Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?


Gość ech80

Rekomendowane odpowiedzi

Już myślałem, że dzisiaj spokój będzie. Wszystko w porządeczku w pracy, po pracy. Wróciłem do domu, poleżałem chwilkę, chillout, zero stresu i się zaczęło. Uderzenie gorąca, sprawdziłem ciśnienie 125/83 a puls 93... W spoczynku. No i serce daje o sobie znać, ja wiem, że moje skurcze przy waszych tysiącach dziennie to nic, jednak cholernie mnie to wybija z rytmu i tracę jakoś motywację.. Jutro impreza rodzinna, zaczynam myśleć, że znowu mnie dopadnie.. 3 września wizyta u kardiologa.. potem wyjazd na wakacje..

Odnośnik do komentarza

Przerwy krótkie w biciu, to właśnie dodatkowe. Dwa pobudzenia nakładają się na siebie i wyciszają. Serce zamiera na chwilkę i nastepuje uderzenie wyrównawcze. Ciężko przywyknąć. U mnie od 2 miesięcy nieprzerwanie dodatkowe od kilkuset do kilkutysięcy. Stres nasila objawy. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 23.07.2020 o 15:41, Gość Pozbawiona Radości napisał:

Usunęło mi poprzed post, więc piszę jeszcze raz. mam podobny problem, też mam niedomykalność zastawki mitralnej i pewnie od tego te dodatkowe skurcze, lekarz mówi, że nie, ale pitu pitu, jakoś jak niedomykalności nie było, to nie było też skurczy. Zastawki nie są zmienione morfologicznie, nie są zwężone, nie ma zwapnień, a i tak się nie domykają. A u Ciebie jaka jest przyczyna niedomykalności? 

Wydaje mi się, że każda nawet minimalna zmiana w budowie serca może powodować takie zaburzenia, tym bardziej, gdy występowanie jednego, ewidentnie łączy się z drugim. Nie byłoby to takie okrutne, gdyby nie fakt, ze to się może pogarszać, że operacja i że tak naprawdę sama arytmia też będzie się pogarszać, aż w końcu migotanie przedsionków i po życiu, bo z tym to już sie fukncjonowac nie da. Jednak na fejsie spotkałam się z dwiema paniami, u jednej dodatkowe skurcze komorowe zaniknęły i ma spokój od 20 lat, po wybraniu leku klonazepam na uspokojenie, u drugiej niedomykalność zastawki zniknęła po zastosowaniu medycyny alternatywnej. Tej pierwszej pani średnio wierzę, bo ona motała się w zeznaniach na priv, w każdym razie twierdzi, że miała a nie ma, drugiej pani jestem skłonna trochę uwierzyć, bo nawet tutaj na forum były dwie osoby, u których ta niedomykalność się zmniejszyła, choć nie miały przy tym arytmii. Zostaje medycyna alternatywna do wypróbowania, nie chcę robić sobie zbyt dużych nadziei, ale trzeba wykorzystać co jest. 

Tych twoich wypocin się już nie da czytać. Kto ci powiedział, że dodatkowe skurcze kończą się migotaniem? Że z tym nie można żyć? Jesteś tak zaburzona, że to przechodzi ludzkie pojęcie 🤦 Odkąd biadolisz że masz skurcze? Miałaś zawał? Udar? Nabawiłam się  choroby wieńcowej,? Sobie nie chcesz pomóc a jeszcze dolujesz i straszysz innych 😵

Odnośnik do komentarza

Witam.

Też tak macie że jak Was serducho skurczami pomęczy to później często jest Wam niedobrze?

Ja ogólnie ma stwierdzony zespół Barlowa, niedomykalność I stopnia zastawki mitralnej oraz śladową/I stopnia trójdzielnej. (Dwa lata temu później u kardiologa nie byłem).

 

Czasem męczą mnie zawroty głowy, osłabienie no i skurcze dodatkowe...

 

Do tego często po takiej akcji mi niedobrze. Myślę że to związane ze stresem i nerwami bo skurcze dodatkowe często wpływają na układ nerwowy.

 

Co  o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza

Wróciłem od kardiologa. Wyniki holtera stwierdziły, że dodatkowych pobudzeń komorowych zarejestrowano 10..

102174 Qrs

średni rytm HR - 78
max rytm HR - 178
min rytm HR - 41

12 tachykardii
45 bradykardii
10 pojedynczych przedwczesnych pobudzeń komorowych.

Zmiana suplementacji z magne b6 48 mg na Magne B6 forte 100 mg, oraz zmiana Kalipoz Prolongatum 391 mg jonów potasu na Kalydum 600 mg.

Innych zaleceń brak. A serce dalej bije jak oszalałe.. 🙂 Próba wysiłkowa zaplanowana na 18 września.

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Zalamany_90 napisał:

Wróciłem od kardiologa. Wyniki holtera stwierdziły, że dodatkowych pobudzeń komorowych zarejestrowano 10..

102174 Qrs

średni rytm HR - 78
max rytm HR - 178
min rytm HR - 41

12 tachykardii
45 bradykardii
10 pojedynczych przedwczesnych pobudzeń komorowych.

Zmiana suplementacji z magne b6 48 mg na Magne B6 forte 100 mg, oraz zmiana Kalipoz Prolongatum 391 mg jonów potasu na Kalydum 600 mg.

Innych zaleceń brak. A serce dalej bije jak oszalałe.. 🙂 Próba wysiłkowa zaplanowana na 18 września.

I czym jesteś załamany? Zdrowi ludzie mają do 200 na dobę. Znam osoby, które mają po 20-40 tysięcy skurczy dodatkowych na dobę i żyją. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 30.06.2020 o 13:43, Gość Krzysiek71 napisał:

Trzeba próbować wszystkich sposobów. U mnie tak jak już pisałem była czterokrotna zmiana leków betaloc coronal biosotal polfenon i znów betaloc i żadnej poprawy. Dołożyli mi mesopral i dalej nic. Zaczynam wierzyć w to że żadne lekarstwa na dodatkowe skurcze komorowe nie działają. Czytałem o nerwie błędnym i może to jest jakiś kurs. Czas pokaże. 

Jeżeli masz zaburzenia lękowe które podkręcają skurcze to spróbuj SSRI np Escitalopram.... mi bardzo pomógł . Wyciszyłe nerwy i skurczów jest dużo mniej....

Odnośnik do komentarza

Mi nie jest niedobrze, nawet po serii kilkugodzinnej dodatkowych. Myślę, że to może być u ciebie Krystian objaw nerwicy. Mam ostatnio spokój tzn mało dodatkowych. Postanowiłem totalnie o nich nie myśleć, dużo się śmiać etc i może to pomogło. Praca umysłem. 

Odnośnik do komentarza
Gość Krzysiek71
W dniu 8.09.2020 o 10:54, Gość Marcin77 napisał:

Jeżeli masz zaburzenia lękowe które podkręcają skurcze to spróbuj SSRI np Escitalopram.... mi bardzo pomógł . Wyciszyłe nerwy i skurczów jest dużo mniej....

Żadnych zaburzeń lękowych. Same skurcze. Pojawiają się i znikają. W zeszłym tygodniu 5 dni spokoju bez żadnych skurczy. Od niedzieli powrót. Festiwal skurczybyków :). W piątek mam holter na 4 dni. Lekarz powiedział że jeżeli wyjdzie po wyżej 5 tysięcy na dobę to skieruje mnie na ablację

Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, Gość Piotrek40 napisał:

Mi nie jest niedobrze, nawet po serii kilkugodzinnej dodatkowych. Myślę, że to może być u ciebie Krystian objaw nerwicy. Mam ostatnio spokój tzn mało dodatkowych. Postanowiłem totalnie o nich nie myśleć, dużo się śmiać etc i może to pomogło. Praca umysłem. 

A Ty masz jakąś wadę serca czy skurcze bez wyraźnego powodu?

 

Ja mam niedomykalność zastawki mitralnej oraz śladową trójdzielnej. Stwierdzony zespół Barlowa jak to nazwał kardiolog.

Już nie pamiętam ile ich miałem na holterze ale chyba coś około 110 czyli patrząc po Waszych historiach to nie dużo.

Ale chyba też mam nerwice bo dochodzą inne objawy w postaci że jest mi nie dobrze i mam czasem zawroty głowy.

Odnośnik do komentarza
W dniu 5.09.2020 o 12:10, Gość Młody napisał:

Macie jakieś dodatkowe objawy przy skurczach dodatkowych?

Ja np mam czasem zawroty głowy, brak apetytu po gorszym dniu...

 

U mnie czasem pojawia się taka niemoc podczas "ataków". Osłabia mnie to trochę, zaczynam się bardziej pocić, wywala mi wypieki n twarzy, mam takie uczucie gorących policzków. Ale nie ma reguły, nie występuje to za każdym razem. Lekarz mi powiedział, że taka moja uroda.

Do Kinga - tym jestem załamany, że nawet mała ilość skurczów dodatkowych wybija mnie z rytmu i nie potrafię sobie z tym poradzić 🙂 ale jak widać, są osoby, które sobie z tym radzą bardzo dobrze. Czego gratuluje. Akurat podana przeze mnie liczba skurczów wyszła na badaniu holtera, przeważnie mam ich trochę więcej, jednak nie tak dużo jak niektórzy tutaj.. 🙂

Mnie to po prostu strasznie wybija z dziennego rytmu. No cóż.

Odnośnik do komentarza

Wg Echa, Ekg, Próby wysiłkowej, holtera a może po prostu wg lekarskiej interpretacji mam serce całkowicie zdrowe fizycznie. Na holterze miałem tylko 7. Teraz naliczyłbym z 10 tys. Zmęczony jestem bieganiem po lekarzach. Jak mocniej szarpnie, to może nie zaboli ale tak ukuje. U mnie to zaczęło się od gastroskopii.

Odnośnik do komentarza

No i było trochę spokoju. Dziś znowu "atak". Złapało mnie w pracy koło 13 trzyma do tej pory. Czuje jak mi serce przeskakuje, mam całe czerwone uszy, czuje wypieki na twarzy, kończyny mi lekko mrowieją. Wróciłem do domu, zmierzyłem ciśnienie 135/84 puls 83 w spoczynku.

Jestem znowu nie do życia. Nie mam siły. Próba wysiłkowa przełożona dopiero na listopad. Zaczynam myśleć znowu, że to nerwica nie daje mi spokoju. Dziwne uczucie, ale strasznie mnie to wybija i wykończa.. 😞 Tak wiem, inni mają gorzej, o wiele gorzej..

Odnośnik do komentarza

Cześć. Tutaj jestem nowa, ale dodatkowe skurcze serca przynajmniej nadkomorowe nie są mi obce. OD 2012 miałam je w ilości "normalnej" dla zdrowego człowieka. Od sierpnia tego roku coś mnie rypło i walą mi komorowe. Pierwszy holter w początku września pokazal 600 komorowych i 70 nadkomorowych drugi na początku października 2350 komorowych i parę sztuk nadkomorowych. OD 2011 roku choruje na niby silna nerwice pisze niby, bo lekarze niedokonca są zgodni co do diagnozy 🤷‍♀️ więc możecie wyobrazić sobie co ze mną dzieje się, gdyż objawy nerwicy mam 24h na dobę bez chwili przerwy przez tyle lat. Dopiero w miarę jakoś ogranelam się nawet z nerwica mimo objawów (to nie znaczy że było i jest dobrze) to ryply dodatki, które rozwaliły mi do końca życie. Wcześniej bałam się wyjechać po za miasto żeby atak mnie nie złapał (nerwicy) a że u mnie wtedy zaczyna ciśnienie lecieć w górę i tętno plus hiperwentylacja i inne cuda to nawet na miasto z dala od szpitala wyjazd sprawial i sprawia problem a teraz przez dodatki to koszmar. Od 3 dni biorę bisoprolol na razie wiadomo nie widzę poprawy ale boję się brać bo mam niskie ciśnienie 🤦‍♀️mimo że kiedyś brałamna wyciszenie serca przy tej nerwicy. Itak w koło człowiek wszystkiego boi się, jak żyć normalnie, nie da się z tym szczególnie z nerwica😔 Pozdrawiam serdecznie wszystkie serduszka. 

Odnośnik do komentarza

Wczoraj zakończyłem diagnostykę u kardiologa. Ostatnie badanie jakie miałem to test wysiłkowy na bieżni.

Przeszedłem/przebiegłem cały. Test trwał 12:40 minut. Został zakończony wynikiem ujemnym. Lekarz przeprowadzający badanie nie stwierdził żadnych dolegliwości, zaburzeń rytmu serca czy arytmii.

Najwyższe ciśnienie jakie zostało zmierzone to 180/80 przy pulsie 115. W opisie napisano osiągnięto 16.0 MET. Lekarz stwierdził, że to dobry wynik.

Ogólnie diagnostykę zakończono z oceną: ŁAGODNA NIEDOMYKALNOŚĆ ZASTAWKI MITRALNEJ BEZ FALI ZWROTNEJ, BARDZO NISKIE PRAWDOPODOBIEŃSTWO NADCIŚNIENIA PŁUCNEGO.

Nadal suplementacja MAGNEZU oraz POTASU. Wizyta kontrolna w listopadzie 2021.

 

Mam się teraz zgłosić do lekarza pierwszego kontaktu w celu uzyskania skierowania na tomograf lub rezonans odcinka szyjno-piersiowego kręgosłupa, ze względu na fakt, że od czasu do czasu dopadają mnie zawroty głowy, drętwienie rąk oraz wysokie skoki ciśnienia krwi. Akurat wczoraj wieczorem miałem taki "atak" kiedy ciśnienie utrzymywało się na poziomie 170/100 przy pulsie ok 70-75. Myślicie, że powodem tego może być wada kręgosłupa? Zaznaczam, że czasami odczuwam ból w tej części kręgosłupa, przy wykonywaniu ćwiczenia polegającego na obracaniu głowy słychać dość często strzelanie i takie chrupanie. Mam stwierdzoną niewielką przepuklinę krążka międzykręgowego L4 l5.

Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości oraz zdrowia w dzisiejszych czasach.

Odnośnik do komentarza

Witajcie skurczowce 🙂

Ja skurcze dodatkowe miałam dwa lata temu, wiadomo wizyta u kardiologa (prywatna), zrobił wszytskie możliwie badania. Nic tam za dużo nie wyszło, bo przecież każdy może mieć skurcze dodatkowe serca. Uspokojona wróciłam do życia. 2 lata spokoju, ale cóż nie wszystko trwa wiecznie. Ten rok to katastrofa. Wszystkie skurcze dodatkowe dodatkowe zaczęły sie od nowa w kwietniu. Od kwietnia w moim życiu :poronienie, powrót do rodziców(ojciec zawsze się nad nami znęcał psychicznie i fizycznie), niepewność pracy, babcia która z dnia na dzień coraz gorzej. Tylko, że skurcze były coraz gorsze :szarpnięcia, bóle klatki, zawroty głowy, mdłości i ten paniczy strach. W końcu wylądowałam na sorze, ciśnienie 186/98, puls 117. Tabletka pod język, ekg i czekanie kilka godzin. Nic nie wyszło, ciśnienie spadało to do domku. Moja forma spadła : skurcze pojawiały się nawet jak kucałam, gdy chciałam nogi golić. Bałam się zostać sama. Szaleństwo. No to od nowa kardiolog. Zbadał, zobaczył wyniki, echo, usg, ekg. Serce zdrowe, ale przepisał mi beto 50zk. Biorę na chwilę obecną pół tabletki bo mocno obniżają ciśnienie. Puls się uspokoił, szarpnięcia są, ale nie takie mocne i częstotliwość się bardzo zmniejszyła. W między czasie teleporada u psychaity, dostałam leki na stany depresyjno-lękowe. Trochę wyciszają mi umysł. Jednak przez ostanie kilka dni mocniej czuję te skurcze, czuję że to stres i emocje mnie dobiją... Ten stres w życiu człowieka, ciągła niepewność, gonitwa nas wykańczają. Już nie pamiętam kiedy miałam całkowity luz psychiczny i fizyczny. Trzymajcie się.

 

,, Póki walczysz, jesteś zwycięzcą,, 

Odnośnik do komentarza
Gość Michał CH.

ja to też odczuwam dodatkowe uderzenie serca kołatanie serca jakby ktoś wyrywał serce z piersi puls jest normalny 60 czasami 55 a skurcze pojawiają się czasami przy stresie a czasami przy odpoczynku no i też przy wysiłku leczy się już 5 lat na nerwicę doraźnie biorę leki na nerwicę to są leki które blokują ręki w tym przypadku w tym przypadku jest to alpragen 0 25 mg on uspokaja wycisza

Odnośnik do komentarza

No to od dwóch dni mam mały nawrót skurczy dodatkowych. Chyba. Wczoraj w pracy złapało mnie koło 9:30. Kilka mocniejszych uderzeń pod rząd i powrót do normalności.

Dzisiaj również koło 9:30 kilka mocniejszych uderzeń pod rząd i koniec. Potem powtórka za jakieś 2 godzinki znowu kilku mocniejszych uderzeń jeden po drugim. I za moment kolejne. Zauważyłem, że ta przyśpieszona akcja serca (chwilowa) czy dodatkowe skurcze wystąpiły w momencie schylania się.. Nie wiem czy to istotne. Już zaczynam myśleć, że to od nowa wróci pod inną postacią i zamiast chwilowej przerwy w biciu serca będzie teraz właśnie taki "atak" kilku uderzeń jeden po drugim..

Odnośnik do komentarza

Dobrze ze znalazłam to forum bo juz sobie nie radzę... wizyta u Kardiologa i holter  dopiero w lipcu bo Covid i kolejki... serducho wybudziło mnie ze snu dzisiaj o 3:22 i juz dwie godziny walczę zeby się uspokoić.  Dodatkowe skurcze odczuwam raz słabo raz mocniej i bardzo nieprzyjemnie jakby przez żołądek. Mam lęki i nerwicę. Na nadciśnienie biorę Bisocard 2,5 mg raz dziennie ale gdy zdarza się taki epizod jak dzis biorę dodatkowa dawkę.  Czy jest ktoś kto bierze dodatkowo Hydroxyzinum do betablokera? Mam 3 dzieci, najmłodsze 3 latka, boje się że umrę na zawał lub dostanę udaru w nocy u nikt mnie nie uratuje a dzieci stracą mamę. Mam dopiero 42 lata, chcę jeszcze pożyć.  Odpiszcie proszę.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich, 

Z tej strony Łukasz, 37 lat, nadciśnienie, dna moczanowa. We wtorek prawie dwa tyg temu leżąc i oglądając serial poczułem, że serce nierówno pracuje, żadnych inny degliwości. W środę do kardiologa, który zrobił EKG i odrazu wezwał karetkę, bo wg niego migotanie przedsionków. Czułem się znakomicie w tym czasie. Na SOR dodatkowe EKG i położyli mnie na 30h chociaż już miałem rytm zatokowy prawie. Wpompowali we mnie wszystko co możliwe przez kroplówki, zastrzyki etc po czym puścili do domu informując, że więcej nie są w stanie zrobić bo brak wolnych łóżek na oddziale kardio, a kardiowersja to już nie bo się umiarowiłem. Przepisali Eliquis 5mg 2x1. Kolejnego dnia poszedłem do kardio prywatnie, usg serca ok, na EKG wyszedł częstoskurcz. Serce bije 3 uderzenia zatokowo i później 3 szybkie i tak caly czas. Lekarz kazał brać Polfenon 2x 300mg, ale nic to narazie nie daje. Serce nadal bije 3 na 3. Ciśnienie w porządku, biorę na nie rano BETO ZK 50mg, Karbis 16mg a wieczorem Amlopin 10mg. Kardio odrazu dał skierowanie na ablację. Wspominał też, że lekarz który migotanie widział na EKG to tak średnio bo trochę krótki wydruk...

Powiem szczerze, że się boję teraz i nie wiem co dalej. Holtera mam mieć we wtorek założonego. Żadnych dodatkowych objawów oprócz tej nieregularnej pracy serca nie mam, a to i tak jak coś tylko wieczorami odczuwam i tylko jak się położę na płasko lub na lewym boku. Usiądę i mija...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×