Ból mięśni barku o różnym nasileniu

[Gość asd]

Witam. Od około 4 miesięcy bolą mnie okolice lewego barku. Mam 16 lat, dużo zajęć w szkole, myślałam że to od plecaka i jego ciężaru, dlatego początkowo nie zwracałam na to uwagi. Ból był różny- czułam kłucie, ucisk, raz jakby w kościach, raz w mięśniach. Na początku tego roku zaczęło mi to trochę przeszkadzać, czasem po szkole ból był tak silny, że po prostu płakałam. Poszłam do lekarza. Pani doktor zleciła mi badanie krwi (ponieważ przed sytuacją z barkiem miałam spuchnięte lewe przedramię i czasem nie mogłam przez to ruszyć ręką, ale to chyba nieistotne, bo szybko przeszło i było ok już) i dała mi skierowanie do ortopedy. Niestety do ortopedy dostałam się pod koniec stycznia. Przepisał mi tabletki i dał skierowanie do chirurga. Chirurg zrobił badanie rtg, które nie wykazało żadnych zmian. Przez cały ten czas nasilenie było różne, czasem bark bolał, czasem nie, ostatnio miałam trochę spokoju, jednak od wczoraj znowu zaczyna boleć.. Nie jest to ból ciągły, boli, kiedy *unoszę* bark i nim poruszam, również wtedy, kiedy dotykam jego okolic. Mam też wrażenie, że bark jest trochę niestabilny i *opadnięty*. Co mam zrobić? Póki co smaruję bark żelem. Jakieś badania? Proszę o pomoc :(

[Gość 444]

Widzę ,że to klasyczna spychologia w wykonaniu panów lekarzy.A jakie były wyniki krwi,czy był jakiś stan zapalny,czy podali jakąś diagnozę?

[Gość 444]

Albo idź do prywatnego gab. fizjoterapii i weź przez 2 tygodnie serie zabiegów o działaniu p. zapalnym i przeciwbólowym,np.laser i ultradźwięki

[Gość ASD]

Krew raczej w normie, nie bylo stanu zapalnego, zadnej diagnozy, także nie wiem co robić.. Myślałam o usg, warto sprobowac?