Drżenie ciała, mięśni, juz sama nie wiem jak to nazwać

[Gość aaaaaaa]

Nie ma co panikować, to nie jest żadna z tych morderczych chorób, napisz wyniki to zobaczymy

[Gość ewelinka1983]

Z badań zrobiłam Morfologię, elektolity, tsh żelazo cukier. Badanie u okulisty i neurologa- ok. Mam możliwość zrobić w Łodzi badanie rezonansu bez kontrastu za 160 zł. ale nie wiem czy robić. Pani neurolog uważa że jest wszystko ok. A czy w odruchach coś by było widać nie tak. Dlaczego bolą nogi i łapią mnie te skurcze cholerne stóp.

[Gość aaaaaa]

Nogi bolą, bo masz uszkodzenie segmentów w zakresie 1-2 mm, co powoduje neuralgie, aż to jest jeszcze małe uszkodzenie to i objawy są nie wielkie przez co neurolog też nic nie znalazł, możesz zrobić sobie rtg na które kieruje lekarz pierwszego kontaktu, być może pojawią się już zmiany, które opisze radiolog, a póki co zwolnij, zmniejsz obciążenia to i choroba się zaleczy i będzie spokój do następnej awarii.

[Gość ewelinka1983]

Dziś brałam prysznic i przez przypadek puściła bąka i poleciało trochę kału. od rana mam biegunkę bo myślę o chorobach. To popuszczenie kału odrobinkę chyba jest objawem SM. Na rezonans nie dodzwoniłam się. Wczoraj byłam w pracy i było ok. Co robic. Coraz więcej obajwów pasuje mi do groźnych chorób.

[Gość aaaaaa]

A czy w tych domniemaniach doszłaś do tego, na jakim etapie choroby pojawiają się takie objawy, poza paniką jaka cię ogarnia, na SM nie masz jeszcze objawów, jak by był cień wątpliwości to pewnie była byś na diagnostyce szpitalnej, więc na spokojnie popatrz na objawy, rezonans też nie daje pełnego obrazu, możesz mieć zmianę demielizacyjną od urodzenia i co w tedy? masz SM. Na taką diagnozę to trzeba mieć podstawy.

[Gość ewelinka1983]

Dziękuję za słowa otuchy. Czasem myślę że p. Neurolog raczej by coś zauważyła niepokojącego. Poczekam i zobacze co dalej. Najgorsze że coraz więcej pojawia się objawów. I to mnie najbardziej wkurza i stresuje.

[Gość aaaaaaa]

Ale to przeciez nie SM, a uszkodzenie sie podgoi

[Gość kopusleg]

Witam wszystkich niestety od jakiegoś roku mam podobne objawy do opisanych tutaj robiłem już różne badania które nic nie wykazały mam niewielkie nadciśnienie które lecze stwierdzono u mnie również niewielkie skrzywienie kręgosłupa szyjnego i prawdopodobnie od tego mam zawroty głowy wybrałem 40 jednak niewiele to pomogło a właściwie nic faszeruje się różnymi lekami typu magnez multiwitaminy duże dawki witaminy c niestety nic nie pomaga mam zawroty głowy duszności czasami mam wrażenie że za chwilę zemdleje jestem ogólnie osłabiony podejrzewam jednak że za opisane objawy odpowiedzialny jest jednak górny odcinek kręgosłupa szyja zmieniłem poduszke na ortopedyczną objawy się nasiliłybardzo proszę o jakąś podpowiedź pomoc przepraszam za brak przecinków i duże litery tekst był pisany na komputerze gdzie uszkodzona jest klawiatura pozdrawiam i proszę o pomoc

[Gość aaaaaa]

Poduszka ortopedyczna nie znaczy lepsza jak widać, a kręgosłup jest na pewno uszkodzony i może dawać takie objawy, zmniejsz obciążenia, a później zobaczysz co będzie się dzało

[Gość mister]

Pół roku temu czymś się zatrułem wymiotowałem miałem biegunkę gorączkę zwaliło mnie z nóg zasłabłem trwało to ze 3 dni ale po tym pojawiło się silne osłabienie bóle mięśni drżenie mięśni rąk i nóg zgłosiłem się do lekarza zrobił badania wszystko idealnie morfologia elektrolity tsh crp i inne po tym rozłożył ręce i nie wie co mi jest wypisał mi skierowanie do neurologa ale ja do tej pory nie mam odwagi do niego pójść wmówiłem sobie, że to na pewno stwardnienie, raz jest lepiej raz tragicznie czasami nie czuje tego dziwnego drżenia łaskotania mięśni dodam jeszcze, że jestem strasznym nerwusem i leczę się u kardiologa biorę bisocard 2,5mg , cozar bo lekarze na wizytach kontrolnych wykryli mi, że mam wysokie ciśnienie mierzone u lekarza 180100 puls 100 jak mierzyłem sobie w domu to było ok 130 80 puls 70-80 ale nastraszyli mnie że takie skoki mogą mnie zabić i teraz faszerują mnie lekami jak mierze w domu to mam 115 60 puls 60 a czasami spada mi do 105 50 puls 50 mówiłem o tym kardiologowi ale ten na mnie patrzy jak na idiotę i nie na to nie mówi. Mam już dosyć tego drżenia mięśni łaskotania osłabienia odczuwam te dolegliwości szczególnie wieczorami po pracy, zauważyłem że jak walne kielona albo browca to mi to przechodzi ale jak alkohol przestaje działać to objawy wracają jako stary hipochondryk wmówiłem sobie już nawet że to tężec bo pracuje jako mechanik i nie raz gdzieś się skaleczyłem ale nigdy nic mi nie ropiało nic nie puchło ładnie się goiło sam już nie wiem może to nerwica a może to ten zasrany bisocard na mnie tak działa bo w ulotce napisano, że może powodować osłabienie uczucie zmęczenia

[Gość piotrrr]

Spokojnie też czuje czasem takie osłabienie i wgl ale pani po zbadaniu odruchow i sily miesni stwierdzila ze wszystko jest ok :D

[Gość piotrrr]

A i dodam ze wszystko zaczeło sie u mnie prawdopodobnie zatruciem nikotyną :D

[Gość aaaaaa]

Na początku jeszcze nie ma znaczących objawów, za jakiś czas będzie łatwiej coś znaleźć, nawet w rtg

[Gość ewelnka1983]

Do AAAA Byłam dziś u innego neurologa. Odruchy ok. Zrobiła rtg kregosłupa szyjnego- wynik we wtorek. Na moje pytanie o SM- uśmiechneła się i powiedziała, że mam nie xzytac internetu- bo nawet ból palca to straszna choroba. Dziś w nocy znów ścierpła mi ręka.

[Gość aaaaaa]

Jeżeli trwa to dość długo to rtg da wyniki, jest kwestia interpretacji, jeżeli *nic nie wyjdzie* to pozostaje rezonans, który jest dużo dokładniejszy, co nie zmienia stanu choroby, jeżeli źle się ułożysz to nawet zdrowy kręgosłup może dać objawy, więc pozostaje obserwować siebie i uczyć się ciała, napisz co wyszło

[agamarian85]

Cześć wszystkim. Mam wizytę u neurologa za dwa miesiące. Moja historia jest jak u hypochondryka. Ogólnie jestem załamana i dodam że mieszkam w Anglii. Ta wizytę szczerze wymusilam. Zaczęło się jakieś 6 lat temu po laparoskopi. Zabieg sprawdzający droznosc jajników bo nie mogłam zajść w ciążę. Ogólnie wszystko ok tylko ze po tygodniu zaczęłam mieć zawroty głowy czułam się jakby w innym.ciele zaczęłam zauważać u siebie rzeczy których wcześniej nie widziałam takie jak kołatanie serca bóle głowy które mi wcześniej nie przeszkadzały. Przyszły straszne ataki paniki które uniemożliwia mi funkcjonowanie. Najgorsze były zawroty głowy kiedy się stresowalam. Lekarze po czasie zdjagnozowali mnie z migrena oczu oraz stwierdzili ze ogólnie to stres itd. Obecnie studiuje I jest coraz gorzej. W nocy miałam przypadki ze czułam skurcze mięśni w głowie i tak jakby cześć ciała mi się wykręcala. Stres minął te dziwne skurcze tez. Ale nogi mam cały czas jak z waty. Budzę się i jestem zmęczona. Te ciągle leki uczucie jakbym miała dostać skurcz w nogach ale nie do końca takie jakby motylki w mięśniach jakbym po siłowni była. W nocy czasem widzę zygzaki albo włosy latające jakieś takie jazdy. Mam też ucisk w klatce jakby mi coś na niej siedziało. Ucisk w uszach czasem jakbym była pod wodą widze za mgla czasem i ogólne zmęczenie. Czy ktoś z was też tak ma?

[Gość Mister]

Byłem dzisiaj u neurologa a raczej u pani neurolog jak chciałem jej opowiedzieć od czego się to zaczęło to mi przerwała i powiedziała że jej to nie interesuje i niech mówię co mi teraz dolega postukała młotkiem i stwierdziła, że nic złego nie widzi i skoro nikt w rodzinie nie chorował na mięśnie czy niedowłady to ona tak by to zostawiła jak powiedziałem że jestem nerwowy i się mocno stresuje to wzruszyła ramionami i powiedziała że mogę sobie herbatkę z melisą wypić nie zleciła żadnych badań ani żadnych leków, poziom polskich lekarzy to dno tak się wkurwiłem że jak bym miał kałacha to bym rozjebał całą tą przychodnie teraz to dopiero mnie rozbolało wszystko drżenie łaskotanie mięśni i osłabienie po powrocie do domu wydoiłem całe wino i dopiero mi trochę przeszło nie wiem gdzie teraz szukać pomocy czy tak po prostu to zostawić i łoić wódę

[agamarian85]

Mister ja na twoim miejscu poszla bym do innego neurologa.

[Gość ANKAAAAA88]

Witam, szukam pomocy kogoś kto doświadczył czegoś podobnego lub wie co to może być....otóż od miesiąca mam bardzo dziwne objawy, zaczęło się od uczucia ucisku palcach lewej ręki później uciskała cała ręka później lewa strona ciała, nie traciłam przy tym siły, później pojawiły się dziwne mrowienia na całym ciele, takie uczucie jakby punktowego zimna jakby krople wody spadały na skórę...do tego tydzień przed tym pojawił się bardzo uporczywy szum w uszach który nie ustępuje już od ponad miesiąca nawet na chwilę....mam delikatne bóle głowy z tyłu, które pojawiają się i znikają ale są bardzo charakterystyczne nigdy wcześniej nie miała takich bóli. Mam też dziwne uczucie wibrowania w kończynach tak jakby przebiegał przez nie prąd. Oprócz tego mam też mimowolne skakania, drgania mięśni na całym ciele, nie są one bardzo częste ok 8-10 razy na dzień ale widać je nawet gołym okiem i pojawiają się w bardzo różnych częściach ciała. Ogólnie nie mam ograniczonej sprawności, ale objawy są strasznie niepokojące. Robiłam już multum badań....tarczyca, przytarczyce, ogólnie krew, magnez, wapń, potas, fosfor, wsyzstko w normie... Usg brzucha w normie, badanie WB na borelioze ujemne, nigdy nie ugryzł mnie kleszcz wiec raczej to wykluczam, byłam u dwóch neurologów, jedna zleciła rezonans, zrobiłam prywatnie z kontrastem nic nie wykazał oprócz zapalenia zatok które mam już od lat... powiedziała, że nie wie co to jest, jakaś ukryta choroba i że możę trzeba poczekać aż się rozwienie...... pomóżcie proszę co to może być.

[migotka89]

ANKAAAAA88 a czy oprocz tego masz jakies inne objawy?moze dzieje Ci sie tak na tle nerwowym,bynajmniej ja tak mam i drze praktycznie caly czas.

[Gość ANKAAAAA88]

Migotka89 Mam i miałam trochę wcześniej inne objawy ale nie były one aż tak niepokojące, pobolewanie brzucha z lewej strony kołatanie serca czasami....Fakt miałam ostatnio dużo stresu, ale niektóre z tych objawów są meeega niepokojące... skaczące mieśnie też miałas?? widać normalnie na nodze czy ręce jak skóra faluje i mięsień drga, widział to mój chłopak i sam się zdziwił, że coś takiego może być....do tego te uczucia na skórze....masakra jakby płatki sniegu na gołą skórę spadały, albo uczucie jakby ciągle telefon wibrował w stopie....mam to każdego jednego dnia od miesiąca...myślisz ze to naprawdę może być na tle nerwowym???

[migotka89]

ANKAAAAA88 tak ja mam identyczne objawy co to tego drzenia ktore hmm trwaja juz prawie 7 tygodni.stresu tez mialam duzo i organizm nie wytrzymal niedosc ze to drzenie to jeszcze oslabienie. bylam u neurologa bo sie wystraszylam ale powiedziala ze to jak najbardziej na tle nerwowym. ja ogolnie zadnych lekow nie biore tylko magnez i melise pije.bylam u psychologa kazala mi robic systematycznie cwiczenia relaksacyjne i ze to po jakims czasie minie.tylko trzeba byc cierpliwym i wyciszyc organizm.

[Gość ANKAAAAA88]

Migotka 89...Ja się tak naczytałam internetu o tych objawach ze całkiem spanikowałam i teraz w ogóle nie mogę się uspokoić. Powiedz czy po tych 7 tygodniach czujesz jakąkolwiek poprawę? Czy udało Ci się uspokoić funkcjonować normalnie??? Masz może szum w uszach, ja mam na okrągło od 2 miesięcy bez przerwy.....może miałabyś ochotę pogadać poza forum?? to mój e-mail: annswi888@onet.pl

[Gość mister]

Musisz się wyluzować poddać hipnozie napić alkoholu lup naspawać jakimś ziołem jak objawy ustąpią to masz odpowiedz jak nie to może być to coś gorszego ja mam gorzej od ostatniej wizyty u pani neurolog(wg niej jest ze mną w porządku) mam codziennie bóle mięśni nóg i rąk oraz drżenie i łaskotanie tych mięśni oraz dolnej części kręgosłupa ale ja już się pogodziłem że to jebane stwardnienie ale mam to teraz w dupie staram się jakoś z tym żyć i nie myśleć o tym codziennie pakuje na siłce i się nie dam a jak przyjdzie czas to i tak będzie po nas nie mamy na to żadnego wpływu więc uszy do góry i tak jak mówiłem na początku idź się dziewczyno zabawić i się nie zamartwiaj

[Gość paf]

Być moźe to bardzo mocne naciągnięte mięśnie wokół kręgosłupa,i trzeba przejść się do fizykoterapełty by dał ćwiczenia rozciągające.zazwyczaj to efekt stresu,zaciskamy nieświadomie mięśnie kręgosłupa