Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ucisk, gula w gardle


Gość Jowita

Rekomendowane odpowiedzi

Kilkanaście lat temu walczyłam z tą przypadłością ladne parę lat.zniszczyła mi zycie.Popadłam w lęki.Ataki paniki.przestałam wychodzić z domu,jeść.to było straszne.Udało się ale za pomocą leków rozluzniających i medytacji wyciszającej usuwającej napięcie z miejsca przełyku,okolicy gardła.Pomagał masaż,ćwiczenia.Strach ma wielkie oczy.Ta gula nazywa sie globus histericus (kula histeryczna).Dziś znów mnie dopada.wiem ze to stres robi swoje.nic nam nie grozi ta gula nas nie udusi .a oto ćwiczenia na tą kule w gardle Tutaj jesteś: Zdrowie > Zdrowie Psychiczne > Stres > Jak leczyć globus histericus? Jak leczyć globus histericus? Redaktor: Doktorek, specjalista Tipy.pl Stopień trudności: umiarkowane Ulubione Skomentuj Oceń 4.9/5 (320 ocen) 4.9406/5 1 2 3 4 5 Jak leczyć globus histericus? Czy czasami czujesz jakby coś utknęło ci w przełyku i nie możesz się tego pozbyć? Jesteś zdrowy, przełykanie śliny nic nie pomaga a ty ciągle czujesz gulę w gardle? Może masz wrażenie jakby ktoś cię dusił lub wbijał ci palec w krtań co sprawia, że jest ci cały czas niedobrze i czujesz nudności? Uczucie duszenia czy gula w gardle to globus histericus (kula histeryczna) i związany jest z zaburzeniami na tle nerwowym. Wiele osób doświadcza tej przypadłości kiedy zmienia się ich stan emocjonalny (smutek, wzruszenie, szczęście). Zwykle nie ma powodów do niepokoju gdyż zjawisko to, jest zupełnie normalną odpowiedzią organizmu na silne przeżycie (jak zjawisko walki czy ucieczki). Jednakże w przypadkach, gdy zjawisko guli w gardle występuje często i bez powodu lub uczucie duszenia przeciąga się w czasie, wówczas należy zgłosić się do lekarza (gula w gardle może być objawem nerwicy). To co musisz wiedzieć to fakt, że uczucie guli w gardle nie jest zagrożeniem i jest nieszkodliwe. W rzeczywistości nic tam nie ma (możesz normalnie jeść i oddychać) a uczucie duszenia jest po prostu objawem lęku. Leczenie globus histericus polega w rzeczywistości na wyeliminowaniu lęku i uspokojeniu się. 1 Znajdź spokojne miejsce. Teraz, weź ciepłą ściereczką i przytrzymaj ją na szyi przez kilka minut. 2 Teraz stań prosto opierając się o ścianę lub usiąść na krześle z oparciem. Przechyl głowę do tyłu, nie za bardzo, aby nie odczuwać dyskomfortu, jednak na tyle aby rozciągnąć mięśnie gardła (możesz patrzeć się w sufit). Trzymaj tak głowę przez pięć sekund. 3 Teraz powoli obracaj głową w lewo i w prawo, równocześnie starając się jak najbardziej naciągnąć szyję do góry. Przytrzymuj głowę z każdej strony po 5 sekund. Ćwiczenie wykonaj 10 razy. 4 Połóż dłoń na szyi w miejscu gdzie styka się z klatką piersiową i zlokalizuj dwa podłużne mięśnie znajdujące się po obu stronach jabłka Adama. Teraz za pomocą jednej lub dwóch rąk masuj te mięśnie (dość mocno jednak tak, aby nie sprawić sobie bólu) ruchami góra-dół (wzdłuż mięśnia). Wykonuj masaż przez około 2 minuty. 5 Teraz powtórz rozciąganie mięśni szyi na boki. Ćwiczenie powtórz 5 razy. 6 Efekt może nie być natychmiastowy. Ćwiczenia należy wykonać kilka razy w ciągu dnia. Pozdrawiam i skopmy tej kuli zadek.Nie dajmy sie jej .Pozdrawiam .Nie pozwólmy by ta kula w gardle zrujnowala nam życie a moje ponownie :)

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim.Postanowiłam tu napisać,bo zaczęłam już popadać w panikę.Pierwszy ,,atak** miałam 2 tygodnie temu w autobusie pełnym ludzi,później w kinie a teraz miewam na zajęciach na uczelni.Ogarnia mnie wtedy taki strach,że nie wiem co zrobić,panicznie się tego boję,czuję,jakby kurczyły mi się wszystkie mięśnie gardła,oddychać mogę wmiarę normalnie,ale sam fakt,że to czuję sprawia,że ,,łapię oddech**.Jestem zdrowa,mam idealne badania krwi,rentgen płuc świeżo robiony,jedyną rysą jest to,że niestety palę i czasami boję się,że jakieś choróbsko mnie od tych papierosów może złapać.Mam dość tego czegoś w gardle , już nie mogę normalnie funkcjonować,boję się nawet iść do kina,bo mam takie uczucie,że coś mi się może stać i nikt tego nie zauważy....

Odnośnik do komentarza

Nie mam czasu,żeby przeczytać cały watek dokładnie, ale z tego co pobieznie widze, większośc objawów pokrywa się z moimi: - suchośc w gardle (czasem nieprzyjemny zapach z ust po przebudzeniu) - ciągle odksztuszanie zielonkawej flegmy - biały nalot w gardle - gula w gardle - przelewanie w jelitach, burczenie - apetyt na słodycze - bóle kręgosłupa, na wysokości łopatek, pomiędzy nimi, promieniujące na żebra (do przodu) i mostek -depresja -problemy z koncentracja i pamięcią - chroniczne zmęczenie - częste przeziebienia górnych dróg oddechowych (najczęsciej niestety leczone antybiotykiem) i zapalenia uszu O siebie dodam: - białe plamy na paznokciach - pekanie skóry między małymi palcami stóp, zwłaszcza po jedzeniu produktów z mąki i cukru (ogólnie : węglowodanów) - diagnozowane przez dermatologa jako grzybica - bóle w stawach (np. przy wchodzeniu na schody) - nadmierna potliwośc przy najmniejszym wysiłku fizycznym - specyficzny stolec: najpierw twardy, potem coraz luźniejszy, aż do bardzo wodnistego - próchnica zębów - drażliwośc, brak cierpliwości - stany lękowe Zalecam: - obserwować siebie po zjedzeniu węglowodanów - czy objawy sie nasilają - zrobic sobie diete bezwęglowodanowa przez pare dni i obserwować objawy (powinny się jeszcze silniej nasilić, wystąpić bóle głowy i myślenie negatywne związane z zatruciem mózgu toksynami) - zrobić sobie test buraka na szczelnośc jelit (wyszukać w Google) - zrobić sobie rano test sliny w szklance wody (Google) Jeśli powyższe objawy Wam sie potwierdzają i testy daja wynik pozytywny, to prawdopodobną przyczyną jest grzyb Candida albicans. Zwalczenie grzyba jest trudne, ale mozliwe. Długotrwałe i wymagające dyscypliny i konsekwencji. Mnie się udało dzieki: głodówce i diecie, ziołom, wodzie utlenionej, koniowi trojańskiemu na candide.. Wszystko znajdziecie w Google. Podstawa jest uszczelnienie jelit. Candida (drożdżak) bytuje naturalnie w jelitach, ale w sprzyjających warunkach następuje jej przejście w faze grzyba atakującego organy ciała (gardło, płuca, mózg, wątrobę, stawy). Daje objawy w wielu miejscach ciała, leczone objawowo przez lekarzy różnych specjalności. Mało który lekarz jest w stanie dotrzec do pierwotnej przyczyny - candidy - która bieze się ze złej diety (biała mąka, cukier, alkohol, zaburzona rónowaga kwasowo-zasadowa), stresu, używek. W przypadku guli w gardle dochodzi zakażenie gronkowcem, który prawie zawsze towarzyszy candidzie (bytuje na jej odchodach). Zakażenie to ustepuje samoistnie po zlikwidowaniu candidy. Zacznijcie od Google: Janus candida albicans. Mam nadzieje, że to komuś pomoże. I jeszcze jedno; trzymajcie się z dala od atybiotyków. To WZMACNIA candide, która jest grzybem , a nie bakterią.

Odnośnik do komentarza

Witam. Mam podobne objawy od 2 tygodni. Uczucie czegoś w gardle tzw. klucha, gula i jak to tam jeszcze zwał:) do tego dochodzi napięcie mięśni szyjnych, poza tym nie mam jakis bólów gardła, chrypki itp. ostatnio trochę nerwów musiałem przejść. Kulka w gardle ok. ale dziwne napięcie szyi? Węzłów nie mam powiększonych zastanawiam się nad wizytom u laryngologa.

Odnośnik do komentarza

Witam. Mam podobne objawy co niektóre osoby tzn. ucisk w gardle na wysokości krtani, jest to dziwne wrażenie tak jakby utknęła w przełyku tabletka, cukierek itp. połykam ślinę na moment przechodzi i za chwilę to samo. Nie boli mnie gardło typowo na przeziębienie, ale mam dziwnie sztywną naciągniętą szyję coś jak ból mięśni. Nie boli mnie to przy dotykaniu, mięśnie bardziej napinają się przy ziewaniu i kichaniu i przy przełykaniu śliny (odruchowo jakoś mocniej przełykam żeby ten gul ustąpił) nie mam żadnych bóli itp. przy piciu i jedzeniu. Czy ta szyja może boleć od nerwów?

Odnośnik do komentarza
Gość Marcin832739

Witam. Ja mam mysle podobny problem. Od jakiegoś czasu około 1/5 miesiąca mam problem z gardlem. Na początku byłem u rodzinnego i stwierdził zapalenie gardła i migdałów. Przypisał duomox orofarm i cos tam jeszcze do płukania gardła, pózniej kolejna wizyta i kolejne leki sumamed, neosine i glimbax. Pod tych lekach nie czułem się najgorzej ale ciągle jakby cos w tym gardle przeszkadzało - uczucie suchości, częste połykanie flegmy spływającej po tylnej scianie gardła, uczucie lekkiego bólo jakby z prawej strony, wrazenie spuchniętego jezyka też jakby z prawej stron.. Wybrałem się do laryngologa i pani stwierzdziła bardzo such gardło powiedziała nawet otłuszczone. Stwierdziła że mogą byc różne tego powody. Przypisała glosal, biostymine, witamine a i larimax. kazałała zrobic morfologie krwi, glukoze i żelazo, badań tych jeszcze nie zrobiłem bo chce zaczekać co będzie op lekarstwach rano od kilku dni zacząłem pic siemie lniane (podobno nie zaszkodzi). Leki biore od kilku (5) dni i narazie specjalnie poprawy nie widzę. czy to może być jakaś nerwica? muszę dodać że ostatni rok miałem bardzo stresujący (sprawy rodzinne + praca) i przez ten okres około roku brałem codziennie krople walerianowe na uspokojenie. to uczucie czegos w gardle staje się juz obsesyjne codziennie o tym mysle. czy to może być jakas alergia. mam 31 lat i nigdy wczesniej takich dolegliwości nie miałem. czy ewentualna alergia może się pojawic w tym wieku dopiero ?

Odnośnik do komentarza
Gość Marcin832739

Miles ja bym takich drastycznych kroków narazie nie podejmował. Trzeba sobie jakoś z tym radzic i miec na wszystko wywalone tak juz mi się wydaje poprostu nie stresować się z byle powodu i isc do przodu. Wiem,że trudno to zrealizować w praktyce ale warto probowac, są ludzie u których to paskudztwo mija po 2-3 latach. Ja po sobie zauważyłem ze sa okresy w których lepiej się czuje, jestem bardziej optymistycznie nastawiony do życia, ale jak już zaczynam sie stresować, denerwowac to masakra zaraz boli głowa gardło szyja bark, nic sie nie chce. tez. a najgorsze jest podejscie niektórych lekarzy którzy myslą że ja sobie cos wymysliłem i chodze tylko po to zeby zwolnienie wymusic. Musze zacząc chyba robic te wszystkie cholerne badania bo bez tego ani rusz. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich, ja z kulka w gardle borykam sie od miesiaca, nadmienie ze palilem dosc sporo. Rzucilem palenie po tygodniu od pojawienia sie tego czegos w gardle. Przez mysl mi przeszly rozne paskudztwa ktore mogly sie u mnie pojawic wiec stwierdzilem ze nie ma na co czekac i zrobilem badania. Zaczalem od USG szyji, wszystko w normie wiec kolej na laryngologa z kamerka. No i sie zaczelo. Samo badanie polega na wpuszczeniu przez nos do gardla malej kamerki, badanie bezbolesne, diagnoze jaka otrzymalem od lekarza to zrogowacenie strun glosowych tzw. leukopatia. Polecil mi jednak zrobienie kolejnego badania u foniatry urzadzeniem stroboskopowym, przewaga tego badania jest to ze w krotkim okresie czasu urzadzenie robi duza ilosc zdjec z lampa co po zlozeniu zdjec i puszczeniu podgladu daje wrazenie ruchu tzw.timelapse. Po tym badaniu diagnoza jest inna, refluks. Nie wiem co o tym wszystkim myslec, powiem szczerze ze troche mnie to wszystko martwi. Zastanawiam sie czy jest jeszcze jakies badanie ktore mozna wykonac dla swietego spokoju ?

Odnośnik do komentarza
Gość Janusz 48

Witam. Dość dawno temu przez jakiś czas zmagałem się z gulą aż poprosiłem o radę starszą siostrę lekarza laryngologa. Gulę nazwała *globus histericus* i poleciła mi pokruszyć tabletkę No-spa i ją połknąć nie popijając. Jak pamiętam trochę gorzka,ale pomogła.Po kilku dniach gula powróciła ale następna skruszona tabletka załatwiła sprawę na zawsze. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Cześć. Mam to samo chyba co Wy. Mam wycięte migdały, w zatokach miałem 3 polipy, które usunięto. Mam też lekkie esowate skrzywienie przegrody, lecz jeszcze nie operowałem. Usunełem skutki, ale nie przyczyny.Katar niestety został, zbiera mi też się bardzo gęsta klejąca wydzielina w gardle, czasem sam ją zbieram wacikami , lecz jest to trudne, gdyż jest strasznie sprężysta. Uczucie ciała obcego w gardle jet cały czas od 2 lat ( po operacji migdałów 4 miesiące było w porządku), ciągle chrząkam, mam problemy z mową, cięźko znaleźć mi pracę, gdyż na rozmowie każdy słyszy jak mówię - czasem struny głosowe są tak zalepione,że cięzko cokolwiek powiedzieć choćbym chciał. Wymaz bakteryjny wykazuje jedynie florę fizjologiczną, badanie krwi na grzybicę nic nie wykazało. Testy na alergię negatywne. Siostra ma problemy z tarczycą - jeśli to genetyczne to warto zbadać. Antybiotyki nic nie dają, woda utleniona też, nawilżacze do gęby jak isla, vocaler nic nie dają.Może srebro koloidalne by pomogło?Niestety u mnie w miescie brakuje go w hurtowni. Mam dość harczenia. Moje objawy to: - katar, największy rano - senność - zmeczenie - mała tolerancja wysiłku,jak poćwiczę to od razu choruję - brak chęci na cokolwiek - biały nalot na języku - niska temperatura - nerwowość - suchość gardła - pieczenie gardła czasem rano Czytam to u nerwicy - ale jak niby nerwy mogą wpływac na ilość wydzieliny i katar?Jeden laryngolog powiedział, że mam silnie ukrwione struny głosowe i tak już mam...szkoda, że nie wie sam , że cięzko z tym normalnie żyć. Inni się śmieją, że jestem hipochondrykiem i sobie wymyślam wszystko. Choruje od 20 lat, ale to właśnie uczucie ciała obcego jest najgorsze, jakbym połknął piłeczkę do ping ponga.

Odnośnik do komentarza

Witam, niestety mam takie same objawy jak Wy. Zaczęło sie od *klikania* w uchu podczas przelykaniu sliny albo napoju w zasadzie mialam to odkad pamietam, ale z tym jakoś mozna było żyć. Teraz doszedł bol jednej strony gardla i klucie w uchu podczas przelykania czasem mówienia . I tak tydzien spokoju a dwa tygodnie jazdy... Laryngologiczne czysto... Jeśli kto kolwiek miał podobne objawy i jakoś sobie z tym poradził niech napisze co mozna z tym zrobic bo juz nie wyrabiam...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×