Zaburzenia rytmu serca a zmiany nocne w pracy

[Gość M]

Dzień dobry, moje pytanie zwiazane jest z zaburzenia komorowymi typu B, czyli ksiązkowo nazywaną extrasystolią ventricularis IV b. Pracuje w systemie zmianowym, mimo iż nie jest to praca fizyczna a umysłowa przed komputerem non stop :) trzecia zmiana to godz 15.00-00.00, a system zmian jest b.neregularny (w ciągu jednego tygodnia np. 3 pierwsze zmiany i dwie tzw nocne do 00.00h) Moje zaburzenia rytmu nigdy nie utrudniały mi życia, jedyne co to ujawniały się na holterze i ekg, są to pary a niekiedy salwy, zaznaczam ze nigdy nie odczuwałam przy tym szybszej pracy serca i tętna, one po prostu są ale nie mają wpływu na moją kondycje. Wg lekarzy moje zaburzenia nie stanowią bezpośredniego zagrożenia życia.Niestety zdarzyło mi się zemdleć kilka razy a test pionizacyjny wypadł pozytywnie (omdlałam po 15 min stania) od roku wszystko jest OK nie mdleje. Zaznaczam iż jestem pod kontrolą lekarzy (zażywam mexicord i preductal) a w listopadzie mam wyznaczony termin ablacji, aczkolwiek kilka ostatnich odczytów Ekg były bez zarzutu. Moje pytanie i chęć zasięgnięcia opini dotyczy pracy w godzinach nocnych. Czy mogę praca tylko i wyłącznie w godz 15-00.00 przez 5 dni w tygodniu jest bezpieczna.(mam na myśli rok takiej pracy a potem zmiane na tylko i wyłącznie ranne zmiany) Bardzo mnie nurtuje to czy mogłabym sobie na taki system pozwolić. Zarówno zdrowie jak i praca są dla mnie bardzo ważne ze wskazaniem oczywiscie na zdrowie jest janważniejsze. Będę wdzięczna za porady i opinie. M

[Gość BARBARA]

czy mozesz mi napisac jak odczuwasz te salwy i pary??? napisz mi mam to samo

[Gość magda]

no właśnie ja ich prawie wogóle nie odczuwam, o ile pamietam jedynie raz obudziły mnie w nocy ale do konca nie bylam przekonana ze to własnie serce sie buntowało, czulam lekkie szrpniecia ale tak jak mówie było to jednorazowe i ogólnie nie mam zadnych odczuć