Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nieustający ucisk z tyłu głowy i rozmazany obraz a nerwica


Gość chory21

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam 20 lat. Przez 5 lat nadużywałem narkotyków, głównie marihuany paląc po 1-2 gramy w wieku 15-18 lat a od stycznia 2012 do sierpnia od 5 do 10g dziennie (z czasem ilość rosła względem uzależnienia). Właśnie rok temu w końcowej fazie mojjgo ogromnego uzależnienia zaczął pojawiać się u mnie problem na podłożu nerwowym: zaczął mi się rozmazywać obraz, a gdy widziałem poprawnie, ostro czułem ogromny ucisk z tyłu głowy. Non stop coś mi strzelało z tyłu głowy (tak jak karkiem się przekręci i stawy strzelą), nikt mnie nie rozumiał gdy mówiłem o tym. W październiku rok temu poszedłem na terapię uzależnień gdzie przebywałem przez 8 miesięcy. Ucisk głowy z początku był ogromny, teraz jest mniejszy ale w dalszczym ciągu przeszkadza mi w codziennym życiu. O to moje objawy, co mi towarzyszy: -trudności w kojarzeniu -chodzę otępiały, bardzo często robię coś nieświadomie (wchodzę gdzieś nie wiedząc po co, po kilku sekundach przypomina mi się co chciałem) -ciągły ucisk z tyłu głowy, na karku i na szyi (co jakiś czas ruszając karkiem i głową strzela mi) -czasami miewam rozmazany obraz (wówczas czuję mniejszy ucisk z tyłu głowy) Proszę, wręcz błagam o pomoc. Bardzo trudno jest mi z tym żyć, jak trzeba jakiś więcej informacji do diagnozy to proszę pisać. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Chciałbym dodać że właśnie rok temu byłem bardzo nerwowy - non stop gestykulowałem, ruszałem się mówiąc, nie potrafiłem ustać w miejscu, i miałem OGROMNE TRUDNOŚĆI ZE SPANIEM. Spałem po 2-3 godziny dziennie. Byłem non stop nakręcony

Odnośnik do komentarza

Nie robie sobie jaj. Istnieje książka ,,Odtruwanie organizmu**autor:profesor Aleksander Ożarowski.Podaje on tam porady w jaki sposób mozemy ratować od toksyn nasz przewód pokarmowy,wątrobę, mózg,,nerki, skórę.Narkotyk to też toksyna zatruwająca przede wszystkim mózg, wiec myślę, że to byc moze mogłoby pomóc.Nie jestem lekarzem ale w sytuacji tak trudnej może warto się z tym zapoznać, poradzić kogoś, kto się na tym lepiej zna i być może spróbować?Jeśli chodzi np. o odtruwanie m ózgu, to pisze on ,że stosował tzw. bioflawonoidy[np. rutynę i jej pochodne-tzw. witaminę p-ponieważ wzmacni a sciany naczyń włosowatych ,zwiększa ich elastyczność.Następuje poprawa mikrokrążeniakrwi w całym organiźmie,a zwłaszcza w mózgu i w oczach,mięśniu sercowym.Podobnie działają eskulina i escyna[zawarte w owocach kasztanowca.Piszę to,co ten profesor opisze o swojej książce i jej zawartości.Ale czy to pomoże ,tego nie wiem,bo się nie znam.Na pewno poprawi mikrokrążenie w małych naczyniach na siatkówce i być może poprawi widzenie.On wymienia takie np. leki ziołowe jak:Rutina,Rutinoscorbin,Rutisol,A z kasztanowca nazywa się esceven.Mysl,e,że autor tego wpisu powinien koniecznie do okulisty się udać. A więc nie robię sobie jaj ,tylko próbuje pomóc.Można zapoznac sie z tą książką i może by choć troche pomogło.Jeśli chwilami widzi przez mgłę, to może rzeczywiście poprawa mikrokrążenia by pomogła,ale o tym musi porozmawiać z lekarzem,najlepiej okulista.Albo neurologiem,kardiologiem...Może uważasz,ze ja piszę głupoty.Ale nie ma przymusu skorzystania z tego ,co piszę.Pozdr.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×