Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?


Gość ech80

Rekomendowane odpowiedzi

Alicjo dziś byłam u gastrolog a, który to stwierdził refluks a może i nadzerki w przełyku, boli mnie cholernie i piecze lecz skoro lekarz twierdzi ,że to refluks to wierzę mu.Ja dziś przeszłam sama siebie ,tak się nakręciłam ta wizyta ,tak spanikowalam ,że jak lekarz chciał mi zmierzyć ciśnienie i puls to powiedziałem że nie dam rady i że wpadam już w jakas paranoja z tym lękiem poprostu.Jak zaczęłam sobie radzić ze skurczami to znowu bole,mnie dopadły, i jak ja mam wyjść z tego?We wtorek idę do psychologa ,mam już dosyć robienia z siebie IDIOTKI!Zaczynam się już bać zwykłego ekg!

Odnośnik do komentarza
Gość POZBAWIONARADOSCI

Ja mam teraz nowy problem. Na tych wyniku echo jest napisane :niskie ryzyko nadciśnienia płucnego*, lekarka robiąca echo to olała, kardiolog to olał, lekarze rodzinni olali, wiec nie drążyłam tematu, ale teraz minęły 2 lata od tego echa i przeczytałam sobie o nim w necie, a tam, że to bardzo poważne, ludzie lecza jak maja 80 a ja mam ponad 100 i teraz jestem w szoku i nie wiem co robić. Czy to oznacza, że kardiolog to olał i skazał mnie od razu, bo np. nie umie tego leczyć? Czy chciał odczekać trochę, żeby ponowić badanie?

Odnośnik do komentarza
Gość anisahhh

TOMSIK jak najbardziej relaksacja potrafi przynieść pozytywne efekty. Ja z doświadczenia pamiętam, że na Schulzu najpierw ciężko mi było uleżeć, a potem przysypiałam, więc dużo bardziej sobie chwalę trening Jacobsona. Mam też program komputerowy do koherencji serca - to relaks w stylu feedback, który też można śmiało polecić sercowcom tu zgromadzonym - mnie jednak brakuje systematyczności przy takich treningach. AS12 raz się lekarza i badania wystraszyłaś i masz problem? Kochana ja od dawien dawna nie pozwalam lekarzom mierzyć sobie ciśnienia, bo i tak wiem, że będzie niemiarodajne, a bardzo mnie to badanie stresuje i nie potrzebnie się nakręcam jak wyciągają aparat. A od jakiegoś czasu przestałam chodzić do lekarzy (poza wyjątkami) i jest mi z tym dobrze:) ALLICJA, nie czuję się absolutnie urażona Twoją odpowiedzią. Podzieliłam się moimi spostrzeżeniami, bo ktoś może z tego skorzystać i tak jak ja poprawić sobie samopoczucie. Myślę, że słowo dieta źle się kojarzy i pewnie od samego początku powinnam nazwać to co teraz stosuję *holistyczną terapią dolegliwości wszelakich* (zwłaszcza tych, z którymi medycyna konwencjonalna w ogóle sobie nie radzi). Podejrzewam, że Twoje podejście wynika po prostu z braku wiedzy i być może także braku głębszego zainteresowania tematyką zdrowia jako homeostazy. Z mojego punktu widzenia nie można ignorować faktu, że obecne produkty spożywcze bardziej zanieczyszczają niż odżywiają organizm. Oczywiście w pełni zdrowemu mało co zaszkodzi, natomiast ludzie wrażliwsi, którzy już doświadczają takich czy innych dolegliwości ze strony ciała powinni bardziej się skupić na tym, co wprowadzają do swojego organizmu poprzez przełyk lub skórę. I tu będę bezwzględna - w świetle najnowszej nauki i wiedzy nie ma się co łudzić, że m.in. produkty zawierające gluten czy cukier są dla nas dobre czy choćby nawet obojętne. ANNAM jeśli chodzi o silne alergie to je te można leczyć odpowiednią dietą i absolutnie nie chodzi mi tutaj tylko o unikanie alergenów w pożywieniu, ale o dietę, która usunie przyczynę i doprowadzi do homeostazy. Niemniej jednak nie mam żadnego interesu w tym, żeby kogoś przekonywać na siłę. Mnie się takie podejście bardzo dobrze sprawdza i byłabym się w stanie założyć, że większość też poczułaby różnicę, bo gdzieś tam we wnętrzu prawdopodobnie mamy jakiś wspólny mianownik naszych problemów.

Odnośnik do komentarza

Izydor82 ja miałam stwierdzone 152 incydenty tachykardii zatokową(holter podczas pobytu w szpitalu) chodziłam, wchodziłam po schodach kilka razy.Kardiolog stwierdził,że trochę dużo tych tachykardii, przepisał 10 propranololu. Nie biorę go jednak systematycznie tylko gdy serducho naprawdę się rozpędzi.

Odnośnik do komentarza

Mam skurcze nadkomorowe kilkaset ich raczej nie odczuwam ale komorowe( było ich kilkanaście) dają nieprzyjemny efekt czasem jest to tzw.zatykanie w gardle,uczucie zamierania serca, gdy idę trochę szybciej to uderzenie jest bardzo nieprzyjemne takie uczucie wbijania czegoś ostrego w krtań, gardło(tych boję się najbardziej) dlatego zaczęłam unikać najmniejszego wysiłku (to okropnie frustrujące).

Odnośnik do komentarza

JA AKURAT TE SZARPNIĘCIA MOCNE POWALAJĄCE AŻ PO GARDŁO ZAZNACZYŁEM NA HOLTERZE A NADKOMOROWYCH NIE POCZUŁEM .TAK WIĘC JESTEM ŚWIADOMY ŻE JESTEM ZDROWY. ZDZIWIŁEM SIĘ WIZYTĄ U PSYCHIATRY GDZIE SĄDZIŁEM ŻE Z MARSZU PRZEPISZE MI ANTYDEPRESANTY JAK TO PSYCHIATRZY. ALE TEN MI POWIEDZIAŁ ŻE I TAK WYKONAŁEM DUŻĄ PRACĘ NAD SOBĄ I MI ICH NIE PRZEPISZE. DOSTAŁEM HYDROKSYZYNE. BADANIE EMG WCALE NIE JEST BOLESNE I JESZCZE NA FAJNEGO LEKARZA TRAFIŁEM, KTÓRY MI WSZYSTKO WYJAŚNIŁ

Odnośnik do komentarza

Jecze jedno skurcze jak narazie odpusciły a jak powrucą to je oleje. Czyli wykluczyłem tężyczkę nie bede brał tyle magnezu.Duże znaczenie ma też zmęczenie bo jak nie spałem 30 godzin to prubując zasnąć miałem komorówki.A jak się wyspałem to nie miałem żadnych. Jak zakładałem holtera ,pielęgniarka mi mówiła że też je miała,taksówkarz pokazał mi swojego holtera gdzie miał skurcze nadkomorowe i każde czół. Tak więc jest nas wielu.

Odnośnik do komentarza

Jestem tu nowy, ale po świętach miałem dziwne zdarzenie siedząc przed TV chyba mi zapikało jakoś mocniej serce i poczułem jakby mi się lekko słabo zrobiło. Oddychanie oddychanie i pomogło, ale postanowiłem się przebadać i tak miałem w planach echo serca bo w wojskowych badaniach stwierdzono mi parę lat temu nadmierną wiotkość płatka zastawki mitralnej bez znaczenia hemodynamicznego, także chciałem skontrolować serce. Krew to i tamto, tarczyca, mocz, cholesterol OK, Echo serca tez nie wykazało jakichś wad, EKG, test wysiłkowy OK, Holter 2 x, jeden wykazał tylko 12 nadkomorowych i kilka tachykardii, ale te miałem przed zakładaniem holtera i przed sciąganiem STERS, drugi 17 nadkomorowych przedwczesnych i około 200 komorowych, w tym jakaś jedna para, raz chyba bigiminia, ale co najdziwniejsze to wtedy czułem się bardzo dobrze myślałem,, że holter wyjdzie jeszcze lepiej niż za 1 razem, a tu więcej takich skurczy, których nie czułem, ale drugiego holtera mam jeszcze nie omówionego z lekarzem bo ten akurat na NFZ. Generalnie to laryngolog u jakiego byłem powiedział mi, że serce mam zdrowe, nic tam nietypowego nie widać, tylko, że zdarza mi się, że od tego zdarzenia w święta teraz łapię jakiś stres, wczoraj wchodziłem do pateki to czułem, że mi serce szybciej i mocniej zaczyna bić po chwili w aptece się unormowało, ale czuję takie nakręcanie się. Lekarka kardiolog u której się badałem zasugerowała mi, że to może nerwica bo rytm jest zatokowy, miarowy, ale chyba się zbytnio denerwuję i mi serce przyśpiesza i faktycznie mam coś takiego, ze jak iść teraz do urzędu czy gdzieś to czuję jakieś lekkie podenerwowanie i stres. Także tyle mojej historii.

Odnośnik do komentarza

P.s. to zapkanie jakie opisałerm wyżej to mocniejsze i szybsze mogła być to może jakaś para lub bigi, trigiminia dlatego mną tak zawiało. Potem sobie zacząłem wkręcać rózne epizody czytajac fora i każda dolegliwośc pasował więc byłem chory praktycznie na wszystko. p.s. nie laryngolog tylko kardiolog pomyliło mi się bo jak do tej pory to miałem stycznosc z laryngologiem na nic więcej się nie uskarżałem w życiu generalnie byłem zdrowy. PYTANIE DO SERCOWCÓW: 2 holterze miałem trochę nadkomorowych i około 300 komorowych i nic nie odczułem wtedy. Zastanawiam się czy ten holter wszystko dobrze analizował bo może wibracje telefonu zarejestrował (podobno urządzenia z polem elektromagnetycznym moga mieć wpływ na wyniki czytałem iedyś badanie jakie przeprowadzono, także majac holtera lepiej odstawić telefon moze nawet zrezygnować z komputera). Druga sprawa drugiego holtera miałem na produkcie Aspel, ale po samym wydruku i jakości jaki udało mi się zdobyć zanim kardiolog NFZ to wszystko przeanalizuje to zastanawiam się czy ten aparat głupot nie wypisał. Pierwszego Holtera miałem na BTL tam wynik i podsumowanie to jak profesjonalny raport, na Aspelu to jak marnej jakości wydruk studenta z pracą zaliczeniową ;-D Serio jeśli ktoś miał porównanie to widać różnice i zastanawiam się czy ten drugi holter nie wypisywał głupot bo jak pisze nic dosłownie nie czułem, a czułem się bardzo dobrze wtedy. A jak wiecie aparaty EKG wypisują podsumowania z wynikiem, a tego lekarze nie każą czytać bo tam też głupoty te aparaty zapodają. *** OBJAW DODATKOWYCH SKURCZY SERCA - ODCZUCIE *** Więc pytanie czy Ci co mają skurcze dodatkowe to zdarza Wam się odczuwać coś takiego, że czasami serce szybciej zabije, może nawet i mocniej wtedy - normalnie bije tak: |-|-|-|-|-|, a mi się zdarzyło kilka razy i to pewnie są te pary lub bigiminie, trigiminie lub jakieś gromadne czyli |-|-|-||-|-| lub |-|||-|-| i wtedy odczuwacie takie walnięcie od serca, które przechodzi też do płuc? Mam wtedy wrażenie, że jakby mi balonik pękł gdzieś tu przy klatce, trudno mi to opisać, ale zaobserwowałem, że ten epizod kiedy serce zabije szybciej czyli pewnie nałoży się kilka tych skurczy na raz czy po sobie jeden po drugim to wtedy mozna odczuć takie kopnięcie od serca gdzieś w stronę płuc.

Odnośnik do komentarza

EWA, twarda?, tak nie do końca ale staram się patrzeć w przyszłość pozytywnie, a co u Ciebie, jak serce i jak tata się czuje? POZBAWIONA RADOŚCI, na pewno nadciśnienie płucne jest sprawą poważną z tego co gdzieś tam wyczytałam, ale nie znam się na tym wcale. Zaznaczone jest *niskie ryzyko* to może jest u Ciebie jakaś opcja, że kiedyś się to rozwinie bądź wcale nie, ale lekarz opisując badanie już się ubezpieczył na przyszłość a reszta lekarzy jak na tą chwilę nie widzi podstawy do jakichkolwiek działań. Ja na Twoim miejscu, skoro robiłaś usg serca dwa lata temu, zrobiłabym znowu echo, sprawdziła to jeszcze raz i sprawdziła zastawki. Może nowy wynik Cię uspokoi albo wyjaśni się to co Cię dręczy. Zabierz, ze sobą poprzednie badanie, lekarz będzie się mógł odnieść do tych zmian. IZYDOR, 150 tachykardii jest dużo, tylko wydaje mi się, że nie ma u Ciebie powodu do niepokoju a to dlatego, że masz je podczas ruchu/wysiłku, jesteś zabiegana (przy dzieciach to norma) więc i serce szybciej bije ale jak siadasz , odpoczywasz to serce Ci się momentalnie uspokaja to znaczy, że jest to normalny stan, tak zachowuje się zdrowe serce, wysiłek - szybszy puls, odpoczynek - serce bije spokojniej. Poza tym ilość skurczy dod. jest na prawdę niewielka, prawie żadna a wysokość pulsu przy tachykardii też nie taka wysoka, żeby panikować. Chyba KATA, już mylę nicki, napisała, że ma takie ataki tachykardii w nocy, to już nie jest normalne, no chyba, że nas wybudzi jakiś koszmar senny, to jeszcze rozumiem, wystraszyliśmy się podczas snu, podczas kiedy nas organizm był na całkowitym luzie i bach śnią nam się jakieś cuda wianki, które straszą, to jeszcze mamy prawo wybudzić się z rozklekotanym serce ale tak ni z gruszki, ni pietruszki jak zacznie walić i nas wybudzi, to już coś nie halo. JACKOP, a co jest proste?, wszystko wymaga jakieś pracy, przyłożenia się. Jesteś przebadany, byłeś u psychiatry, zrobiłeś pierwsze kroki ku Twojemu zdrowiu, zaakceptuj fakt, że na pewno nerwy mają wpływ na Twoje samopoczucie, jak to zaakceptujesz to łatwiej z tego badziewia się wyzwolisz, musisz popracować nad swoją psychiką, poczytaj sobie parę książek o nerwicy/lękach może coś Ci pomogą, uwierz warto. MARTYN, nie masz tego dużo, niektórzy z nas mają w tysiącach i staramy się jakoś z tym godzić, bo jakie jest inne wyjście, skoro lekarze twierdzą, że nie groźne dla serca i dla nas. Eeeee, chyba telefon nie zaszkodzi, komputer też, teraz to wszystko ma jakieś filtry i chyba nie zaburza odczytu holtera, przecież to tylko *magnetofon*, który nagrywa na taśmę, takie ja mam zdanie w tym temacie. Na intensywnej nie takie sprzęty są podłączone do człowieka i nikt nie krzyczy na telefon. Może ktoś inny ma inne zdanie w tym temacie. Mojego holtera zawsze odczytuje komputer i chyba tak jest w każdym przypadku, zlicza wszystkie nieprawidłowości i lekarz ma dane podane na talerzu. Pewnie rzuca okiem na godziny/minuty gdzie mamy zaznaczone w naszych dzienniczkach pacjenta dołączonych do holtera jakieś nasze odczucia, to tu pewnie zerknie czy nic się złego nie działo w danym momencie z sercem. Mówiąc szczerze nie wnikałam nigdy w wydruki holtera, czytałam tylko opis, kardiolog przeglądał sam wydruki i omawiał ze mną holtera więc nie było powodu do zagłębiania się w temat. Co do odczuć Twoich skurczy to mamy podobnie, tylko może ja nie odczuwam ich w płucach jak Ty, tylko bardziej przy każdym skurczu czuję przyduszenie w klatce idące do gardła. Znowu za dużo się rozpisałam więc temat moich tabletek, ciśnienia zostawię sobie na potem a mam z tym niezłe cyrki. Serce na razie daje mi lekkie wakacje. Do następnego.

Odnośnik do komentarza

Allicja też mi się wydaje, że nie jest to normalne z tym nocnym wybudzaniem.Lekarze bagatelizują i oczywiście przepisują kolejny betabloker,po którym ciśnienie spada mi poniżej 90 skurczowe, trochę lepiej jest z rozkurczowym ok.70, w głowie huczy jakby przejeżdżał tir, brak mi sił na cokolwiek. Teraz przez ten stres zaczyna sukcesywnie obniżać mi się tsh i obawiam się, że idę w nadczynność. Niebawem mam usg tarczycy może to coś więcej wyjaśni.

Odnośnik do komentarza
Gość Martyn82niezalogowany

Przerabiałem tematy różne czytając różne materiały odnośnie serca, i gdzieś wyczytałem, że na salach kardiologicznych chyba tych specjalistycznych lekarze nie mogą mieć telefonów przy sobie bo to może zakłócać prace urządzeń. A temat zakłóceń Holterów przez telefon to był wykonywany przez jakąś panią dr w Polsce z zespołem, którzy w badaniach stwierdzili, że w niektórych przypadkach telefon czy rozmowa (blisko Holter blisko telefon), może mieć wpływ na zapis badania, na urządzenie Holter. Nie pamiętam tytułu, ale było to w badaniach udokumentowane. Nawet skurcze mięśni podczas badania EKG mogą wywołać negatywny wpływ na zapis EKG *Podczas badania należy pozostać w bezruchu, ponieważ skurcze mięśni zaburzają zapis* http://www.kardiolog-luberda.pl/opis_badan.html I te informacje czytałem już na innych stronach, także widzisz sam zwykły skurcz może powodować zakłócenia, a co dopiero telefon i pole elektromagnetyczne - telefon dzwoni, wibruje a nam Holter wykryje, zę to trzepotanie komór i lekarz może się dziwić jak my jeszcze żyjemy ;D Co do tego *Mojego holtera zawsze odczytuje komputer i chyba tak jest w każdym przypadku, zlicza wszystkie nieprawidłowości i lekarz ma dane podane na talerzu...* zobacz to https://portal.abczdrowie.pl/pytania/aparaty-holter-24h-ekg Jak ktoś miał jazdy z wynikami EKG tzn. wydrukiem maszynowym to wie, że na logikę maszyny nie ma co się zapatrywać bo te maszyny z żywych ludzi robią martwych. *Co do odczuć Twoich skurczy to mamy podobnie, tylko może ja nie odczuwam ich w płucach jak Ty, tylko bardziej przy każdym skurczu czuję przyduszenie w klatce idące do gardła* Może to jest i coś takiego, ja generalnie z tego co sprawdziłem to serce niby mam zdrowe, ale jak pisałem mam wiotki płatek stwierdzony, wypadanie w osłuchu tego nie widać i odkąd pierwszy raz mi to stwierdzili nie miałem objawów dopiero teraz w 2016 roku serce dało mi znać, a jak tu opisują doktorzy wiotki płatek może czasami wywoływać skurcze komorowe wiec może stąd to mam. Objawowe i bezobjawowe wypadanie płatka zastawki dwudzielnej - Tomasz Brot, Andzrej Bissinger Generalnie planuję jeszcze jakiś holter celem uchwycenia tych mocniejszych kopnięć, co dokładnie to powoduje czy to te nakładające się skurcze, pary jakieś itd. abym miał to potwierdzone w badaniu że to właśnie to. Najgorszy jest strach i obawa, że może gdzieś tak kopnąć, że człowiek zawieje się na ulicy - pierwszy raz mną tak zawiało chyba od tego gromadnego skurczu, że myślałem, że tracę przytomność, ale pewnie wtedy nie byłem jeszcze na to przygotowany psychicznie i tak też to odebrałem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×