Drżenie ciała, mięśni, juz sama nie wiem jak to nazwać

[Gość elka]

Asiu ja boję się tego co Ty..... niestety przy stwardnieniu rozsianym takie drgania nie występują.......

[Gość asia]

gosiu wiesz że mnie też lewa pierś bolała dobry tydzień ale tym się akurat nie przejmowałam to ty też masz przestudiowane stwardnienie zanikowe boczne okropne znów biorę magnez z potasem trochę pomaga mi najbardziej to dokucza jak jestem w bezruchu wczoraj miałam napięte mięśnie a wiesz że takie objawy mogą dawać nicienie cholera czego to ja już nie studiowałam o naszych dolegliwościach jeszcze trochę a zostanę profesorem medycyny pa

[Gość asia]

elu sm raczej nie parkinson też wykluczam ale to stwardnienie zanikowe boczne na samą myśl to mnie wykańcza też masz takie objawy

[Gość loczek]

witam wszystich bardzo serdecznie!!!!!!!!!!!! zaczełam szukać w google informacji na temat ,,cierpnięcia** dłoni, nóg i karku.....i trafiłam tutaj!!!!!!!!! mam także inne objawy typu- drganie mięśni, drganie powiek. Jestem ciągle spięta...strasznie mnie to męczy...rzdko kiedy czuje się rozluzniona.....moje dłonie są bardzo słabe....jakieś takie wiecznie zdretwiałe i zimne.....stopy tak samo....to chyba przes słabe kążenie....co????? kiedyś zapytałm oto lekarke..ale mnie wysmiała, że sobie wymyślam jakieś choroby....masakra!!!!! od tamtego momentu już się nie odzywałam na ten temat.....ale te mrowienie strasznie mi ostatnio dokucza!!!!!!!!!! więc postanowiłam poszukać w necie inf na ten temat..kiedyś często budziłam się w nocy bo miałam sine skurcze prawej nogi!!! często miewam stany lękowe:((( i wpadam w panike......przeraża mnie to.....nie potrafie sobie z tym poradzić.....ale widze że nie tylko u mnie wystepują takie objawy.....nie jestem sama.......a juz myślałam że sobie coś wymyslam,,,i niepotrzebnie się tym zamartwiam....

[Gość loczek]

bardzo prosze o jakis odzew!!!!!!!!!!!!! moje gg 2469357 pozdrawiam wszystkich asia!!!!!!!!!!!!!!

[Gość SYLWIA]

loczek mam to samo co ty, ja jestem swiecie przekonana ze mam SM i ze skoncze na wozku iwalickim, boje sie tej choroby bardzo mam ciagle leki, nie daje rady z tym zyc mam problemy z nogami rekami, jak chodze to jest mi dziwnie jak bym miala zaras upasc, tez jestem spieta nogi mam spiete slabe czesom mi sie dziwni rece tez, totalny horror, najbardziej boje sie tej choroby SM

[Gość loczek]

cześć Sylwia !!!!! a co to jest za choroba.....??

[Gość loczek]

sm...?? stwardnienie rozsiane???? oto chodzi tak????? czy o czymś innym mówisz..???!!!!!!!! a byłaś u lekarza??

[Gość sylwia]

tak chodz mi o stwardnienie rosiane

[Gość sylwia]

wlocz gg to popiszemy

[Gość loczek]

dzięki Sylwia za rozmowe..........uświadomiłam sobie że to jednak nie tylko ja miewam takie dolegliwości......a już myslałam że mam urojenia..........No ale co teraz?????????? c z tym zrobić???????? mam iść do lekarza??????? nie chce!!!!!!! boje się, że mnie wyśmieją ...czy cos w tym rodzaju..........

[Gość asia]

sylwio badaj sie pod katem sm jeśli masz wątpliwośći ale uważam że twoje objawy są psychogenne psychika ci je wywołuje my już wchodzimy pomału w stan opsesji i nie robisz nic w tym kierunku żeby sobie pomóc trzeba też działac w kierunku wyciszenia się a przedewszystkim myśleć pozytywnie a to bardzo trudna i długa droga piszesz o lękach trzęsieniu i spięciu a to są glówne objawy nerwicy spróbuj w to uwierzyć i może bedzie ci łatwiej i wydaje mi się że bez pomocy leków nie poradzisz sobie sama z tym walcz do usłyszenia na gg dzisiaj mam znów zmianę leków zobacze czy pomogą mi więcej niż te poprzednie zrobię wszystko żeby sobie pomóc i wyjsć z tego bagna poprawę już mam ale to nie jest stan który mnie zadawala przemyśl to i idz do psychiatry nie masz nic do stracenia a może ci pomoże buziaki

[Gość asia]

gosiu co u ciebie odezwij sie kiedy będziesz w trójmieście

[Gość locezk- też Asia]

Asiu!!!!!!!!!! powodzenia!!!! walcz:)))))))))))))))))))))))))

[Gość sylwia]

Hej wszystkim, zaczynam zle widziec na lewe oko tak za mglom, boze mam podobne obiawy do stwardnienia rosanego, nogi mi cierpna przy chodzeniu, sa dziwnie spiete przesto dostaje leki straszne jestem cala napieta, czese sie dziwnie i mam problemy z chodzeniem, z rekami tez mi sie to dzieje ale sie boje strasznie, totalny horror ja mam dosc naprawde niewiem czy ktos ma takie obiawy jak ja.

[Gość jk]

Dretwienie,mrowienie,zmiennosc nastroju, zawroty glowy sa skutkiem niedoboru witaminy B12. Nalerzy zbadac pod tym katem krew i uzupelniac braki witaminy B12. Najlepiej organizm przyswaja w zastrzyku, ale mozna tez brac pastylki. Ja np biore B12 2razy dziennie po 250mcg i B complex (100mg vitamin B1, B2,B3,B6) Niedobory B12 prowadza do niskiego cisnienia i do niedokrwistosci. Zalecam kazdemu udanie sie do homeopaty! pozdrawiam i zycze powodzenia - wyleczenia.

[Gość gosia]

U mnie to jest różnie , najczęściej drętwienia czuję podczas spania , pewnie dlatego , że śpię akurat na danej ręce. Przepraszam asiu że tak długo nie pisałam , no i przyponiało mi się coś , że kiedy miałam 15 lat to znalazłam kleszcza u siebie w pachwinie (siedziałyśmy z kumpelką na łące na trawie i pewnie się przyplątał) , ale to było 14 lat temu. Zaczynam wpadać w depresję , mam dni , że jestem wesoła a mam też takie że chodzę wściekła , nastrój mi się ciągle zmienia , ale w pracy niczego nie daję po sobie poznać , mój mąż twierdzi , że jestem przewrażliwiona, a ja po prostu się boję ,

[Gość Agunia]

Hej witam was wszystkich bardzo serdecznie,widze ze mnie nękają podobne problemy wiec postanowilam napisać.Mam takie objawy od dwóch miesięcy,atak zaczyna sie łomotem serca takim nie do wytrzymania i pózniej zaczyna mi sie trząść całe cialo,w trakcie mam paniczny lęk że zaraz umrę,zimne ręce,zawroty głowy,od razu musze isc do toalety (biegunka,częstomocz).Z tego powodu bolą mnie te wszystkie mięśnie,cięzko z tym życ,wiec trafiłam do psychiatry,narazie trudno mi powiedziecz czy to cos pomaga ale będe czekam i mam nadzieje ze mi to minie.Najgorsze jest to że nie mogę sie poddac bo mam 6,5 letniego synka i musze byc dla niego zdrowa.Ale trudno tak myśleć gdy nadchodzi ten lęk i strach o jutro,lekarz stwierdziła u mnie nerwice neurowegetatywna,to oznacza że występują u mnie te objawy somatyczne,pozdrawiam was wszystkich i prosze napiszcie cos do mnie,czekam na wasze zwierzenia.

[Gość asia]

do loczka walczę trzeba dużo siły i wiary a ja mam tego coraz mniej a jak u ciebie jakaś poprawa

[Gość asia]

cześc gosiu powiedz lekarzowi ze miałaś kleszcza niech da skierowanie na badanie krwi to są specjalne testy u mnie bez zmian chociaż dziś nie drgała mi powieka ale mięśnie waliły równo może dlatego że mam inne leki i objawy się nasiliły do tego nasilił sie lęk ale do zniesienia u mnie w pracy co niektóre osoby widzą że ze mna coś nie tak ale ja tego nie pokazuje też po sobie jutro idę cholera na bankiet z okazji dnia edukacji bedą wszyscy pracownicy na samą myśl mnie bierze lęk spoko dam rade a i odrobina luzu na to wszystko też się przyda pozdrawiam cię gorąco

[Gość asia]

przeczytajcie uważnie co napisała agunia nerwica wegetatywna to mamy raczej wszyscy ale przypominam że to musi steierdzić lekarz a nie my sami też wypowiedz jk niedobór witaminy b 12 moż wywoływac stany depresyjne itp badanie kosztuje ok 70 zł lub skieruje was lekarz na ksiązeczkę rumowską też zrobię to badanie ale czekam w kolejce do hematologa jak mi wiadomo tylko oni magą dac skierowanie na to badanie

[Gość gosia]

nie no ja już na łeb za przeproszeniem dostaję kręćka , mam wrażenie że w głowie mi coś drga to pewnie ze zmęczenia i za dużo pracy przed komputerem. asiu baw się dobrze na bankiecie przyda ci się trochę odmiany a znajomymi z pracy się nie przejmuj

[Gość Agunia]

Witam ponownie,miło że przeczytaliście moje informacje.Uważam że do lekarza warto sie udać żeby dokładnie stwierdził co nam dolega,po ogólnym wywiadzie i badaniach typu*stukanie młoteczkiem* *dotykanie palcem czubka nosa,stanie na jednej nodze itp.stwierdził nadpobudliwość której wynikiem jest nerwica wegetatywna,jest dla mnie uciążliwa,bo utrudnia normalne funkcjonowanie,w chwilach lęku i stresu musze natychmiast skorzystać z toalety mam paniczny strach że zrobi mi sie słabo w miejscu w którym nie będzie kto mógł mi pomóc,albo nie będzie toalety,może to być niezrozumiale ale na tym polega ta choroba.Dlatego lekarz jest potrzebny aby wyciszyc nasze niepokoje i ewentualnie poleczyc objawy,na początku dobiera niskie dawnki leków żeby sprawdzić jak organizm na nie zareaguje i wbrew pozorom one nie otępiają ani nie powodują nadmiernej senności,dużo o tym czytałam że są naprawde dobre leki nieuzależniające po których życie zaczyna ma sens ale tylko pełna kuracja i wytrwałość w leczeniu może spowodować powrót do zdrowia,leczę sie dopiero tydzien ale mam ogromną nadzieje że będzie lepiej.Nadal mam napięcie mięsni i ogólnie trochę jestem rozbita ale to dlatego że ciągle myśle o tym i czekam na poprawe.Ale dam radę w miare funkcjonować i myslę że zaleczę tą chorobe.Nie obawiajcie sie kochani wizyty u psychiatry bo to też człowiek ktory chce nam pomóc przetrwac to wszystko,daje pocieszenie na poprawe,początki są bardzo trudne bo traci sie nadzieje,nie ma sie ochoty na branie tych leków bo tyle sie o tym słyszy negatywnych opinii,ale są teraz leki nowej generacji,które dzialają inaczej niż te sprzed wielu lat.Teraz mam spokój z moim nadpobudliwym brzuchem który sie troche uspokoił a przez to i ja.Próbuje sie jakos relaksowac chociaz jeszcze to trudne,bo czasem serce sie zakołacze i znowu o tym myśle,ale zaraz ide cos zrobić,życzę wam wszystkim dużo zdrówka i cierpliwości,trwajcie w nadzieji bo to tylko pozwoli wyjść z tej choroby,będziemy walczyc żeby to pokonać,czasem trzeba sie wesprzeć lekami ale może nie na dlugo,trzymam za nas wszystkich kciuki,trzymajcie się gorąco.Pozdrawiam was i czekam na wasze odpowiedzi.

[Gość asia]

popieram agunie prawidłowo podeszła do leczenia mam nowe leki i też jestem cała rozbita wiem że to minie muszę czekać aga możesz napisać jakie masz leki u mnie lekarz nie może trafić w 10 albo jestem beznadziejnym przypadkiem

[Gość asia]

gosiu dziś zle się czuję od rana rusz mi się delikatnie kciuk ja jeszcze trochę to zwariuję moje ciało nie daje mi spokoju