Życie po operacji wszepienia mechanicznych zastawek

[Gość ulka 123]

W wieku 27 lat operowana bylam przez prof Bidermana w ANINIE, wszczepiono mi mech zastawki aortalna i militralna. czuje sie bardzo dobrze, to sa zastawki niewymienne. chcialam dodac otuchy tym, ktorych to czeka, nie panikujcie, wszystko bedzie ok. wierzcie naszym lekarzom, dodam, ze w chwili obecnej mam 54 lata. mimo sprzeciwu lekarzy 2 razy zaszlam w ciaze i mam dwojkezdrowych dzieci, to bylo jeszcze przed operacja, kiedy juz chorowalam. obecnie mam wnuki. pozdrawiam, Ula. Ps. z tym * tykaniem * da sie zyc, hahah.

[kardiolog Marek Kośmicki]

Droga Pani Ulko, Dzięki za entuzjastyczne świadectwo i za miłe wspomnienia z trudnego okresu początków rozpoznania choroby i decydowania się na operację. Gratulacje z powodu dzieci i wnuków. Pozytywne nastawienie do świata i do samego siebie jest bardzo pomocne w przezwyciężaniu codziennych kłopotów, również tych związanych z chorowaniem.

[Nieobecny]

Witam Panią, Wspaniale jest czytać tego rodzaju wpisy! Ja cykam już 4 lata, żyję całkiem normalnie i marzę o tylu latach cykania bez problemów co Pani:-) Życzę kolejnych kilku dziesięciu lat w zdrowiu i szczęściu! Pozdrawiam:-)

[Gość Ewa30zToF]

Przyłączam się do gratulacji, Pani Ulu! Mnie w tym roku stuknie ćwierć wieku od pierwszej z trzech (na razie) operacji serca. Mlałam wtedy 8 lat, a operowali mnie lekarz St Francis Hospital w Roslynie, stan Nowy York. W minionym roku świętowałam 15-lecie drugiej i trzeciej operacji, przy czym podczas tej ostatniej dostałam nową biologiczną, ludzka, zastawkę płucną (homograft). Jeszcze się trzyma :-)

[Gość ulka123]

Bardzo chcialabym podziekowac Panu Doktorowi za miłe słowa :) i Paniom obecnym na forum jeszcze raz zycze wielu lat w zdrowiu :) . Zycie moje zawdzieczam lekarzom w Polsce, zaufalam im, i do dzis ufam, gdyz wciaz jestem pod stala opieka kardiologa :).

[banan1955]

Witam 58 lat 01-2014 operacja -zastawka aortalna plus tętniak aorty Anin dr Szpakowski, Cóż czytam rózne wpisy każdy musi to przeżyć po swojemu generalnie dosyć długo dochodziłem do siebie ale po 4 mc zacząłem odczuwać powolna poprawę zwłaczcza kondycji Po 6 mc zwolnienia na pierwszej komisji dostałem rentę na okres 3 lat dalej mam sporą męczliwość jak nazywa to moja doktor ale żyję serdeczne pozdrowienia dla mojego operatora oraz personelu medycznego naprawdę szacunek za serce i wspaniałą opiekę