Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Pieczenie w okolicy mostka i bóle a wada serca


Gość Robert5544

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Robert5544

Otóż od roku lecze sie na nadcisnienie, biore 5 co prestarium moje cisnienie wacha sie od 120 145 na 75 na 95 dodam jeszcze ze mam 31 lat. Od zawsze jak pamietam ze zawsze wsluchiwalem sie jak bije moje serce i zawsze myslałem ze coś jest nie tak ale teraz to juz sie stało obsesją mam dziwne uczucie pieczenia nie wiem do czego to porownac nad mostkiem do gardła i ból lewej ręki czasami calej lewej strony i najbardziej czuje jakby to szło od łopatki. W zeszłym roku miałem robione ekg i echo, wymiki ok. Czasami waruije i niewiem co mi jest, biore magnez ale duzo nie pomaga nie pije alkocholu prawie wogóle nie pale juz 3 lata żadnych uzywek. Na koniec dodam ze od półtorej roku regularnie biegam co 3 czasem co 2 dzien po 10km. Pomózcie jesli ktos ma albo miał cos podobnego. Dziękuje

Odnośnik do komentarza

145 na 95 to nie jest jakaś tragedia, jeśli chodzi o ciśnienie, kiedy ja sobie mierze i wychodzi mi w tych granicach wciąż uważam je tylko za lekko podwyższone, zwłaszcza że mam za sobą epizody kiedy ustawicznie miałem ciśnienie w granicach 160 na 100, nawet więcej. Jeżeli Twoje wyniki echo i ekg były ok, to tylko się cieszyć, objawy o których mówisz - pieczenie w okolicach mostka, ból lewej ręki, promieniujący gdzieś do łopatki, bardziej wyglądają mi na nerwobóle, tj. ból o takim charakterze i umiejscowieniu, gdzie najbardziej boisz się je czuć, i jak boisz się je czuć... To wygląda na zalążki nerwicy, ciągły niepokój, wsłuchiwanie się w serce, obsesyjne mierzenie ciśnienia, to wszystko się samo napędza i zbiera coraz większe żniwo. Świetnie, że biegasz, dla Twojego serducho jest ustawicznie przez to wzmacniane, ciśnienie się zmniejsza. Pamiętaj tylko, żeby nie zacząć w tym przeginać, tj. w krótkim czasie stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej, chcieć biegać szybciej, na dłuższych dystansach, dłużej, bo bez odpowiedniej kontroli można gdzieś przekroczyć swoje granice. Oczywiście systematyczne stawianie sobie nowych celów, w sposób przemyślany i kontrolowany jest jak najbardziej na miejscu, tylko żeby nie przeholować. Na pewni są rzeczy, które lubisz robić, które pozwalają Ci się zrelaksować - skup się na nich, wypoczynek zawsze dobrze robi. Postaraj się nabrać do swoich obaw większego dystansu, nie doszukiwać się u siebie chorób, na które nie cierpisz, ale Twój umysł z tego przeciążenia zaczyna imitować ich objawy. Jeśli problem będzie się pogłębiał dobrym pomysłem byłoby skorzystanie z pomocy psychologa czy psychiatry, mnie wizyta u psychiatry pomogła bardzo, choć mam udokumentowane powody, przez które mogę się obawiać o swoje zdrowie. Szkoda życia na długie trwanie w takim samopoczuciu psychicznym, jakie opisujesz. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość Robert5544

Witam na wstępie chciał bym podziekować za wyczerpującą odpowiedz i dodac ze oprócz tego o co pytałem pojawiaja sie u mnie mocne bicia serca, szczególnie kiedy jestem w czasie spoczynku, serce wali bardzo mocno bynajmniej tak mi sie wdaje. Widze jak koszulka podskakuje od uderzen serca jak leze i cos sobie poloze na brzuch np pilkota od tv to widze jak się rusza chociaz tętno mam w normie czy to tez moze byc spowodowane nerwicąi czy to moze normalne? Z gory dziękuje za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza

Uczucie mocnego bicia serca jest doznaniem bardzo subiektywnym. Kiedy umysł jest zajęty czymś innym w ogóle nie zwracamy uwagi na bicie naszego serca, natomiast jeśli tylko i wyłącznie o tym myślimy, będziemy to serce czuć cały czas. Kiedy ja miałem nerwicę, jej najostrzejsze ataki, czułem serce bardzo wyraźnie, jakby było czymś obciążone i musiało wykonywać znacznie cięźszą pracę, żeby móc bić miarowo. Już kilka razy miałem w czasie takiego odczucia założonego. holtera, i po analizie jego wyników okazywało się, że wszystko było w porządku w tym czasie. Mogę czuć to mocno bijące serce, ale wiem, że to nie są dodatkowe pobudzenia, bo je się czuje inaczej. Dla swojego własnego wewnętrznego spokoju możesz umówić się na wizytę u kardiologa, porozmawiać o możliwości przeprowadzenia badania holterem pracy Twojego serca przez 24 godziny, ale jak dla mnie potrzebujesz konsultacji z zupełnie innym specjalistą, jeśli sam nie będziesz sobie z tym ustawicznym zamartwianiem w stanie poradzić.

Odnośnik do komentarza
Gość Robert5544

Ja jak miałem robione echo i wtedy też właśnie serce waliło mi tak mocno że myślałem że za chwilę mi wyskoczy a lekarz powiedział mi że wszystko w porządku. Na holter i tak się muszę umówić tak dla pewności nie wiesz czy prywatnie też robią takie badanie? Bo na kasę chorych to za pól roku albo i dalej, nasza kochana slużba zdrowia:) Dziwne jest to że nawet przy duzym wysiłku fizycznym serduszko nie wali tak mocno? Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, dużo mi pomogły i dobrze to wpływa jak można się komuś wyżalić bo w domu to wszyscy gadają że przesadzam itp. Może i tak jest, może za dużo do głowy sobie biore

Odnośnik do komentarza

Witam.Od 2 lat mam wrazenie ze mnie piecze w klatce piersiowej,kluje juz nie wiem jak mam z tym sobie radzic oczywiscie badania echo ekg ,sercowe wszystko ok caly czas mysle ze lekarze cos przeoczyli juz mi normalnie wstyd chodzic i mowic o tych dolegliwosiciach po prostu masakra,biore leki na nadcisnienie tezeo 80 i cocnor 5 cisnienie w normie puls w normie wiec co mi dolega??? zaznacze ze jak wypije sobie cos mocniejszego mam namysli jakiegos kielicha to nic mnie nie kluje nie piecze mam 31 lat poprosze o jakas rade dzieki

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×