Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Umieralnia.Podejmują się operacji mimo wysokiego ryzyka.Mój wujek miał 5 lat temu baj-passy i słabe serce,robili mu teraz kolejną operację na otwartym sercu.Zmarł.Cieszą się że operacja udala sie,tylko jak tam pojechalam odebrac rzeczy wujka to nikt nie raczyl ze mna na ten temat porozmawiac,nie bylo lekarza prowadzacego ani zastepcy.Potem dowiedzilam sie byli w Szpitalu tylko nie chcieli rozmawiac.Fatalny Szpital nie polecam!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Ewa, ja mam zupełnie inne doświadczenia, a właściwie mój dziadek, który żyje tylko dzięki pracy lekarzy z Ochojca. 20 lat temu miał 3 zawały, przeszedł w Ochojcu różne zabiegi bypasy itd. teraz ma rozrusznik i tylko dzięki temu żyje. Szpital, jak szpital, nie jest to hotel 5 gwiazdkowy z full servicem tylko z ciężko pracującym personelem, wiem, że to dla Ciebie żadne wyjaśnienie, ale chciałem tylko o tym napisać, żeby nie oceniać zbyt szybko.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×