Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?


Gość ech80

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj chyba nie czułem żadnego skurczu, no może jeden. Za to od rana mnie bolały plery mocno na wys klatki no i wieczorkiem klatka mnie boli, ale wiem że to od kręgosłupa ;) Wiem Karamba żeby tak sobie tłumaczyć i zazwyczaj tak sobie wmawiam, ale jak siedzę na sali, jest jeszcze 5h wykładu a łapie mnie skurcz za skurczem, pot za potem, idę do łazienki widzę czerwone białka, szkliste oczy, jakby mroczki przed oczyma to nie tak łatwo się uspokoić. Moja babcia od 40 lat choruje na serce, ma przeróżne arytmie, migotanie, 2 operacje na otwartym sercu te bypassy czy jakoś tam, bierze dziennie 8 tabletek na serce róznych i mówi że śmierci się nie boi, ale jak złapie ją arytmia albo mocne skurcze to i potrafi się przerazić, sama nie wie czemu. To po prostu chyba już tak jest, lęk przed śmiercią się nam włącza, choć nie powinien... Aaaaa taka sprawa, doktor mi mówi, że wszystko jest okej, mam się nie denerwować bo psycholog i psychiatra, a dzisiaj zwiększa mi dawkę leku. Wieczorem mam tętno po 50siąt pare, w ciągu dnia często 60-65, a z łącznej dawki Betalocu 25mg którą brałem ( 37,5mg) dostaję 50mg Metocardu (1/2 rano, 1/2 wieczorem) na 2 tygodnie, a potem 25mg Meto dziennie. Coś tu jest nie tak ?? Poza tym przy niskim tętnie jak mam jeszcze zwiększoną dawkę to mi kur...de serce w końcu stanie :/

Odnośnik do komentarza

Ja do niego, że czytałem iż 20 latek powinien mieć koło 80 puls, a on mówi że bzdury i najlepiej koło 60. Poza tym im niższe ciśnienie i puls teoretycznie dłużej serce sprawne :) W czasie snu mi wyszło po 30kilka uderzeń, ciekawe ile bede miał jutro na Holterze :D Powiedziałem mu ostatnio, czy nie stanie mi serducho od niskiego tętna i tych blokerów to spojrzał i mówi, nie zdrowe serce i nie przy takich dawkach... wiec po co leki jak zdrowe heheh ;d

Odnośnik do komentarza

Jeszcze na moment pomarudzę, bo jutro warta od rana w szpitalu. Nie ma sprawy dziewczyny i chłopaki czasami coś się tam popiórkuje, wiemy o co chodzi, ważne że dzielimy się naszymi obserwacjami to w jakimś stopniu pomaga przy naszych przypadłościach. Karamba dziękuję, muszę się trzymać a w razie co będę w szpitalu to jak padnę przy łóżku mamy to może mi pomogą i zbiorą mnie z podłogi. Properth, głównie do Ciebie chciałam jeszcze skierować ten mój post.Spójrz na babcię, operacja na serce, arytmia i żyje tyle lat, czyli wniosek - tak szybko nie padniesz, bierz z niej przykład. Co do leków to napiszę coś ze swojego doświadczenia. Badało mnie kilku kardiologów, mam ogólnie niskie ciśnienie, puls różny, mam tendencje do bradykardii i do tachykardii. Uważam, że lekarze zbyt łatwo przepisują leki, ale to jest tylko moje zdanie, uważam również, że skoro serce jest zdrowe to nie powinno się tak lekko przepisywać leków, betablokery obniżają ciśnienie, zmniejszają puls i jeśli skurcze ma się na tle nerwowym czyli nie zawsze jest większe ciśnienie, nie zawsze puls wysoki, nie zawsze skurcze dod. to tabletki mogą zrobić więcej szkody niż pożytku, wykluczam wszystkich, którzy maja chorobę serca czy ogromne ilości skurczy czy innych arytmii. Jak czytamy fora to większość twierdzi, że b.blokery nie bardzo niwelują im skurcze, to co da łykanie tych prochów, no chyba bardziej komfort psychiczny. Ty jak widzę masz trochę tych leków, to co się dziwisz, że masz niższy puls, niby dawki niewielkie ale jednak. Ja osobiście nie stosuję leków, takie zalecenie lekarza, chyba, że chodzę po ścianach, lub z łóżka nie daję rady wstać, bo serce bije jak chce to wtedy pomagam sobie tabletką też betaloc, też metocard, chyba standardowe leki dla skołatanych serc. Ale Ty, jak masz się leczyć, co robic, co łykać to tylko słuchaj lekarza. To już na dziś wszystko, idę w objęcia Morfeusza. Dobranoc.

Odnośnik do komentarza

Ciekawe czemu po 2 tyg mam zmniejszyć dawke o połowę? Hm chce mi je odstawić może? :P Nie chcę się z nim kłócić o nic, wziął mnie z marszu na wszystkie badania, wiele osób nie ma niestety tego że tak powiem *luksusu* więc cieszę się i siedzę u niego jak mysz pod miotłą. Ma na prawdę ogromną wiedzę no i doświadczenie więc ufam mu w 100% :) Mnie cieszy najbardziej, że od dłuższego czasu przesypiam każdą noc praktycznie od A do Z, czasem wstanę na siku ale rzadko. Tylko te leki mnie jakoś ogłupiają, ale ponoć takie mają działanie że jest się nieco otumanionym, różnie dziłają chyba na każdego inaczej, Mówię o Betalocu i Metocardzie bo teraz tylko i wyłącznie biorę Metocard. A nie wspominam o Asparginie bo to zwykły dodatek :]

Odnośnik do komentarza

Properth, no widzisz, kolejna pozytywna rzecz, że trafiłeś na rzetelnego lekarza. Mnie zawsze zbywali gadaniem o okresie dojrzewania, później że jestem za młoda na chorowanie, teraz dopiero zyskałam rangę człowieka, któremu w ogóle może coś dolegać, ale tylko patrzeć, jak zaczną mnie zbywać gadaniem o menopauzie. Nie spekuluj już na temat zmiany dawki, może wcale nie chodzi o odstawienie, tylko np. większa dawka na początku ma Cię *wyprostować* (sam piszesz, że teraz sypiasz jak młody bóg), a zmniejszona w pionie utrzymać ;-) Przez Ciebie poszłam sprawdzić, ile miałam w zapisie Holtera uderzeń serca w nocy. Najmniejsza ilość na godzinę 64. Nawet w nocy moje serce zaiwania tak, jakby się spieszyło na wyprzedaż używanych przedsionków. Nadmieniam, że to badanie miałam 6 lat temu i wtedy nawet do łba mi nie przyszło, żeby jakieś nocne serca ekscesy sprawdzać. Już chciałam zwalić wszystko na nerwicę, ale nie, to tylko nieposkromiona babska ciekawość :D

Odnośnik do komentarza

O kurcze to ładny pulsik w nocy, za duży leciutko :) Ja taki mam teraz a nawet mniejszy, jak zasne to cyka znacznie wolniej od zegarka ;) wczoraj mu mówię nie mam już Betalocu została mi 1 tabletka i nie będę miał a do rodzinnego się rejestrować... a on spojrzał uśmiechnał sie i * ale ja nie moge wypisywać leków* ja od razu stres, mokre ręce bo czytałem że można nieźle skończyć jak nagle się nie weźmie dzień czy dwa, a tu cyk niespodzianka po wysiłkowym dziś mówi poczekaj w holu he i metocard :) :D

Odnośnik do komentarza

I nawet sam do mnie dzwonił że już jest Holter wolny, żebym na wysiłkowe wpadł itd... ;) No ale to długa historia takich szukać ze świecą, oddają się pacjentom i pracują z zaangażowaniem i wkładają w to *całe serce *:P uciekam spać, o 6 muszę wstać, zaczną sie skurcze i rodzice będą mieli pretekst * a do nocy na komputerze siedzisz..* Dobrej nocki =)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×