Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Życie po zapaleniu mięśnia sercowego


Gość Axis

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 21 lat i miesiac temu zdiagnozowano u mnie zapalenie miesnia sercowego. Lezalem w szpitalu 1,5 tygodnia i podawano mi wylacznie polopiryne s. Caly czas czulem sie dobrze i tak jest az do teraz. Jednak mam zalecone unikanie wysilku fizycznego itp Chialbym sie dowiedziec od ludzi ktorzy na to zachororwali jak wyglada teraz ich zycie? Czy to minie i bede mogl robic co chce, biegac itp? Czy da sie to wyleczyc i w jakim czasie? Bo ogolnie to teraz jestem zalamany jak se pomysle ze nic nie bede mogl robic do konca zycia. Mam wrazenie jakby czekalo mniezycie takie jak ludzi po zawale.
Odnośnik do komentarza
Tak dostawalem w szpitalu tylko polopiryne s a po wyjsciu nie otrzymuje zadnych lekow. Na pewno zapalenie miesnia sercowego. Dodaje ze poza kilkoma godzinami przed trafieniem do szpitala to juz potem czulem sie caly czas bardzo dobrze i nie odczuwalem zadnych dolegliwosci.
Odnośnik do komentarza
Zapalenie mięśnia sercowego zdiagnozowana u mnie 2 tygodnie temu, dziś wyszedłem ze szpitala. Podawano mi antybiotyk dożylnie podczas leczenie w szpitalu, teraz dostałem dwa leki na obniżenie ciśnienia tętniczego. Lekarz wyraził się jasno - przez 3 miesiące się oszczędzaj, unikaj alkoholu i innych używek a za najdalej rok wrócisz do swojego poprzedniego trybu życia. Mam nadzieję, że to Cię choć trochę pocieszy.
Odnośnik do komentarza
Witam, ja przebyłam zapalenie mieśnia sercowego w 1999r niestety przebieg choroby byl bardzo ostry. leczona bylam lekami sterydowymi i antybiotykami w olbrzymiej ilosci poza tym mialam wszczepione sztuczne komory (przez prof. Relige). w szpitalu przebywalam 3 miesiace, niestety uszczerbek na zdrowiu jest dosc spory i do dnia dzisiejszego nie wrocilam do takiego stanu zdrowia jak przed zapaleniem miesnia. ale bardzo duzo zalezy od pozytwnego nastawienia. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
witam ja mialam zdiagnozowane zapalenie miesnia sercowego 3 miesiace temu. leczenie to 2 miesiace w szpitalu 6 antybiotykow dozylnie, a przy tym wszczepienie kardiostymulatora serca. niestety bylo to ostre zapalenie, a moje zycie duzo sie nie zmienilo jestem 19 latka teraz wrocilam do szkoly i mysle ze ja ukoncze. a samopoczucie to roznie nieraz dobrze a nieraz strasznie nie mam sily wstac z lozka pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam Mam 29 lat i dwa tygodnie temu po cięzkiej pracy w domu nagle w nocy dostałem duszności i bardzo bolało mnie w piersiach. Jednak nie wezwałem pogotowia bo liczyłem że mi przejdzie. Jednak na drugi dzień bolało mnie i postanowiłem jechac na pogotowie. U mnie w szpitalu nie wiedzieli co mi jest i przewieźli mnie do Łodzi do kliniki Kardiologii. Tu stwierdzono * Ostre zapalenie mięsnia sercowego w przebiegu sródmiąższowego zapalenia płuc*. Czułem sie fatalnie strasznie szybko sie meczyłem i z tego co sie pozniej dowiedziałem to wogóle ledwo przezylem. Lekarze mówili ze minie sporo czasu zanim odzyskam siły(przynajmniej 3 miesiące). Dziwiło mnie to że juz na trzeci dzien pobytu w szpitalu czułem sie dobrze jak by sie nic nie stało. Po tygodniu zrobili mi znów Echo i sami widziałem ze lekko nie wierzyli co widzieli bo wszystko praktycznie sie cofneło. No i jestem w domu. Poczytałem troche o zapaleniu miesnia i jestem przerażony co ludzie opisują i calą tą choroba. Jednak nie mam zadnych objawów, czuje sie dobrze. Czy jest mozliwe ze tak szybko mi sie serducho naprawiło czy sie po prostu lekarze nie poznali? Ale w sumie wyniki z pierwszego Echo były fatalne, wiec nie rozumie co sie stało i czy mam sie bać ze sie to nagle cofnie. Proszę o opinie
Odnośnik do komentarza
Wydaje mi sie ze powinnes sie cieszyc ze wszystko dobrze sie skonczylo. U mnie dopiero po kilku latach cofnelo sie zwloknienie na sercu ktore mialam po IZW choc doszly po czasie inne schorzenia: niedomykalnosc zastawki, czestoskurcze... ale u Ciebie nie musi tak byc :) Pamietaj tylko o kontroli u lekarza. Napisz od czasu do czasu jak sie czujesz... pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam.Jkis czas temu mialem robione echo,bylo wszystkim na nim ok.Jednak od czasu do czasu mam doleglowosci tzw.nierowne bice serca ,,jakby bicie serca sprawialo bol dusznosci,czxasami tez sie pojawia stan podgoraczkowyNi raz sie czuje wysmienicie aczasami yle co mnie zmeczy..Po wyjsciu ze szpitala czulem sie nawet ok,bylo w lutym.Lekarze mowi ze bede mial takie objawy:(.SAm nie wiem o co tym sadzic??
Odnośnik do komentarza
W lipcu okazało sie że mam zapalenie, wiec niedawno. Rano mialem bóle, ale wytrzymałem, ledwo... Za to wieczorem nie byłem w stanie nic zrobic, przebierałem nogami i na sama mysl o polozeniu sie mialem ochote wyrwać serce. Eh, niepolecam. Okazało się ,ze mam ostry stan zapalny, a zaczęło się niewinnie, tydzien wczesniej goraczka i bol gardla, lekarz dal mi bioparox i nic więcej, zlekceważył gorączke 40-41 stopni i powiedział, ze to nic.. Po tygodniu kuracji w domu tym bioparoxem stało się to co pisałem wcześniej. W szpitalu spędziłem trochę ponad tydzień, ale 4 dni na tzw. *R*. Lekarz powiedział, że mam na siebie bardzo uważać, nie pozwalal mi nawet isc samemu do ubikacji tylko jeździć wózkiem... Dla dwudziestolatka to troszke dramat. Dostałem leki, łykam je cały czas, ale wczoraj mialem bradykardie, prawie mdlalem, okazalo sie, ze Concor Cor, troszke mnie wykończył. Teraz jestem ogólnie słabszy niż wcześniej, postanowiłem zmienić tryb życia na zdrowszy, narazie daje sobie radę, ale moje życie bardzo się zmieniło. Zapalenie uszkodziło Zastawkę Mitralną... Nalazie obserwacja, co będzie dalej, nie wiem. Pozdrawiam wszystkich i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Odnośnik do komentarza
Gość Zrozpaczona IZW
Witajcie, mam do Was prośbę o pomoc- szczególnie do kasi-oli, która przeszła IZW. Otóż ja również jestem po zapaleniu wsierdzia -przeszłam je kilka miesięcy temu ( 2 tyg. antybiotyku dożylnego na kardiologii, potem 5 tyg. doustnie w domu). Mam uszkodzone zastawki- mitralną i aortalną, wypadanie płatka etc… Potem lato i jesień całkiem spokojnie i bez ekscesów- aż dziw, bo wcześniej wciąż chorowałam na zapalenie gardła, krtani itp. a tego roku nawet spokojnie lody mogłam wcinać No i radość moja nie trwała zbyt długo- otóż 3 tyg. temu wystąpiły stany podgorączkowe (nie przekraczające 38 stopni) i od razu-internista antybiotyk-żeby nie wróciło IZW. Po 1,5 tyg- żadnej zmiany, więc do szpitala- tam antybiotyk dożylnie- od razu 36,6- oczywiście na Wewnętrznym, bo się kardiologia wypięła po tym jak echo serca przezklatkowe wyszło podobnie (na oko oczywiście) do poprzednich. Postanowili zrobić mi też przezprzełykowe (TEE)ale po 2 dniach odżegnali się od niego (no bo oczywiście pewnie zjadłabym im tą rurę)! Po tygodniu bez zmian- wypisali mnie do domu-tam jeszcze tydzień antybiotyku (Amoksiklav 100mg 2xdziennie).Po 4 dniach wrócił stan podgorączkowy- tym razem 37,2-37,7  Skończyłam antybiotyk i chcąc poobserwować się nie poszłam jeszcze do lekarza- i nadal mam taki stan (więc czy bez czy z antybiotykiem- tak samo)- przy czym nie odczuwałam na początku żadnych dolegliwości. Teraz- po jakichś 3dniach bez antybiotyku czuję delikatny ból-czasami w plecach-na wysokości łopatek i dyskomfort w klatce piersiowej- czasami delikatne kłucie, czasami czuję się jak w przyciasnym biustonoszu Nie wiem co robić- czy to może być na tle nerwowym, czy możliwe że wraca mi zapalenie wsierdzia?? Dodam, że te temperaturki pojawiają się ok. godziny 10 i trwają do jakiejś 19, po czym-przed snem, w nocy i całkiem rano wracają do normy - nawet 36,4-36,6  Czy to normalne? Błagam Was o wskazówki, pomoc, porady, mobilizację ew. pocieszenie…
Odnośnik do komentarza
Gość stracatella
Napewno tego nie można bagatelizować. Sama miałam zabieg na sercu (przezskórny) we wrześniu br. i od tego czasu cały czas stan podgoraczkowy, Jestem w grupie ryzyka IZW. Miałam odczucia takie jak ty - ucisk w mostku i miedzy łopatkami, osłabienie i dreszcze. Lekarz zalecił badanie CRP i OB i Leukocytozę - jeśli żaden z tych wyników nie odbiega od normy znaczy nie ma stanu zapalnego czyli jest stres. Wiadomo co robić jeśli któryś wynik jest zły. Po badaniach goraczka częściej spada ponizej 37,0 czyli jednak się trochję wyluzowałam. Wczesnij tylko późnym wieczorem albo rano była niska... może wtedy byłam mniej spięta. pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Witam, u mnie wykryto zapalenie miesnia sercowego jakies 3 msc temu, w szpitalu lezalem tylko 3 dni ale faszerowali mnie jakimis tamletakmi, a napewno nie byla to Polopiryna S tylko BETABLOKET, LOKREN , ATENOLOL. Jeden z tych leków muszę brać na bieżąco, poniewaz mam strasznie skaczące ciśnienie, ora tentno w spoczynku nie schodzi mi ponizej 100 udezen na minute.Chorobe odczuwam cały czas, szybko sie mecze, bole klatki piersiowej i inne wiec nie wiem kiedy sie z tego calkowicie wylecze, ciekawe czy w ogole mozna sie z tego calkowicie wyleczy bo lekarze powiedzieli mi ze zawsze cos z tego moze mi pozostac do śmierci...pozdrawiam, moj meil. pablo41-83@o2.pl
Odnośnik do komentarza
Cześć. Mam 24 lata i właśnie wyszedłem ze szpitala po zapaleniu mięśnia sercowego. Zaczęło się to u mnie kilka dni wcześniej ostrą anginą i temperaturą około 41 C, kilka dni później przeleżałem całą noc z kłuciem w klatce piersiowej i nie mogąc złapać oddechu, więc z samego rana wylądowałem w szpitalu. Okazało się, że dodatkowo mam zapalenie oskrzeli. Przeleżałem 2 tygodnie na oddziale, leczony Metronidazolem i dożylnie Augmentinem, plus oczywiście dodatkowe leki obniżające gorączkę, czy też wspomagające odkrztuszanie. Teraz mam zalecone leżenie przez tydzień w domu, a następnie udaję się pod opiekę kardiologa....Wiem doskonale jak się czują wszyscy, którzy przeszli tą chorobę. Sam jestem facetem, który do tej pory uprawiał wiele sportów, żył aktywnie i bardzo się boję ewentualnych komplikacji podczas leczenia, które uniemożliwią mi powrót do normalnego życia. Nie mniej jednak pozdrawiam wszystkich i głowa do góry, bo napewno będzie dobrze:))) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam. Mam 22 lata, jestem po ostrym zapaleniu mięśnia i osierdzia, leczono mnie w Aninie, oszczędzam się już trzeci miesiąc po wyjściu ze szpitala, ale nadal na wiele nie moge sobie pozwolić, mówiąc ogólnie * No sex, no drags*. Zdrowia życze, a w razie jakiejs porady slóże pomocą: mayan@vp.pl
Odnośnik do komentarza
Witam! Chorowałem na zapalenie mięśnia sercowego jako dziecko w 1966 i 1967 roku. Z tego co pamiętam leczono mnie polopiryną i penicyliną. Leżałem kilka miesięcy - tylko w domu. Kilkanaście miesięcy bez wuefu, zakaz podejmowania wysiłku. Teraz właściwie nie mam żadnych dolegliwości oprócz rzadko pojawiającego się (czasem raz na kilka miesięcy), trwającego do kilkudziesięciu sekund częstoskurczu. Badania na WAM w Łodzi (chyba prof. Moll) w 1982 roku nie dało podstaw do zwolnienia ze rocznej służby wojskowej. Uważam się za zdrowego człowieka, kilkanaście lat byłem krwiodawcą. Od kilku lat zażywam profilaktycznie polopirynę lub aspirynę powlekaną w małych dawkach (75mg albo 150mg co dwa-trzy-cztery dni). Zawsze unikałem dużych, chwilowych wysłków fizycznych. Ale chodzenie po górach, pływanie, żeglowanie, nurkowanie (takie bez butli) to moje ulubione zajęcia w rożnych momentach życia. Najważniejsze są umiar i optymizm. Głowa do góry!
Odnośnik do komentarza
Jesli znajdziesz czas i chęc może opowiedziałbys innym rodzicom, którzy teraz zmagają się z takimi problemami o swoich doświadczeniach. Zapraszam serdecznie w ich imieniu : www.forum.sercedziecka.org.pl www.sercedziecka.org.pl Pozdrawiam i duzo zdrowia życzę Ola
Odnośnik do komentarza
Witajcie, Mam 28 lat. Wczoraj położyli mnie na Rce kardilogicznej z rozpoznaniem zapalenia mięśnia sercowego. W chwili przyjęcia miałem troponinę na poziomie 6, po czterech godzinach już 11, a dzisiaj (po kolejnych 19 godzinach) już 21. Czy pamiętacie jaki poziom tego markera był w Waszym przypadku? Kiedy zaczyna się ostre zapalenie...? EKG, RTG, USG i koronografia wykazały, że wszystko jest w 100% w porządku, tylko ta troponina...
Odnośnik do komentarza
W trzeciej dobie troponina urosła do 44,6. Wielu lekarzy twierdzi, że to naturalne, bo 3. dzień to szczyt zapalenia i potem ma już być tylko lepiej. Znalazłem czas (a mam go teraz sporo ;) na poniższe statystyki dot. narastania troponiny: wtorek - 20.05. - g. 6:00 - poziom T-i 6 wtorek - 20.05. - g. 10:00 - poziom T-i 11 środa - 21.05. - g. 5:30 - poziom T-i 21 czwartek - 22.05. - g. 12:30 - poziom T-i 44,6 dynamika: 1,25/h dynamika II: 0,51/h dynamika III: 0,76/h
Odnośnik do komentarza
wtorek - 20.05. - g. 6:00 - poziom 6 wtorek - 20.05. - g. 10:00 - poziom 11 środa - 21.05. - g. 5:30 - poziom 21 czwartek - 22.05. - g. 12:30 - poziom 44,6 czwartek - 22.05. - g. 21:30 - poziom 46,2 sobota - 24.05. - g. 8:30 - poziom 27,86 dynamika: +1,25/h dynamika II: +0,51/h dynamika III: +0,76/h dynamika IV: +0,178/h dynamika V: -0,524/h Żadnych zmian na EKG. We wtorek USG serca i do domu :-) I polecam kardiologię w szpitalu we Wrocławiu przy ul. Kamieńskiego. Tu jest naprawdę jak w Leśnej Górze! :-) Wszyscy mili, zaangażowani + świetne prywatne laboratorium, w którym można samemu robić badania i w 50 minut można poprawić humor lepszymi wynikami. Teraz mam miesiąc leżeć w domu i nie przemęczać się. Kolejne dwa miesiące też na luzie, a po 3. miesiącu mogę wracać do sportu i normalnego życia. U mnie na oddziale jest jeszcze jeden 25. letni gość, który już po raz drugi ma zapalenie serca i drugi raz bez powikłań :-) To tak ku pocieszeniu i pokrzepieniu serc :-)))
Odnośnik do komentarza
Ja też to przeszedłem całkiem niedawno(22 lata). Do tego jeszcze zapalenie osierdzia tez stwierdzili. Dostawałem sterydy dożylnie (4 razy dziennie na poczatku) i mase tabletek przez 1,5 tygodnia ale czułem się dobrze. Teraz tez nie jest źle:) Poprostu trzeba sie oszczędzać przez jakiś czas. Myśle ze 2-3 miesiące i wszystko wróci do normy.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×