Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Drżenie ciała, mięśni, juz sama nie wiem jak to nazwać


Gość Kaska

Rekomendowane odpowiedzi

nikt tu nikomu nie dogryza tylko uswiadamia że prucz nerwicy są jeszcze inne choroby a lekarze najczęściej zwalają na nerwicę bo głupki nie wiedzą albo nie kierują na badania lekarz mi zasugerował powturzyc badania na boleriozę mam takie objawy jak gosia pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam,dawno mnie nie było.Asiu czuje się trochę lepiej,lęki prawie minęły,ale to po tych dawkach większych.Ogólnie daję radę nawet jak mąż wyjezdza w trasę i nie ma go parę dni to jest w miare dobrze. W piątek mam wizytę kontrolną u mojej psychiatry zobaczymy jak będzie mam nadzieję,że zmniejszy mi dawki i że przetrwam to jakoś.A w sobotę mam psychoterapię więc też się ciesze na tą wizytę,wierzę że to pomoże.A tak wogóle to dziękuję Asiu że pamietałaś o mnie i pozdrawiam Cie gorąco i innych również,napisz co u Ciebie.
Odnośnik do komentarza
witam u mnie bez zmian ,przyznaje kasiu troche mnie nastraszyłas a w piatek ide na badania krwi mam nadzieje ze to tylko nerwica?! asiu czy ty mialas juz to badanie na borelioze co wyszlo bo zamierzam isc twoim przykladem cholernie sie boje mam ochote ryczec jak jakas histeryczka i czy juz ci lepiej pozdrawiam. i do niki mam taką sugestię zrób badania kalu pod kątem bakteri colii miałam ten sam problem z synkiem miał biegunkę z krwią i wyszlo ze ma bakterie colii pewnie od wody (taki mamy sanepid) i bierze sie na to lacidofil , lekarz mnie uspokoił że bakterie collii bytują w odbycie(to dokładnie jego słowa)trzymam za was kciuki kochani wszyscy jestescie
Odnośnik do komentarza
Gość marcin-identyfikator
witam was mam na imie marcin dawno sie nie odzywałem gdyż sadziłem ze to nie ma sensu bo samo pisanie o tym co mi dolega nic nie pomoze trzeba z tym walczyc i dziekuje Ci Asiu bo dzieki Tobie sie przełamałem i zdecydowałem sie jechac w poniedziałek do lekarza mam nadzieje ze cos to da ...w sumie juz sie z tym pogodziłem mam do nie dzien czy dwa tylko dobre pare lat...duzo z was pisze co wam dolega i wogóle ale mam prośbe jeżeli ktos ma podobne objawy do moich to niech sie zgłosi bo musze z kims o tym pogadac. wystepuja u mnie drżenia całego ciała mozna powiedziec od stup do głów. najgorsze jest to ze te drżenia sa na zewnatrz wszyscy je widza i patrza sie jak na debila. najbardziej mnie wkurza że lata mi głowa nie moge nad tym zapanować ..odezwe sie w poniedziałek powiem Ci asiu jak poszło i co powiedział pewnie znowu da mi jakieś leki do testowania mam nadzieje ze wkoncu trwafie na własciwe pozdro. prosze jeżeli ktoś ma cos podobnego to niech sie zgłosi pozdrawiam wracajcie do zdrowia bo to nie jest zycie z taka choroba
Odnośnik do komentarza
czesć aguś cieszy mnie to ze ci jest lepiej przyznasz mi że dzien wygląda lepiej u mnie jest dobrze czasami mam pojedyńczy dzień gdzie jestem lekko napięta ale radze sobie z tym moje życie wyglada teraz inaczej mam siłę do wszystkiego kładę się spać spokojnie nie mam drżeń ciała czasami rano jak wstanę ale szybko ustępują lekarz odstawił mi jedną tabletkę jest ok trzymaj sie dasz rade buziaki
Odnośnik do komentarza
cześc gosiu długo nie pisałyśmy ze sobą u mnie jest duża poprawa nie mam leków paniki itp ale te dziwne drgania jeszcze mam co prawda mniejsze ale są i dlatego mam powturzyć badania na boleriozę lekarz mówił że po długim czasie czasami jest ją trudno wykryć moja znajoma jest leczona na neuroboleriozę i ma takie objawy co ja ale to nic nie musi oznaczać daj znać jak wyniki pozdrawiam cię
Odnośnik do komentarza
Asiu nie wiedziałem ze z Ciebie taka bratnia duszyczka wszystkich wspierasz na duchu kochana jestes jabym tak nie mógł sam siebie nie moge pocieszyc a co dopiero innych.,.. a co do Twojego synka bardzo ładny i bardzo fajny pozdro dla Ciebe i Eweliny:-)
Odnośnik do komentarza
Witam jestem nową czytelniczką tego forum. Chciałam podzielić się z Wami moimi dolegliwościami. Mam 29 lat z nerwicą walczę prawie od 12 -tu. U mnie pierwsze objawy miały charakter przejściowy a zaczęło się wszystko od omdleń. Po badaniach ogólnych które nic nie wykazały wylądowałam u prywatnego kardiologa bo miłam kołatania serca i uczucie lęku i niepokoju.Kardiolog zrobił wszelkie możliwe badania i wyszło u mnie wypadanie płatka zastawki dwudzielnej.Dostałam magnez i metoprolol . Leczyłam się do momentu zajścia w ciążę. Ginekolog doradził odstawienie metoprololu przepisł witaminki i tyle. Nerwica odpuściła na cały czas trwania ciąży ale niestety wróciła ponownie. I znowu wylądowałam u specjalistów. Tym razem objawy nerwicowe zaczynały się od uczucia lęku następnie silnego bicia serca potem zimne nogi i ręce potem poty no i oczywiście sztywność i drżenie całego ciała. Jak można się domyślić lekarze zrobili wszystkie możliwe badania i znowu nic. Zapisałam się do psychiatry znajomej zresztą. Pani doktor wywsłała mnie na eeg głowy badania tarczycy serca krwi moczu itp diagnoza nerwica. Przepisała pramolan brałam go przez pól roku i wszystko odeszło. Nadmienię że było to 4 lata temu. Po tym leczeniu nastąpiła poprawa aż do chwili obecnej. Niestety niedawno znowu miłam silny atak tkzw trzęsawki.Wystraszyłam się okropnie bo już zapomniałam jak to może być. Lekarz ogólny po wywiadzie ze mną przepisał pramolan ale ja i tak zamierzam odwiedzić psychologa. Nerwica to bardzo ciężka choroba i naprawdę potrafi zrobić ruinę z człowieka. Jedyny ratunek to nie poddawać się i leczyć. Te stany które przeżywam są tragiczne. Jedyne pocieszenie to takie że nie jestem odosobnionym przypadkiem.Pozdrawiam Joasia
Odnośnik do komentarza
Witam, mam 31 lat i od ok roku odczuwam sine drżenie i tętnienie całego ciała (jak leże to nawet widać jak mi klatka piersiowa i brzuch tętni), mam problemy ze spaniem (budze się kilka razy w nocy), czasem b. intensywne drgania mięśni, szybko się męcze i mam krótki oddech, dodatkowo łatwo się denerwuje, no i jeszcze mniej więcej w tym samym czasie pojawiło się atopowe zapalenie skóry. Od około 4 miesięcy dołączyło wędrujące pobolewanie w stawach i mięśniach. Byłam już u kilku neurologów, kardiologów, endokrynologów i całe mnóstwo badań (na tarczyce, na serce, rezonans głowy, badania na chorobe Wilsona, na reumatyzm itd.) wszyscy mówią, że jestem zdrowa (niektórzy sugerowali nerwice)! Cały czas czuje się chora, no ale może rzeczywiście to nerwica! To wszystko zaczęło się po tym jak mój tata zachorował i po długim czasie diagnozowania okazało się, że to choroba Parkinsona! Dużo wtedy czytałam o róznych tego typu chorobach, no i może za dużo! Tylko, że chciałabym wiedzieć ze to na pewno że to nie jest żadna straszna choroba!!!
Odnośnik do komentarza
Gość marcin-identyfikator
Hej tu znowu ja. W poniedziałek byłem u lekarza w sumie nie załuje że pojechałem spoko lekarka na luzie i wogóle nie to co ten gbur u nas w mieście hehe. Żeby było łatwiej napisałem na kartce moje objawy i dałem jej do przeczytania mówię wam tak jest o wiele lepiej nie stersujesz sie tak jak byś sam musiał opowiadać. Później zadawała mi pytania i wogóle. Tak sie denerwowałem ze jak zmierzyła mi cisnienie miałem 160/90 powiedziała ze jak na mój wiek bardzo duże. Wypisała mi 3 recepty i 8 stycznia mam sie zgłosić. Powiedziała ze jak sie nie zjawie to sama po mnie przyjdzie;d hehe polubiłem ją :) Oto leki jakie mam ZOMIREN- na uspokojenie (mam brać 3 razy dziennie) propranolol- nadciśnienie tętnicze, powalnie prace serca i rozszerza naczynie krwionośne.(mam brać 3 razy dziennie) FLUOXETIN- W leczeniu dużej depresji mam brac 1 tab dziennie po śniadaniu a po 10 dniach 2) ale już widze że beda mi pomagać bo już dzisiaj sie lepiej czułem prawie wogóle nie mialem drżenia a jak były to bardzo małe Asiu chcialem Ci podziękować gdyby nie Ty to pewnie bym nie pojechał bałbym sie że znowu bedzie lipa przepiszą mi leki które i tak nic nie beda pomagać ale trzeba być silnymi nie poddawać się i dziekuje Ci że mnie tego naiczyłas masz za to wielkiego buuuuuuuuziaka;d;d:************
Odnośnik do komentarza
Witaj Marcin,to dobrze że się odważyłeś na tą wizytę widzisz skoro doktor była miła poczułeś do niej zaufanie,a więc teraz będzie już lepiej.Ciśnienie mogło ci podskoczyć bo ogólnie się zdenerwowałes wizytą,a wiec dobrze byłoby sprawdzac regularnie jakie masz,może się okazać że nie potrzeba ci brac leku na obniżenie,warto zaopatrzyc się w cisnieniomierz.Ale narazie bierz leki tak jak ci doktor przepisała,będzie dobrze.Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Gość marcin-ident.
hej tu znowu ja. Agusia miałaś pewnie racje że ze zdenerwowania mi skoczyło ciśnienie ale ja tak miałem zawsze od kad pamietem jak pisałem wyżej mam nadzieje że te leki mi pomogą narazie jest spoko nie mam drżeń a jak są to minimalne bardzo mnie to cieszy mam ciekaw jestem tylko przez ile bede musiał je brac mam nadzieje ze nie do końca zycia hehe;d pozdrawiam;)
Odnośnik do komentarza
cześć marcin będzie jeszcze lepiej muśisz zaczać myśleć nad komunikowaniem sie z osobami zaufanymi co do twoich dolegliwości wyrzalaj się do nich będzie ci łatwiej wiem że masz z tym problem odwagi ćwiczenie czyni mistrzem ewelina chciała z tobą pisać nie było ciebie mimo że dałes znać oj oj tak trzymaj pa
Odnośnik do komentarza
cześc aguś dobrze że się odezwałaś u mnie dobrze tylko mięśnie mi w łydkacz drgają ale najwarzniejsze że nie mam stanów lękowych i napięć pozostałe skurcze tiki na całym ciele ustąpiły cieszy mnie to ale zauwarzyłam że jak czasami się zdenerwuję to podskoczy mi noga albo ręka ale zdecydowanie jest to mniejsze niż poprzednio a co u ciebie jakie postępy i jak się czujesz czy dalej bierzesz sadem pozdrawiam pa
Odnośnik do komentarza
Witaj Asiu,mi też zdarzają się drżenia łydek a ostatnio to i ręce się trzęsą,a czasem nic się nie dzieje,ostatnio tylko głowa częsciej boli,ale to te zmiany pogody tak działają,ja jestem na to wrażliwa i pewnie dlatego,takie migreny mnie biorą,ból czasem nie dowytrzymania. Jeśli chodzi o leki to nadal mam te same dawki i Sedam cały czas muszę brać,jeszcze przez miesiąc,doktor powiedziala że jest duża poprawa i trzeba podtrzymać efekt,żęby nie nastąpił nawrót objawów,w sumie tak się spodziewalam,teraz leczenie daję w koncu efekty,nie mam lęków i to jest ważne,daję rady sama w domu jak mąż wyjezdza.Czasem mam jeszcze gorsze dni,ale jest juz o wiele lepiej.Dziękuję że o mnie pamiętasz i zawsze się o mnie zapytasz,kochana z ciebie dziewczyna.A jak twoje zdrówko?Pozdrawiam serdecznie,Marcina również.:)
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani , cieszę się asiu , że ci lepiej,aguś mam nadzieje że ci się również polepszy , ja jestem tak zaganiania przed świętami , że nie mam czasu się zastanawiać nad moimi dolegliwościami pewnie jak minie świateczna gorączka to znowu zacznę biegać po lekarzach.Przy okazji skoro już tu jestem to chcę wam wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT a przedewszystkim dużo , dużo zdrowia pozdrawiam , odezwę się po świętach.
Odnośnik do komentarza
cześć gosiu aguś cieszy mnie to że się odzywacie mam nadzieję że wyjdziemy z tego do końca ja pozbyłam się też lęków i napięć jest dobrze tylko te przekięte mięśnie odczówam w poniedziałek mam jeszcze wizytę u neurologa chcę mieć pewność czy to nie choroba pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość marcin-iden.
witam i pozdrawiam wszystkich:-) Chciałem tylko napisać że jestem zadowolony że pojechałem do lekarza leki które mi dała pomagają i to jest najważniejsze byłem już na wykończeniu nie wierzyłem że co kolwiek jest w stanie mi pomóć tyle co brałem tych leków i wogóle pogodziłem się z tym że będę inny do końca życia i nic tego nie zmieni...8 stycznia mam kolejna wizyte nie mogę się jej doczekać mam jeszcze drżenia ale z rana tylko i bardzo małe że ich nie widać nie poddawajcie się trzeba z tym walczyć i zwycięstwo należy do nas nie należy sie załamywać i myśleć o śmierci tak jak ja to robiłem dziękuje losowi że poznałem wspaniała *przyjaciółke* właśnie na tym forum (ona będzie wiedziała że o nią chodzi) której nie znam osobiście ale wspierała mnie na duchu mimo że ma własne problemy z którymi musi się uporać dziękuję Ci bardzo jeszcze raz na dzień dzisiejszy jestem innym człowiekiem:) pozdrawiam i do usłyszenia
Odnośnik do komentarza
Witam.jestem pilkarzem zawodowym.W tym roku mialem 2 operacje na bark i 4 miesiace temu zerwalem wiazadla w kolanie.Do tego roku nie mialem kontuzji.Zawsze bylem pogodny,dusza towarzystwa ,optymista...Moja historia zaczela okolo 2 miesice temu.Zachorowalem na gardlo.Bralem antybiotyk przez 10 dni.Niby gardlo przestalo bolec ale bylem oslabiony,caly czas stan podgoraczkowy.I taki dziwny ucisk na czubku glowy mialem.przez kilka dni mrowienia na glowie.Potem to ustalo ale wpadlem w hipochondrie na dobre.Przechodzilem kolejno Borelioze,guza mozgu (neurolog mowi ze mam nerwice lekowa ale ze zdrowy jestem)wszystkie choroby tarczycy( najpierw tsh przy chorobie wyszlo ze nadczynnosc mam-3x wizyty u endokrynologa ktory mowi ze jestem zdrow jak ryba-za 2x razem wszystkie hormony w normie) a teraz aktualnie przerabiam ziarnice i sm.Krew mialem pobierana 3x.Za kazdym razem ob crp i reszta w normie.Od 2tygodni mam pulsowanie pod skora.Zaczelo sie od lydek.a teraz w sumie lydki chodza mi caly czas,czasami rowniez miesien na plecach,udzie,brzuchu,twarzy.magnez i potas mam w dolnych granicach ale w normie.z miesiac temu to wpadlem w taka paranoje ze przez tydzien to czulem sie jakbym dopiero co obudzil sie z koszmaru,z nikim nie chcialem kontaktow,tylko bym spal itd.Rozmowa z ojcem troche pomogla,tak samo z wynikami badan,pomagaja na chwile a potem znowu cos wymyslam.Pojechalem na mecz polska -belgia.Troche wypilem.Rano sie budze i zauwazylem gorke na klatce pod obojczykiem.Od razu najgorsze mysli.Mialem usg,3 lekarzy powiedzialo ze to obrzek.Przypomnialem sobie ze pchalem samochod jak sie zakopal w sniegu.Potem zamykalem drzwi w busie i przy takim gwaltownym ruchu moglem sobie to zrobic,jakies wlokienko naciagnac.Z czasem mi opuchlizna schodzi.Teraz mam wezly chlonne powiekszone przy pachwinach i na szyi(gdzie od urodzenia mialem i mi nie przeszkadzalo-taki urok mialem).e na pachwinach mialem od zawsze a od operacji kolana to lekarz powiedzial ze sa bo byla ingerencja w organizm.najgorszy jest jeden w okoloicach nad/pod obojczykiem.Przy ruchach glowa i szyja odczuwam go i jest to b denerwujace.Jak sie czyms zajme jest ok ale wystarczy tylko chwila i juz sobie mysle...Troszke sie rozpisalem,Pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×