Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zaburzenia rytmu serca a nerwica


Gość moses

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Postanowiłam podpiąc się do wątku, gdyż baaardzo mnie dotyczy. Mam 25 lat, nerwicę od 4 (lękową), za 11 dni ślub i wariacje, które mnie dobijają. Jestem pod opieką kardiologa, od w sumie 3 lat. Usg serca super, zero wad itd, holtery - w zalezności od stopnia mojego znerwicowania, ekg zazwyczaj dobre (jak na złość nie zarejestruje żadnego uderzenia dodatkowego). Pare miesiecy temu, dodtałam pracę, po długim czasie bezrobocia, pierwsze dni były dla nie okropne - nie było godziny bez dodatkowych stuknięc, puknięc, bulgotania itd. Kardiolog po ekg stwierdził, że się *rozmigotowuję*, przepisał leki. Sytuacja została opanowana, stres się zmniejszył (zaadaptowałam się w nowym środowisku :)) no i tabletki poszły w odstawkę - za zgodą lekarza. Oczywiście obecnie, będąc na ciągłej nerwówce przedślubnej, serce znow zaczyna wariować tak jak wtedy. Oliwy do ognia dokłada ta pogoda, ciągłe wachania ciśnienia, raz deszcz, za chwile słońce.. Leże i kwiczę. Na ekg oczywiscie nic nie wychodzi, mimo to lekarz postanowil włączyć mi betaloc zok, abym nieco *uspokoiła* serce. No i tu nasuwa się pytanie - wiem, że jeśli coś jest na tle nerwowym, to jesli nie usunie się nerwów, problem nie minie, mimo wszystko chciałabym dotrwać do ślubu i nie mierzyć co chwile ciśnienia (wciaz boje sie ze to zawał). Co można robić, aby zmniejszyć owe palpitacje? Muzyka relaksacyjna nie działa, ani sen, ani nic co probowałam. Może macie jakies sposoby na ukojenie nerwów? Te zaburzenia mnie wykonczą :/ Na całe nieszczescie dochodza bole głowy, które zaraz tłumacze sobie guzem mózgu (to nic, że w zeszłym roku miałam rezonans głowy z kontrastem i badanie nic nie wykazało.. nie dociera i już.. :/)

Odnośnik do komentarza

MŁODA jak sama piszesz stres jest głównym powodem *palpitacji* serca, to nie jest groźne i zawał raczej Ci nie grozi, jesteś młoda, zawał to raczej jeśli mamy jakieś miażdżycowe sprawy, cholesterol a nie dodatkowe skurcze, które ma bardzo dużo ludzi, to co drugi by padał na zawał. Masz zrobione echo serca, wszystko dobrze, to nie wmawiaj sobie zawału. Co do leków, to jak uważasz i jak lekarz radzi, ja z tego co się naczytałam to przy zdrowym sercu to betablokery to tak ostrożnie. Sama mam arytmie złożone bez jakiś patologii w sercu i lekarze mi mówią, że te leki moga mi więcej zaszkodzić niż pomóc. Decyzja nalezy do Ciebie i do Twojego lekarza prowadzącego. Nie chcę nic doradzać, ale skoro twierdzisz, że jest to od nerwicy, stresów to czy nie lepiej pomóc sobie jakąs tabletką na uspokojenie, zwłaszcza, że teraz stresujesz się ślubem, może chociaż doraźnie jakieś uspokajacze, żebyś miała siłę na przygotowania i na dobrą zabawę na własnym ślubie. Łykaj też magnez, może potas jeśli nie masz na granicy normy, to podstawa przy takim skaczacym sercu. Nie mam cudownego środka na moją arytmię, jak mnie chwyci to jak mam możliwość to się położę, spokojnie oddycham, staram się nie nakręcać, że coś mi się stanie, piję zimną wodę i czekam aż minie a czasami większy ruch i serce wraca do normy, ale to trzeba wypróbować co komu służy. Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i jak najmniej stresów, bo to sercu nie pomaga.

Odnośnik do komentarza

Allicjo odebrałem już Holtera, cały dzień byłem bardzo zestresowany, byłem pewien, że wyjdzie źle. A tu proszę wynik jest CHYBA dobry :). Rytm prowadzący zatokowy 106689 QRS 0 komorowych zaburzeń 9 dodatkowych pobudzeń nadkomorowych. Min HR 56 o 5:56 Max HR 120 o 16:53 Średni 81 0 pauz powyżej 2 sek. najdłuższa 1,33s wnioski: Zapis w granicach normy wiekowej

Odnośnik do komentarza
Gość nerwicowiec

7 sierpnia mam wizyte u kardiologa mam nadzieję, że już ostatnią. Dzisiaj pojechałem na działkę, i oczywiście musiałem się nakręcić, że mam migotanie przedsionków. Serce na chwilę zamierało, potykało i potem przyspieszało. Nie wiem czy wyszły mi nerwy po wczorajszym dniu, bo cały dzień byłem pewien, że wyniki będą fatalne. Jak sądzisz, czy po tylu badaniach coś może mi być?

Odnośnik do komentarza

Do NERWICOWIEC, przecież sam sobie odpowiadasz, że się nakręcasz i dlatego pewnie tak masz. Podstawowe badania do tego badania tarczycy, ekg, holter i echo serca i wszystko w miarę jasne. Myślę, że nic Ci nie jest tylko u Ciebie nerwy biorą górę. Czasami to fakt, że arytmię trudno wyłapać, bo nie chodzimy cały czas podpięci pod ekg, ale myślę, że jakby było coś poważnego u Ciebie z sercem to wyszłoby na pewno i w echu serca i na jakims ekg, wiec spoko. Ja też od trzech dni mam cuda niewida w sercu, pracuje sobie jak chce i jeśli bym się jeszcze nakręciła to szpital murowany, przeczekuje ten czas. Zobaczysz kardiolog Ci wszystko wyjaśni dokładnie, tylko pytaj go, nie wstydź się zadawać pytania, tak, żebyś wyszedł z gabinetu i był pewien, że serce masz zdrowe, bo jestem pewna, że tak jest. Nerwica może nieźle straszyć i dawać najróżniejsze objawy. Jak już będziesz znał opnie lekarza to się pochwal, życzę dużo zdrowia.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×