Kardiochirurgiczne leczenie arytmii

[Gość martak]

Jest ktoś na forum kto miał leczoną arytmię w sposób kardiochirurgiczny bądź przez przecięcie nerwu współczulnego tj. sypatektomie?

[kardiolog Marek Kośmicki]

Droga Pani / Drogi Panie Martak/Martaku, Leczenie zaburzeń rytmu metodą kardiochirurgiczną lub przez przecięcie nerwu współczulnego obecnie rzadziej się stosuje. Dlatego mogą być trudności w znalezieniu innej osoby, będącej w podobnej sytuacji. Proponuję nie poszukiwać usilnie innych chorych z wykonanymi tego rodzaju zabiegami, natomiast swoje problemy warto rozwiązywać razem z lekarzem, który zna sprawę i wie, czego się można spodziewać w Pani/Pana sytuacji. Nie oznacza to jednak, że należy stronić od ludzi - nic podobnego! Doradzam jednak przyjaźnić się z ludźmi zdrowymi i nie opowiadać im o swoich problemach związanych z chorobą - mało kogo to w rzeczywistości interesuje. Od tego są lekarze, co więcej, tacy lekarze, którzy nas znają i znają nasze problemy.

[Gość jednorozec22]

Pan doktor chyba nie ogarnął tematu. Martak mam ten sam problem, mało kto się z tym spotkał. Mam również inne problemy zdrowotne, nie tylko kardiologiczne, nie wiem co Twoi lekarze na to, ale moi sądzą, że to już ostateczność, jak się obecnie miewasz? Gdzie się leczysz? Może to niemiłe co napisze, ale nie chciałabym spotkać naszego forumowego eksperta w realu. I P.S. Mam zdrowych przyjaciół :)