Duszności i osłabienie a przyspieszone bicie serca

[Gość Pawel z pytaniem]

Witam, mam 29 lat, 187 cm wzrostu, waga okolo 92 kg, od jakis 2 lat głównie latem zdarzają mi się ataki duszności połączone z przyspieszonym biciem serca (kołataniem), atakiem potliwości, sennością i osłabieniem jakbym umierał. Za każdym razem miałem badaną krew, morfologię, elektrolity, OB, tarczycę, enzymy wątrobowe itd. Byłem także prywatnie u kardiologa, robił mi echo serca ale nie doszukał się niczego niepokojącego, wszystko w normie. Po RTG klatki piersiowej również nie zauważono zmian na płucach. Według objawów gdy szukałem na internecie wychodzi na nerwicę lękową, jednak zaznaczam, że te osłabienia pojawiają się głównie latem. Fakt, że palę papierosy około paczki dziennie (aktualnie ograniczyłem do 2-3 dziennie) oraz zdarza się wypić 3 piwa po pracy. Praca również jest czasami stresująca ale która teraz nie jest. Staram się codziennie brać Magnez, czasami potas. Proszę o opinię. Pozdrawiam

[Gość Doska0006]

Podpisuję się pod pytaniem kolegi! Ja również mam napady duszności, oblewa mnie zimny pot, przyśpiesza bicie serca, z tym, że te objawy występują wyłącznie w zamkniętej przestrzeni (kościół, centrum handlowe). Jak u kolegi - duszności powracają ciepłą porą. Robiłam podstawowe badania - wszystko w normie. Proszę! Pomóżcie!

[Gość Pawel 84]

Czesc kolezanko, ja to mysle, ze to moze byc na tle nerwicy lękowej, mnie rowniez sie to zdarza głównie w pomieszczeniach zamknietych ale bywalo i na zewnatrz. Ja biore tabletki na uspokojenie z firmy Labofarm, sa ziolowe i nie drogie. Nie wiem czy sa skuteczne ale mi chyba troche pomogly.