Śmierć po chelatacji

[Gość Ewa]

Panie Rafale ta informacja jest między innymi dla Pana, a także dla tych osób, które były zachwycone tym zabiegiem, jeszcze na starym forum: *Pacjentka umarła po odmładzającym zabiegu Najpierw straciła przytomność, chwilę później już nie żyła. Kobieta była w prywatnej klinice w Gdańsku i przechodziła tam odmładzający zabieg. Tzw. chelatację. Polega on na podłączeniu pacjenta do kroplówek z aminokwasami. Kuracja cieszy się wielką popularnością w gabinetach medycyny alternatywnej. Lekarze jednak ostrzegają: Takie leczenie grozi śmiercią! Kobieta miała wykonywany zabieg, który miał jej pomóc w czyszczeniu tętnic. Pacjentka pozwoliła zaaplikować sobie kilkanaście kroplówek - podało radio RMF. Chelatacja to zabieg, który nie jest oficjalnie zarejestrowaną procedurą leczniczą. Nikt nigdy nie udowodnił, że jest skuteczny. Nie są znane skutki uboczne częstego przyjmowania kroplówek. Nie przeszkadza to jednak tzw. gabinetom medycyny alternatywanej reklamować chelatacji jako świetnej metody na leczenie różnych chorób m.in. miażdżycy. Lekarze ostrzegają, że częste kroplówki mogą uszkodzić np. nerki.*

[Gość Paweł]

Ale ludzie wierzą i będą umierać. Zawsze znajdą się tacy, którzy będą myśleli że im pomogło i będą nakręcać szarlatanom koniunkturę. Życie jest smutne...

[Gość Ewa]

Zgadam się z Tobą Pawle. Przekleiłam swój post do już istniejącego topiku

[Gość Katarzyna Pokrywka]

Pani Ewo, czy gdyby ta kobieta zasłabła podczas jazdy tramwajem a w chwilę potem umarła to też by Pani stwierdziła że ta kobieta padła ofiarą jazdy w tramwaju? Pani odowiedź sugeruje, że to ten zabieg ją zabił. Ma Pani na to dowody? Proszę się zastanowić, radio to nie jest źródło informacji na temat przyczyny śmierci tej kobiety. Równie dobrze mogło podać że Pani ta zmarła po wejściu do kościoła, ale akurat zdarzyło się podczas zabiegu chelatacji. Pozdrawiam

[Gość Anatol]

Ja jestem po 2 zawałach, mam wszczepione 3 pomosty (by-passy)i nie bardzo było wiadomo co dalej. Przede wszystkim nie było sposobu na to, aby poprawić mi pracę serca przy wciąż pogarszającym się stanie choroby wieńcowej - pomosty również zarosły. I wtedy dowiedziałem się o chelatacji - nie od lekarza - spróbowałem. Miałem 25 wlewów i teraz mogę sobie nawet pobiegać, zupełnie jakby mi odjęto 10 - 15 lat! To już nie jest wiara, to pewność, że ta metoda leczenia jest dobra. Podany tu przykład śmierci pacjentki jest niekompletny i w związku z tym niedorzeczny.

[Gość bizon]

A to ciekawe! W szpitalach nie będą już podawać kroplówek? bo uszkadzają nerki? A przepraszam - czy nerek nie uszkadzają również tabletki i kapsułki? a zwłaszcza te przeciwbólowe tak szeroko reklamowane przez firmy farmaceutyczne? Mój ojciec był na wojnie i umarł, a kroplówki tam nie było! Co za ogłupiająca wiadomość o śmierci pacjentki. Współczuję rodzinie zmarłej.

[Gość Tomek]

Chcę przedstawić krótką historię choroby mojego ojca. Ma on 62 lata i choruje na miażdzycę, głównie chodzi o tętnice udową która jest zapchana co powoduje brak krążenia krwi w nodze, najbardziej cierpi na tym stopa która jest chłodna i wygląda jak by była odmrożona. Tato dowiedział się o chelatacji zrobilismy wspólnie rozeznanie w internecie. czytalismy różne fora internetowe i wszedzie mozna spotkac zwolenników jak i przeciwników tych *Kroplówek* .Tato ma silna miażdzycę tętnicy udowej, rok temu przeszedł operację która miała za zadanie udrożnienie tej zapchaniej cholesterolem tętnicy. Niestety po ok roku czasu od zabiegu powróciły bóle i związane z tym trudności w poruszaniu się. Liczylismy ze ta kuracja coś pomoże ale jak sie okazało hu.... dała! tato jest po 22 kroplówkach aplikowanych po 2 razy w tygodniu od ok 2,5 miesiąca ! Wspomne ze koszt jednej kroplówki to 140 pln nie licze juz nawet dojazdu do Opola gdzie mieści sie ta *cudowna* klinika!!! Same kroplówki wyniosły nas ok 3 000 PLN. Niestety kroplówki te nie sa aż tak skuteczne jak przedstawiają nam ci zasrani dystrybutorzy. Pozdrawiam serdecznie i DUŻO zdrowia życzę.

[Gość Tomek]

oto mój adres e-mail w razie jakich kolwiek pytań i zastrzeżeń * mlody-combat@wp.pl *

[Gość jureklubl]

jureklubl do Tomka mam podobne doświadczenia tylko w Warszawce za kwas wersenowy/EDTA/płaciłem 200zł.Niestety po kilku miesiącach dopadł mnie 2 zawał a koledzy kardiolodzy śmieją sie ze mnie,że dałem się nabrać na oszustwo. Jak chcesz pogadamy na skype:jurek_lublin.Pozdrawiam i życze Tacie ddużo pogodnych dni.Z poważaniem jureklubl

[Gość jureklubl]

Go Katarzyny Poktywki jueklubl. Szanowna Pani a z jakich zródeł czerpie Pani wiadomości z :Misia* czy broszurek o dobrodziejstwach chelatacji.Dla mnie materiałem jest właśnie niezależna prasa.Szkoda,że Pani jej nie czyta i uważa za coś zdrożnego.Szkoda mi Pani,gdyż wiele Pani na tym traci.Najlepszej informacji pewnie udzielał Pani sekretarz zakładowy PZPR albo ksiądz proboszcz. jurek lubl

[Gość Kiepska sprawa]

*~jureklubl, 2008-03-05 16:50:07 (IP: 83.28.7***) Jureklubl do Tomka mam podobne doświadczenia tylko w Warszawce za kwas wersenowy/EDTA/płaciłem 200zł.Niestety po kilku miesiącach dopadł mnie 2 zawał a koledzy kardiolodzy śmieją sie ze mnie,że dałem się nabrać na oszustwo. Jak chcesz pogadamy na skype:jurek_lublin.Pozdrawiam i życze Tacie ddużo pogodnych dni.Z poważaniem jureklubl* Można samemu taniej to przygotować.Poniżej 10 zł jak się robi hurtem(bo trzeba kupić sporo odżywek).A po kilku miesiącach to mogło bo jak znowu sobie coś usyfiłeś to nic dziwnego.

[Gość LipaPanie]

Chelatacja, chelacja - w medycynie jest to metoda odtruwania, usuwająca szkodliwe związki osadzające się wewnątrz komórek ciała człowieka. Do chelatacji wykorzystuje się związki chelatowe, wprowadzane do organizmu przez kroplówkę. Metodę tę stosuje się w przypadku ostrych zatruć metalami ciężkimi. Stosowanie jej w innych chorobach (m.in. w chorobie wieńcowej) uważane jest za terapię kontrowersyjną, ponieważ nie ma wystarczających danych o jej skuteczności uzyskanych w badaniach klinicznych. W 2003 rozpoczęły się zakrojone na pięć lat badania kliniczne nad tą terapią w chorobie wieńcowej prowadzone przez amerykańskie Narodowe Centrum Medycyny Alternatywnej i Komplementarnej (NCCAM). We wrześniu 2008 zostały one zawieszone po przeprowadzonym śledztwie w sprawie niedokładnego informowania pacjentów o możliwych skutkach ubocznych eksperymentu. Skutki uboczne mogą obejmować hipokalcemię, nudności, biegunkę, bóle głowy i podrażnienia skóry. Możliwe jest również działanie toksyczne na nerki.

[Gość hary]

chelatacja jest metodą drogą i nieskuteczną. W leczeniu miażdżycy najskuteczniejsze i bezpieczne są pijawki. www.leczeniepijawkamigdynia.pl

[Gość Rafał]

Z całym szacunkiem dla wszystkich tutaj zgromadzonych, ale większość informacji zawartych w tych postach ma się nijak do aktualnych wyników badań i co najważniejsze dla ludzi którzy za pomocą chelatacji wrócili do zdrowia, o czym co raz rzadziej można mówić w przypadku tych którzy oddali się w ręce niedouczonych i niedoinformowanych lekarzy. Jeśli istnieją bezinwazyjne i naturalne metody to należy z nich korzystać. Należy również odróżnić osoby pragnące się odmłodzić !?...od tych dla których chelatacja może się okazać ostatnią deską ratunku. Wszystkim zainteresowanym polecam naturalne, w pełni bezpieczne i od lat rekomendowane przez uznanych specjalistów z całego świata suplementy firmy . *a href=*http://www.formor.com.pl**ForMor*/a*...Każda terapie należy na bieżąco monitorować, a biorąc pod uwagę szereg dostępnych dzisiaj rozwiązań nie powinien to być kłopot dla nikogo kto się takiej terapii poddaje. Natomiast wszystkich tych, którzy chcieliby się *odmłodzić* w pierwszej kolejności zachęcam do zmiany trybu życia, nawyków żywieniowych i przede wszystkim, aktywności fizycznej.

[Gość Benek 88]

Lech Wałęsa jest poddawnay chelatacji ,sa to zabiegi tylko dla ybranych a teraz dla wszystkich .

[Gość Mama Friday]

Kochani, chelatacja to odtruwanie na zatrucie metalami (stosuje się ją np. w odtruwaniu przy chemioterapii nowotworowej). Ważne jest, żeby przeprowadzić konkretne badania przed chelatacją (problemy z nerkami są tutaj kluczowym aspektem do dyskusji i monitoringu). Jak mówi Jerzy Zięba, w Polsce na chelatacji robi się ogromną kasę w sytuacji, kiedy jeden wlew to ok 5-10zł. Naciągają prywatne kliniki. Chelatację trzeba UMIEĆ PRZEPROWADZIĆ. Zbyt duże dawki mogą wykończyć- zbyt małe i zbyt rzadko- nic nie dać. Do tego potrzeba ekspertów. Terapie medycyny konwencjonalnej też dają wiele skutków ubocznych i śmiertelnych (np. zatruwanie dzieci neurotoksycznymi aluminium i rtęcią ze szczepionek dające efekt autystyczny- poczytajcie artykuły z uniwersytetów MIT i Columbia- tam wszystko już jest). NACIĄGACZY jest mnóstwo w każdej dziedzinie. Ja znam dwie osoby, które wlewki soli kwasu askorbinowego (do 200 g/dobę) uratowały od trumny i porażenia przy SM. Szkoda, że tymi metodami są tak mało zainteresowani nasi ulotkowi lekarze na smyczy jednego z najbardziej lukratywnych przemysłów- farmaceutycznego. Pozdrawiam, życzę Państwu i sobie zdrowia i jak najwięcej odpowiednio holistycznie wykształconych lekarzy niezależnych od kasy firm farmaceutycznych.

[Gość SylwiaG]

Chelatacja solą sodową (rzadziej wapniowa)kwasu wersenowego to przede wszystkim usuwanie z organizmu metali ciężkich. Poczytajcie sobie jaki mają one wpływ na zdrowie człowieka. Dlaczego 10lat temu wycofano benzynę bezołowiową? Ponieważ organizm nie odróżnia ołowiu od wapnia i wbudowuje ołów w kości. A wycofanie termometrów rtęciowych. Rtęć z kolei ma ogromne powinowadztwo z układem nerwowym. Kadm w papierosach.Większość metali ciężkich nie kumulują się w organiźmie jak ołów,rtęć,aluminium ale mają mechanizm wolnorodnikowy tworząc stres oxydacyjny. To się nie dzieje w miesiąc czy rok, ale gdy już zaczną są bezlitosne. Glin w antyperspirantach czy szamponach. Czy ludzie mają świadomość co sobie w skórę wcierają? NaEDTA po podaniu w kroplówce najpierw wybiera najgroźniejsze met.ciężkie, potem lżejsze. Ta sól nie jest metabolizowana w wątrobie. Usuwana przez nerki. Co do blaszki miażdżycowej to potrzeba ponad 20 wlewów by po trochu był usuwany wapń ze zwapnionych tętnic,więc raczej nie jest to substancja na blaszkę miażdżycową. Są lepsze sposoby na usunięcie blaszki miażdżycowej. Słyszeliście o *paradoksie wapnia*? Suplemantacja wapnia z wit.D3 polecana np.przy osteoporozie na kości. Ten wapń wcale nie trafia do kości, tylko powoduje zwapnienia tętnic i organów miękkich. By przeszedł do kości potrzebna jest wit.K2. Za sprawą której osteokalcyna *zaprowadzi* wapń do kości i zębów. Wit K2 aktywuje również MGP, który rozpuści wapń ze zwapniałych tętnic i zaprowadzi do kości. Kości jest również potrzebny naturalny kolagen, by była elastyczna a nie tylko twarda. A co do medycyny niekonwencjonalnej . Z akadamickiej się tego nie dowiesz. Ja boję się opatentowanych leków. *Nie daj Boże* trafić do lekarza i dostać garść leków. Wiem,że od działań ubocznych tych opatentowanych leków, wydawanych zgodnie z procedurami inne choroby posypią się lawinowo. Czy chemio, radioterapia leczy raka? Moim zdaniem ludzie umierają od takiego sposobu leczenia a nie od choroby na którą zapadli. A gdzie mowa o profilaktyce? Jak leczy się SM. Interferon podaję się tak długo jak zdrowie pacjenta na to pozwala. Ludzi niszczy się leczeniem.Umierają z powodu leczenia (choroby przewlekłe) a nie na chorobę na którą zapadli. 100 lat temu nie było leków i ludzie żyli. Co więcej w większym zdrowiu niż z tą chemia w tabletce którą mamy teraz. Na szczęście coraz więcej osób sięga po naturoterapie. fatmaceutka

[Gość SylwiaG]

Mam pytanie do Mama Friday. Gdzie w Polsce można wykonać wlewy dożylne 200g askorbinianem potasu? Znalazłam klinikę gdzie najwyższą podawaną dawką jest 25g pozdrawiam farmaceutka

[Gość MarianKowalewicz]

Mojemu tacie groziła amputacja nogi z powodu zatkania żył ; palec był siny, prawie czarny i lekarz uznał ze trzeba amputować palec, stopę albo nawet nogę do kolana. Wyznaczył termin zabiegu za miesiąc. Czekając na zabieg ktoś mojemu ojcu podpowiedział żeby pił naftę. Łyżeczkę dziennie. Tato zaryzykował ; kupił w drogerii jakąś naftę i codziennie pił niecałą łyżeczkę popijając gotowaną wodą. W ciągu miesiąca zasinienie palca zniknęło ; palec odzyskał różowy kolor bo nafta przywróciła krążenie. ustał ból nogi, ustąpiło tzw chromanie. Gdy się zgłosił do szpitala w wyznaczonym terminie, lekarz zdumiał. Stwierdził, ze pierwszy raz w życiu spotkał się z taką sytuacją i że w tej sytuacji operacja jest niepotrzebna. Oczywiście ojciec nie przyznał się do picia nafty bo się wstydził. Ale nogę uratował. A teraz sami wyciągnijcie z tego wnioski.

[Gość sija]

Witam moja mama ma też ten sam problem czy tafta była destylowana taka którą można kupić w aptece

[Aminokwas]

To jest niemożliwe :/ nie wierze jak to mogła umrzeć w trakcie takiego zabiegu ?! szok przecież skoro to jest tak bardzo niebezpieczne to dlaczego pozwalają ludziom na takie zabiegi :o ??? Jeśli ktoś chce się więcej dowiedzieć o różnego rodzaju zabiegach to tutaj: http://wypozyczdebica.pl/

[Gość TakiPan]

Http://zaufanaksiegowa.pl/jastrzebie-zdroj/

[elfam]

Tyle czasu minęło i nadal jest to powszechnie stosowane. Szkoda tylko tych ludzi, którzy dali się oszukać. _________________________________ http://polskiksiegowy.pl/jaka-nazwa-biuro-rachunkowe/ księgowa Wałbrzych

[Gość Kamyk]

E tam, przesadzacie. Takie przypadki zdarzają się baaardzo rzadko. Jestem pewna, że przed zabiegiem pacjenci są ostrzegani. A, ze sami się zgodzili, to liczą się z tym, ze mogą stracić życie. _______________________ http://ominvat.pl/o-ile-na-pewno-urosnie-twoja-pensja-w-2017-roku/ Pensja 2017

[sorar]

To bardzo smutne, ale takie przypadki niemalże się nie zdarzają. Lekarze zapewniają, że nie ma na to niemalże żadnych szans, a tu jednak.... ________________ http://jamamfirme.pl/jakie-dokumenty-do-zasilku-macierzynskiego - księgowa Jelenia Góra