Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?


Gość ech80

Rekomendowane odpowiedzi

Miałam nie pisać, miałam odpocząć ale muszę napisać po tym co przeczytałam ...POZBAWIONARADOSCI a powiedz mi co brałaś na uspokojenie?? kalms? validol?? w takich chwilach to nic nie da więc nerwicy nie możesz wykluczyć, gdybyś wzięła hydroxyzynę a i ona czasem sama nie działa to bym może się zastanowiła. Ja podczas ataków paniki brałam hydro i cos na serce i wtedy było ok. Kalms czy coś podobnego roślinnego nic tu nie pomoże. Mi się wydaje, że u Ciebie objawia się w taki sposób własnie nerwica. Gdybyś miała stwardnienie (ja też to u siebie podejrzewałam) to miałabyś rzuty a nie cały czas jedno i to samo (tak zrozumiałam z tego co mi lekarz mówił gdy miałam zawroty głowy). Zrób sobie ten rezonans dla spokoju i się okaże co i jak. Bez paniki. Bierz regularnie roślinne a nie tylko jak coś się dzieje bo to nic nie da.

Odnośnik do komentarza

Dobrarada kochana nie możesz być na samej wodzie bo nie dostarczasz organizmowi potrzebnych mikroelementów i kalorii. Taki dzień polega na piciu koktajli owocowych , kefirów ,maslanek , soków 100% oraz coś ciepłego zupy warzywne ale zblenderowane . Pijesz ile chcesz , tak samo wszystkie posiłki które mam ułożone jem w ilościach takich żeby być sytą ,nie ma wyznaczania gramowo masz być syta.Uwierz nie czujesz głodu. :):):)

Odnośnik do komentarza

Aaaaa to takie buty, może spróbuję. Myślę, że przydałoby mi się coś ze sobą zrobić. POZBAWIONARADOSCI odezwij się. Dziś miałam starsznie nerwowy dzień i teraz strasznie ściska mi gardło tak jakby cały przełyk mnie bolał, spuchł, suchy był i jakbym łykać nie umiała. Wstrętne uczucie ale wiem na bank, że to z tych nerwów

Odnośnik do komentarza

Wiem, że macie taki problem ja, że jak jetem w domu to serce robi co chce (ostatnio do tego stopnia, że mam dosyć. A jak pójdę do kardiologa to co, serce będzie się zachowywać normalnie. Jak od niego wziąść skierowanie na echo serca i EKG wysiłkowe? A Holter? Parzcież serce też może się przestawić że ma holtera i bić norma;nie. Co mam zrobić ? Jakieś pomysły? Proszę o szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza

Powiem tak, ja miałam próchnicę w jednym zębie, tak małą, że gdyby nie skurcze, to bym sobie tym nie zawracała głowy. Ale kazali wyleczyć zęby, to wyleczyłam. Ba, nawet brałam antybiotyk żeby wykluczyć, że to stan zapalny. Skurcze nie ustąpiły, były w jeszcze większych ilościach. Ale te zęby będziesz musiała i tak kiedyś wyleczyć. Próchnica jeśli się pojawi, będzie się rozwijać i co wtedy? Zostaniesz w młodym wieku z pustą szczęką? Co do propranololu nie wiem, nie brałam. Może Metocard? Betalok? Lekarz powinien Ci dobrać leki, nikt z nas nim nie jest, więc nie mamy prawa wypowiadać się na takie tematy... Jak wziąć skierowanie na echo, wysiłkowe czy Holtera? Powiedz, że masz arytmię, że skurcze się nasiliły i utrudniają funkcjonowanie. Dla każdego normalnego kardiologa najważniejszą kwestią powinno być sprawdzenie i wykluczenie chorób serca, więc pierwsze co powinien zrobić to właśnie echo, bo może to właśnie jakaś niby nieznacząca wada serducha te skurcze wywołuje?

Odnośnik do komentarza

Ewcia, ja o diecie płynnej nawet nie pomyślałam, a to w sumie chyba świetna sprawa :) Póki dziś jeszcze niczego nie zjadłam, lecę po sokowirówkę i idę coś sobie zmielić :) Gorzej będzie z ciepłym posiłkiem, bo ja nie tknę zmielonej zupy, nie lubię zup-kremów... Muszę mieć coś do gryzienia :D Nad kołyską się zastanawiałam, będzie się trzeba rozejrzeć :) No i naprawić wreszcie ten rower! Powiem szczerze, że suknię ślubną zamówiłam w rozmiarze o 2 mniejszym od mojego. Na razie wciskam się w jej dolną część, tj. biodra i tyłek się w nią wbijają, choć z oporem, ale nie dopina się w biuście i w talii, a mam motywację, bo nie jest sznurowana :D

Odnośnik do komentarza

Monna zamiennikiem chyba jest Metocard ale z tym to udaj się do lekarza bo on wie doskonale co Tobie ma zalecić. Jeśli chodzi o badania to każdy kardiolog powinien je zrobić a jeśli nie to po prostu powiedz. Ja mam ten sam problem ze na czas badan serducho jest praktycznie cicho. Można pomyśleć jak tu dziewczyny wcześniej pisały o event holterze (czy jakoś tak). Ja bym chciała ale niestety nie stać mnie na to. Monna a byłaś może u psychiatry? leczysz się na nerwicę?? Elusiak a kiedy ten slub?? W ciąży juz jesteś?? czy czegoś nie doczytałam wcześniej??? Czasem jak mnie troszkę nie ma to nastukacie duzo i się gubię hehe

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o zęby to powiem wam, że po ciąży tyle kasy wybuliłam na nie a ten parszywy dentysta mi je tylko zepsuł. ogólnie mam kurewski lęk przed dentystami a teraz to dopiero przy tej nerwicy. Mam parę zębów do roboty i brak kasy. wysmienicie

Odnośnik do komentarza

Dobra rada, o nie, żadnej ciąży na razie nie planuję :) A ślub dokładnie 20 czerwca przyszłego roku :) Ja bym nie kierowała ludzi do psychiatry, zamiast tego polecam psychoterapeutów. Owszem, w niektórych przypadkach leczenie farmakologiczne będzie wskazane, ale po co ładować się od razu w leki, które silnie uzależniają i przymulają, a w dodatku nie załatwiają problemu, bo tylko go maskują... Czasem taka zwykła rozmowa pomoże :)

Odnośnik do komentarza

Elusiak ale terapeuta na NFZ czy raczej prywatnie? U mnie an NFZ jest kawałek drogi a z jazdą u mnie kiepsko środkami komunikacji. Dam radę jak mniej ludzi a jak dużo to jest dla mnie makabra (słabo mi się robi, gorąco, ciśnienie skacze, serce daje popalić itp itd). Musiałabym do Katowitz dojeżdżać a to dla mnie wyzwanie hehe:)

Odnośnik do komentarza
Gość POZBAWIONARADOSCI

MARY10, ewka733 Chyba wiecie jak wygląda wizyta na pogotowiu, przynajmniej u mnie jest tak, że zwalają wszystko na nerwy, dostajesz leki uspokajające, po których idziesz spać, a na oddział nie chcą przyjąć, bo mówią, że nie ma miejsc, to co mam co 5 na pogotowie jeździć?Byłam raz, rok temu, jak to się zaczęło, ale jeszcze nie w takim nasileniu jak teraz, wtedy czułam drętwienie języka i rzeczywiście bardziej to na nerwicę pasowało, dostałam oczywiście lek na uspokojenie, bo skoro język się rusza, to nie jest zdrętwiały, tomografii mi lekarka nie chciała zrobić, bo powiedziała, że nie ma sensu, także o czym mowa. EWKA733 a gdzie ja napisałam, że *terapeuta nie, leki nie*? Raczej doradzałam sama terapię innym osobom, co oznacza, że nie jestem jej przeciwna, zakładam, że może to być na tle nerwicowym, ale zawsze najpierw trzeba wykluczyć inne rzeczy. Nie siedzę na laurach i nie pomagam sobie jedynie *wypłakując się na forum*, codziennie robię jakieś badania i łażę po lekarzach. Zrobiłam elektrolity i są w normie, chociaż magnez w dolnej granicy. Byłam dzisiaj też u neurologa, który dał mi ponownie skierowanie na tomografię komputerową,a którym pisze: Podejrzenie wodogłowia. Przepisał mi Flunarizinum WZF, zasugerował też nerwicę, nie wiem jednak czy wziąć ten lek, ponieważ w ulotce jest napisane, że nie można brać *jeśli u pacjenta w przeszłości wystepowalo swpowolnienie ruchowe, sztywność, drżenie*, a ja właśnie odczuwam drętwienie i ucisk twarzy, więc jutro pewnie znowu do lekarza i skonsultować to, nie można brać też przy tym leków uspokajająca, a chyba chciałabym jakiś pobrać dłużej, żeby zobaczyć czy jest jakaś różnica, Codziennie eksperymentuję, wczoraj zamiast czego innego, to wypiłam dwa piwa i odrętwienie twarzy na chwilę puściło, ale nie wiem czy to po prostu nie jest tak, że alkohol przytłumił świadomość i jedynie odwrócił od tego uwagę. Napisałam wcześniejszy post w przypływie negatywnych emocji, ale też zgodny z prawdą, bo nie wiadomo co będzie dalej, na obecną chwilę czuję duży ucisk w zatokach i w skroniach i ucisk/zdrętwienie twarzy i jakbym straciła czucie w gardle i przez to wszystko nie mogę prawie wcale łykać, siedzę głodna, czasami nawet wody nie mogę wypić, bo gdy biorę ją do ust to czuję taką duszność. Pójdę jeszcze jutro do lekarza i skonsultuje te leki. Wolałabym wziąć coś na uspokojenie niż jakiś nieznany lek, po którym nie wiadomo jaka reakcja może zajść, tym bardziej, ze w niedziele mam jechać na wyjazd wakacyjny i ciągle się biję z myślami i nie wiem czy jechać w takiej sytuacji, dlatego próbuję wszystkiego, żeby sobie pomóc, niestety jak na razie to nic nie daje. DOBRARADA ELUSIAK Na uspokojenie brałam Cloranxen, już taki silniejszy lek niż ziołowe, zapisała mi go rok temu neurolog, niestety miałam już tylko jedną tabletkę, bo brałam go doraźnie, gdy miałam jakąś stresującą sytuację. Zdaję sobie sprawę, że jedna tabletka to za mało, ale na drugi dzień wzięłam Valerin max i tez zero poprawy po dwóch dniach tłoczenia w siebie leków, a rok temu gdy drętwiał mi język, to tabletki na uspokojenie jednak coś dawały, dlatego uznałam, że to może wcale nie na tle nerwowym, dzisiaj mi neurolog przepisał lek na lepsze ukrwienie mózgu, ale pisze w ulotce, ze nie należy brać, jak się w przeszłości miało *spowolnienie ruchowe, sztywność i drżenie*, więc nie wiem czy to brać w ogóle.

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Kilka dni temu znalazłam to forum i zaczełam czytac spadliscie mi chyba tu wszyscy jak z nieba.Napisze po krotce moja historie i walke ze sercem,wszystko zaczęło sie 3lata temu po smierci mojej mamy wczesniej byłam wesołą obba niczym nie przejmujaca sie al troche nerwową. Po smierci mamy zle sie czułam zaczęłam szukac przyczyny u lekarzy wiec badania,badania i badania okazało sie że wszystko jest w porzadku a objawy nie mijały,trafiłam do kardiologa a tam wyszła mała niedomykalność zastawki mitralnej lecz kardiolog stwierdził że taka niedomykalnosc ma bardzo wiele osób tylko o tym nie wie i to złe samopoczucie nie od tego kazał łykać magnezi na tym koniec a ja miałam lęki,dziwne bóle wokół serca było mi słabo i takie tam zaszłam w ciąże i jak ręką odjął a teraz mały m rok a mnie wszystko powróciło i mam dodatkowe skurcze komorowe zarejestrowały sie na ekg nie daje mi to spokoju wkrecam sobie ze umre ze nie wychowam dzieci że to juz koniec musze znow isc do kardiologa czy niedomykalnosc sie nie powiekszyła a może już jest duża sama nie wiem bo ciąża obciąża organizm a szczegolnie serce. jest dzien ze nie mam sily funkcjonowac i zastanawiam sie co wtedy nastąpiło że te skurcz mnie opusciły a teraz meczą na co dzień. Jak czytam to forum to troche podnosze sie na duchu,że nie jestem sama.

Odnośnik do komentarza

Przeczytałam wiele książek o różnej tematyce i jak samemu sie uzdrowic bo wiem że wiekszosc to siedzi w mojej głowie i jak za to sie nie wezme to lepiej nie bedzie i lekarz nie pomorze ale to bardzo trudne i naprawde pewnie jeszcze wiele pracy przede mną. Mimo,że nie chce myślec o tych skurczach bo czuje każdego samo wkrada sie to do mojej głowy i miesza.

Odnośnik do komentarza

Monna holtery z tego co mi wiadomo są robione w miejscu w którym kardiolog pracuje. W szoku jestem jeśli chodzi o termin , toż to nienormalne!a może nie jest aż tak pilne u Ciebie to badanie? Może spróbuj prywatnie? Magdo witaj!! Jeśli udało Ci się tego dziadostwa pozbyć raz to pewnie i pozbędziesz się tego raz drugi, tylko powiedz jak to zrobiłaś??:D

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×