Zawroty głowy, brak apetytu, kołatanie serca i bezseność

[Verooo]

Witam, moja mama ma 43 lata i praktycznie od kiedy pamiętam choruje na tarczycę, dokładnie jest to nadczynność. Ostatnio zaczęło się dziać z nią źle, ciągle narzeka na trzęsienie w środku, zawroty głowy, brak apetytu, nie przespane noce, kołatanie serca, niskie ciśnienie a wysokie tętno. Nie wiem jak jej pomóc, brała leki, które przepisała jej pani doktor, potem je odstawiła na jakiś czas, bo jej nie pomagały. Dzisiaj znów je wzięła ale nie widzi zmian. Sama nie wie co robić, robiła badania związane z tą jej tarczycą i jest tak jak było. Czeka teraz na wyniki badań krwi. Myślę, że może to być trochę na tle nerwowym, bo parę miesięcy temu jej brat popełnił samobójstwo. Teraz ma w związku z tym problemy, bo rodzina się kłóci. Często płacze w domu, ja próbuje jej pomóc ale nie wiem jak. Teraz zastanawiamy się czy nie jechać na pogotowie, błagam pomóżcie ! ;(

[Gość 444]

Lecząc sie na tarczycę należy SYSTEMATYCZNIE (!!!) brać leki i sprawdzać wyniki TSH,ft3,ft4,USG tarczycy ,EKG i co tam zleci lekarz.Stale należy być pod kontrolą endokrynologa i utrzymywać TSH na właściwym poziomie.Jest niedopuszczalne przerywanie leczenia,branie przez krótki czas itp. Ta choroba ma to do siebie ,że jest ,,trzęsionka** w środku,kołatnie serca,nadwrażliwość emocjonalna,zmiany nastroju,słabość,brak siły fizycznej....itp. Zrobić badania krwi i natychmiast do endokrynologa,by leczyć się systematycznie.I trzeba poamietać,że poprawa nie przychodzi natychmiast.