Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?


Gość ech80

Rekomendowane odpowiedzi

IZYDOROR82 , z rozsądku to powinno się słuchać ginekologa ale z wiedzy sercowej to chyba kardiologa . Dawnooo temu rodziłam ale co pamiętam to kobietom w ciąży różne sprawy się przytrafiają nietypowe z szybkim pulsem na czele . Jak się boisz to popytaj jak najszybciej gin. czy te skoki pulsu są grożne dla dziecka bo jednak tabletki to tabletki . Wyczytałam co prawda tu na forum ,że isoptin podaje się chyba w ciąży ale wiesz ja tabletkowa za bardzo nie jestem dlatego popytaj gin. i powiedz co powiedział kardiolog. Tak ja bym zrobiła . U nas wiosna i jak tu myśleć o Gwiazdce , co prawda za śniegiem nie przepadam ale jednak trochę na święta by się przydał.

Odnośnik do komentarza
Gość dobra rada

Alicja to super!! Cieszę się, że wszystko idzie póki co dobrze :)) Pozbawiona radości ja nie pracuję, w każdej pracy moje objawy nerwicowe strasznie sie nasilają a co za tym idzie, serce szaleje. Stresuja mnie po prostu ludzie, strach przed tym, że cos zle zrobię. Czuje sie ogolnie bezwartościowa i okropnie niesmiała:((( Izydor ja w ciąży brałam isoptin ale to przy fenoterolu. On zdaję się przyprawiał o kołatania serca a i w sumie dla mnie była to ulga bo serce w ciąży wariowało, że hoooooooooo hoooooooo

Odnośnik do komentarza

Czego chcieć więcej dziewczyny, sama się cieszyłam i wzruszyłam a w nagrodę poszłam sobie zjeść puchar lodów z owocami, nie bardzo mi można ale poszłam na kompromis i wybrałam sorbetowe. MARY10 fajnie piszesz o tacie, to jest takie miłe, jak osoba starsza czuje się potrzebna, kochana jest równoprawnym członkiem rodziny i się o niej nie zapomina. W dzisiejszych czasach ludzie starsi są często traktowani jak ktoś kto już zawadza, przykre. Tak IZYDOR82, dobrze zrozumiałaś. Umiem żyć ze swoją arytmią i nie wywołuje ona we mnie jakiegoś strasznego lęku, pewnie zdarzają się gorsze momenty, że polegam i fizycznie i psychicznie jak mnie trzepie cały dzień, co drugie uderzenie serca nie takie, wtedy jest różnie z psychiką, bo jakiś strach się wkrada, nie ma na to odważnych. Myślę, że takie zmiany pulsu w okresie ciąży mogą być czymś normalnym (choć pewności nie mam). Na logikę to jest to stan wyjątkowy, zaburzenia hormonalne, zmienia się wszystko w kobiecie, do tego dziecko uciska w brzuchu różne organy, jest coraz ciężej to i serce musi w jakiś sposób poradzić sobie z tym całym *zaburzonym* organizmem. Pewnie kobiety, które nie są na swoim punkcie przewrażliwione, nie mają nerwicy to nawet nie skupiają się jak im serce bije. Osoby wrażliwsze czują te zmiany a jak jeszcze wsłuchują się w siebie to już leci wszystko po bandzie. Czytając o lekach *sercowych* , rzeczywiście doczytałam, że kobiety w ciąży, mające problemy kardiologiczne biorą Isoptin i jest niby bezpieczny w ciąży. Nikt z nas nie wypowie się, czy powinnaś go łykać czy też nie, nawet nie powiemy czy Ci pomoże a może wcale. To musisz uzgodnić ze swoim kardio i ginekologiem i podjąć decyzję. Moje prywatne zdanie/opinia jest taka, że jeśli leki nie są konieczne, czyli nie mamy jakiś chorób przewlekłych wymagających brania leków na stałe, ja bym nie truła dziecka niepotrzebnie, jestem przeciwna faszerowania się tym co nie potrzeba, ale jak zaznaczyłam to moja prywatna opinia, Ty zrobisz co dla Was (Ciebie i dziecka) jest najbezpieczniejsze. Oj DOBRA RADA przecież praca to przyjemność, kontakt z ludźmi, wyjście do ludzi, spotkania, trzeba zadbać o siebie, nie myśli się o jakiś głupotach bo praca absorbuje i jeszcze ma się pieniądze, same plusy. Oczywiście mówię o pracy, którą lubimy, pracujemy w niej a nie harujemy. Może Ty z góry już zakładasz, że będziesz się w niej źle czuła, że nie dasz rady, że boisz się ludzi? i stąd takie negatywne nastawienie i strach przed pracą? Ja sobie nie wyobrażam, żeby siedzieć w domu, no chyba że ma się jakieś pasje i realizuje się w jakiś innych sposób. Zresztą nie namawiam, bo wiadomo, że każdy sam jest kowalem swojego losu, jeden lubi pracować inny woli siedzieć w domu ( a w nim też jest co robić), każdy wybór szanuję i nie oceniam. I tak na koniec apropos tematu forum, to od kilku dni serce strasznie daje mi w kość, aż chwilami mi ciężko oddychać a serce bije mi tak jakby bulgotało (niezłe porównanie?) ale takie mam uczucie w klatce piersiowej. Może jutro będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Gość dobra rada

Mary ja chce pracować i to straszbnie bardzo, okropnie! Tylko , że własnie ten lęk, trzęsę się, stresuję. Nic na to nie poradzę. teraz w opracy mnóstwo nieprzychylnych ludzi. Oj bardzo duzo a ja jestem niestety człek, który się wszystkim przejmuje i stresuje:(( Teraz odnalazłam swoja ogromną pasję ale ona i tak pracy nie zastąpi ...

Odnośnik do komentarza

DOBRA RADA , a czy możesz napisać jaką masz pasję ? MONANA , czy Ty się w końcu przebadałaś pod kątem serca czyli ECHO SERCA , HOLTER , ELEKTROLITY i chociaż podstawowa morfologia aby wykluczyć anemię czy stany zapalne w organizmie i czy byłaś z wynikami u lekarza ? Dalej twierdzę ,ze igrasz ze swoim życiem pisząc ,że sama sobie zwiększasz dawkę leku , nie chce krakać ale kiedyś może się dla Ciebie to zle skończyć . Senna może jesteś od niskiego ciśnienia lub anemii a bóle trzeba wyjaśnić u lekarza a nie samemu . Te bóle mogą mieć wiele przyczyn i dlatego nie bagatelizuj je , nikt Ci tu na forum nie powie od czego są nawet ekspert kardiolog .

Odnośnik do komentarza
Gość dobra rada

Angina to niestety teraz hit sezony. Każdy prawie ja ma:(( Ja nie pamiętam bym tak mocno rpzechodziła tą chorobę:(( Mary troszke mi wstyd:P ale napiszę Ci, a co mi tam (ciotka mnie wysmiała twierdząc, że to stare baby robią) .....szydełkuję i czasem robię na drutach ;) ale szydełko przede wszystkim! kocham to! uspakaja mnie...

Odnośnik do komentarza
Gość dobra rada

Monna jakim cudem jesteś miesiąc chora?? jak mnie chwyciło tydzień temu to od razu leciałam do lekarza i teraz już jest lepiej ...wczoraj już wyszłam 1 raz i musiałam iść do specjalisty więc bez problemu można iśc do lekarza jeśli zależy ...........

Odnośnik do komentarza
Gość dobra rada

Monna a bierzesz cos na uspokojenie? ziołowego? Ty mi się wydajesz nieźle znerwicowana...... Jaki miałas poza tym wynik TSH bo górna granica normy to też niezbyt dobry wynik. lekarz mi powiedział, że najlepiej gdy jest w granicach 0,5. Powiem wam, że przy takim poziomie moje serce czuje się najlepiej no ale teraz same nerwy robią swoje....Teraz ejstem już na 100% pewna, że serce lata przez moje nerwy, stresy

Odnośnik do komentarza

Monna , nie myśl tak bo takie myślenie to droga do niszczenia siebie i samozagłady. To nie jest straszenie Ciebie tylko pomoc. Nie chce krytykować lekarzy, do których chodzisz ale poziom elektrolitów to jest podstawowe badanie przy arytmii . Już sama nie wiem kiedy Ty piszesz prawdę a kiedy nie bo czasami Twoje posty są tak nieprawdopodobne ,że aż nie możliwe. Moja rada jest taka , nie bierz leków na własną rękę i porobić w końcu całokształt badań , innego wyjścia nie widzę i oczywiście odebrać je i z nimi pójść do lekarza.

Odnośnik do komentarza

Monna , wydaje mi się , że palisz!!!!! Jak kardiolog i rodzinny wie , ze bierzesz leki na własną rękę ?Ja bym takiej pacjentce leków nie zapisywała . Czy Ty naprawdę nie masz rodziny żeby Ciebie ogarnęła bo aż to nie możliwe . Pisałaś o chłopaku , chyba musi mieć jakąś odpowiedzialność za drugą osobę jak z nią jest . Czy ten człowiek nie widzi ,że jesteś chora tak długo i nic nie reaguje , nie rozumiem tego chociaż bym bardzo chciała.

Odnośnik do komentarza

DOBRA RADA - super !!!!!! Niech się ciotka nie śmieje tylko Ciebie wspiera bo takich osób co chcą coś robić ręcznie to jest coraz mniej a do tego młoda no to tylko pogratulować. Mogę być Twoją pierwszą klientką bo ja uwielbiam różnego rodzaju serwetki a niestety zdolności takich nie mam aby zrobić to tylko pozostaje mi kupienie * chińszczyzny* w marketach . Mam kilka serwetek po Babci ale wiadomo ząb czasu trochę je zniszczył . Może przemyśl to aby swoje zdolności przerobić na zarabianie pieniędzy , wcale nie zła sprawa . Mogę Ci nawet w tym pomóc , wyślesz paczkę z robótkami za zaliczeniem pocztowym i już jakaś kasa będzie a i koleżanki moje się znajdą co to kupią.

Odnośnik do komentarza

Ewa , tak mi się wydaje ,że jak tak bardzo silnie wiatry wieją to serca nasze arytmiczne są bardziej narażone na różne galopki . Ja tak to lubię właśnie takie sytuacje analizować i kojarzyć i tak mi się wydaje ,że właśnie wiatry powodują u mnie taki wewnętrzny niepokój i co za tym idzie szybszą pracę serca a zapowiadali właśnie silne wiatry znad morza Norweskiego. Także u mnie też serce trochę szybko chodzi a co do anginy to jest prawda , wiele osób ją ma i to w tym czasie .

Odnośnik do komentarza

Dzięki za wasze odpowiedzi, a wiec bylam dzisiaj u ginekologa i rozmawialismy jeszcze odnosnie tych lekow. Stwierdzil ze betablokery czyli min metoprolol byly kiedys niedozwolone w ciazy, wiec troche sie zdziwil ze kardiolog w sytuacji kryzysowej kazal go brac. Stwierdzil ze napewno bezpieczniejszy jest isoptin, ale poki daje rade to najlepiej zebym nic nie brala. Odpowiedzialam mu ze ja dam rade tylko martwie sie zeby to skaczace tetno nie zaszkodzilo dziecku. Powiedzial ze napewno nie, bo bobas moj swoj wlasny uklad krążeniowy i moj uklad na niego nie ma wplywu. Wiec poki co nie bede brala nic...a jak juz tetno naprawde da mi poplaic to zaczne brac ten isoptin jednak. A tak poza tym wlasnie dowiedzialam sie ze bede miala syniusia :) to juz drugi, jeden ma 6 lat :)

Odnośnik do komentarza
Gość dobra rada

Mary póki co to robię dla siebie. Zrobiłam sobie 3 komplety czapek z kominami, memu dziecku także, poszewki na poduszki. Podkładki pod szklanki. Wszytsko jednak z najtańszej akrylowej włóczki, która się strzepi i nie nadaje do sprzedaży....aa zrobiłam też choineczkę;) To za drogi interes jeśli chodzi o robótki bo nawet tych najtańszych trzeba więcej użyć. Poza tym Mary zdziwiłabyś sie ile jest młodych wielbicielek robótek ręcznych :D Jest ogrom tego na necie. Pięknie kobiety robią, mi do nich daleeeeeko. Póki co wprawiam się i mam andzieję, że będę śmigała jak reszta Pań, które mają w rękach ogromny dar;)))

Odnośnik do komentarza

Chłopak nie pracuje i nie mamy pieniędzy ale chyba i tak będę musiała zmienić lek na rytmonorm bo biosotal już na mnie prawie nie działa można rytmonorm kupić ma sztuki? Nie mam rodziny i żyje tylko z chłopakiem i rzeczywiście palę ale to chyba nic złego jestem teraz w takim stanie że wolę sobie zapalić niż coś zjeść. Po za tym się odchudzam bo parę osób mi powiedziało że jestem gruba.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×