Stany lękowe i ataki paniki a nerwica

[Gość Konradk1995]

Witam. Mam 18 lat i od dłuższego czasu miewam stany lękowe, a mianowicie duszności, gula w gardle, ucisk na podniebieniu i w okolicy skroni. Stany nasiliły się po tym gdy nie wiedząc że jestem uczulony na aspiryne(ze względu na to że mam polipy we wszystkich zatokach)wziąłem ibuprom max i dostałem obrzęku krtaniowego co owocowało podróżą karetką do szpitala, właśnie od tego czasu nie moge normalnie funkcjonować: boje się wychodzić z domu, obawiam się że coś mi się stanie zasłabne, jestem otumaniony, mam ciężkie powieki, duszności(mam też astmę oskrzelową, na którą przyjmuje regularnie leki wziewne), strasznie szybko się meczę, bije mi szybko, mocno i nierytmicznie serce. Objawy nasilają się przed snem przez co mam także kłopoty z zasypianiem, muszę spać przy włączonej lampce, ponadto stany te jeszcze mocniej nasilają się gdy mam kaca, a mianowicie trzęsą mi się ręce. Ciągle mnie prześladują myśli że jestem na coś cięzko i nieuleczalnie chory co wprowadza mnie w stany depresyjne. Pale także papierosy, a rekordowo ciężkie dla mojej psychiki stany lękowe pojawiały się podczas palenia marihuany, przez co już nie tykam tego szajsu(myśli że coś jest mi poważnego i trzeba natychmiastowo dzwonić po pogotowie).Tak więc moja sytuacja wygląda bardzo stresująco, bardzo mi to utrudnia normalne funkcjonowanie, jedynie po alkoholu jestem obojętny i się dobrze czuje, mam już dość tego wszystkiego proszę o pomoc.

[Gość Konradk1995]

A i jeszcze jedna sprawa, gdy gram na komputerze, co robię praktycznie całymi dniami i jestem skupiony to nie myślę o dolegliwościach i czuję sie dobrze dlatego też gram całymi dniami ..

[Gość 444]

A czy zamiast siedzieć wgapiać się w komputer nie mógłbyś np. jeździć na rowerze albo grać w siatkówke czy biegać,albo maszerować po [pieknej okolicy? Od siedzenia całymi przy kompie mozna naprawde rozregulowac swój organizm.Mówię ci, zostaw komputer i spędzaj całe dnie aktywnie na dworze.Na pewno w twojej okolicy jest cos ciekawego do ogladania. Wyznacz sonbie jakiś cel i udaj się tam na całodniową wycieczkę pieszą.Namów jakiegoś kolegę, który w wakacje tez zbija bąki i nie ma co robić.Masz pewnie mapę okolic i aparat foto.Jak się utyrasz całodzienną wędrówką, to wszystko hen uleci.Namawiam cie do serii całodniowych wycieczek z wałówka w plecaku.Tylko weź dużo picia i coą na głowę od słońca.Życzę przyjemnych wędrówek..Zrób to dla swego zdrowia.

[Gość nikt 106]

Co ty opowiadasz kobieto ja cierpię na ataki paniki i stany lękowe od 16 lat nie piję alkoholu,uprawiam sport,ale teraz choroba się odnowiła i nie mogę nic zrobić Z pracy musiałem zrezygnować i ze sportu.