Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak sobie radzić przy dodatkowych skurczach?


Gość ech80

Rekomendowane odpowiedzi

No to MIranda mamy podobnie, ja takze mam bolesne skurcze no i nerwice, depresje....hoho same słodkości:) Miewasz to dziennie? Dodam, że czasami lepiej znoszę ciągi niż pojedyncze. Brodaczu to ja własnie częśto mam spokojne noce, większośc skurczy za dnia. oczywiście zdarzają sie pojedyncze przed spaniem ale nie ma tragedii jak za dnia. czasem tez mam tak ze leżę i czuję jakby leciutenki dyskomfort w klacie , tak jakby jakies nieme skurcze, wiem, ze sa i ze nie czulabym ich gdybym cos robiła. Mirandabierzesz w ogóle jakies leki?

Odnośnik do komentarza

Echo, to co napisałem nie miało za zadania kogoś uspokoić czy coś, bo niby jakby to miało działać. Po prostu chciałem mniej więcej naświetlić co się w tym czasie dzieje w organizmie i jak to działa. A jak wiadomo, wiedzy nigdy za dużo :). Ja tez miałem już w swoiej 2,5 letniej przygodzie ze skurczami kilka momentów, że ledwo słaniałem się na nogach, ale nie zdarzyło mi się omdleć czy też stracić przytomności. Obawiam się , że jak to mi się zdarzy, to już więcej nie wyjdę z domu i całkowicie utonę w świecie nerwicy, lęków i totalnej agarofobii , czyli stanę się jednym słowem warzywem. Jeśli coś jeszcze mogę napisać od swojej strony, to to, że przez 2,5 roku już jako tako pogodziłem się ze śmiercią i jakoś nie lęk przed śmiercią jest dla mnie problemem, ale właśnie te paskudne objawy związane z wystąpieniem skurczy - do tego ni *c_h_uja*, nie da się przyzwyczaić :( Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Leków nie biorę, bo nie przepisał mi ich lekarz, gdyż mam po prostu tego za mało, i nic po za tym mi nie dolega jeśli chodzi o serce. Ale też nie chce ich brać, gdyż wiem ze nic one nie dają. Można to stwierdzić czytając doświadczenia ludzi na tym forum. Swego czasu brałem betablokery doraźnie na skoki wysokiego ciśnienia od lekarza ogólnego, ale i tak miałem te skurcze i tak. Jak przyjrzysz się swojemu organizmowi to dostrzeżesz sytuację kiedy te skurcze mogą wystąpić (ale nie muszą) np. przy zmianie pozycji ciała, schyleniu, kucaniu, mówieniu , głębszym wdechu , ogólnym napięciu nerwowym itp itd. Jest mnóstwo treści na ten temat tutaj, niestety jeszcze nikt nie wymyślił na to lekarstwa

Odnośnik do komentarza

Miranda ja mam skurcze od jakichś 13 lat więc weteranka ze mnie jakąś tam jest:) Niemniej jednak od jakiegoś roku albo i więcej skurcze są nie do wytrzymania pod każdym względem czyli ilości i jakości. teraz nie mam dnia bym nie zaliczyła kilku skurczy. Skurcze pojawiają mi się niezależnie od sytuacji no ale głównie związane są z emocjami. Mogę parę zaliczyć podczas śmiechu, złości, czy to wciągając na tyłek spodnie. Mnóstwo mam w stresie, ze strachu, z zimna.

Odnośnik do komentarza

ECH80,nie mam pojecia dlaczego nie dzwonisz po pogotowie,skoro jak piszesz masz bardzo czesto te objawy jak najbardziej kwalifikuja sie do przyjazdu karetki,laski nie robia i zawoza do szpitala.Przynajmniej ja bym tak zrobil no i do tego dolozylbym kilka innych objawow co ludzie czuja mimo ze bym tego nie czul.Gdybym nie zmyslal zawsze przy konsultacji z lekarzami to na pewno mialbym o polowe mniej zrobionych badan przepisanych przez lekarza innymi slowy na fundusz.Teraz troche o mnie,Jak sie okazalo to mam kolege z podworka ktory jest znanym kardiologiem w moim miescie i poszedlem prywatnie,oczywiscie wszystkie podstawowe badania zrobione,jak bede dalej odczuwal dyskomfort to skierowanie do szpitala na pelna diagnoze.Owszem ,mam zdiagnozowane dodatkowe skurcze ale w chwili obecnej bardzo rzadko,ale nie to mnie ucieszylo.Kolega wbil mi do glowy ze na dodatkowe skurcze nie ma i jeszcze dlugo nie bedzie lekarstwa ale najwazniejsze jest to co powiedzial ze od tego sie nie umiera,to jest po prostu dyskomfort do ktorego trzeba sie przyzwyczaic,nauczyc zyc,poznac wlasne cialo ,zmienic nawyki zywieniowe ale przede wszystkim nie leczyc serce a glowe,i albo sie ich pozbedziemy,albo zminimalizujemy.Ja dostalem lek na zwiekszenie wydolnosci zeby odciazyc troche serce i w razie ataku paniki leciutki psychotrop i to pol tabletki ,lek ktorzy ludzie biora przed waznymi egzaminami,wystapieniami publicznymi,itp.Aha,jedna wazna sprawa,zero ale to absolutne zero napojow gazowanych,nawet gazowanej wody,ja pewnie z moimi malymi skurczami az tak mocno nie bede sie trzymal tej rady,przynajmniej na razie,chyba ze poczuje sie gorzej,ja najpierw chce naprwic sobie glowe,to jest cel numer 1 !!!.No bo skoro od tego sie nie umiera to po co sie katowac???Gdzie tu logika??Wiem latwo sie mowi,ale tez to mialem w ostrej fazie i teraz jak sobie przypomne to jednak da sie z tym zyc,byl dyskomfort ale bez przesady,bardziej mi sie odechciewa wszystkiego jak mnie zlapie atak ledzwiow,chodzenia na kolanach,lzy w oczach,zero spania dluzej niz godzine i co?I z tym tez nauczylem sie w miare normalnie zyc.A chyba nie musze tlumaczyc jakie spustoszenie sieja przeciwbolowe sterydy,wiec albo moja glowa to zaakceptuje albo wykoncze sobie wnetrznosci lekami przeciwbolowymi.Takze ludzie,glowa,glowa i jeszcze raz glowa.Powodzenia

Odnośnik do komentarza

Witaj Rafael. Wzywanie karetki jest bez sensu ponieważ nim zdążą przyjechać to zaburzenia mina. Tak jak np robię badania ekg to tuz przed pełno skurczy a w trakcie zero ew takie których nie czuje. Masz rację z ta głową, siedząc w domu skurczy mam mniej, gdy wychodzę mam tego w cholerę. Niemniej jednak zadnego psychotropa juz nie wezmę wiec pewnie czeka mnie meka do końca mych dni. Co to za lek zwiększający wydolnośc , jesli mogę zapytać?

Odnośnik do komentarza

Lek na wydolnosc to Bibloc 1,25 mg 2 tabl. raz dziennie rano i Rudotel na ewentualne napady stresu ,paniki pol tabletki doraznie.Ja na Twoim miejscu spedzilbym kilka dni pod pogotowiem lub siedzial sobie cicho przy izbie przyjec i nagle osunal sie po scianie symulujac objaw jakiej powaznej dolegliwosci ,jednym slowem zrobilbym wszystko zeby mnie tylk przyjeli na konkretne badania bo nie oszukujmy sie ale aktorstwo tez jest nam troche potrzebne przy walce z nasz sluzba zdrowia.Ale jesli by sie okazalo ze podczas czekania przy pogotowiu nie masz dodatkowych skurczy czy w tym szpitalu nie mialabys zadnych dolegliwosci no to chyba nie musze pisac jaka jest przyczyna Twoich objawow bo pewnie wyczytalas to z mojego ostatniego postu czyli - GLOWA,GLOWA, GLOWA !!!!!!Dzialaj a nie czekaj na kolejny skurcz.

Odnośnik do komentarza

Ja to jestem prawie pewna, że to przez stres, nerwy. Kiedys miałam skurcze tylko w takich sytuacjach, teraz z racji tego ze mam nerwice to i jestem dziennie spieta i te skurcze sie pojawiaja kazdego dnia. Jak Ci się funkcjonuje na tych lekach? Ja w domu mam hydroxyzyne i propranolol ale jakos tego nie uzywam bo w spokoju to tętno i cisnienie mam nizsze

Odnośnik do komentarza

RAFAELLO74 trochę mnie śmieszy to co piszesz,działaj a nie czekaj na kolejny skurcz,człowieku jakby tak łatwo było sie pozbyć tego gówna to każdy by stał pod pogotowiem i wywracał sie zeby tylko go przebadali niestety rzeczywistosc jest inna nawet stanie pod pogotowiem nie daje gwarancji że wyłapia te skurcze chyba zeby załozyli holter conajmniej na dwa tygodnie to wtedy tak.

Odnośnik do komentarza

Echo , zgadza się. Stan nerwicy powoduje ze jesteśmy w stanie napięcia nerwowego cały czas, nawet gdy śpimy. Pozornie może nam się wydawać ze się nie denerwujemy, ale to tylko pozory. Można to przede wszystkim poznać obserwując swój orgaznim, Ja na przykład w ogóle nie wiem kiedy ostatnio się z czegoś cieszyłem, cały czas jakbym na coś czekał, że coś sie stanie, że musze być w stanie gotowości. Praktycznie cały czas mam lekko spocone dłonie. Nie pamiętam kiedy ostatnio dobrze spałem, kiedy miałem jakiś przyjemny sen. Zawsze jakieś sny z niepokojem, koszmary, uczucie osaczenia w nich itd. W stan nerwicy wchodzi sie niezauważalnie latami i latami z niego wychodzi, dlatego tak trudno nam przyjąć do myśli, ze skurcze, arytmia mogą być na tle nerwowym. A jednak mogą, chociaż często odsuwam tą przyczynę, twierdząc ze uklad nerwowy nie może aż tak bardzo rostrajać pracy serca i szukam innych.

Odnośnik do komentarza

Oj Miranda, ja także nie pamietam kiedcy mnie coś cieszyło. Od rana myslę keidy bedę miała kolejne skurcze i jakie one będą. To samo jest gdy wychodzę. Spinam sie od razu i ciągle skupiam się na reakcji swego organizmu. paskudnie zaczyna sie robic gdy zauwazę, że dekolt robi się czerwony bądź czuję gorąc na nim i twarzy. Melta pamietaj, że każdy jest inny i naprawdę zazdroszczę, że rpzy tym nie masz nerwicy i jakos funkcjonujesz

Odnośnik do komentarza

Witajcie, mam pytanie do Ciebie Mela7 , czy również masz problemy z omdleniami przy tak wielkiej ilości skurczy ? Brodacz Ech89, czy leczycie nerwicę ? Mam nadzieję,że nie odbierzecie tego jako atak, ale wydaje mi się ,że za bardzo skupiacie się na skurczach zamiast szukać przyczyny nerwicy i próbować zwalczyć ją. Brodacz jesteś w żałobie, pewnie to też ma wpływ na twoje zdrowie, może poczytaj sobie chociażby o etapach przeżywania żałoby. Wszelkie info znajdziesz w necie. Sama borykam się z bolesnymi skurczami oraz omdleniami. Tak jak Mela7 nie mam obaw przed wychodzeniem z domu czy też nie boję się,że umrę itd

Odnośnik do komentarza

AIMAA ja mam nerwice lękową,napisałem tylko że specjalnie tego nie lecze,ekg miałem robione w przeciagu pół roku kilka razy i nigdy nic nie wykazywało wszystko było ok.a holter mam dopiero 7 listopada bo niestety kolejki i trzeba czekać,na samej wizycie u kardiologa mialem robione EKG i dodatkowo kardiolog osłuchiwał serce ale i EKG i osłuch serca ok,nie słyszał w pracy serca nic nieprawidłowego zadnych szmerów itd.

Odnośnik do komentarza

I to serce rozlegulowało sie właśnie z nerwicy,bo jak sie czegoś bardzo mocno wystraszyłem to aż serducho zamierało i dopiero szło dalej a miałem tak kilkanaście razy dopiero jak uspokoiłem je propranololem to pojawiły sie masy skurczy dodatkowych,miewałem przed nerwica skurcze dodatkowe ale baaardzo sporadycznie a przez ta chorobe niestety zwiększyła sie ilosc.

Odnośnik do komentarza

Hejka, ja dzis mam super dzień, nie , nie z powodu braku skurczy (dzis zaliczyłam ich całe mnostwo) ale tak po prostu:D Jestem dumna z mego dziecka :D Po raz pierwszy sprawdzałam puls podczas skurczy i odczuwałam nie dośc ze szybkie walenie to i właśnie pauzy w biciu

Odnośnik do komentarza

ECH80 jesteśmy klasycznym przykladem nerwicowców,bo skoro badania dobrze wychodza to co może być inną przyczyna jak nerwica,bardzo sie ciesze że masz lepszy dzien można powiedziec nareszcie ;) a tym badaniem pulsu sie nie przejmuj bo ja też mam pauzy wyrównawcze chyba jak każdy ze skurczami ,nie zwracaj na to uwagi,mnie akurat skurcze dopadły około 4 nad ranem jak sie kładłem spac leze leże a tu cyk skakało se tak leciutko ale nie zwracałem na to uwagi tylko ze nie mogłem przez to usnąc a co lepsze jak zmieniałem pozycje ciala to na jakiś czas przestawało,usnąłem dopiero koło 6 rano jak skurcze ustały,bo co usypiałem to sie odzywały hehehe

Odnośnik do komentarza

No ja to za dnia mam skurczy w cholere, chyba, ze mam spokojniejszy dzien i nie musze nigdzie wychodzić ehhe. Dzis stresowałam się dosyc i skurczakow bylo sporo. Piłam meliske i wzięłam validol i dzięki niemu się troszke uspokoiłam i dotrwalam do konca:) Brodaczu Ty byc może w nocy własnie odczuwasz bardziej te skurcze bo jest cicho i lezysz. Ja wieczorkiem i nocą mam zazwyczaj spokoj. Walnie mnie pojedynczak lub szarpnie i to wszystko . Za dnia no niestety......muszę znaleźć sposob na rozluźnienie:(

Odnośnik do komentarza

Brodaczu nie mam żadnej renty na serce. Poza tym nie będę tu sie az tak rozpisywała na takie tematy;) Znalazłam cos tu w temacie bloków przeds-komorowych II stopnia. Pasuje do tego co ja odczuwam czyli to zamieranie serca na sekunde tzw periodyka weckenbacha. I zdaje sie, że rpzy tym nie mozna brac propranololu:O

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×