladach jest siedlisko bakterii ktore sa za to odopowiedzialne do tego wyniklo to z niewyleczonej grypy. Minelo juz troche czasu czuje sie dobrze zaczalem uprawiac sport ( bieganie , narty , silownia) jaki najwiekszy minus to to ze czesto mam problem ze stawami kilka razy juz palce *wypadaly m ize stawow:)* do tego w miedzy czasie przypaletalo sie Dyskopatia dwa miesiace po *nastawieniu* juz bylo ok teraz plecy nie bola . Do czego daze ze od pewnego czasu odczuwam w klatce kolatanie serca i dusznosci bardzo rzadko ale jednak cos jest, boje sie ze jest nawrot chociaz lekarze mowili ze jesli po 5 latach nie bedzie nawrotu bedzie OK. Ide w tym tygodniu na badania i ciekawi mnie co bedzie troche sie boje ale wole stawic czolo niz sie nie obudzic. w tym roku koncze 26 lat. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dwa tygodnie temu trafilam z ulicy do szpitala ,bo zmeczylam sie rozmowa,zrobilo mi sie slabo i mialam trodnosci z oddychaniem,poczatkowo podejrzewano u mnie zatorowosc plucna,ale po wstepnych badaniach zostalo to wykluczone po 8-dniach roznych badan stwierdzono u mnie utajnione zapalenie miesnia sercowego zostalam wypisana do domu ,ciagle sie mecze ,ciezko mi sie oddycha, zrobilam dodatkowe badania na coxakie i wirus paragrypy typ 3 mam juz wyniki badan na p/ciala,parawirus grypy typ 3,i coxsackie i mam te wszystkie swinstwa w sobie a najwiecej coxsackie B2.Bylam juz u lekarza ,dostalam leki ale czuje sie ponich fatalnie ,mecze sie bardziej niz na poczatku ,jestem oslabiona ,musze robic sobie drzemki w ciagu dnia ,bo nagle czuje znurzenie a potem mam klototy z wybudzeniem sie,zaczynam miec dosc takiego zycia nie jestem staruszka,nie chce wegetowac. To przytrafiło mi sie w grudniu 2008roku,po stosowaniu blokera i jakis tam lekow,po roku wszystko wrocilo do normy-bylam szczesliwa,ze wyszlam z tego. Moj koszmar wrocil w zeszym roku w pazdzierniku,w nocy nagle obudzil mnie bol-potezny,tepy,sciskajacy bol w klatce piersiowej,wraz z omdleniem i potami.Zlekcewazylam to myslac,ze to moze jakis bol nerwowy,ale po paru dniach to znowu sie powtorzylo i trwa do dzis z tym,ze ostatnio od tygodnia codziennie nad ranem,bardzo sie boje,boje sie spac,bo nie wiem,czy nie zasne na zawsze.mam 38 lat.

Odnośnik do komentarza

Witam ja wyszedlem wczoraj ze szpitala w radomiu na józefowie, wykryto u mnie zapalenie miesnia sercowego, lezalem 5 dni bralem acard, contix Concor cor,ibuprofern. ,, w szpitalu byłem od niedzieli wieczor do piatku.. pod monitorami byłem tylko w sumie niewiele bo okolo 11 godzin .. oczywiscie mialem podwyzszone CRP i Tropomine. Echo w normie itp ... jakie sa przeciwskazania do choroby itp.. odpiszcie na ballack1315@wp.pl

Odnośnik do komentarza

Jestem dziś pierwszy dzień w domu po chorobie.Poczułem się źle w pracy bolało w mostku.Pojechałem do przychodni, gdzie zrobiono mi EKG.Wynik wskazywał na zawał serca.Zostałem przewieziony karetką do szpitala.Zrobiono szybko Koronografię i nie stwierdzono zawału tylko zapalenie mięśnia sercowego.Przez 2 tyg przyjmowałem antybiotyk Biofuroxym 3x dziennie, IPP, Polocard oraz w brzuch Fraxiparine. Teraz czuję się dobrze jednak szybko się męczę. Przez pół roku zakaz wysiłku 0 sportu.Po około 6 miesiącach mogę delikatne zacząć wracac do normalnego trybu.

Odnośnik do komentarza

Wystepujace u mnie objawy : Bolesne kłucie w klatce piersiowej,nadmierna potliwosc (całe łózko mokre),osłabiony organizm. Gdy te objawy wytapily u mnie natychmiast udalem sie do szpitala stwierdzono u mnie zapalenie mięsnia sercowego. Lezałem w szpitalu 14 dni.Teraz po polrocznej przerwie od wysilku fizycznego poszedłem na kontrole i co sie okazało serce jest w swietnym stanie ! Co prawda nie moge grac w pilke zawodowo tak jak gralem kiedys ale na Wf moge ćwiczyc. Uzywki to dla mnie teraz temat zamkniety to nawet nie chcialem pytac kardiolog o to. Zycze wszystkim powrotu do zdrowia !

Odnośnik do komentarza

Siemka, mam 16 lat, gdy miałem 14 lat miałem zapalenie mięsnia sercowego, jezdziłem co miesiąc do poradni kardiologicznej, niby wszystko jest juz dobrze, miałem tętno 150 jest 80, ale czsem czuje ze serce szwankuje mi, pobolewa, chodz mam zwolnienie z wf częsciowe (wszystko oprucz długich biegow) nie cwicze wg, cięzko mi się z tym pogodzic uprawiałem duzo sportow, byłem sprinterem, mialem 3 miejsce w polsce:( a teraz co do konca tak bendzie?;( a wodatku 3 mies temu miałem Hilicobakter Pylori i nadal to gowno mam mimo tylu antybiotykow ;/

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich:) Jeśli to kogokolwiek może pocieszyć opisze swoją historię. Miałam zapalenie mięśnia sercowego 12 lat temu. W szpitalu spędziłam 3 tygodnia na dożylnych antybiotykach, potem w domu doustne i polopiryna. Zapalenie było powikłaniem po niezaleczonej anginie. Po wyjściu ze szpitala usunięto mi migdałki. I tyle. Teraz czuję sie dobrze, mam normalne ciśnienie i nie odczuwam żadnych dolegliwości. Żyję normalnie i odpukać jest ok. Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza

Witam. 29 lipca przeszedłem ZMS. Dziś jest już dobrze, chociaż po długim spacerze łapie mnie zmęczenie. Czekam teraz na konsultacje w przyszłym roku. Jak myślicie, można podjąć po ok pół roku jakąś prace fizyczną? Bo w końcu trzeba zacząć a wiadomo jak to u nas. Moje objawy to nie tyle co kłucie w klatce ale uczucie takiego zmęczenia serca. Do tego dzień wcześniej gorączka 39-40. 2 dni leżałem w łózku z anginą. Biore leki myśle, że moge je brać do końca życia, no zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Serdecznie Witam . Podzielę Się moją Historią mam nadzieje że komuś pomoże psychicznie . Zapalenie Mięśnia Sercowego i Osierdzia przebyłem w Sierpniu 2012 . Gorączka 39 kaszel i katar zmokłem jak fiks , więc doleczyłem do końca i na następny dzień było ok. wyszedłem się przejść ze znajomymi i nagle gorączka powrót , tyle że taka dziwna z potliwością itp. poszedlem spac . rano wstalem z kłóciłem w klatce i gorączką - poszedłem do lekarza było ekg echo itp , wyszło ZMS i OSIERDZIA . zero ruchu podpiety pod intensywna , kolezanka przyniosła mi książke *the secret* zacząłem to czytać i w ciągu 7 dniu całe zapalenie zniknęło i byłem zdrów wypiska leki aspargin itp na początku były zmęczenia ale z biegiem czasu mija wszystko samo . i wazne nie wkręcać sobie że jest się chorym i osłabionym tylko JESTEŚMY MOCNI !!! każda myśl i wypowiedziane słowo ma znaczenie moi drodzy . pamiętajcie że to nie jakaś straszna choroba . Pani doktor powiedziała Mi żebym nie czytał ludzi na forum i po pół roku wszystko przejdzie . szczerze powiem że po 2/3 mc wszystko przeszło i dalej jestem tym kim jestem ,bawie się , alkohol też się zdarza . nie wkręcać sobie za dużo !!! Będzie dobrze - Sił mam więcej jak przed chorobą ćwiczę na siłowni jak i biegam . Żegnajcie i Myślcie Pozytywnie :))))))))) aha i polecam tą książkę *The secret* bardzo pomaga

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×