Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?


Gość ech80

Rekomendowane odpowiedzi

Wchodzę po paru dniach z ciekawością co i jak? i widzę wreszcie jakiś postęp nastąpił ECH80. Nie umarłaś od leku, ale bierzesz podejrzewam mniejszą dawkę niż lekarz sugerował, dlatego odczuwasz jeszcze potykania serca. Żadne tabletki do końca tego nie wyciszą, ale jak uspokoisz psychikę to i skurcze się wyciszą podobnie jak u Brodacza. Wiesz już jak leki na Ciebie działają i proponuję spróbować po paru dniach brać tyle ile lekarz zalecił. Te leki nie mają długiego działania więc wieczorem już na Ciebie nie działają, a może spróbować brać rano i wieczorem i będzie dawka, którą zaleca lekarz. Czasami z lekami warto trochę popróbować,żeby trafić w odpowiednie leczenie. Ja do niczego nie namawiam, od tego są lekarze, ale czasami trzeba sobie dawki leków dopasowywać aż się trafi. Ważne, że już zaczęłaś coś robić w tym kierunku, pierwszy krok do przodu zaliczony.

Odnośnik do komentarza

Brodaczu hehe ja biorę tylko 5 rano ;) ale jak zaczne robotę to pewnie cisnienie bardziej sie dźwignie....chociaż na rozmowie o pracę to jakoś nie czułam się zestresowana po tej 5. Ona Póki co działa świetnie ale tez krotko działa. brodaczu ejstem lekko w szoku , że bierzesz aż tak duzo w stosunku do tego co ja biorę. Babka mi powiedziała, że mam brać 10 rano i 10 wieczorem. Myslę jednak ze 10 to byłoby za dużo. od wczoraj przez jakis czas rankiem boli mnie glowa i nie weim dlaczego. czyzby obniżało mi to jeszcze bardziej cisnienie....?

Odnośnik do komentarza

ECH80 widzisz bo u mnie lekarka zaczeła od razu od wysokiego pułapu czyli 40 mg na dobe trzeba było szybko działać bo byłem wrakiem człowieka przez nerwice,tez zanim zażyłem pierwszy raz ten lek czytałem na forach ile ludzie biora i zazwyczaj zaczynali od 10 mg i strach mnie obleciał czy nie za dużo mam na początek no ale musiałem zaryzykować i nie załuje tej decyzji,wątpie żeby te bóle były od spadku ciśnienia bo to za mała dawka-mierzyłaś sobie ciśnienie po zażyciu leku kiedyś?

Odnośnik do komentarza

Hej . Dzis u lekarza miałam mierzone cisnienie i było 140/87. Ja pierdziu. Poszłam do kolejnego lekarza i dała mi lek o działaniu całodniowym nebicard ale wyczytałam ze zas po tym mogą wystąpić zaburzenia rytmu. Propranolol pomógł mi w ten sposób, że wyregulował puls, nie mam póki co mnogich skurczy no ale pojedyncze są nadal. lekarka powiedziała, ze propranolol wcale nie uspokaja , że to tylko się wydaje gdyż serce wolniej pracuje. Nie wiem już sama czy przejść na ten nebi czy zostać przy tym. Ten nebicard nie ejst na arytmie tylko nadciśnienie i niewydolność serca. Boje sie brac takie leki by nie zaszkodzić bardziej temu sercu

Odnośnik do komentarza

ECH propranolol obniża ciśnienie, działa na arytmię, działa w jakimś stopniu na lęki, jest to lek starej generacji, ten który lekarz Ci przepisał (nowy) jest na ciśnienie. Mówiąc szczerze to nie miałaś jakiegoś strasznego ciśnienia i dziwię się, że od razu dostałaś lek obniżający ciśnienie, które było jednorazowo większe, czy lekarz wziął pod uwagę, że mogło się podnieść jak to często bywa, stres przed białym fartuchem, chyba, że skarżyłaś się na wysokie ciśnienie i stąd jego decyzja. O ile pamiętam to mówiłaś zawsze, że masz niskie tylko w chwili stresu Ci się podnosi, ale nie wiem???. Dziwię Ci się tylko, że nie leczysz właściwie tego co Ci dolega, czyli konkretnie przebadanie serca w prawo, w lewo (usg, holter), żeby zobaczyć co Ci w tym sercu gra lub nie gra. Czasami lekarze zbyt łatwo przepisują leki, które mogą wywołac więcej szkody niż pożytku (znam to z własnego doświadczenia- jeden wywiad, jedna wizyta i lek, który mało mnie nie przewrócił). Nie chcę się tutaj wymądrzać, bo wiedza moja w tym temacie też nie jest za duża, napisałam tylko to co wiem a Ty zrobisz to co Ci lekarz zalecił i co sama czujesz. Jedno jeszcze chcę powiedzieć, zrób przede wszystkim badania u kardiologa, to u Ciebie podstawa, bo chodząc od lekarza do lekarza (mam tu na myśli rodzinnego) to nic konkretnego się nie dowiesz a tylko zarzucisz się lekami, które znając już trochę Ciebie z Twoich własnych opisów i tak nie będziesz brała, bo się tego boisz. Przejdź do konkretów i leczenie wtedy będzie dobre i diagnoza znana i tabletki może dopasowane. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Co do badań przed wizytą u kardiologa, to nie wiem jak to działa na NFZ, ja chodzę prywatnie. Przed pierwszą wizytą u kardiologa, żeby darmo nie chodzić bez niczego porobiłam sobie wszystkie badania miałam wypisy, że szpitala, morfologię, badania tarczycy, holter, usg serca, wysiłkowe, miałam te badania po to, żeby kardiolog już wiedział co jest z moim zdrowiem na papierze plus nagadałam się co ja czuję, jak się czuję. Nie ukrywam, że badania podstawowe czyli morfologia, mocz były na NFZ, pozostałe badania zrobiłam prywatnie, żeby szybko i sprawnie wszystko poszło.

Odnośnik do komentarza

Alicjo byłam dziś u dwóch lekarzy . jeden bo musialam zrobić badania do pracy . Tam tez pielęgniarka kazała iść do swego rodzinnego po skierowanie do kardiologa. udałam się więc do swojej przychodni. Spytałam się dodatkowo o ten lek propranolol czy mogę go brać 3 x dziennie i czy nie obniży mi to zbytnio ciśnienia. Tak więc ona zaproponowała mi ten nebicard ponieważ można go brać raz dziennie i działa przez wiele godzin. Przy czym zaznaczyła, że to lek który obniża ciśnienie wtedy gdy jest ono wyższe a nie obniży już niskiego ciśnienia. Powiedziała także, ze propranolo działa jak inne leki, ze nie działa na lęki bo po prostu odczuwa się ulgę przy wolniejszym tętnie. Nie zamierzam jednak zmieniać leku bo propranolol jest świetny i dawno tak dobrze się nie czułam pomimo , że jakieś skurcze są ale są pojedyncze. odkąd zaczęłam brać ten lek to nie miałam jeszcze gromadnych!!! a ostatni tydzień miałam naprawdę bardzo intensywny. Chociaż powiem szczerze , że obawiam sie tylko tego łysienia ehhe

Odnośnik do komentarza

Brodaczu....ile u Ciebie działa jedna dawka? Ja odnoszę wrażenie , że max 5 h działa albo i mniej. Wracałam dziś do domu parę h szybciej i przez to spinanie się z zimna i pewnie troszkę z pracy to miałam znowu ciągi, których nie miałam już tydzień:( Co ile bierzesz ten propranolol?

Odnośnik do komentarza

ECH80 nie wiem ile Ty tego bierzesz?, ale sądząc po Twojej panice co do leków, to bierzesz pewnikiem pół 10, to jest tyle co nic, to bardziej działa jak placebo niż jako lek, który ma leczyć i zdziwiona bym była gdyby dział 5godzin a nawet trzy, no ale....... chyba, że mnie zaskoczysz i napiszesz, że bierzesz tyle co lekarz zalecił, czyli 10 mg.

Odnośnik do komentarza

Alicjo bez bicia przyznam , że biorę 5 mg heh ale naprawdę czuję ogromna różnicę bo nie czuje lęku ani walenia serca. Jestem spokojna zupełnie tak jak kiedyś. I widziałam różnicę gdy zaczęłam go brać bo nie miałam juz żadnych ciągów aż do dnia dzisiejszego . Może sprobuję właśnie tak, że w pracy wezmę sobie po prostu druga połóweczkę tego leku. Brodaczu napisz mi jeszcze co ile bierzesz go. dwa razy dziennie czy trzy (nie pamiętam czy pisałeś). Gdzieś wyczytałam, że odstępuje się od stosowania tego leku z powodu jakichś zmian w lipidach czy cos w tym stylu... tylko nie wiem co to za zmiany, o co lotto. Pozdrawiam Was serdecznie

Odnośnik do komentarza

Hej, skurczowcy, jak tam u Was? dawno nie zaglądałam. U mnie nie jest dramatycznie ale dobrze też nie jest. Skurcze mam codziennie, nawet ciągami. Zaczynam się oswajać z faktem że nikt mi nie pomoże, że mogę zapomnieć o realizacji swoich marzeń, oswajam się z tym że przez arytmię rezygnuje z wielu rzeczy. Dopadła mnie taka stała melancholia, może nawet lekka depresja ale nie zamierzam iść po prochy, tak jak bym mało ich już łykała na serce. gdy pojawiają się skurcze po prostu czekam aż przejdą. Te które są jedne za drugim napędzają niezłego stracha a pojedyńcze nawet częste staram się je zlewać no bo co innego mi pozostało? Czuje się jak niepełnosprawna a Wy? Wiecie co Wam powiem, nie zazdroszczę tym co maja ich dużo wiecej że je mają, ale zazdroszcze im tego że mają szansę na ablację. ja zgodziłabym się w ciemno, choćby był tylko cień szansy że skurcze znikną. Czuje się z tym taka samotna.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×