Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?


Gość ech80

Rekomendowane odpowiedzi

W koncu spokojna noc za mna. Zauwazylam taka prawidlowosc, ktora przemawialaby za podlozem nerwicowym mocih dolegliwosci (mam taka nadzieje). Jak spie u rodzicow, to noc mam spokojna, budze sie wprawdzie, ale bez kolatania. Natomiast jak spie w domu, to prawie co noc mam kolatanie, a jak nie mam kolatania, to i tak budze sie w panice. Nie wiem, czy podswiadomie boje sie, ze jestem sama i dostane ataku i nie bedzie mial mi kto pomoc.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście , że podświadomie. Kładąc się spać i zapewne też już gdy nadchodzi wieczór zaczynasz się obawiać nocy będąc w domu. To powoduje samonakręcanie i wywołanie objawów. Standard nerwicowy. Ja tak mam np z posiłkami rano. Często po nich mam szybkie walenie serca. Także zawsze rano przed zjedzeniem czegokolwiek się tego obawiam. I wówczas to się zawsze zadzieje. Gdy o tym nie myśle, bądz zapomne jest ok.

Odnośnik do komentarza

Do Aniam. Dzieki za odpowiedz. Dostalam ten lek na kolatania, a Ty piszesz, że na początku były wieksze. Brałaś afobam jak mialas te kolatania? Czyli trzeba przetrwac te dwa tygodnie tych objawów ubocznych? Zastanawiam sie tylko w jaki sposob lek na depresje ma pomoc na kołatania serca. Ja nie mam żadnej depresji, jestem załamana tylko z powodu tych głupich kołatań...

Odnośnik do komentarza

Skupcie sie na dzialaniach a nie na lekach!!! JA od 3 tygodni pracuje namietnie nad wlasnym projektem, nie mam czasu skupiac sie na sercu i przez ten calutki czas nic, ani jednego kompniaka czy czegokolwiek. A aura przeciez nie jest najlepsza, nie biore suplementow, pijam sobie kawke codziennie i winko od czasu do czasu. Piszecie ze nie macie depresji, bzdura totalna!. Depresja to nie jest tylko brak checi, zamartwianie sie czy jakies tam skrajne checi pozbawienia sie zycia. Depresja to takze zamartwianie sie na swoimi dolegliwosciami i brak checi walki czy nie widzenie mozliwosci poprawy. Kazdy znas ma/mial depresje przy tych dolegliowsciach.

Odnośnik do komentarza

Ja mam depresje. Właściwie to nie ma pięciu minut żebym nie myslala o swoim sercu a zwłaszcza wtedy gdy mocno dokucza. Mogę robic inne rzeczy ale i tak je czuje. jak kopie i jak bije tak jak chce. I tez boje sie wychodzić, a alkoholu nawet jednym slabym drinku nie mysle itd itp. Ile razy widziałam juz te najczarniejsze scenariusze i ciągle widzę i mysle o tym. To nam daje arytmia. Niestety. Walczę juz półtora roku z nią. Byly dwie ablacje. Jeszcze walki nie wygrałam ale jet troche lepiej. Chociaż jak zaczyna szaleć to najlepiej zwinąć sie w kłębek i plakac.. Chce zyc. Chcę być z moja rodzina z mezem. Chce być mama i to mnie trzyma przy życiu. To dlatego wstaje rano z lozka i daje jakos rade..

Odnośnik do komentarza

Ja chyba w takim razie tez mam ta depresję. Ciągle właściwie bez przerwy myślę o sercu i sie w nie wsłuchuję. Mam często napady nieregularnego bicia tzw. nadkomorowe. Strasznie sie tego boje i nawet jak tego nie mam to i tak bez przerwy o tym myślę i wcale nie cieszy mnie życie. I pewnie dlatego zapisali mi depralin na depresje i mówią ze ten lek ma wyciszyć moje serce. Ale czy na pewno? I jeszcze boje sie go wziąć, bo są straszne rzeczy w ulotce...

Odnośnik do komentarza

ZNAJOMA Ja mam to samo codziennie skurcze,skurcze…. a szczególnie te *kochane* bige..tryg.. a jak wpadnie kilka dwójek to już wszystkiego mi się odechciewa. I tak codziennie ze 3 tys. Ja już nie wierze, ze się to poprawi ablować nie chcą bo mam z kilku ośrodków i nie wiedzą co przypalić czekają - chyba prędzej w psychiatryku wyląduję niż mnie zablują. Jak ja bym chciał kilka dni odpoczynku wódeczki się napić a tu kuźwa Nowy Rok wodą mineralną witałem :-) Pozd.

Odnośnik do komentarza

Witajcie ja dziś mam skurcze od rana, ale pewnie dlatego że stresujący dzień.Byłem w szpitalu żona sprawdzała guza na piersi i w szpitalu gdzie zazwyczaj czuję się bezpiecznie skurczaki, ale bardzo delikatne. Niedługo na You tube zamieszczę swój kanał ,,Gotowanie* Może to pomoże mi jakoś, a wam na pewno zasmakuję. Pokaże wam wspaniałą kuchnię włoską, którą zajadam się bez przerwy gdyż pracuję jako kucharz w jednej e znanych angielskich restauracji ,,Carllucios* Pozdrawiam i dam wam znać kiedy wystartuję

Odnośnik do komentarza

A ja się cały czas zastanawiam co jest przyczyną skurczy i takich gwałtownych reakcji serca. Jeśli serce jest zdrowe to co działa nie tak jak powinno? U siebie wiem, że np. ciągi skurczowe pojawiają się głównie w sytuacjach stresowych, ale same skurcze występują tak naprawdę bez powodu, jako całkowicie przesadna reakcja na określoną pozycję ciała, jakiś ruch lub odruch, emocję lub próbę normalnego funkcjonowania. Sama znam wiele osób, które pomimo stresów i zawirowań w życiu nie więdzą co to arytmia czy skurcz dodatkowy, więc nieprawidłowym uproszczeniem byłoby twierdzić, że to efekt nerwowych napięć itp. Czy medycyna XXI wieku nie jest w stanie znaleźć w organiźmie miejsca, w którym występuje jakieś zaburzenie, które powoduje tego typu arytmię? Może chodzi o jakąś dysfukcję układu wegetatywnego? Może osłabioną odporność psychiczną? Dlaczego nigdzie nie robi się dokładnych badań i nie daje potrzebnych nam odpowiedzi? Zastanawiam się jakie cechy łączą nas wszystkich - pojawił się ciekawy temat grupy krwi i okazało się, że większość z nas ma grupę 0 lub ewentualnie B (gdzie krew jest gęstsza niż w A). Macie jakieś pomysły w jaki sposób moglibyśmy dojść do prawdopodobnej przyczyny tego faktu, że akurat nas, a nie innych, dotyczy problem skurczów?

Odnośnik do komentarza

ZNAJOMA Dodatkowe mam od 15 lat niestety jest coraz gorzej a nie lepiej a i oczywiście sprawność fizyczna, zdrowe odżywianie, wyeliminowanie używek jest na plus ale czy to wyleczy ? w moim przypadku nie wierzę. To pytanie zadałem jakieś dwa miesiące temu lekarzowi o którym piszesz konkretnie Panie......... czy jest szansa na całkowite wyleczenie ? i jak zawsze mamy popis wiedzy typu skurcze ma każdy jeden czuje inny nie ...... a ja z drugiej strony no tak ale takie skurcze i w dodatku złożone mogą wywołać arytmię.... mogą ale nie muszą trzeba dbać o pozom elektrolitów.... I taka to właśnie pindolenie. Generalnie mam 45 lat a przez to gówno czuję się jak wrak. Pozd.

Odnośnik do komentarza

Skurcze dodatkowe mam od prawie 3 lat. Najwięcej miałem koło 1000, aktualnie około 200. Wciąż nie mogę się do nich przyzwyczaić i jestem w depresji permanentnej. Do tego mam bóle w klatce piersiowej prawdopodobnie niekardiologiczne, ale też nie kostne. Jak mam te bóle i przychodzi dodatkowy skurcz to jakby mi ktoś grzebnął kijkiem w otwartej ranie. Na arytmie biorę 3 x 150mg Rytmonormu. Bywają całkiem znośne dni, by bez wyraźnego powodu nastąpił nawrót. Czy ktoś zna taką kombinację bólu w klatce (różne miejsca) i arytmii? Bóle jak są to zalegają, niezależnie od rytmu. Są też odczuwalne skurcze bez bóli. Ktoś coś słyszał? pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

AS12 tak bo dwa lata temu zaliczyłem migotanie przedsionków, po tym jak na jakiś tydzień odstawiłem rytmonorm (bralem wtedy 1,5tabl), bo wyczytałem ze on sam może być skurczogenny. Kardiolożka się zgodział, że mogę spróbować. No wyszło migotanie. Po tym epizodzie kardiolożka wsadziła mi 3 razy dziennie dożywotnio. Jak dajesz rady z 5tys czy to nie powód do ablacji?

Odnośnik do komentarza

Myślę,że powodem do ablacji są dziesiątki tysięcy,zresztą kardiolozka mi powiedziała odrazu,że ablacja to nie jest jakiś tam prosty zabieg (taki krąży stereotyp)tylko ingerencja w serce i nikt nie da mi gwarancji że z 5 tys nie zrobi się dwadziesia tysięcy lub częstoskurcz!To niestety wiąże się z ryzykiem,więc póki moja arytmia jest w miarę znośna to nawet się nie pcham na ten zabieg!!!!Jak daje radę?Czasami nie daje i wpadam w panikę,serce mi wali jak szalone ,biorę metocard 50 połówkę ,a na codzien życie z arytmia i liczenie skurczy od 5 do 7 na minutę!!Wkurza mnie to,narzekam,boje się ale staram się mieć to w d......e!!!!!!!Epizody migotania tez miałam lecz na lekarzu nie zrobiło to wrażenia .Moja arytmia do skurcze komorowe idiopatyczne RVOT.Niby pospolite i niegroźne!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×