Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Mam bóle całego ciała, boli mnie dosłownie wszystko,cierpię 40 lat. Osiem lat temu stwierdzono że mam hashimoto, leczę się tylko nitrozepanem. Nie śpię po nocach (mam białe noce) przez 24 godziny mam bóle na okrągło. Z głowy wchodzą w nogi, z nóg wchodzi w plecy, z pleców w serce, z serca w rzołądek i tak na okrągło. Tabletek przeciwbólowych nie biorę bo mam straszne zgagi, szkoda mi tylko mojego męża. Zachowuje się jakbym była furiatem. Mąż ledwo już ze mną wytrzymuje. Jestem bliska załamania. Jak muwię lekarzarzowi to mówi że pan hashimoto śpi a mam dobrze ustawiony chormon tarczycowy, więc tylko może mi pomuc psychiatra. Byłam u psychiatry, powiedział że nie może mi pomuc. Że muszę nauczyć się z tym żyć. Dla mnie to jest koszmar. Czekam tylko na słońce, najlepiej upały. Wtenczas nie czuję takiego bólu. Może ktoś mi poradzi czy jest jakiś sposób na wyciszenie chociarz czuję się najlepiej jak jestem sama. Nie widzę nikogo i nie muszę nikogo wyklinać. Może ktoś mi doradzi co robić?

Odnośnik do komentarza

Henryko, a na jakiej podstawie stwierdzono u ciebie Hashimoto ? Robiłas przeciwciała anty TG i anty Tpo ? Powinnas miec cały komplet tzn: Tsh, Ft3, Ft4, Anty tg, Anty tpo + usg tarczycy; Potem: znależc dobrego endokrynologa, który wdroży ci leczenie tyroksyną ( nawet jesli hormony masz * w normie*, leczy się samoppoczucie a nie normy) Ja mam Tsh 1,9 ( czyli w srodeczku), mam hashimoto i biore euthyrox już od roku. Zrób sobie jeszcze przeciwciała przeciwjądrowe Ana 1 oraz poziomy wit D3, B12 oraz ferrytyny. To trochę kosztowne, wiem, ale ja nie żałuję pieniędzy na zdrowie i dobre samopoczucie . Polecam ci to forum http://forum.gazeta.pl/forum/f,24776,Hashimoto.html Tam znajdziesz duzo * bratnich dusz* , z podobnym problemem i napewno będzie lepiej. Głupiego lekarza omijaj szerokim łukiem.

Odnośnik do komentarza

No i przede wszystkim poszukaj dobrego endokrynologa ( niestety za to trzeba zapłacić, ale nie ma wyjścia) , na tym forum, które ci podałam znajdziesz listę poleconych lekarzy. Musisz zacząć sie leczyć, bo samo nie przejdzie. Prawdopodobnie masz duże niedobory ( w hashimoto to normalne), więc dopuki nie zrobisz badan, suplementuj sie na własną rękę : wit D, omega3, żelazo, magnez - obowiązkowo. Poczytaj tez o tęzyczce. Będzie dobrze. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję za odpowiedz. Mam porobione wszystkie badania w kierunku tarczycy. Badania t3, t4, tsh. Wszystko jest w normie. 10 lat temu wykryto u mnie hashimoto. Mam 63 lata i już jestem tego świadoma że choruję na to od dziecka. Np: miałam problemy z porodami. W tej chwili jestem pod ścisłom kontrolom endykrologa. Lekarz twierdzi że mam reumatyzm, chore stawy itd. Na każdą zmianę odczuwam silne bóle, mam już astmę oskrzelowo-płucną. Miałam ciągłe chrypki. Byłam u alergologa, am wziewy i tabletki. Chrypka mineła ale mam zniszczone w gardle przytarcza. Tak powiedział lekarz. Mam śpiewać wysokim sopranem żeby dtleniać mięśnia przytarczowe. Poprawa jest kolosalna. Te leki które tu zamieściłaś biorę wszystkie. Ale bóle całego ciała dokuczają dalej. Biorę tabletki przeciw bólowe takie jak opokan itd. Endykrolog powiedział że muszę się nauczyć z tym żyć. Pogodziłam się ale morze wynajdą jakiś cudowny lek żebym wstała rano bez bólu. Pozdrawiam Henryka.

Odnośnik do komentarza

Henruko, ja jednak bym się nie poddawała. Temu lekarzowi powiedz, żeby zmienił profesję , albo sam sie nauczył życ z bólem i cierpieniem. Lekarz jest od tego żeby zdiagnozować i wyleczyć pacjenta, a nie kazać mu się *mordować* bo ma reumatyzm. A na jakiej podstawie ten lekarz zdiagnozował u ciebie reumatyzm ? A może to RZS ( też choroba autoimmunologiczna jak hashimoto, a one często lubią chodzić w parze niestety) Moim zdaniem powinnaś zmienić lekarza ( zdecydoewanie tamtego wysłac do diabła), zrobić badania w kierunku chorób reumatologicznych : proteinogram, antyCCP, RF, przeciwciała ANA1 i iść do dobrego reumatologa i endokrynologa. Przy zle leczonym hashimoto też bywają bóle mięsni stawów więc absolutnie nie można sie poddawać, bo głupi konował kaze ci z tym zyć. To jest absurdalne i przydałoby sie takiego lekarza poinformowaćo obowiązkach wynikających z wykonywania zawodu.

Odnośnik do komentarza

Mam zdiagnozowane Hashimoto ponad 2 lata. Wtedy TSH miałam powyżej 20. Myślałam, że jak zostanie wdrożone leczenie euthyroxem wszystko wróci do normy. Nie miałam pojęcia jak bardzo się wtedy myliłam. Faktycznie samopoczucie poprawiło się, waga wróciła do normy. ale zaczęły sie dziać inne rzeczy, jakże uciążliwe w codziennym funkcjonowaniu. Jestem kobietą przed 40-tką, aktywną zawodowo, mam 2 dzieci. Bóle mięśni i stawów to dla mnie chleb powszedni. Po badaniach, rtg, wizytach w poradni reumatologicznej nikt nie umiał nic powiedzieć, ponieważ wszystko było w jak najlepszym porządku. Lekarze wręcz dziwili się po co przychodzę. Dopiero od tzw Dr Google uzyskałam odpowiedzi na większość moich pytań. I oczywiście powiązałam to z Hashi. Jednak ostatnio pogorszenie stanu zdrowia jest katastrofalne. 4 m-ce temu obudziłam się z potężnym bólem, promieniującym o łopatek aż do śródpiersia-nie mogłam się ruszać, oddychać, byłam przerażona. Konieczna była wizyta w szpitalu. tam zrobiono mi ekg-ok, rtg-ok, konsultacja neurologiczna ortopedyczna-ok. Zalecono Ibufen w razie bólu i do widzenia. Ból, jednak mniejszy utrzymuje się do dziś. Czy to może mieć związek z Hashi?

Odnośnik do komentarza

Witam, zgadzam się w pełni z wszystkimi wcześniejszymi wypowiedziami. W moim przypadku sprawa się wyjaśniła po pół roku chodzenia po lekarzach terapeutach i robieniu badań. Otórz wszystkie te bóle (a były podobne jak pisaliście powyżej) były powodowane źle leczoną chorobą Hashimoto w wyniku której doszło do dużej niedoczynności tarczycy. Powtórzyłam badania na TSH i anty-TPO, anty-TG.Wszystko wyszło dużo podwyższone, a przynajmniej więcej niż zazwyczaj było.W między czasie trafiłam do spec. od akupresury stóp. biorę końską dawkę eutyroksu (225) i garść minerałów (Mg,Potas ,Wapń, B6, wit. D3 1000). Robię tak już 1o mies. i jest poprawa w 80%. Bóle jeszcze mi towarzyszą , ale to i tak nie jest to co było i to co przeszłam. Mogę chodzić ale jeszcze nie na duże dystansy i wzmożona aktywność fiz. nadal nasila mi dolegliwości , ale i tak się cieszę z tego co do tej pory udało się wyprowadzić z tak fatalnego stanu który był. Także moja rada dla wszystkich tych co mają podobne problemy, to badać tarczycę i jeść tyle euthyroxu ile sam organizm nam podpowieda a nie słuchać jakiś tam lekarzy , którzy i tak uważają że tarczyca to ma niewiele z tym wspólnego ,tylko to nie oni czują ten ból i nie są w stanie według książkowych norm ustalić właściwych dawek. To my sami musimy wiedzieć jaka dawka jest dla nas dobra i niekoniecznie trzeba mieć nieprawidłowe wyniki tarczycowe żeby czuć objawy niedoczynności czy nadczynności. Do tego polecam suplementację ww. minerałami i koniecznie wit d3 oraz akupresurę stóp.

Odnośnik do komentarza

Mam zdiagnozowane Hashimoto od 10 lat. Zawsze pobolewał mnie żołądek i męczyła zgaga. Rok temu dołączyły *dziwne* objawy. Stan podgorączkowy nieustepujący przez 4 miesiące, bóle stawów, bóle kości zawroty głowy, bezsenność. Po długiej i kosztownej drodze po specjalistach stwierdzono: niedobór wit.b12, niedobór wit.D i NIETOLERANCJĘ GLUTENU. Później dopiero dotarłam do artykułu, wktórym jest mowa o tym,że Hashimoto lubi łączyć się z nietolerancją glutenu. Odtawiłam wszelkiego typu mąki i bóle przeszły jak ręką odjął. Warto się *pomęczyć* na tej diecie.

Odnośnik do komentarza
Gość ola hashimotka

Chce was namówić na dietę bezglutenowa...po niej będziecie się napewno lepiej czuły. ..organizm się broni przed zmodyfikowana pszenica...miałam to samo co wy..zmieniłam menu i teraz żyję w końcu bez bólu! Nie leczona hashimoto to celiakia.a celiakia ma takie objawy jak bóle reumatyczne bóle stawów. ..!:)Powodzenia

Odnośnik do komentarza

Kochani, bóle ciała i stawów to zaburzenia w metaboliżmie, kłania się vit D3 i selen. Orzechy , mus z soczewicy z cebulą i czosnkiem, mielony słonecznik z nasionami lnu ( selenu raczej nie suplementujcie) Vit.D3 może być w tranie w kapsułkach.Po kilku dniach zdecydowanie się poprawia, a przeżywałam masakrę!!!

Odnośnik do komentarza

Kochani..Błagam..juz mam dość..mam 38lat a mój stan zdrowia popada w ruinę.. Najgorsze są bóle kości, stawów (takie biegające po całym ciele ..raz bolą nogi a za chwilę nadgarstki).. co chwilę problem z odpornością.. od grudnia zeszłego roku praktycznie non stop co miesiąc na antybiotyku (problem z zatokami) Od roku biorę wit D bo miałam poniżej normy - aktualnie jest ok chodz szału nie ma. Chodzę do reumatologa, który zgania na hormony które brałam przez kilka la z powodu endometriozy i przy procedurach in vitra. Poroniłam 2 razy i jestem po zakrzepicy. I od 2 lat - nikt nie umie konkretnie powiedzieć skąd te bole i spadek odporności. Byłam u Pani hematolog - która wg jej dziedziny nic się złego nie widzi. Jutro jadę po skierowanie do immunologa.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×