Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość dwudziestkapiatka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dwudziestkapiatka

Racja, acz magnez również bada się na dwa sposoby. Jeden jest powszechnie znany a więc z krwii. Drugi poziom magnezu, można określic na podstawie jego ilości w płytkach - czasami jest tak iz poziom we krwii będzie ok, ale w komórkach będzie go za mało. Stąd ciągły nacisk na branie magnezu, gdyż przy nerwicy jest on niezastąpiony, a jego brak powoduje dodatkowe dolegliwości. Pomóc pomaga, ale raczej nie zaszkodzi :)

Odnośnik do komentarza
Gość echhhhhhh80

U mnie tez dziewczyny na badaniach nic ni wychodzi bo akurat wtedy objawy ustaja no co za pech. przed badaniam jazda ze stresu jak ta lala a w czasie badania cisza.....!!! Ja tez wiecznie czuję niepokoj w klacie i wyczekuje skurczy i zazwyczaj sie pojawiaja. Do tego mam je często bolesne jakby nożem mnie dźgano. Przyznam , że zazwyczaj poprzestawalam na jednym miesiacu brania magnezu i nie widzac skutkow rzucilam tym w peirony..chyba muszę sie za mg zabrac z powrotem

Odnośnik do komentarza

Nie bój się EHHHHH80... nasze myśli to robią.. niszą nam życie i generują te wszytskie objawy.. straszymy się.. spójrz na palaczy, alkoholików, narkomanów, niszą się cały czas a mimo to żyją.. a my dbamy o zdrowie więc nasz organizm wszystko przetrzyma :) polecam bardzo dobrą książkę http://nakanapie.pl/opanowac-lek-bronwyn-fox-ksiazka,173537 opisuje wszytsko co nam nęka i jak sobie z tym radzić, nawet ta autorka pomogła aktorowi austalijskiemu Garremu Macdonald, cierpiał on 20 lat na zaburzenia lękowe z napadami paniki i co ma już 64 lata i zyje :D przeczytaj tą książkę, jedyną metodą na nerwicę jest medytacja, prosta technika, nalezy powtarzac wkoło jedno wybrane słowo, tak przez 20 minut dziennie siedzac wygodnie z zamknietymi oczami, mysli beda nas atakowa a my mamy uwolnic mysl i wrocic do słowa, i tak wkoło chodzi o to że nauczymy się ignorowac mysli, BO MYSL TO NASZ POWOD NERWICY, myśl wywołuje strach lek objaw i tak wkoło a jak dojda jeszcze niedobory magnezu które same w sobie generuja mase nieprzyjemnych objawów to juz całkowite nastapi załamanie nerwowe

Odnośnik do komentarza

Fakt faktem myślę sobie że osoby cierpiące na nerwice to doprawdy mocne psychicznie osoby, cierpimy rózne katusze, miażdży nas lęk i ogromny strach a jednak dajemy radę, idziemy do szkoły, pracy.. wiem co to za życie skoro nasz wewnetrzy radar nie pozwala na sie na niczym innym skupić tylko na naszych objawach normlany człowiek gdyby doświadczył czegos takiego 1 dzień to by chyba zwariował

Odnośnik do komentarza

O tak masz rację,nikt normalny nie zniósłby takiego samopoczucia jakie serwuje nam nerwica.Ja dzisiaj źle się czuję,jestem osłabiona,od czasu do czasu coś mnie zaboli w klatce,i moje tetno dzisiaj jest przyspieszone pomimo brania bisocardu.Mam nadzieję że to minie,a kręgosłup szyjny to mnie tak łupie że muszę sobie podpierac głowę ręką.A myślicie czasami,że jak tak ma byc już zawsze to nie wiecie czy dacie radę,bo ja tak ile można znieśc.Mam dwie córki i to dlatego próbuję walczyc z tą cholerą,udaję że jest ok,a tymczasem wewnątrz mnie się kotłuje,ach HORROR!!Trzymajcie się .....

Odnośnik do komentarza

Wraz ze spadkiem magnezu spada poziom potasu . Jak brakuje potasu to zaczyna szczelac w stawach. Moze te bole karku to wlasnie braki potadu. A moze to nasze ciagle spiecie. Moj znajomy ma w wawie kolege lekarza ktory mega lubi wypic. I ten lekarz wlasnie sporo magnezu lyka i zaleca to swoim kumplom. To chyba najlepszy dowod ze cos z tym nagnezem jest na rzeczy. Kup magnez zarejestrowany jako lek. Bierz 3 razy dziennie po 500 mg. Do tego raz dziennie b komplet. 3 banany dziennie. Lyzka natki pietruszki. I troche gorzkiej czekolady. Tylko magnez nie bierz po potrawach z wapnem. I rob tak codziennie. I nie zalamuj sie ze ci od reki objawy nie przechodza. Odstaw kawe napokje gazowane herbate i alkohol. I tak codziennie. Uzupelnianie magnezu moze potrwac 3 misiace do pol roku. I pamietaj jak juz dojdziedx do rownowagi i nerwica odpusci profilakrycznie lykaj magnezik. A juz na pewno wez jak przezyjesz jakies sytuacje stresowe. Organizm pelny magnezu pomoze ci zwalczyc nerwice

Odnośnik do komentarza

Brzeszczuniu jesli od 7 lat cierpisz na nerwice to wszystko mi sie zgadza. Przypaletala ci sie po urodzeniu dziecka. Dzieciatku po prostu wysdalo z ciebie sporo witamin i mineralow widocznie juz przed ciaza mialas niedobory. Oprocz tego co poprzednio pisalam to staraj sie jesc codziennie owoce i warzywa. Ja np.biore codziennie do pracy jedna marchewke i zodkiewki. I codziennie jedx czosnek. Ja robie na kolacje grzanki w opiekaczu i wcieram w nie zabek czosnku potem smaruje maslem oregano i wedlinki pomidorki. Ale w mare czesto jedz czosnek bo nerwica tez sie bierze z przerostu grzybow. Stosuj to a powoli bedziesz wracac do siebie

Odnośnik do komentarza

Aha i jeszcze jedno.. wyobraźcie sobie że godzina silnego stresu wypłukuje równowartość dziennej dawki magnezu jaką może wchłonąć nasz organizm.. nerwica pustoszy nasze zasoby magnezu, i łykanie 1 pastylki nie uzupełni nam niedobory,, trzeba solidnie chociaż przez dwa miesiące się suplementować, a potem stopniowo odstawiać magnez , a potem pamiętać aby w ciągu dnia jeść naturlany magnez , każdego dnia, wtedy nie dopuścimy do niedoborów magnezu i nerwica nie będzie miała mozliwości rozwoju

Odnośnik do komentarza

Kingamm dzięki za wyczerpującą wypowiedź na temat skutków braku magnezu.Ja dzisiaj znów mam gorszy dzień,co chwilę mam dziwne drgania w klatce piersiowej,do tego ból głowy nie chce mi się juz na ten temat pisac,ale niestety tylko to mam w głowie-SERCE SERCE,mogłoby na trochę odpuścic,a nie dawac cały czas niepokojące objawy,bo nie ma szans na to aby zapomniec o nerwicy,wystarczy małe szarpnięcie i koniec,dzień z głowy.Narazie,do zaś.

Odnośnik do komentarza

Witam Was gdzie się wszyscy podziali????Ja dzisiaj mam znów zły dzień.Czy może mi ktoś napisac czy takie pojedyńcze bolesne kopnięcie serca to skurcz czy coś poważniejszego.Leżałam już wczoraj wieczorem oglądałam TV i nagle poczułam bolesne kopnięcie w klatce piersiowej,po prostu koszmar!!!Nigdy dodatkowe mi nie wyszły w holterze a miała 4xzakładany .Na pierwszym 2 lata temy wyszły częstoskurcze komorowe w ilości 30,ale kardiolog stwierdziła że jest ok,później już na trzech pozostałych było w porządku prócz opisu że mam tendencje do tachykardii.Zażywam bisocard w malutkiej dawce ale to kopnięcie mnie rozbroiło,niech to szlak!!pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja 1 lat temu miałam operacje na serce ( ASDII) chyba to tak się nazywa...a od tamtej pory pozostało mi wypadanie płatka. Nic poza męczeniem się i czasem skrzypiącym sercem mi nie było. Ale około rok temu miałam atak, myłałam, że to już koniec. W ośrodku mnie wysłali do szpitala po ekg a w szpitalu ( na izbie przyjec oczywiscie,bo miejsc nie bylo) ekg wyszło już dobre i mnie odesłali. Chodziłam do kardliogogów, płakałam bo zle sie czułam- słaba, zaspana, serce kołatało, czułam dodatkowe skurcze w sercu itd. W końcu zrobili mi echo i wyszło to co już wiedziałam czyli wypadanie platka ( stopień umiarkowany z falą zwrotną), przepisano mi meocard na opanowanie serca i od czasu do czasu mam łykać magnez i potas. Od tego czasu napadów już nie mam ale cześto serce mi dziwnie,nieprzyjenie bije, czuje osłabienie itd. Do tego mam wysoie tetno -przed tabletkami 100-110 a po 80-95 tak sie waha, no jedynie rano mam wyzsze. Przy kazdym wysiłku serce mnie bili,jesyt mi słabo... też mam powoli tego dść, jetsem młoda i chcialabym miec dzieci al mam tyle obaw... Zastanawiam się czy to może mieć zwiazek z nerwica...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×