Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Skoki ciśnienia i pulsu, kołatanie serca i ból promieniujący do ręki


Gość Kiniaaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kiniaaaaaa

Witam. mam dość poważny problem z sercem. mam 18 lat. kilka miesięcy temu nieświadomie zapaliłam haszysz. całkowicie straciłam świadomość. pamiętam tylko, że serce waliło mi jak oszalałe, byłam spanikowana, nie mogłam nawet wydusić słowa by prosić o pomoc. położyłam rękę koleżanki na moim sercu a ona przerażona chciała dzwonić na pogotowie itp ale minął stan krytyczny i po 2 minutach (rzekomo, ja czułam jakby minęły wieki) przestało bić. Bardzo bolała mnie lewa ręka. Czułam niesamowicie bolesne mrowienie aż po sam bark i jakby nie czułam pół twarzy(prawej strony). Przez kolejne 2 noce mówiłam przez sen, co nigdy mi się nie zdarzało i miałam także dziwne stany utraty świadomości, które występują co jakiś czas. Miesiąc po tym zdarzeniu napiłam się dosłownie kieliszek wódki. Atak serca powrócił choć w stopniu znacznie delikatniejszym. Zbagatelizowałam to. Myślałam, że mózg sam*wkręca sobie* ten stan, którego doświadczył po zażyciu narkotyku. Jednak zauważyłam, że gdy nagle wystraszyłam się czegoś, czułam namiastkę tych stanów utraty świadomości. Problem zaczął się, gdy wróciłam do szkoły. Pragnę podkreślić, że poza tym incydentem z ziołem, dbam o zdrowie, mam zbilansowaną dietę, uprawiam sporty. W nawale obowiązków nie miałam czasu na sen (3,4,5h/dobe), piłam dość duże ilości kawy (ok 2 w godz. wieczornych). Wtedy też miałam atak serca w szkole. Czułam jakbym odleciała, widziałam wszystko ale oprócz bardzo szybko bijącego serca, żadne bodźce nie docierały do mnie, przedmioty których w danej chwili dotykałam zdawały mi się być zimne jak lód. Huczało mi w głowie. po ok minuty odzyskałam świadomość, ale drżałam, byłam blada i zimna. dokładnie 5 minut po dojściu do siebie poszłam do pielęgniarki . Miałam ciśnienie 140/90 bodajże. przyspieszony puls. 130/min gdzie zawsze mam 70-75 , ciśnienie 90/60(bardzo niski ale to rodzinne). przez 2 następne dni dyskomfort w klatce piersiowej. Zdażyło się to jeszcze 3 razy. Nie wiem dlaczego zawsze w szkole, lub miejscach , gdzie jest dużo ludzi lub gdy się zdenerwuje. oprócz tego często, bez powodu, na przykład idąc czuję że odlatue. bez kołatania serca. mowię wtedy , że czuję jakbym umarła lu jakbym była psychicznie chora lub nieobecna, stała gdzieś z boku , w innej rzeczywistości. wiem , to głupie porównanie, ale tak to najłatwiej mi zdefiniować. kilka razy zdarzyło mi się wypić tigera . też odloty . w czasie wysiłku fizycznego raczej nic takiego sie nie dzieje. BARDZO proszę o pomoc. na prawdę nie wiem co mam robić

Odnośnik do komentarza

Droga Pani Kiniaaaaaa, Okazuje się, ze ma Pani listę środków, po których się Pani wyraźnie źle czuje i warto unikać haszyszu, napojów energetyzujących, alkoholu i innych napojów i preparatów, które wywołują podobne objawy. Jeżeli nie będzie Pani potrafiła sama z nich zrezygnować, warto wtedy zwrócić się o pomoc do psychiatry lub do psychoterapeuty, na przykład w ośrodku leczenia uzależnień.

Odnośnik do komentarza

Witam cię Kiniu , zdarzały mi się podobne ataki wybierz się do Psychiatry normalni tez tam chodza więc się nie obawiaj lekarzem nie jestem ale z doświadczenia wiem że po takich przeżyciach moga wracać niewiadomo skąd ataki Paniki sam się męczyłem z takimi objawami jak ból serca,zaburzenia równowagi,kołatanie serca duszność ,dretwienie twarzy , ręki , nogi najróżniejsze.

Odnośnik do komentarza

Witam! Nie jestem lekarzem ale ja proponuję, żeby Twój sen trwał przez to kilka nocy do tygodnia , przynajmniej 7 godzin. Jeżeli to Ci nie pomoże to idź do lekarza-normalnego. NIE psychiatry czy psychologa .Możesz mieć coś nie tak z krążeniem krwi.Te odlotowe stany mogą być wynikiem jakiegoś lekkiego wylewu do mózgu ,po tym jak pierwszy raz *odleciałaś*. Myśl pozytywnie. :) Życzę zdrowia!

Odnośnik do komentarza
Gość KINIAAAAAA

Dziękuję bardzo za odpowiedzi ;) skorzystam z Waszych rad i faktycznie udam się chyba do lekarza. Zgadzam się z tym , że mógł być to uraz psychiczny, czy coś w tym rodzaju, zastanawiałam się też nad tym. Jeszcze raz, dzięki

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×