Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! podczytuję Was od niedawna, aż nadszedł moment, kiedy sama odważyłam się napisać... Wszystko wygląda na to, że mam nawrót nerwicy. pierwszy raz zupełnie niespodziewanie dopadło mnie w domu, na początku maja. nagle zakręciło mi się lekko w głowie, a potem takie uczucie jakbym robiła się ciężka jak kloc i przekonanie, że jak nie usiądę/położę się to zemdleję. do tego tachykardia. przyjechało pogotowie, unormowali mi tętno i pojechali. a za dwie godziny, znowu czuję się podobnie, więc wylądowałam na SORze. zrobili morfologię - ok, rtg klatki - w normie, ekg - zapis poza tym, że wykazał tachykardię - też w normie. dali propranolol i atarax i puścili z zaleceniami. wg tych zaleceń zrobiłam badania hormonalne - ok; echo serca - ok, holtera - wykazał 35 tachykardii zatokowych i jedno pojedyncze przedwczesne pobudzenie komorowe; średni rytm hr to 90 - co wg lekarza też jest w normie. po 2 tygodniach znowu wylądowałam na sorze z podobnymi objawami i powiedzieli, że to nerwy. a ja się nakręcam coraz bardziej. zaczynam się bać wychodzić z domu. choć od wczoraj i tu nie czuję się całkiem bezpiecznie. wczoraj naglę poczułam że robi mi się ciemno przed oczami na ułamek sekundy, że nogi robią się jak z waty, czuję jakbym miała zasłabnąć, do tego lęk, że pewnie umieram, nudności, zimne stopy i dłonie, potem jeszcze się lekkie dreszcze. no i serce szybciej bijące, do tego okropnie boję się zemdleć i dwa kłócące się głosy w głowie - jeden mówi, spokojnie to pewnie tylko panika, a drugi - a jak tym razem to coś poważnego i coś mi się naprawdę stanie? mam nadzieję, że ktoś wytrwał do końca... gubię się w tym wszystkim, popatrzcie z boku prosze, i napiszcie, co myślicie? pozdrawiam marta

Odnośnik do komentarza

Witaj marta13, ja z takimi dolegliwościami żyję od kilku lat, mogę się podpisać pod twoim postem oboma rękami, do tego jestem bardzo slaba, czasami mam wrażenie że nie mam siły oddychać, leczę się kardiologicznie, mam nadciśnienie, ale do końca nie wiem czy powinnam brać wszystkie leki które mam przepisane (nie biorę wszystkich) mam wogóle lęk przed braniem lekow, no bo jak wziąc tabletkę na zbicie ciśnienia jak mam (w tej chwili)115/75, nie chcę jeszcze odjechać, wogóle to bardzo źle się czuję, mam zawroty, piszczenie i buczenie w uszach , jestem tym już wykończona, przestałam już wierzyć w lekarzy ...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×