Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Po ablacji


Gość Marla19

Rekomendowane odpowiedzi

Http://www.youtube.com/watch?v=I1iCj04kJeQ lub wpiszcie na YOUTUBIE hasło: hybrydowa ablacja migotania przedsionków SCCS Zabrze. miałem 5 ablacji metodą tradycyjną, poszukałem i zdecydowałem sie na tę z linku bo już miałem dość bólu ablacyjnego i stresu, życie stawało się koszmarem, zero optymizmu i chęci tworzenia, codziennie dodatkowe skurcze i mogotanie, pekające żyły w dłoniach od leków pkrzepliwych + tony bblokerów. Stres przed następnymi ablacjami stawał sie koszmarem :(((((( Ablacja bez stresu, bez bólu, w narkozie, bez zbędnych kłuć po i przed no i fojnie godają po Śląsku super atmosfera około ablacyjna - bardzo ważne. Obecnie 5 doba bez :))))))) wraca mi chęć do życia :))))))))) ogólnie pełen profesjonalizm, pacjent to partner do rozmowy a nie wróg, wszystko z pełną opieką (jak u mamy:)) bez niepotrzebnego bólu, dzwońcie lub piszcie tam bo warto, Dziekuję Panu Panie Doktorze Michale i całemu zespołowi KCH SCCS Zabrze Piotr (43) z ablacji 6 grudnia 2012r.

Odnośnik do komentarza

DOROTASEC - dziękuję Ci odpowiedź. Mnie na razie migotanie nie zostało zarejestrowane, ale przecież nie jestem podpięta pod żaden monitoring na stale. Od 22 marca (ablacja) miałam założny 2 razy Holter 24 godzinny i może z 15 EKG robionych podczas wizyt lekarskich. Zawsze rytm miarowy zatokowy, a ostatni okres bardzo duża ilość dodatkowych skurczy. Mnie też zabieg ablacji w Ochojcu roił dr Hoffmann, a 5 grudnia byłam na kontrolnej wizycie u niego. Do 3 miesięcy ma mnie podpiąć pod tygodniowy Holter lub dwutygodniowe badanie telemetryczne - zapewne też coś takiego miałaś przed zabiegiem. Jeżeli ilość dodatkowych skurczy zarejestruje się rzeczywiście w takiej dużej liczbie, to czeka mnie powtórka z rozrywki :-(. Ty jesteś świeżo po zabiegu, musisz troszkę uzbroić się w cierpliwość. Dla mnie po ablacji najgorszy był 3 i 4 tydzień! Wydaję mi się, że mogłam mieć w rytmie serca wszystko - migotanie, wstawki częstoskurczu i dodatkowe skurcze. Później to się uspokoiło i było fajnie. Jednak pażdziernik i połowa listopada to znowu całodniowe dodatkowe skurcze. Grudzień wydaje się być lepszy... Wiem dobrze, co czujesz - najgorsza jest ta panika... A jakie leki kazał Ci doktor zażywać po zabiegu? Z tego co wiem na termin w Zabrzu czeka się podobno do 3 lat :-( Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Piotr43 - dlatego też napisałam *...z tego co wiem...* nie podając, że źródłem mojej wiedzy jest np. rejestracja w Zabrzu. Jak widać z Twojego przypadku moja wiedza na temat terminu oczekiwań ma się nijak do Twojego doświadczenia i nie jest wcale sianiem złego fermentu. A taką informację zdobyłam nie gdzie indziej, jak właśnie na tym forum. No i oczywiście należy jeszcze wziąć pod uwagę, że chodzi o ablację migotania przedsionków, która jest o wiele dłuższym i żmudniejszym zabiegiem, niż zwykła ablacja. Dla przykładu w Ochojcu na zwykłą ablację czeka się do 3 miesięcy, na migotanie przedsionków do roku. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Dorota Sec

Piotr43 i Tenia bardzo dziękuję za informacje. Nie miałam Holtera przed zabiegiem.ale za to miałąm badania przezprzełykowe przed i w czasie zabiegu nie zmieniono mi leków cały czas przyjmuje Bisocard, Prestarium, potas i Acenocumarol i pobieranie krwi co tydzień na INR,wyłączono mi Rythmonorm, wizyte kontrolną mam dopiero w połowie stycznia. Niepokoi mnie to, że przed zabiegiem migotanie dopadało mnie o wiele rzadziej niż teraz ale może to ma tak być nie wiem dopiero na wizycie kontrolnej może coś się więcej dowiem.To był mój drugi zabieg pierwszy miałam robiony 3 lata temu na częstoskurcz nadkomorowy pózniej się okazało,że mam migotanie i trzepotanie przedsionków. Pozdrawiam Mój mail polija@poczta.onet.pl proszę o kontakt Piotrze

Odnośnik do komentarza

Dorota Sec - jeżeli czujesz się na siłach, to proponuję Ci podjechać do swojej przychodni rejonowej do lekarza rodzinnego. Opowiedz mu o swoich zaburzeniach rytmu i poproś o kilka zleceń na badanie EKG (ja tak zrobiłam). Chodzi o to, że jak Cię złapie arytmia, żebyś mogła od razu (mając zlecenie) zrobić sobie EKG. Zrób tak parę razy, żeby dr H. miał te Twoje ataki zarejestrowane. Jeżeli czujesz się źle to zawsze możesz zadzwonić do Ochojca (chociażby na oddział) i poprosić doktora do telefonu. Najlepiej dzwonić tuż po 8 rano, bo wtedy wszyscy lekarze są porannej naradzie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim starym i nowym uzytkownikom ;-) U mnie minelo juz 3 miesiace od kolejnej ablacji. Czuje sie o wiele lepiej, co prawda stym pracuje czesciej i intensywniej ale wiedzialam, ze tak bedzie, wiec sie nie przejmuje. Dwa tygodnie temu mialam kontrolna wizyte, wszystko hest w jak najlepszym porzadku. Nastepna kontrola w lutym, bedzie dokladny przeglad styma a w kwietniu jeszcze jedna wizyta. Troche liczylam na to, ze kardiologa bede odwiedzala raz do roku ale po moich wszystkich przejsciach i niepowodzeniach chca mnie widziec co 3 miesiace tym bardziej, ze jestem ich taka jedyna pacjentka. Oprocz tego w miedzyczasie zaczelam diagnostyke hematologiczna i wszustko wskazuje, ze mam chorobe genetyczna : trombofilie co bylo powodem mojej zakrzepicy po operacji. Digimon, Zuza, Artur, Paulina, Jarek co slychac? Co do reszty, ktora boryka sie z arytmia mimo ablacji. Nie mysleliscie.zeby korzystac z tele-ekg? Jest bardzo przydatne. Nie wiem czy maja je w calej Polsce ale we Wroclawiu i Zabrzu na pewno. Pozdrawiam z zachmurzonego Wroclawia.

Odnośnik do komentarza

Witaj Marta :) Ja nie mam powodów do narzekania ;). Dziś miałam ciężki dzień, ale ostatnio mam na głowie ogrom stresujących spraw i wściekam się ciągle na coś, a na efekty moich działań nie muszę długo czekać :). Cieszę się ogromnie kiedy widzę u Ciebie tyle pozytywu - warto było zawalczyć :). Pozdrawiam gorąco i świątecznie życzę najlepszego gdybym już się nie odezwała. Ściskam :).

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim :) Marta, cieszę się, że Twoje serce po tylu przygodach w końcu się uspokoiło i trzymam kciuki, żeby tak już zostało :) Ja czekam właśnie na opis kontrolnego holtera, ale to głownie po to, żeby zobaczyć czy mam dużo dodatkowych i czy jakieś inne rewelacje się nie pojawiły :D Kolejną, drugą ablację mam 24 stycznia, na Kamieńskiego, także na razie jeszcze się nie stresuję ;) Jeśli chodzi o tele ekg, ostatnio rozmawiałam o tym ze swoim lekarzem i powiedział, że one nie rejestrują początku arytmii, a dla nich to jest widocznie istotne, bo później podczas eps wiedzą jak wywołać to cholerstwo ;) No ale jeśli ktoś w ogóle nie wie jaką ma arytmię i nie udało mu się nigdy tego złapać, to jak najbardziej polecam, bo można mniej więcej określić rodzaj zaburzeń, wykluczyć te groźniejsze itp. Aha, mam nadzieję, że *starzy bywalcy* forum nie odzywają się, bo po prostu wszystko u nich w porządku :)

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim :) Marta, cieszę się, że Twoje serce po tylu przygodach w końcu się uspokoiło i trzymam kciuki, żeby tak już zostało :) Ja czekam właśnie na opis kontrolnego holtera, ale to głownie po to, żeby zobaczyć czy mam dużo dodatkowych i czy jakieś inne rewelacje się nie pojawiły :D Kolejną, drugą ablację mam 24 stycznia, na Kamieńskiego, także na razie jeszcze się nie stresuję ;) Jeśli chodzi o tele ekg, ostatnio rozmawiałam o tym ze swoim lekarzem i powiedział, że one nie rejestrują początku arytmii, a dla nich to jest widocznie istotne, bo później podczas eps wiedzą jak wywołać to cholerstwo ;) No ale jeśli ktoś w ogóle nie wie jaką ma arytmię i nie udało mu się nigdy tego złapać, to jak najbardziej polecam, bo można mniej więcej określić rodzaj zaburzeń, wykluczyć te groźniejsze itp. Aha, mam nadzieję, że *starzy bywalcy* forum nie odzywają się, bo po prostu wszystko u nich w porządku :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny! U mnie tez jest ok. Byłem u dr.Maciąga z wynikami holtera i próba wysiłkową i pocieszył mnie ze taki epizod migotania moze sie zdarzyć bo serce było umęczone 26 lat tym częstoskurczem i swoje już oberwało. Ponieważ jestem zdrowy mam brac tylko concor 1,25 dziennie i pilnować K i Mg i według doktora nastepny taki incydent moze sie wydarzyć za 5 lat.Na słowo ablacja czy krioabalcja absolutnie w moim przypadku NIE. Nastepne zalecenia to cwiczenia ale bez ciężarów, rowerek, basen bieganie 3 razy w tygodniu bo to podobno zapobiega takim incydentom.Alkohol mogę ale nie całą butelkę słowa doktora. Więc wszystko idzie w dobrym kierunki. Pozdrawiam Wam wszystkich bardzo serdecznie z okazji Świąt i zdrowia zdrowia zdrowia. hej

Odnośnik do komentarza

Gochad, właściwie to u mnie już będzie trzecie podejście, tzn. za pierwszym razem było tylko wkłucie i wprowadzenie elektrod, ale z pewnych powodów zrezygnowałam już na stole. Ja tak po prostu mam, nie myślę *na zapas*, więc stres i nerwy przyjdą pewnie kilka dni przed zabiegiem :) Korzystając z okazji, życzę wszystkim spokojnych, rodzinnych i przede wszystkim zdrowych Świąt Bożego Narodzenia :) PS. przepraszam za te podwójne posty, ale piszę z telefonu, przy odświeżaniu strony automatycznie wysłało się drugi raz :/

Odnośnik do komentarza

W przeciągu całego roku, Jest taki jeden dzień, dzień zimy, Który pachnie pysznym barszczykiem oraz choinką, Wesołych i zdrowych świąt sobie wtedy życzymy Potrawy na wigilijny stół robimy, Szczęście wita nasze progi, Jest to dzień dla nas bardzo drogi. Pierwszej gwiazdki wypatrujemy a kiedy już zaświeci W naszym domu już kolęda leci. Wiara niech wytrwa z nami rok cały, Oby święta się udały! i o skurczach zapomniały:) :) :) WSZYSTKIEGO DOBREGO:)

Odnośnik do komentarza

Witam wszstkich i serdeczmie pozdrawiam Marta dzięki za pamięć, cięszę sie że u ciebie wszysto ok. U mnie po 3 miesiącach po zabiegu serduszkobije tak jak trzeba i bez wygłupów i mam nadzieję że tak zostanie. święta spędzam u córki w UK gdzie poleciałem samolotem co wcześniej nie było zabardzo możliwe i jak narazie jest świetnie serducho jest spokojne nawet Jack Daniel*s. nie był wstanie go przyśpieszyć więc jestem dobrej myśli. Zyczę wam szystkim Spokojnych i ZDROWYCH Świąt i fajnefo Sylwestra Jarek

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim ;-))) nie odzywam się bo ostatnio się troszkę wkurzyłam, bo rozpisałam się jak głupia i nie było tekstu, dlatego nie znoszę komputerów ;-). Serdecznie was pozdrawiam. U mnie straszny młyn, malutka ma już 3,5 mies, ręce pełne roboty, jak nie pranie to gotowanie to pielucha to przebranie to kąpanie to szykowanie do szkoły sprawdzanie lekcji prasowanie spacer i w biegu bo tylu rzeczy na raz nie da się zrobić..

Odnośnik do komentarza

Pisz ę w częściach żeby znów mi nie zniknęło, korzystając z okazji że synuś u babci a dziewczynki śpią ;-), jestem szczęśliwa jak mogę robic te wszystkie rzeczy to daje mi radośc. Więc tak Artur współczuję co do pupilka, ja swojego straciłam osiem lat temu i do dziś mi z tym źle.. Była to wyjątkowa psinka... Marta super że u Ciebie ok, strasznie się cieszę!!! Zuza pozdrawiam ;-). Artur dr Maciąg ma rację na pewno będzie ok ;-). No i chyba o nikim nie zapomniałam. Ja czuję się różnie, dziś bardzo kiepsko, cały dzień coś mi się w tym serduchu kotłuje to przyspiesza to przystaje.. Holter oddałam i to co w nim wyszło uznali za granice normy w tym wieku.. Nie dzwoniłam więc nawet do prof, zajmę się tym po nowym roku.. Często miewam takie mega osłabienie, nagle w ciągu dnia, zazwyczaj w drugiej połowie, totalna wysiadka, w tym problemy z oddychaniem i nie mogę wtedy się położyć czy zasnąć bo jest tak mi słabo, jakby odlatuje, bardzo nieprzyjemne uczucie, ale nie wiem co to..

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję że swięta minęły wszystkim zdrowo i miarowo :-) i tego też wam życzę w nowym nadchodzącym roku... Otej porze rok temu napisałam po raz pierwszy, więc mam pierwszą rocznicę wspólną ;-). Wszystkim nam życzę zdrowia i miarowości, oby to forum było tylko w celu utrzymania miłych kontaktów ;-)))) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) Cześć Digimon :) Powiem Ci szczerze, że zawsze bardzo podziwiałam mamy, które potrafią to wszystko ogarnąć :))). Mam koleżanki, które są w pełni zdrowe, mają jedną dzidzię i nie mogą się ogarnąć hehehe. U mnie miarowo :). te ciężkie dni, równoważą się z tymi normalnymi więc nie mam powodów do narzekań :). Pozdrawiam wszystkich gorąco i życzę lawiny szczęścia i wszelkiej pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku :) !!!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×