Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?


Gość ech80

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .Na innym forum pytałam ale nikt nie napisał mi nic na ten ważny dla mnie teraz temat ,jestem rok po operacji j zastawki aortalnej na sztuczna i kawałka aorty z powodu wady zastawki i tętniaka 5,5 na aorcie. Czy jest może ktoś kto po takiej operacji jest na rencie .Dziękuję za odpowiedż.

Odnośnik do komentarza

Czejść wszystkim skurcze dodatkowe to u mnie teraz pikuś. Mam pytanie czy tak macie. Wchodziłem po schodach i nagle po lewej stronie od sutka do mostku ,gdzieś tak po środku. , poczułem 2 sekundowy kłujący ból ale to takie walnięcie jakby ktoś ci połamał w tych 2 sekundach żebro.Aż mnie w tym momęcie sparaliżowało anręce miałem jakby zablokowane. Następnie to samo po około 30 minutach podczas niesienia talarza z jedzeniem 2 sekundowe pierdyknięcie aż mnie w miejscu zatrzymało na 2 sekundy a ból rozszedł się po rękach i głowie. Dodam że mam skurcze komorowe i nadkomorowe i wiem jakie są to odczucia .A te jak ja to nazywam pierdolniecia mam co jakieś 3 miechy. Macie może tak samo jak sądzicie

Odnośnik do komentarza
Gość anisahhh

Jacop1984 mnie to przypomina taki nagły silny paraliżujący ból. Zdarza mi się coś takiego odczuwać w okolicach brzucha, rzadziej w nogach. Myślę, że to coś w rodzaju nerwobólu lub jakiegoś wewnętrznego skurczu. A tak wracając do tematu to wpadłam niedawno na informację o prądzie selektywnym - ponoć super usuwa różnego rodzaju arytmie i tachyarytmie, bo działa bezpośrednio na rozregulowany układ wegetatywny. Choć moje dolegliwości (odkąd odstawiłam dealerów leków) już prawie ustąpiły to i tak to przetestuję, choćby z czystej ciekawości. I jeszcze druga rzecz - czy ktoś z Was badał kiedyś poziom ferrytyny? Może też nieźle mieszać przy dolegliwościach arytmicznych - idę o zakład, że żaden konował Wam tego nie zlecił. Ja nigdy się nie mogłam doprosić i w końcu sama prywatnie teraz zrobiłam. I znów bingo, bo poziom mam dosyć niski, więc znalazłam kolejny czynnik wzmagający tego typu dolegliwości.

Odnośnik do komentarza
Gość Marcela

Cześć ja mam kołatania serca i badałam ferrytyne ( oczywiście za własna kasę) Mam poniżej normy . Norma jest u mnie w laboratorium od 10 a ja mam 5 ferrytyny. Mówiłam o tym kardiologowi , ale on , że to nie ma wpływu na kołatanie. A może macie jakieś wieści na ten temat? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość anisahhh

Jedno jest pewne - zdecydowana większość lekarzy nie ma pojęcia o holistycznym podejściu do zdrowia, więc po prostu nie wiedzą co z czym połączyć. Nawet na kardiolo ktoś napisał kiedyś takie słowa: Kolejnym powodem arytmii jest niska ferrytyna - lekarze to lekceważą!

Odnośnik do komentarza

ANISAHHH Trochę przesadzasz , niska ferrytyna świadczy o niskim poziomie źelaza w organiźmie , jesteś zagroźona anemią , to znaczy źe źle się odżywiasz , a jeżeli źle się odżywiasz to i źle się czujesz stąd Twoje problemy , jeżeli nie dostarczasz do organizmu w pożywieniu potasu i magnezu to będziesz miała zaburzenia rytmu serca .

Odnośnik do komentarza
Gość anisahhh

MAGDAG jak czegoś nie wiesz to nie wprowadzaj ludzi w błąd. Odżywianie może być idealne i co z tego jak liczy się wchłanianie. I nie piszemy tu o anemii, tylko o czynnikach nasilających arytmię. Trzeba pamiętać o tym, że ludzie z różnymi chorobami przewlekłymi powinni mieć poziom ferrytyny bliżej górnej granicy, żeby organizm lepiej sobie radził z chorobą. A jak badasz ten poziom potasu i magnezu? Z surowicy krwi?

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Wracam do Was z podkulonym ogonem. Wracam bo i arytmia wróciła. Przypomnę się, że ostatni raz miałam skurcze dodatkowe w 13 tygodniu ciąży, po tygodniu bez leków ustąpiły. I nagle tydzień temu składam sobie pranie i jak nie lupnie...na myśl o tym, że to cholerstwo wróciło aż zaplakalam. Oczywiście panika, lek, z tą różnicą, że jestem z synem sama i nie mam tego komfortu, że mogę rzucić wszystko i jechać na IP. Maz wraca późno, syn wymagający, jest wesoło jednym słowem... Alicja, Maty, Pozbawiona Radości, co u Was? :)

Odnośnik do komentarza

Nie zamarło . Ja wczoraj wieczorem miałem mały atak paniki ale chyba za dużo cukru i ciastek areo z dużą zawartością kakao.Tak samo miałem jak piłem czyste surowe cacao i dowiedziałem się że oni pobudza jak kofeina a nawet bardziej. Narazie jest oki man skurcze ale je olewam, najgorsze są te pojedyńcze które powalają z nóg. Alicja co tam u ciebie.Wiem że zaglądasz na forum ,poprostu chyba nie masz ochoty pisać.Pozbawiona radości jak tam twoje anginy?.

Odnośnik do komentarza

Witajcie moi drodzy widocznie zamarło .A mi nie chce się pisać samemu do siebie:). Mam skurcze dalej ale je olewam, raz są dni lepsze czasami gorsze. W pracy nie odczuwam skurczy praktycznie wcale* a po powrocie do domu tylko walne się do łóżka i parę skurczy mnie dopada. Piję preparaty magnezowe i magnez z B6 i mam ich dużo mniej. A tak poza tym jest lepiej.

Odnośnik do komentarza

Cały dzień w parku zabaw tylko jeden skurcz podczas jazdy na autostradzie. Ja skurcze mam też przy zmianie pogody jak mnie łamią wszystkie stawy.I być możebtym się stresuję. Dzisiajbmiałemntrzyvskurczebtak jakby pod rząd takich nie lubię albo może był to komorowy i od razu nadkomorowy. Dalej leków nie biorę tylko witaminy. Ma może ktoś z was coś takiego jak podskakiwanie pojedyńczych włukien mięśni na całym ciele.

Odnośnik do komentarza

Witajcie....tak forum zanika chyba powoli ale ten kto potrzebuje otuchy i siły do walki pewnie znajdzie w historii to czego szuka...mnie ono bardzo pomogło choć oczywiście nie zatrzymało skurczy...:) mam je okresami bez jakiejkolwiek logiki się pojawiają a potem znikają. Miałem parę miesięcy spokoju teraz znów pojawiają się częściej...natomiast zawsze są w trakcie i po wysiłku...i to nie jakimś ekstremalnym (biegam kiedyś maratony) a banalnych typu basen rower szybszy spacer itp... oczywiście wszelkie badania książkowe:).... Trzymajcie się Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość anisahhh

Też mam wrażenie, że skurcze pojawiają się zazwyczaj tylko w niektórych sytuacjach. To chyba świadczy o nadwrażliwej reakcji na określone bodźce. Jeśli pojawiają się przy wysiłku to powodem może być: wzrost tętna, wzrost ciśnienia lub określona pozycja ciała, czyli np. podskoki, wymachy, skłony itp. Ja przy wysiłku czasem je łapię, a poza tym to zdarzają się w pozycji siedzącej (zawsze bardziej zgiętej niż wyprostowanej) oraz w pozycji lezącej - tu wyłącznie na wznak lub na lewym boku. Tak czy tak, mam ostatnio luz ze skurczami - zwracam uwagę na dietę, wypoczynek i relaks i skurcze występują już bardzo rzadko, są też dużo lżejsze (przyjemniejsze).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×