Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?

[Monna8787]

Zrobiła mi EKG ale nic nie wyszło ciśnienie ma normalne albo niskie a tak jak pisałam narazie ten lek na mnie nie podziałał wogule ale jutro idę jeszcze raz do lekarki to z nią pogadam a do kardiologa idę 16 ale u niego to jestem przegrana na starcie.

[as12]

Skoro monna pisze ze lekarz jej wypisał to dlaczego odradzasz jej branie?

[mary10]

As, bo Monnę * znam * trochę dłużej z forum , czytam Jej wszystkie posty ,wiem na podstawie postów , jak się czuje. Skoro masz dobre ciśnienie Monna lub niskie to totalna pomyłka . Na podstawie EKG zapisać taki lek to porażka dla lekarza . Ja bardzo cenię lekarzy i ich robote ale mam do Nich ograniczone zaufanie bo to są tez ludzie zwykli ludzie ,ktorzy mogą popełnić błąd , jak każdy człowiek a czasami taki bład moze * drogo pacjenta kosztować * , ja tak zawsze robię i nie raz przechwyciłam pomyłke lekarza co prawda to nie jest proste zadanie ale wykonalne czasami na wage zdrowia czy nawet życia.

[mary10]

A dowodem pomyłki jest brak skuteczności leku. Monna idz do porzadnego lekarza , na Śląsku chyba tacy sa .

[mary10]

AS, pisałam nie raz ,ze w mojej ponad 30 letniej historii z arytmią bralam leki ale wtedy to jeszcze lekarze bladzili we mgle bo nie było takiej diagnostyki jak teraz a leki zapisywało sie* na wszelki wypadek* , po kilku próbach zaniechano z powodu braku skuteczności i tak zyje z nadzieja ,że kiedyś wymyśla skuteczne i leczące , ktorych teraz takowych nie ma no i nie było internetu.

[Gość Iskierka31]

As myslę, że chodziło o kilkanascie-kilkadziesiat tysięcy, chociaz ja miałam holtera z ponad 4 tys, i powiedział, ze jak bede miała taki dzien to mam betaloc brać. Ale spokojnie takich dni bys musiała miec 365 w roku przez x lat a nam przeciez czasem serducho daje odpoczac.

[Monna8787]

Ale lekarza pierwszego kontaktu można mieć tylko jednego i to w swoim miejscu zamieszkania. Ja chodzę do niej bo mnie leczy już 20 lat i jest w tym fachu dobra. A do jakiego innego lekarza wg ciebie mam iść?

[Gość dobra rada]

Monna do dobrego kardiologa! i wydaje mi się, że psychiatry, psychoterapia byłaby bardzo wskazana1

[Monna8787]

Do kardiologa nie ma już zapisów na ten rok a prywatnie mnie nie stać. Zobaczymy co powie kardiolog tego 16. Echo serca wyszło mi dobre to może powiedzieć co ja u niego robię jak mi wg niego nic nie jest. Ale masz rację od przyszłego roku zapiszę się do innego kardiologa tylko że najlepsi są albo Katowicach albo w Zabrzu. A jak coś to wykorkuje i będę miała ze wszystkim i wszystkimi święty spokój:((

[Gość dobra rada]

Monna a co to za problem by sie potem zapisac do innego w nowym roku? nic tak złego się z tobą nie dzieje to poczekasz troszkę

[mary10]

Monna , nie trzeba mieszkać w tym mieście aby sie zapisac do lekarza1 konatktu po pierwsze a po drugie ile Ty masz lat ,że Ciebie ten sam lekarz leczy 20 lat ? Nie jest dobrym lekarzem jak zapisuje takie leki bez badań i na dodatek przy dobrym cisniemiu no chyba ,że kłamiesz lekarzowi jak sie czujesz i opowiadasz bajki no ale Twoje zdrowie i Twój problem jak tak robisz a lekarz * po znajomości* zapisuje leki , nie dobrze !!!! Jakim cudem jestes zapisana do kardiologa na 16 . 10 , chyba prywatnie , co boisz się ,że lekarz jest kompetentny i nie uwierzy Twoim opowiadaniom i odeśle Ciebie z kwitkiem. Lekarza 1 kontaktu można zmieniac co pól roku.

[Monna8787]

Zarazie nie po za tym że znowu serduszko robi wszystko żebym nie zasnęła przez to jestem nieprzytomna całymi dniami to rzeczywiście nic, a może poleciłabyś jakiegoś?

[mary10]

Ja nie mogę Ci polecic lekarza bo mieszkam w innym rejonie Polski niz Ty. Kup sobie na noc leki uspakajające ziolowe i pij duzo melisy w ciągu dnia ale systematycznie to Cie wyciszy na pewno i bardziej myśl pozytywnie o sobie . Dobranoc wszystkim i spokojności .

[as12]

Dziewczyny zapisalam się do psychologa na 18 listopada:-) jednak skorzystam z wizyty bo chyba samym nie dam rady,dzisiaj rano znowu jakieś lęki mnie ogarnęły i wysoki puls wiec stwierdzilam ze co mi szkodzi spróbować,tylko te odlegle terminy:(

[artur46]

Hej MARY masz rację z ta przepukliną że ta choroba nie mija a ja dodatkowe potrafie nie miec rok a potem nagle ciach wpadają. Jest to calkowiecie nie przewidywalne. Oczywiście według lekarzy nie kwalifikuje się to do leczenia farmakologicznego ani ablacji. Zresztą jeden lekarz mówi ze to od zapalenia przełyku inny ze od wslizgiwania się żołądka, inny że kwas zołądkowy chlapie i powoduje te dodatkowe. Więc na dzien dobry mam 3 teorie i to od poważnych lekarzy. Żebym miał jedną pewną trafną diagnozę też łatwiej by mi było to podleczyć. A tak loteria bedą dodatkowe czy nie :) hejka

[mary10]

Artur, no powiedz kiedy ja nie miałam racji? Zawsze , żart oczywiście a teraz poważnie, w/g mnie nie znajdziesz przyczyny skurczy dodatkowych czy jak u mnie migotania przedsionków i to tez jest trochę denerwujące bo dzisiaj znowu czy wczoraj mówili o pionierskim zabiegu na otwartym sercu i wymianie 2 naraz zastawek uszkodzonych i to pierwsi na świecie my Polacy . I popatrz to mogą a z naszymi bardziej chyba prostymi to nie mogą sobie poradzić czy to nie dziwne ale niestety prawdziwe tak więc jesteśmy skazani na ich łaski czy niełaski aż coś wymyślą bo wiesz nadzieja umiera ostatnia i to stwierdzenie * trzyma mnie przy życiu* bo inaczej to czasami i ja mam dosyć migania bo ja w większości go czuję , Niestety i najwięksi profesorowie nie mają niestety nam nic sensownego do powiedzenia , taka jest prawda i ja się z nią pogodziłam . Ale tak ku pokrzepieniu to moje serce mimo migania na wszystkie możliwe strony przez tyle lat jest sprawne i wydolne , u mnie EF nie spada poniżej 70% a najczęsciej jest 75 % . Pozdrawiam wszystkich i hejka ( szybko się uczę nie ?)

[Gość dobra rada]

Monna tak jak Mary pisze, bierz coś ziołowego na noc, ja polecam labofarm!! za dnia nie zamula a widocznie uspokaja, w dodatku w nocy lepiej się śpi. Dobre też są ziółka do picia (nie w smaku :)) NERVOSAN. Ja mogę jedynie prywatnego Ci polecić ale Ty pisałaś, że nie stać Cię....

[mary10]

AS , czekając do terminu wizyty poczytaj sobie moze wątki z nerwicą lękową i może tam znajdzie już jakies praktyczne rady dla siebie.

[mary10]

Miało być znajdziesz

[Allicja]

AS12 i chyba słuszną decyzję podjęłaś. Trochę ten czas oczekiwania długi ale spróbujemy Cię wesprzeć do wizyty u psychologa i jakoś dotrwasz. Podjęłaś decyzję o leczeniu to znaczy, że zaakceptowałaś u siebie możliwość NERWICY i związane z nią swoje dolegliwości, to duży krok na przód. MARY10 leki, no właśnie lekarze w wielu wypadkach przepisują je zbyt pochopnie, ale myślę że ma na to duży wpływ pacjent, zwłaszcza hipochondryk, który przychodzi po raz setny, jęczy, stęka, panika w nim straszna więc po części te leki wymusza na lekarzu. Mądry lekarz wyciągnie wniosek i powinien zauważyć, że coś nie hallo z takim delikwentem i od razu skierować do psychiatry/psychologa na konsultacje a nie walić leki. Gdyby wszystkie leki były takie cudowne i nie ważne czy dotyczą serca, brzucha, głowy to społeczeństwo byłoby cudownie zdrowe. Rozważania skąd mamy skurcze, dlaczego raz są raz ich nie ma? Ja chyba będę nudna ale powtórzę to po raz enty, że po badaniach serca (usg, holter, próba wysiłkowa, elektrolity, tarczyca) jeśli te wyniki mamy dobre to i serce zdrowe. U osób, które mają problemy z sercem zawsze wyjdzie jak nie w jednym to w drugim badaniu jakaś nieprawidłowość, widać, że coś z elektryką w sercu, to wychodzi na holterze. Wtedy lekarze próbują ablacją to naprawić, nie zawsze skuteczną, ale mając tysiące skurczy, innych arytmii do tego dodatkowe objawy, omdlenia, zasłabnięcia, jakieś bóle, osłabienie to trzeba lub powinno spróbować się pozbyć tej arytmii słynną ablacją. Natomiast z obserwacji ludzi na forum to w większości ludzie znerwicowani, panikarze, którzy mają po kilka setek skurczy, czasem jakiś ciąg ale głównie z paniki i nakręcania i tu niepotrzebne leki na serce ale uspokojenie, wyleczenie nerwicy to najprostsza droga do uspokojenia serca. Pewnie, możecie się ze mną nie zgadzać, to jest moje zdanie, ale zwróćcie uwagę, że najbardziej panikują ze skurczami ludzie, którzy mają tego małe ilości, nerwicę, lęki gdzieś tam w swojej głowie i każda z tych osób tylko sprawdza ile mam skurczy, kiedy mam skurcze, mam skurcze i dzień zaczyna po otwarciu oczu na skupianiu się jak bije mi serce i jak będzie biło w ciągu dnia. A ja wczoraj i dzisiaj miałam dobry dzień bo skurcze mnie męczyły w małych ilościach a więc cudo, inne dolegliwości już mniej cudowne, no ale....

[mary10]

Alicjo , zgadzam się jak wiesz z tym co piszesz odnośnie leków ,że to w prawie 100% jest wina pacjenta jak lekarz przepisuje leki nieadekwatne do stanu zdrowia a jak nie zapisze to wtedy pacjent mówi ,ze lichy fachowiec bo nie chciał leków zapisać . Co do Monny to kroczy po cienkim lodzie tak mi się wydaje , może się opamięta. Z pozostałą cześcią postu też się zgadzam ale jak ja to piszę to sie co niektórzy denerwują a Twoje to wywołują * mniej agresji* , no nic i z tym żyć trzeba . As pomożemy , pomożemy.

[Allicja]

MARY10 bo ja na razie tak delikatnie, spokojnie, pomału, tłumaczę jak chłop krowie na miedzy, do czasu. W pewnym momencie jak nie dotrze jak do człowieka a mi zabraknie cierpliwości (dobrze, że jej trochę mam) to dojdzie do tego, że puszczę wiązankę. Ile można głaskać po głowie? ile tłumaczyć?. Walnę w końcu ręką w stół i się skończy dzień dziecka:) MONNA, no cóż, niewiele słucha co doradzamy, wpada tylko powiedzieć jak Jej źle i z zapytaniem jak zakończyć swój żywot, popyta o tabletki, może jakąś łykanie jak lekarza uprosi a może pójdzie do lekarza a może zaśpi. Cóż zrobić? Jej życie, Jej zdrowie, Jej wybór. No to *skurczybyki i migotki* odpoczywajcie sobie.

[Monna8787]

Ja chcę sobie tylko pomóc a nie się zabić gdybym chciała się zabić to już dawno bym to zrobiła. I rzeczywiście od przyszłego roku zmieniam kardiologa bo do nie go nic nie dociera, po za tym zaczął się wszystkiego czepiać tego że palę że jestem alergikiem i tego nie leczę bo nie mam pieniędzy, no chyba że wszyscy będą się tych rzeczy czepiać to nie wiem co będzie dalej. A po za tym do niego są krótkie terminy na za 2 miesiące. To chyba rzeczywiście nie jest za dobry, bo na dobrego lekarza czeka się miesiącami tak jak w sccs tylko że i tam padłam na kretyna. Zobaczymy co dalej.

[mary10]

Monna , będzie ostro pod Twoim adresem , nie umiem inaczej pisać jak czytam takie posty a czytam nie z przymusu ale chcę. To Ty jesteś kretynka jak tak piszesz , jak możesz tak ocenić lekarza , ktory Ci mówi , ze palisz a powinnaś przestać skoro masz kłopoty z serce. Jak jestes alergikiem to dlaczego sie nie leczysz i mowisz ,ze nie masz pieniedzy na lekarza a palisz TO JEST DOPIERO KRETYNIZM Z TWOJEJ STRONY. Z takim mysleniem to Ci zaden kardiolog nie pomoże chyba ,ze kretyn ale myśle ,ze na takiego nie trafisz bo to Cię może drogo kosztować nawet życie.

[as12]

Witajcie dziewczynki:-) u mnie arytmia jest prawdopodobnie powikłaniem pogrypowym lub po prostu jest i tyle,słowa pani dr.Natomiast nerwicy nabawilam się właśnie przez te skurcze,strach ,ciągle myślenie o tym i czytanie mnie wykonczylo dlatego muszę sprawdzić u psychologa co się ze mną dzieje:-) i tak to forum duzo mi pomogło i wsze wypowiedzi,mimo wszystko zadzwonilam do mojej dr z zapytaniem co dalej z lekami ,brać kazała i nic do wizyty nie zmieniać i tyle:-) wiec będę się tego trzymać i nic juz sama nie zmieniam !!! Jeżeli chodzi o Monne to mam wrażenie ze rzeczywiście psychiatra byłby potrzebny,przesledzilam posty i chybabtych leków i zmian za dużo co? A gdzie nasza Pozbawiona radości?