Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ból i kołatanie serca oraz ucisk w klatce piersiowej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Pewnej październikowej soboty po śniadaniu zasiadłem przy laptopie i tak mnie zakuło koło serca i szybciej mi zaczęło bić. Miałem tak przez cały weekend lecz za często mnie nie kuło. Najgorsze było uczucie bijącego serca idące tak jakby aż do głowy, takie uczucie jak mi po prostu bije czego wcześniej nie doświadczyłem co innego po wysiłku ale nie odpoczywając. We wtorek udałem się do lekarza po poradę ale jak to w Anglii nie wiem czy tak się nie interesują Polakami czy co ale powiedziano mi że mam wziąć tabletki przeciwbólowe jakiś dobre ale nic mi po nich nie było lepiej a kołatania nadal występowały. Po tygodniu udałem się do szpitala z tym samym problemem i zrobili mi badanie krwi i ekg ale nic nie wykazały. Przyszedł jakiś doktor ciapaty i powiedział że jest wszystko ok a jak nadal będę miewał bóle w klatce to mam udać się do przychodni a jak dojdą jeszcze omdlenia i będę się dusił to natychmiast do szpitala. Udałem się do lekarza i zapisał mi tabletki propranolol i szczerze mówiąc to nic lepiej po nich... Ponownie pojechałem do szpitala i ponownie mi zrobili ekg lecz znowu nic nie wykazało. Potem dałem sobie spokój bo poczytałem trochę w internecie przede wszystkim o nerwicy bo po objawach jakie występują to myślałem że to właśnie to. Już jakby się z tym oswoiłem bo bóle już tak często się nie zdarzały ale za to po nowym roku... Głowa mnie rozbolała i tak przez kilka dni także miałem trochę podwyższone ciśnienie bo pomiary pokazywały zazwyczaj 135/85 i więcej raz w nocy mi doszło do 160/95 ale się uspokoiłem, przewietrzyłem no i jakoś przeszło, sam nie wiem. Potem przez ponad tydzień nic już z głową mi nie dolegało ale nie cieszyłem się zbyt długo bo nie dość że bóle powróciły to i jeszcze mi się tak ciepło w głowie robiło. Na początku to tylko jak się kładłem spać to musiałem wychodzić na powietrze się jak ja to ująłem schładzać hehe. Potem to już nawet w ciągu dnia tak miałem i nie dawało mi to spokoju. Ciśnienie też miałem kolo 135/85. Zacząłem jeść grejpfruta i inne owoce także winogrona bo czytałem że dobre dla osób które miewają problemy z sercem. Lekarz oczywiście nie mógł mi przepisać tabletek na ciśnienie. To pozostało tylko kupić bilet, załatwić wizytę u kardiologa i neurologa no i lecieć do Polski. Już tylko dni liczyłem i modliłem się bym wytrzymał no i jakoś zleciało. Jeszcze byłem u tego samego lekarza i mnie zbadał i powiedział że to wirus może być ale to by tak długo nie trwało zaledwie kilka dni. Najwyraźniej olewał to co się ze mną dzieje ale matka powiedziała o tym koleżance swojej no i ze mną poszła bo matka to jeszcze angielskiego nie ogarnia za bardzo. To jak poszedłem z nią to chociaż dał na badanie moczu, krwi i na pomiary ciśnienia aparatem od nich. Krew ok, mocz to samo no i ciśnienie w granicach 135/85 a nawet do 148/90. Potem z ciśnieniem było trochę lepiej i nawet z głową też ale zaczęło się znowu na dzień przed przylotem popołudniu takie ciepło w głowie znowu godzinne. Kardiolog mi tu zrobił już w Polsce echo serca i tarczyca też obowiązkowo do zbadania ale wszystko ok, serce zdrowe to nie wiem co tam psoci... Neurolog też stwierdził że jest ze mną wszystko ok ale zapisał mi na ciśnienie tabletki w razie bym miewał pomiary 135/85 i większe ale także od razu też stwierdził że mam puls zbyt szybki to i na to też te tabletki. W piątek założyli mi w szpitalu Holtera i jutro już będą wyniki. Podczas tego Holtera też mnie głowa bolała i miałem kołatania a także ciepło w głowie i nawet taki ucisk w klatce sekundowy i te bóle w sercu czy w obrębie. Boje się że wszystko będzie ok i nie będę wiedział co zrobić bo nadal tak mam i pewnie będę miał :( Kiedyś byłem energiczny, rozrywkowy no i aż chciało się iść na dwór czy coś w ogóle na wszystko miałem ochotę, nawet na pójście do sklepu. A teraz? Wszystko się obróciło do góry nogami. Jeżeli ktoś z was miał takie objawy i nawet dowiedział się co to i wyszedł z tego czegoś to proszę o odpowiedź a jutro napisze co z wynikami Holtera no i sorry za taki spam ale też z góry dzięki wytrwałym i też za odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza

Witaj. to trzeba sie cieszyc ze holter ok, moze ta wiedza cie troche odciagnie od strachu ze to cos zlego z sercem. magnez bierz systematycznie to bardzo dobry pomysl i kup taki co dobrze sie wchlania.. ja tez mialam cyrki ze swoim organizmem , mialam troche stresow w zyciu i to potem wylazlo po prostu, ale juz jest dobrze, mialam zawroty glowy i kolatania takze , wszystko minelo. zaczelam od zmiany diety, magnezu, cwiczen, a moze w twoim zyciu tez byly jakies stresy, takie pytanie zadal mi od razu neurolog jak uslyszal moje dolegliwosci... do nastepnego i badz zdrow ;) nie daj sie a magnez regularnie . ja bym dodala jeszcze omega3

Odnośnik do komentarza

Ok dzięki za pocieszenie. Magnez biorę ten NeoMag Cardio raczej dobry ;P No ja mam taki problem że stresuje się łatwo czy tam denerwuje. Często tak mam jak gdzieś jestem w miejscu publicznym bo nie wiem jakoś nie mogę czuć się swobodnie. Jakoś mam tak że się zaraz denerwuje i biorę do głowy niepotrzebnie. Przykład taki że idę na miasto to nie wiem jak to opisać po prostu czuje jak każdy by na mnie patrzał czy coś wiesz a tak zazwyczaj nie jest nie wiem czy też tak miałaś ale wiesz pewnie o co mi chodzi. Teraz nawet jak się zestresuje to też mi się od razu ciepło robi. Wkurzające uczucie powiem szczerze. A ćwiczenia jakie byś poleciła? Ostatnio mnie ciągnęło do sportu jak kiedyś grałem w nogę a teraz chwila biegu i pikawa siada taka prawda ;/ Magnez regularnie biorę i nie zapominam raczej. Oby w końcu to przeszło bo ciepło się robi i w ogóle sezon na sport itp. No i dzięki że chociaż ty się zainteresowałaś moim problemem i pocieszyłaś :) A tak to mam 17 lat nie wiem może to ten wiek ale jak badania ok to może być coś podobnego ;/

Odnośnik do komentarza
Gość KAROLAAa33

Sprobuj odwiedyic neurologa i powiedy o tzch stresach , moye dobierye ci leki i objawz ustapia, tak bzlo w moim pryzpadku , dostalam leki ktore hamuja hormon stresu . Mi ta kuracja pomogla ale trwala pol roku... pomogl mi neurolog wlasnie,. Mozesz tez sprobowac odwiedzic psychologa, on tez chyba moze dobrac leki... nie mozna sie tak nakrecac bo bedziesz mial wszystkie objawy nerwicy... bierz magnez regularnie i zacznij sobie moze truchcikiem biegac, to tez na stres znakomite, uwalniaja sie endorfiny czyli hormony szczescia... trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza

Ok dzięki. Postaram się udać do neurologa i oczywiście biorę regularnie magnez. Nawet planuje kupić to Omega 3 w najbliższym czasie. Psycholog może też by się przydał nie wiem w sumie od 10 lat jakoś paznokcie obgryzam nie wiem może to właśnie być na tle nerwowym. Pobiegać nie zaszkodzi gorzej już jak tak trochę pobiegam to mnie głowa zarywa nie wiem może wiesz od czego to może być?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×