Uciskający ból za mostkiem

[Gość Tommy]

Dzień dobry. Mam 23 lata. Ostatnio zaczęło mi doskwierać uczucie uciskającego bólu w klatce piersiowej, za mostkiem w okolicach przełyku, pulsującego w rytm bicia serca. Ból ten następuje w sytuacji stresu (nawet lekkiego) natomiast ustępuje (być może to autosugestia) bo tak zwanym *chrupnięciu* czy *pyknięciu* w kręgosłupie w odcinku piersiowym, między łopatkami. Nie odczuwam podczas niego żadnych zawrotów głowy. W momencie wyjścia z domu na spacer, rower, czy jakiegokolwiek innego ruchu lub gdy jestem czymś intensywnie zajęty ból ten ustępuje. Chciałbym dodać, że ostatnio przeżywam dużo stresu i jestem potwornym nerwicowcem, całe dnie spędzam na wsłuchiwaniu się w cały swój organizm w poszukiwaniu groźnych objawów. Nie palę, piję alkohol sporadycznie, mam zespół lekkiego wypadania płatka zastawki mitralnej i sporadycznie męczą mnie dodatkowe, nieprzyjemne skurcze serca. Czym może być spowodowany ten ból? Pozdrawiam

[Gość kckc]

Sam odpowiedziałeś sobie na to pytanie - jstes nerwicowcem, bole beda pojawialy sie najczesciej tam na czym sie najbardziej skupiasz - jesli boisz sie o serce, bedzie Cie pieklo, bolało, grzało itd w klatce piersiowej. Oczywiscie - jesli badania masz w porządku - nie ma co sie martwic (pisze a sam nieraz sie lapie na tym, ze boje sie tych boli, wiec wiem, ze to nie latwe). Sam widzisz, ze jak sie czyms zajmiesz to nie masz tych boli - nie skupiasz sie na nich i byc moze one sa ale nawet ich nie zauwazasz. Nie zwracaj na nie uwagi (staraj sie) a same przejda.