Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?


Gość ech80

Rekomendowane odpowiedzi

No towarzystwo, jak ja zamilkłam to i Wy milczycie? a może ktoś znalazł cudowny środek na skurcze i milczy jak zaklęty, sam ciesząc się tym szczęściem bez arytmii:), nie ładnie a podzielić się wiedzą z współtowarzyszami niedoli to co? Jak tam moi mili z sercami, tłuką/nietłuką?, potykają się czy też są skurcze na urlopie i kwitniecie z radości? Ja na razie po intensywnym, ostatnim maratonie sercowym jestem trochę wolniejsza od różnych *ataków serca*, są ale bez paniki, bez ogromnych ilości co cieszy moje ciało i duszę, serce oczywiście też:) IZYDOR, tak jak pisałam wcześniej, masz tych *tach* trochę ale nie powinny Ci szkodzić an nie masz się co nimi nakręcać, bo sama powiedziałaś, że jak tylko siadasz to serce uspokaja swój rytm. Każdy z nas jak biega/lata, sprząta, ćwiczy to ma wyższy puls, to normalny stan, gorzej jak by Ci to serce waliło non stop czy siedzisz, czy leżysz czy biegasz, wiecznie na najwyższych obrotach, nie skupiaj się na sercu. Miałam opisać o swoich lekach, pulsie i ciśnieniu. Zawsze miałam niski puls, tendencje do bradykardii, ogólnie puls raczej bardzo niski niż wysoki. Nawet przy pulsie 58 potrafiłam się lepiej czuć niż przy 75-80, wtedy czułam strasznie mocne bicie serca. To wszystko było fajne do momentu kiedy nie dopadła mnie arytmia i nie mogłam sobie pomagać betablokerami bo przy tak niskim ciśnieniu i pulsie, moje serce mogło by w ogóle przestać bić po wzięciu leku. Męczyłam się/męcze więc z arytmią bez pomocy leków. Od jakiegoś czasu moje ciśnienie wariuje. Puls dalej mam 56-62 a ciśnienie dziwne 110/92, 120/98, 136/110. Skurczowe mam cały czas niskie albo w normie, zaś rozkurczowe bardzo mi skacze i to z tendencją do wysokiego. Dlaczego tylko rozkurczowe jest takie wysokie i dlaczego jest taka mała różnica między jednym a drugim? Może gdyby nie dolegliwości w postaci bólu głowy (głównie z tyłu) i mdłości to bym na to nie zwróciła uwagi. No czyż nie jestem jakiś ewenementem zdrowotnym:) Ciśnieniomierz sprawdziłam w przychodni, dobrze mierzy. Nie wiem, czy to normalne, czy nie powinno tak być, nie znam się na ciśnieniu, nigdy z nim problemów nie miałam. Coś doradzicie, coś wiecie w tym temacie ludzie drodzy? wiem, może powinnam pójść do kardiologa, ale na razie brak kompletnie czasu. No to tyle nowości i starości u mnie, a co u Was?

Odnośnik do komentarza
Gość Maria 338

Cześć, ja własnie tez tak mam. Niski puls taki jak Ty, i to dziwne cisnienie, skurczowe dobre, a rozkurczowe raz 60, a raz 130/110. Martwię sie wlasnie ta mala różnica miedzy nimi. Moze ktoś coś wie na ten temat i by nam doradził ?

Odnośnik do komentarza

MADZIA jak zniosłaś taki częstoskurcz? U mnie właśnie tak szybki rytm nakręca silną nerwicę, ale na szczeście, jak już ostatnio pisałam, mam od kilku tygodni spokój z częstoskurczami i nareszcie czuje się w środku wyciszona. Czy udało Ci się ten częstoskurcz zarejestrować? W jakiej sytuacji się pojawił? U mnie coś takiego zawsze mijało w ciągu kilku minut, ale przez te kilka minut po prostu nie wiedziałam co się ze mną dzieje.

Odnośnik do komentarza

Alicjo , właściwie wczoraj chciałam Tobie coś skrobnąć ale jak zaczęłam czytać inny wątek no to sama widzisz co z tego wyszło ale teraz do rzeczy no muszę trochę Alicjo i na Ciebie nakrzyczeć , co to znaczy nie mam czasu!!!! Ja uwazam ,ze masz nadciśnienie bo jak jeden parametr jest już wyższy od normy to niestety kwalifikuje się jako nadciśnienie. Także kochana , proszę ze dwa tygodnie pomierzyć ciśnienie i jak tak się będzie utrzymywało no to szorować do lekarza chociaż do rodzinnego , innej opcji nie ma . Tak samo Maria . Pozdrawiam i życzę przy okazji miłego weekendu , u mnie będzie trochę sprzątający. bo wiadomo święta za pasem.

Odnośnik do komentarza
Gość Madziaj83

Tego dnia miałam test obciążenia glukoza i czułam się osłabiona generalnie. Poprostu wstałam i wybuchło i tak ok 40 min. Musiałam wrócić z pracy do domu wiec lyknelam dwa Isoptiny zawsze mam na wszelki wypadek wsiadam w auto i pojechałam. Puls był ok 240 ale wiedziałam że te kilkanaście min dam rade przejechać do domu. W domu usiadłam na kibelek i tak jak się zaczęło tak przeszło. Tym razem aż tak nie panikowalam to i tchu mi nie brakło. ..ale wrażenia masakra! Ja mam już wszystko co możliwe zbadane i podobno z medycznego punktu widzenia ok Jedynie to badania elektrofizjologicznego serca nie miałam robione go.

Odnośnik do komentarza
Gość tomek355

Dziewczyno co ty za głupoty piszesz. Z tętnem 240 nie byłabys w stanie prowadzić auta!!! A w ogóle to skąd wiesz jak wysoki miałas puls?? Cisnieniomierz domowy na pewno by nie zmierzył, a sama też nie byłabyś w stanie policzyć. Bajki p[iszesz

Odnośnik do komentarza
Gość anisahhh

MADZIA, nie przejmuj się ja Ci jak najbardziej wierzę. TOMEK, co to za głupi komentarz w ogóle?! Wystarczy raz doświadczyć takiego częstoskurczu (i innych zresztą też) żeby samemu subiektywnie móc swój rytm ocenić nie mierząc go na żadnych specjalistycznych przyrządach. Ja raz miałam taki częstoskurcz zmierzony na urządzeniu i dokładnie wiem jak serce wtedy napierdala. Tachykardia w granicach 150 uderzeń to przy tym pikuś. Oczywiście zawsze można się pomylić o parę uderzeń w tą czy tamtą stronę, ale dokładnie wiadomo czy rytm jest poniżej czy powyżej 200. Ja przy takim tętnie wariuję, więc ciężko by mi było prowadzić samochód. Pamiętam jednak jak raz poszłam do przychodni, przy której miałam taki atak żeby mi szybko EKG podłączyli, to jeszcze musiałam dyskutować z rejestratorką czy można tak zrobić, bo przychodnia nie moja. Tak więc uczucie straszne, ale funkcjonować jakoś przy tym można.

Odnośnik do komentarza

Tomek ma racje tylko może mało elegancko napisał. Jechać z pulsem 240 uderzeń na minutę to jest szaleństwo , *głowa* w tym czasie pracuje absolutnie nieprawidłowo i w związku z tym jest to zagrożenie dla innych użytkowników drogi jak i dla samej siebie. A druga sprawa , ja bym pomiarom z telefonu ciśnienia i pulsu nie wierzyła.

Odnośnik do komentarza

Hejka skurczaki. MARY oj wiem, wiem. Jakoś to nadciśnienie podobno się nawet nazywa. Zapisuje już od jakiegoś czasu, żeby mieć czarno na białym u lekarza do pokazania. Nawet sobie solennie obiecałam, że w wolnej chwili zafunduję sobie holtera ciśnieniowego, niech lekarz ma i niech ocenia. Wiem MARY, że do lekarza, wiem, że powinnam, wiem, że ja nie mogę lekceważyć żadnych u siebie objawów, wszystko wiem. Wiesz jednak MARY ile ja przeszłam, od dwóch lat latam tylko po szpitalach, lekarzach pierw z mamą, później z sobą, ja już tym rzygam, niedługo dostanę nerwicę natręctw albo inną lekarzofobię:) na widok czegoś co z medycyną związane. Za cholerę teraz nie wybiorę się nigdzie, chyba, że mnie wołami zawloką:). Daje sobie odpocząć do lata, pójdę na urlop to część wykorzystam na swoje analizy zdrowia a resztę będę się byczyć. Może to i nierozsądne i nawet na pewno ale nie i już (nawet tupię nogami dla potwierdzenia - nie):):). Wiesz MARY u mnie każde zgrubienie, każdy powiększony węzeł chłonny, każda jakaś nieprawidłowość jest od razu kierowana przez onko. do badań więc myślę, że trochę mnie rozumiesz dlaczego nie. Ktoś pisał o częstoskurczu 240. Ciśnieniomierz domowy wyłapie arytmię i raczej tego nie zmierzy. Ile mniej więcej serce wali, może doświadczona osoba z arytmią mniej więcej ocenić ( +- ), ale na Boga nigdy się nie powinno jechać samochodem w takim stanie, to jest zagrożenie dla siebie, można omdleć ale i pozabijać innych Boga ducha winnych. Zresztą przy takim częstoskurczu, mówimy o wysokim 180-200, ponad to raczej należałoby się położyć/usiąść i próbować uspokoić serce. Pisałaś, że częstoskurcz trwał 40 minut, przy tak długim należy wezwać pogotowie (tak usłyszał mój pan X o którym kiedyś pisałam), lub jak się jest gdzieś blisko ośrodka, zrobić ekg, to trzeba udokumentować. Serce jak ma takie wysokie częstoskurcze to konieczne jest badanie elektrofizjologiczne bo częstoskurcze to się raczej abluje. Moje serduszko cały czas po ostatnich akcjach jest w miarę grzeczne, ciśnienie niekoniecznie i mam dalej bóle w klatce, chyba się już do nich przyzwyczaiłam i cholerne drgania mięśni w klatce, wokół serca. To mnie zastanawia, bo żre ten magnez od dawien dawna, dokładam co jakiś czas potas i zero poprawy. Badania z krwi pokazują magnez w normie jak sobie raz na jakiś czas robię, ale wiem, że to badanie to tak na prawdę o kant duuupy, czy są jakieś inne badania na sprawdzenie magnezu w organizmie poza zwykłym pobraniem krwi, ktoś, coś wie? Niedługo święta, odpoczniemy sobie trochę od pracy, w gronie rodziny, lubię tak.

Odnośnik do komentarza

**Ciśnienie mierze w telefonie. Nie robie sobie jaj i ściemy ze swojego zdrowia i myślę że nikt na tym forum nie robi. Pozdrawiam niedowiarka** Powiem szczerze nie słyszałem o takim sprzęcie, chyba, że to ma być palec na ekranie i aplikacja z google play jakich wiele, których jedynym celem jest zarabianie na reklamach. Są nowoczesne ciśnieniomierze, które mają tylko opaskę i moduł elektroniczny, który komunikuje się z telefonem (aplikacją poprzez bluetouth) i można czymś takim sterować, to coś w rodzaju Holter ciśnieniowy, ale bez węża bo całość jest w jednym miejscu, ale taki sprzęt kosztuję trochę. Ktoś tam wymyślił opaskę na nadgarstek do mierzenia ciśnienia ale jest to jak na razie chyba startup, są opaski do mierzenia pulsu na nadgarstki, ale z tych co widziałem to czasami podają wartości z kosmosu (opaska co innego, ciśnieniomierz co innego a wartość z palca mierzona samemu podobna do ciśnieniomierza) tak więc chyba najdokładniejsze są te na pasku przylepiane do klatki, które wysyłają poprzez bluetouth wartości do telefonu lub zegarka z zestawu (do telefonu to do aplikacji jaką mamy w telefonie). Sam tak sobie sprawdzałem poprzez opaskę puls nocą kiedy śpię, z zastosowaniem prostej aplikacji Strefy tętna - pulsometr - Mateusz Szafraniec - zapisuje całą historię więc może sięwielu osobom przydać jako niby taki Holter pulsu. Te do mierzenia pulsu z fleszem lub bez poprzez aparat hmm nie wiem może i jakieś są co w miarę dają trafne wyniki, ale nie ufał bym na 100% bo to też zależy od aparatu, telefonu, a to nie jest sprzęt medyczny. A z tym ciśnieniem na telefonie napisz jak to wykonywałaś bo z mojej wiedzy jak na razie jest to niemożliwe bez sprzętu, który ma te same funkcje jak ciśnieniomierz czyli opaskę pompującą na ręce. Ze swoich obserwacji wiem, że np. można mieć puls 180 podczas wysiłku (miałem to na badaniu wysiłkowym), ale wtedy kiedy organizm potrzebuje więcej tlenu inaczej się to odczuwa, a inaczej kiedy ma się wysoki puls w spoczynku. Czasami człowiek się mocno stresuj, denerwuje i to wszystko ma wpływ, że ten puls skacze do dość wysokiego poziomu. Do Alicji: *cholerne drgania mięśni w klatce, wokół serca* To są mięśnie? Bo zdarzyło mi się podczas spania, położyłem rękę na klatce w okolicy serca a tu mi tak drga jakby wibrował telefon, ale serce normalnie cyka - cyk-cyk, nawet jak miałem holtera EKG to podczas spania i po przebudzeniu mi się takie coś zdarzyło, że mi coś drgało, wibrowało na klatce, ale holter niczego w tym czasie nie potwierdził. Czasami się zastanawiałem może to migotanie przedsionków skoro one tak szybko migoczą to wtedy klatka drga, ale jak pisze jak sprawdzałem serce cykało u mnie normalnie w spoczynkowym rytmie, a w badaniu holtera kiedy też mi się to zdarzyło nic holter nie wykrył. Czy to więc jakieś wibracje mięśni czy co to?

Odnośnik do komentarza

Alicjo rozumiem Cię doskonale dlaczego masz już dość chodzenia po lekarzach ale czasami wiesz jestem taką * mamuśką* ,która martwi się na zapas bo może rzeczywiście za dużo pracujesz i nie masz czasu pójść do lekarza . Z tym magnezem to jest chyba przereklamowana sprawa żeby go wcinać w dużych ilościach , takie jest moje zdanie a wynika z mojego doświadczenia bo łykałam go kiedyś w dużych ilościach a teraz prawie wcale a efekty po zdrowotne czyli samopoczucie takie same.

Odnośnik do komentarza
Gość Madziaj83

Nie przypuszczałam ze takie zdziwienie i oburzenie wywołań! Znam swoje skurcze i czestoskurcze juz trochę i swoje ciało. Omdlenia podczas jazdy samochodem bądź jakakolwiek inna niedyspozycja może zdarzyć się każdemu niezależnie od choroby. Mój czestoskurcz trwał 40 min ale jechałam samochodem 20 min. Nie dzwonie po kartkę do godziny trwania czestoskurczu - chyba że organizm odmawiałby mi posłuszeństwa! PS. Monitor tętna w telefonie wskazuje praktycznie ten sam puls co mój super drogi domowy ciśnieniomierz wiec skala błędu jest niewielka. Markami sprzętu nie będę rzucać bo nie o to tutaj chodzi. Czestoskurcz to fatalna nieprzewidziane przypadłość. Źle się z nią żyje a nawet bardzo ja mam dodatkowo i te pojedyncze pukniecia serca które też stracha napedzaja! Walczę ale to walka z wiatrakami...każdego dnia ciesze się ze dziś skurczów było mniej albo nie było wybuchu czestoskurczu. Teoretycznie funkcjonuje normalnie a praktycznie bywa gorzej...myślę tylko o tych skurcz ach. ..

Odnośnik do komentarza

Witajcie u mnie tydzień minął bez dużej ilości skurczy może ze dwa silniejsze komorowe. Ale dzisiaj ma co chwile ale te słabe pewnie jutro przejdzie.Pewnie ze zmęczenia bo pracowałem 3 zmiany po 17 godzin. Ma hydroksyzynę ale nie wiem czy na skurcze pomoże. Brał ktoś ją może ja mam 10 mg tabletki. Byłem u psychiatry w Polsce ale psychiatra powiedział że świetnie sobie radzę i nie proponował antydepresantów i przepisał hydro.

Odnośnik do komentarza

Witajcie u mnie tydzień minął bez dużej ilości skurczy może ze dwa silniejsze komorowe. Ale dzisiaj ma co chwile ale te słabe pewnie jutro przejdzie.Pewnie ze zmęczenia bo pracowałem 3 zmiany po 17 godzin. Ma hydroksyzynę ale nie wiem czy na skurcze pomoże. Brał ktoś ją może ja mam 10 mg tabletki. Byłem u psychiatry w Polsce ale psychiatra powiedział że świetnie sobie radzę i nie proponował antydepresantów i przepisał hydro.

Odnośnik do komentarza
Gość anisahhh

Jeśli chodzi o magnez to jego poziom nie jest aż tak ważny co jego stosunek do wapnia czy innych pierwiastków. Myślę, że tu może być odpowiedź dlaczego magnez Wam nie pomaga. Jeśli dziwicie się, że lekarz Wam o tym nie powiedział, to przestańcie się dziwić tylko zacznijcie czytać i się dokształcać. Jak już kiedyś pisałam, medycyna akademicka nie radzi sobie z przewlekłymi chorobami, więc próżno szukać tam skutecznej pomocy. Tu cytat z netu: Stosunek wapnia do magnezu wpływa na stan napięcia mięśni. Wapń i magnez są pierwiastkami biorącymi udział w reakcjach skurczu i rozkurczu mięśni (Ca-skurcz, Mg-rozkurcz). Zachwianie proporcji oraz długotrwałe utrzymanie się niewłaściwej proporcji może doprowadzić do szeregu zaburzeń , np. do trans mineralizacji wapnia, skurczu, a nawet zaburzeniami ze strony przewodu pokarmowego, wypłukiwania wapnia z organizmu prowadząc do osteoporozy. Bardzo ważne jest przyjmowanie jednocześnie wapnia z magnezem. Najnowsze badania wykazują, że uzupełnienie tylko jednego pierwiastka może przeciwdziałać drugiemu, ponieważ do prawidłowego wchłaniania potrzebne są wzajemnie oba pierwiastki.

Odnośnik do komentarza
Gość anisahhh

JACOP, jeśli wszystkie pierwiastki masz w normie to logicznym byłoby proporcjonalne ich przyjmowanie, bo przyjmując tylko jeden możesz zaburzać odpowiedni stosunek między nimi. Swoją drogą normy to jedno, a tu trzeba badać stosunek wapnia do magnezu, który powinien być zawsze 2:1. *Magnez w połączeniu z wapniem i witaminą D buduje kości i zęby, zapobiegając osteoporozie. Pod warunkiem, że dostarczy się go organizmowi dwa razy mniej niż wapnia. Jeśli więc jesz dużo produktów będących kopalnią magnezu albo zażywasz suplementy, musisz też zwiększyć w diecie ilość wapnia. Brak równowagi osłabia działanie obu pierwiastków.*

Odnośnik do komentarza

FACET34, podejrzewam, że mięśnie drgają, bo jak sam zauważyłeś, serce w tym czasie bije prawidłowo, holter nie wykazał Ci żadnych zmian, a jeśli byłoby to migotanie to na bank by wyłapał, to co innego może to być jak nie drgania mięśni? MARY10 każdą radę cenię, zawsze ktoś z boku inaczej patrzy niż my sami na dany problem. Tu masz rację, za dużo pracuję, jestem tego świadoma, ale jeszcze trochę i zminimalizuję ten kierat. Słuszna uwaga z tym magnezem. Właściwie każdy lekarz jak usłyszy nerwica, kłopoty z sercem od razu wali magnez. Lądujemy w szpitalu z atakiem lęku, z telepiącym sercem, zanim zrobią wyniki, bach podpinają nas pod kroplówkę z magnezem, czasami jest bonus i dołączą potas, to nic, że nie sprawdzony jego poziom, to nic, że od nadmiaru potasu serce też bije źle ale tak na wszelki wypadek zaaplikuje lekarz, mi nawet raz dali zastrzyk w brzuch przeciwzakrzepowy przy skurczach dodatkowych, co później moja kardiolog złapała się za głowę i powiedziała, po cholerę pani to dali. Jak z tym magnezem jest do końca licho wie. Może być tak, że tabletki to są tak małe dawki, że nawet pożerane codziennie niewiele pomagają ale jak dostajemy w żyłę, to rozchodzi się to ładnie w krwioobiegu i jego skuteczność jest lepsza. Wiem też, że osoby z nerwicą dostają czasami taką kurację magnezową. Metoda jest zastrzykowa 1-10 a później 10-1 (to tak w skrócie). Mało tego lekarze stosują, nawet nie wiem czy jeszcze stosują bo mało który pacjent to wytrzymuje. JACKOP, mój kardio też mi przepisał hydroksyzynę, nie wiem czy Ci wyciszy wszystkie skurcze, mi jak mam nalot nie wycisza ale jak łykniesz to przynajmniej będziesz spokojniejszy i senny, mnie usypia. ANISAHHH, no wybacz nieuk jestem i czytać mi się nie chce. Nie musimy się znać na wszystkim, ja nawet umiem się przyznać jak czegoś nie wiem, nie rozumiem i wcale nie uważam się, że jestem przez to gamoniem, całe życie się uczymy. Po drugie nie każdy siedzi i czyta i nie każdy pasjonuje się medycyną konwencjonalną/niekonwencjonalną. Po trzecie, wydaje mi się, że po to wchodzimy/jesteśmy na takim forum, że staramy się sobie pomóc wzajemnie, podzielić się wiedzą, jeden wie to, inny tamto i tak się wspólnie na forum uzupełniamy, pocieszamy, pokrzyczymy. Nie wiedziałam, że niewiedza w jakimś temacie jest taka passe, no cóż....., idę więc zaraz czytać i się douczać:). Tak jakoś Twój post ANISAHHH trochę mnie zdziwił, ale dziękuję bardzo za informacje, w wolnej chwili poczytam na pewno o łączeniu magnezu z wapniem, bo nigdy o tym nie słyszałam, może tu tkwi jakieś źródło przyswajania. Moi drodzy, nie wiem czy jeszcze luknę do Was, jeśli nie to chciałam życzyć wszystkiego dobrego na Święta a przede wszystkim zdrowia i spokojnie tykających serc.

Odnośnik do komentarza
Gość anisahhh

Tak mi przyszło teraz do głowy żeby Was zapytać: czy ktoś z Was ma jakikolwiek problem z żylakami? Mnie się ujawniły dopiero po ciążach, więc w niektórych przypadkach możecie tego jeszcze nie wiedzieć. Zastanawiam się czy nasze skurczowe dolegliwości nie są choć częściowo związane ze słabszymi zastawkami? To nie musi być od razu wiotkość czy niedomykalność, ale właśnie tendencja do żylaków. Ja u paru osób zaobserwowałam takie powiązanie, więc stąd moje pytanie.

Odnośnik do komentarza

Anisahhh , szukasz dziury w całym po pierwsze a po drugie to za bardzo nie wiem o co Ci chodzi czy mając chore zastawki nawet w małym stopniu to co ci ludzie mają żylaki?Zbieg okoliczności , moja Sp. Mama miała bardzo chore zastawki a żylaków żadnych nie miała . I co żylaki by miały wpływać nie skurcze dodatkowe , to już totalna nieprawda , bo ja mam arytmie ponad 30 lat , mój Tata też tyle ( zdiagnozowana przypadkowo a i miał pewnie dłużej ) i nikt z nas nie ma żylaków ani tez chorych zastawek nawet w minimalnym stopniu i też powiem Ci ,że arytmia w żadnym stopniu nam serca nie uszkadza . Także spoko , Twój trop jest niewłaściwy. Tak ja uważam , może ktoś wie coś innego to niech napisze. Życzę wszystkim udanych , w zdrowiu Świąt Wielkanocnych , no i trochę prezentów od zająca i mokrego dyngusa .

Odnośnik do komentarza

Z tymi płatkami to nie przesadzajcie, to tak jakby każdy kto ma skrzywioną przegrodę nosową był chory, są osoby, które mają skrzywienie i nic im nie dolega są osoby, które mają skrzywienie małe i mają problem z katarem oddychaniem, tak i z płatkami jeden ma idealny, dobrze się zamyka nie wypada inny ma zbyt wiotki, uwypuklający się i nie musi to oznaczać problemów ze zdrowiem, a ktoś inny może przez to odczuwać jakiś dyskomfort.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×