Drżenie ciała, mięśni, juz sama nie wiem jak to nazwać

[Gość violunia71]

Witam. robiłam usg nie ma takiego badania co nie było by u mnie zrobione wszystko wychodzi ok a ja nie jestem do zycia...

[Gość nuka]

Spokojnie, tarczyca daje takie objawy i wydaje się że wszystko szaleje głównie serce i trzeba trochę czasu a wszystko się unormuje, leki i dobra dieta, ale taka przemyślana i dużo snu ...

[Gość nuka]

Ciekawi mnie jak długo leczysz tą tarczycę, bo spojrzałam do ulotki i objawy o których piszesz występują przy braniu letroxu, może za wysoka dawka?! zgłoś to lekarzowi.

[Gość abcdef]

Czy ktoś może mi polecic kogos od zaburzen nerwicowych z okolic Poznania, Nowego Tomyśl, Wolsztyna...? Nie radze sobie sama, rodzina juz tez ma dosyc nawet juz mi sie nie chce pisac tego wszystkiego co się dzieje z moim ciałem. Tak jakby ktoś mnie dawno radosną, pełną życia zamknął w jakimś popsutym ciele...Relanium to nie rozwiązanie.

[Gość Paulinka261219]

Witam? W końcu wiem że nie jestem jedyna. Od dwóch tygodni przeżywam koszmar. Drżą mi mięśnie, czuję jak wali mi serducho i mam ucisk w gardle. Miałam już parę razy wrażenie że umieram. Idę z tym do psychiatry bo dłużej tak nie ujadę. To depta życie i człowiek nie może spać po nocach. Codziennie się uspokajam a i tak przegrywam ze sobą bo wkońcu wybucham płaczem. Strasznie się boję ale muszę wytrzymać 2 tygodnie. Jedyne co mogę polecić to ATARAX, brałam je kiedyś. Te tabletki mogą zarzywać nawet dzieci i fajnie uspokajają ale właśnie mi się skończyły. Pozdrawiam wszystki, trzymam za was kciuki a wy trzymajcie za mnie.

[Gość hela]

Czesc witam serdecznie wszystkich ktorzy przezywaja koszmar przez swoje uporczywe doligliwosci.istny horror niestety zamiast sie cieszyc z zycia to czlowiek sie zamartwia.Ja sama niemoge sobie poradzic z moimi objawami sztywniecie obu rak i nogi bol oczu problemy z pamiecia itd...szukam odpowiedzi co mi dolega czy to naprawde nerwica czy to cos powazniejszego niewiem z czym walcze lekarz ogolny zbadal mi odruchy tj.popukal mloteczkiem.... i nic dal mi tabletki na depresje a jak mi nie przejdzie po miesiacu to do neurologa mnie wysle najgorsze to czekanie czekam z nadzieja ze samo przejdzie ale narazie nie ma poprawy boje sie ze to dopiero poczatek

[Gość kasienka]

Witam wszystkich Na wstępie powiem Wam ze długo szukałam odpowiedzi na moje lęki jakie powoduje drżenie całego ciała . Moje dolegliwości polegają na dziwnym drganiu mięsni przy ich napinaniu, Zaczełam szukac przyczyny lekaz ogóny , kardiolog , neurolog , badania , badania i jeszce raz badania ...Morze wylanych łez , lęki , zamartwianie sie , wiecznie pełna głowa. W badaniach nic nie wyszło , wszystko w normie . A ja nadal mysle , to jest okropne , budze sie z fatalnym samopoczuciem , prawie z płaczem. Za 2 dni ide do psychologa , mam nadzieje ze cos pomoze. Ogólnie jestem osoba bardzo wesoła , lubiąca sport , i zycie w ruchu . Od niedawna mam poczucie winy ze nie pomagam mojemu narzyczonemu w pracy ktorej mamy mnostwo. Ale ten lęk przed choroba jest silniejszy ode mnie ... mam wrazenie ze zaraz zwariuje , pomozcie

[Gość aaa]

Witam , Jakieś 4 tyg temu w nocy zbudził mnie ból pleców i zaraz potem drżenie całego ciała. Sytuacja powtórzyła się ponownie po ok. 2 tygodniach tylko bez bólu pleców, natomiast drżenie pozostało. Ataków miałam około 4, które przenosiły się na serce - miałam wrażenie zawału. Wyniki miałam dobre mocz, krew i ekg. Trafiłam do psychiatry i teraz biorę leki na razie po 4 dniach czuję jakby mnie ten lęk zostawiał, ale nie wiem co będzie dalej. Jedno wiem, że każdy dzień jest lekcją radzenia sobie z chorobą. Gdy czuje się gorzej staram się skupiać uwagę na oddechu lub na czymkolwiek innym. Pozdrawiam wszystkich chorych :)

[Gość 444]

Znam młodego mężczyznę,który od 7 roku zycia miał różne problemy z mięśniami; drżenie, skurcze niekontrolowane,tiki na twarzy ,na ramieniu,stawał na palcach na sekundę- zupełnie tego nie kontrolując.Jego mama była u różnych neurologów,również u pani profesor-neurologa dziecięcego.ta stwierdziła,że to zespół Toureta,inny neurolog,że to tiki nerwowe.Szpikowali go lekami zupełnie niepotrzebnie.Gdy już był dorosły,spotkał pewnego lekarza - neurologa dziecęgo,zupełnie przypadkiem na wakacjach.Ten doradził mu zrobić badanie mięśni EMG,bad. krwi CK kinaza kreatyny i poziom elektrolitów.Od razu postawiono diagnozę,że to nic neurologicznego,tylko wrodzona choroba mięśni.Nieuleczalna.I trzeba żyć nie zwracając na niezbyt dokuczliwe objawy uwagi. A jak był mały ,to żaden z neurologów nie wpadł na to ,ze może to być coś wrodzonego,na co nie ma rady.Tylko szpikowali dziecko lekami neurologicznymi,że chodził osowiały i nie mógł sie uczyć.Pamiętam go ze szkoły .W młodszych klasach był ciągle jakiś przymulony.Teraz jest na szczęście wesolym ,zywiołowym człowiekiem.

[Gość Anina]

Również przechodziłam przez anemię, przyjmowałam tabletki chelatowe, a dokłądnie chelaferr forte, były dobrze przyswajalne i nie drogie

[Gość ewa18]

Jeżeli ktoś ma ochotę porozmawiac ze mną na temat nerwicy zapraszam moje gg 2315909

[Malina2011]

Drzenie organizmu nog czy rak w moim przypadku bylo spowodowane spadkiem mikroelementow(makro) mimo ze wyniku wychodzily swietne bylam w takim stanie ze nie umialam kilku minut ustac w sklepie tak drzaly nogi jak galareta cos strasznego mi pomogl magnez i potas polykany razem silniejsze dzialanie ale rezultaty sa po dluzszym stosowaniu zazywam rozniez korzen zen szenia pomaga dodaje energii dla ludzi z niskim cisnieniem nie wiem jak wplywa na ludzi z wysokim moze podnosic teraz nie mam drzenia przy slabych drzeniach np powieki mozna pic capucino z magnezem

[Gość jakub321]

Cześć, ja miałem coś w rodzaju paraliżu(powykręcało mnie konkretnie),a jak już wylądowałem w karetce to zmieniło się to w silne drżenie całego ciała. szpitalu jak podali mi zastrzyk i kroplówkę z potasem- po kilku godzinach wszystko ustąpiło.lekarz powiedział, że to przez wypłukanie jakiś minerałów.teraz biorę magnez, potas,no i to całe depakine 500 na noc.na razie jest ok. do puki nie wypiję więcej to powinno być raczej dobrze pozdrawiam

[Gość Tanner33]

Witam ja mam takie drzenia miesni tzn jak podniose reke do gory i opuszczam ja to odbywa sie to z drzeniem , lekarz opisal to jako objaw kola zebatego. Do tego odczuwam mega zmeczenie ogolne. Mialem rezonas glowy -ok eeg-ok teraz staram sie zrobic bad emg. Lekarz mowi ze jest to raczej jakies zaburzenie pozapiramidowe

[Gość Adrian96]

Witam mam takie same problemy jak wy tutaj mam różnego rodzaju lęki dodam do tego że mam 17 lat mam drżenie całego ciała silne zawroty głowy skurcze mięśni brzucha zaczęło się od ciężkiego oddychania jeszcze nie mówiłem nikomu o swoim problemie może dla tego tak dziwnie się czuję dodam że mam myśli samobójcze Czasami myślę że jestem chodzącą nerwicą Mam już tego serdecznie dość a najgorsze jest to że chodzę jak ćpun który przedawkował jakiś narkotyk mam zawroty równowagi jak mnie te wszystkie mięśnie bolą to W ogóle się nie da pozytywnie myśleć proszę o szybką pomoc dodam do tego że kiedyś byłem już u lekarza rodzinnego z objawami duszności nic za bardzo nie zrobił tylko kiwnął ręką nawet żadnych badać nie zalecił a ja naprawdę czuję się co raz gorzej chodzę jak zombie pomocy ludziska

[Gość Marta80]

Po prostu udaj sie do innego lekarza,który ma inne podejscie do pacjęta...tez to przerabialam...az w koncu poszlam do kardiologa.Ten dal skierowani ena oddzial zrobili badania i zlecili wizyty u psychologa..pomoglo...teraz miewam to sporadycznie..wiem jedno..jesli myslisz o tym i sie nakrecasz,jest gorzej...trzeba myslec pozytywnie..

[Gość mika27]

Adrian marsz do psyhologa fluoksetyna mi kiedys pomogła ale niestety zaczełą działać dopiero po miesiącu przyjmowania.Teraz musze znowu sie udać do lekarza problem z głebokim oddechem powrócił i juz dochodzą lekkie zawroy głowyi ale o norma przy płytkim oddechu i wymuszaniau głębszego

[Gość osmavit]

Organizm człowieka to zawiła budowla... ma sie co psuć, czasy w jakich żyjemy sprzyjają chorobom. pewne jest ze i tak wszyscy kiedyś umrzemy, od nas zalezy czy w strachu czy w szczęściu. Drgawki mięśni, zawroty głowy itp. to objaw życia Czym ciało starsze tym bardziej styrane. wiec głowy w górę i robić badania i kupować leki i kolejne badania i kolejne leki i... i tak w kółko do usranej śmierci.

[Gość saba]

Witam.ja mam podobny problem,od okolo 1 roku mam okropne nerwy,niepotrafie sabie z nimi poradzic.Poszlam do psychiatry po leki i ten dal mi takie po ktorych czulam sie spokojna,napradwe bylo duzo lepiej ale po 2 tygodniach brania lekow pojawily sie u mnie drgania calego ciala,jakby mi miesnie i zyly pod skora lataly.Przestalam je brac i ponownie mam zamiar isc do lekarza.mysle ze to nerwica,mam juz dosc tego drzenia niemoge spac bo mi przeszkadza.

[Gość Suziiiiiiii]

Witam, Co do bólu wszystkiego, to może nazwa nowej choroby Wam coś podpowie o Was samych ... fibromialgia . Co do fobii choroby to ja Was bardzo dobrze rozumiem. Dla rodzony jestem meteopatką i trochę crazy na tym punkcie. Cóż, raz na pół roku (od 2-3 lat) robię napad na lekarza pierwszego kontaktu, że wszystko mnie boli, diagnoza jakieś tabletki i przechodzi.. Jest tak na skraju wiosny i jak teraz zimy lub jesieni.. Non stop to samo, najpierw zaczyna się od bólu wszystkiego ( ból w skali od 1 do 10, ja daję 3). Da się wytrzymać, ale jest uciązliwe i działa masakrycznie na moją psychę :(. Poza tym ostatnio około 1 miesiąca czuję mrówki w kończynach, ale czucie mam zachowane cały czas, bolą mnie pięty, jakby smyrały, bolą mnie plecy, oraz oczy, u okulisty wyszło wszystko bardzo dobrze. Oczywiście bez codziennego wertowania internetu i swojej głowy, zadręczam się rozmaitymi chorobami, w tym przypadku standardowo jak połowa tego forum - SM :( Nie wiem co to jest za dziad, ale bardzo mi uprzykrza życie :(. Pozdrawiam.

[Gość Suziiiiiiii]

Albo przyczyną może być wielogodzinne siedzenie przed.. komputerem :) http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/zdrowie-rodziny/chora-od-komputera-wszystko-o-tym-czym-grozi-wielogodzinne-siedzenie-przed-monitorem_38495.html

[Gość Maryen]

Witam

[Gość Maryen]

Witam. Mam też drżenia mięśni, ale myślę, że to nerwica. Biorę prze kilka lat tzw uspokajacze, a teraz jestem w takcie ich odstawiania. Schodzę z nich małymi dawkami, ale boję się czy to odstawianie ma sens, jeśli mi pomagały. Byłam radosna i szczęśliwa, a teraz cała się trzęsę

[Gość Suziiiiiiii]

Ja bym nie odstawiałam, wolę je brać a czuć się z nimi pewniej. Niektórzy całe życie muszą brać leki, jeśli Ty też czujesz się po nich dobrze, to nie widzę powodu aby je przestać brać.. Po co sobie odbierać radość życia..

[Gość kasienka07]

Witam , mam ten sam problem drzenie miesni brzucha nog i rak , mimowolne , najczesciej jak sie klade spac i budze rano. Od 1,5 r biore depralin , pomaga , ale chcialabym odstawic lek . Planuje zajsc w ciąże. Poradzcie mi cos bo zmniejszylam dawke i zaczynam sie trzasc.... co robic .....