Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Gość facet34

EWJ będąc u lekarza najlepiej kardiologa zapytać co sądzi o biciu serca i drżeniu w tym miejscy czy to serce czy może coś innego? Ja zapytałem kardiolożki, ale nic na temat serca mi nie powiedziała, zapytałem kardiologa to powiedział, że drgał mi ale mięsień, zapytałem experta lekarza online czy da się wyczuć migotanie przedsionków jako wibracje odpowiedział, że tego się nie da wyczuć w ten sposób. Nie wiem co Ci powiedzieć najlepiej zapytaj lekarza i napisz nam jaką Ty odpowiedź dostałaś. Na innej stronie np. znalazłem taką oto informację: Witam. Od ok. 2 lat odczuwam prawdopodobnie takie same dojegliwości tzn. uczucie wibrowania w okolicy serca, tak jakbym czuł przelewanie cieczy z zapowietrzonej rurce. Czsami mam wrażenie, że pod skórą mam telefon z sygnałem wibracyjnym. Czuję się wtedy normalnie, bez zawrotów głowy czy osłabień ale jest to dosyć dziwne uczucie. Kardiolog stwierdził, że mogą być to drgania mięśni międzyżebrowych i jet to normanle ale mnie zastanawią to, że zawsze te wibracje występują tylko w okolicy serca. Większość osób, które tego doświadczyły czuje się dobrze więc możliwe, że te drgania nie pochodzą od serca, a są wynikiem czegoś innego.

Odnośnik do komentarza

No wlasnie zglaszalam to kardiologowi. Widzialam, ze opis tych dolegliwosci go zdziwil. Nie wiedzial, co to jest. Ze moze sa to skurcze dodatkowe, ktorych ja nie wyczywam mierzac puls. Zlecil holtera. Dlatego tez spytalam na forum i widze, ze jest troche osob z podobnymi objawami, tylko nikt nie uzyskal jakiejs przekonujacej diagnozy.

Odnośnik do komentarza
Gość facet34

Wiesz co takie gdybanie nie ma sensu ja też się zastanawiałem zadając pytanie *a czy to może nie jest migotanie przedsionków* skoro one migoczą szybko to może te drgania to właśnie to, ale to tylko my sobie tak w podświadomości nasuwamy różne hipotezy a może to może tamto, a na potwierdzenie mojej hipotezy nic nie ma i nikt tego nie połączył jako, że to to, w dodatku jak miałem holtera wtedy pierwszego, pamiętam bo jeszcze sobie to zanotowałem, że chyba nocą i nad ranem tak jakby coś we mnie drgało, zadrgało, ale na holterze wyszło tylko 12 nadkomorowych wtedy nie wiem tylko o jakich porach, ale pewnie były to pojedyncze jakieś impulsy w ciągu całego badania, bo te drgania jak piszę były chyba wtedy dwa razy nie były to długie, ale raczej na 12 nadkomorowych za mało, skoro drganie to w kilku sekundach byłoby z tego więcej tych skurczy. Zawsze jak miałem te drgania to albo już w nocy jak prawie spałem, albo jakoś tak nad ranem ale wtedy kiedy się ze snu budziłem więc nigdy nie mogłem tak dokładnie na rześko tego ocenić. Może to był stres... bo jak przeszedłem swój epizod to w jednym czasie wiele dziwnych doznań mi się przytrafiło tzn. nakładało wtedy właśnie. Dziś np. siedziałem i mi drgało coś w lewej nodze od tylnej strony, patrzę na puls równy, a na nodze lewej widziałem jak mi tak przez parę sekund drrr drrr drrr, także te drgania w nas mogą być w wielu miejscach i to chyba raczej nie od serca.

Odnośnik do komentarza

Witam, Od jakiegoś czasu odczuwam takie dodatkowe uderzenie serca, oraz te drżenia. Czasem nawet jest tak, że czuję, że *to* nadchodzi i wtedy jakoś chyba moja psychika to stopuje :D Nie wiem jak to działa, ale to najlepszy dowód na to, że to jakieś nerwicowe objawy. Gdy mocno się suplementuję magnezem (kąpiele magnezowe) to ani te dodatkowe uderzenia, ani drgania nie występują. Jak tylko trochę odpuszczę z magnezem to wracają. Drgania i dodatkowe bicia serca występują u mnie prawie zawsze wieczorem, w pozycji leżącej. Jak siadam, to się chyba uspokajam i jakoś mija po paru minutach. Jak sądzicie? To chyba wszystko nerwy/psycha + może niski poziom magnezu? Wszak jedno wiąże się z drugim.

Odnośnik do komentarza
Gość Nerwy w konserwy

Niestety mam podobnie. Zdiagnozowane napadowe migotanie przedsionkow. Idiopatyczne czyli nie wiadomo skad pojawia sie. Sa jednak opracowania gdzie zdiagnozowany refluks zoladkowo przelykowy odpowiada za sprzeganie sie elektryczne z sercem i powoduje arytmie. Na dwa lata uspokoilo sie kiedy wprowadzilem diete dla refluksowcow. Stres to takze wielki katalizator tych problemow. Wzmaga sie wydzielanie kwasow i wtedy do dziela wkracza helicobacter pylori ta wstretna bakteria jest u prawie 90% ludzi i odpowiada za powstawanie nadzerek tj. Wrzodow..te natomiast przy dlugotrwalym stresie pekaja i zaostrzaja powiklania dotyczace serca poniewaz serce styka sie w duzej czesci z elementami ukladu pokarmowego. Kolo wtedy sie zamyka stres, serce, zoladek serce itd. Dieta leki spokoj.stres to zabojstwo i przetworzona zywnosc

Odnośnik do komentarza
Gość PaulaPaula

Zaczęłam czuć to wczoraj, najpierw myślałam że mi się wydaje, ale dzisiaj znowu się zaczęło powtarzać. Dokładnie jak wszyscy opisujecie, jakbym miała pod skórą telefon który wibruje. Czuję się dobrze, serce bije normalnie, a ręką tego nie czuć. Nigdy nie miałam problemów z sercem, natomiast od kilku lat choruję na żołądek (dzięki stresom które dostarczał mi przez półtora roku mobbingujący szef – pamiętajcie, nie warto dla pracy tracić zdrowia na całe życie). Mam także refluks. Ciekawe jest że serce tak oddziałuje z żołądkiem. Rozumiem że nikomu z piszących tego nie zdiagnozowano, ani nie ustąpiło?

Odnośnik do komentarza

Cześć. Ja też mam te drgania, trzęsienie. Byłem u lekarza echo ok ekg x6 ok u kardiologa tak średnio wyszło, stwierdził u mnie niemiarowość zatokową. Bez szmerów. Ale ogólnie to mam dziwne uczucia, np: tak jakbym się dusił a oddychać mogę normalnie może coś bardziej w strone braku tlenu coś takiego bardzo dziwne. serce przy tych trzęsieniach raz zwalnia raz przyspiesza, ale max do 100 na minute wyżej nie pójdzie. Czasem też mam wrażenie jakby całkowicie zamarło i ogólnie te trzęsienia przy odpoczynku występuje jak leże, albo coś podobnego. O co najważniejsze to po wysiłku serducho jakby się zatykało, albo bardziej cykało jak się to dzieje to po prawej stronie klatki pierśiowej to czuje i w prawej tętnicy szyjnej nwm co to jest, mój umysł mi podpowiada, że to jakis zator w płucach, lub coś z tej kategori. Do zabawy dodać moge jeszcze, na lewym nadgarstku mam powiększoną żyłe natomiast na prawej ledwo widoczna bólu przy tym nie odczuwam, nie swędzi kolor skóry normalny. I też ciekawe uczucie związane z krwią czasem mam wrażenie, że mi ciepła krew w żyłach napływa a raz zimna. I w podsumowaniu to najbardziej się obawiam migotania przedsionków Holtera zrobie dobiera za 2-3 tyg Podpowie mi ktoś o co chodzi?

Odnośnik do komentarza

Widzę, że to już prawie sześć lat temu poruszano ten temat. Przeczytałem wszystkie komentarze i tylko w jednym opisano to co ja odczuwam, a mianowicie nagłe wibrowanie z głębi klatki piersiowej do góry ,czyli prawie do gardła. Jadę teraz pociągiem i już z sześć takich objawów wystąpiło. I co tu z tym robić, co o tym myśleć. Może faktycznie ma to związek z jakąś nerwicą, bo serce badałem wiele razy i zawsze wyniki były dobre.

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Mam identyczne obławy jak opisywała Mloda77. Drżenie z klatce piersiowej ( jakby wibrował telefon) zazwyczaj od razu po przebudzeniu, czasem też wieczorem. Nie mam przy tym innych objawów, serce bije miarowo, tętno nie jest podwyższone. Nie odczuwam duszności czy widzę, że Wasze wpisy są sprzed kilku lat. Zdiagnozowali Was coś?

Odnośnik do komentarza

U mnie to samo od 3 dni wibracje po lewej stronie klatki piersiowej,wczesniej dziwne wgniecenia z lewej strony klatki piersiowej potem bol w plecach tez z lewej strony .Taka panika mnie ogarnęła ze całą byłam oblana potem.Mam stwierdzone nadciśnienie i blok przedsionków komorowy 1 stopnia pozatym na holterach i elf noc nie wychodzi.Wiem nerwica nerwica ale jak tu żyć jak ciagle w głowie mi to siedzi.

Odnośnik do komentarza
Gość future.way4@gmail.com

Czuję drobne drżenie w okolicy serca zaraz po przebudzeniu ,najpierw uważałem że po długim śnie serce tak radzi sobie z pompowaniem z braku ruchu, odrzucam tą tezę bo raczej objawiałoby się przyśpieszonym tętnem.Jest to rodzaj fobii lękowej a boję się podczas snu ,wiem to. W przeszłości takie drżenie miałem też rano po wieczornej imprezie alkoholowej kiedy to wypiłem więcej niż 250 mll.wódki Wtedy sądziłem że to delirium tremens w początkowym stadium. Teraz wiem że to strach przed samotnością ,stres pourazowy po bitym dzieciństwie,świadomość krzywd ze strony kobiet, adhd i wszelkie nerwice, z powodu bezsilności za doznane a dotąd bezkarne i niepomszczone tysiące przykrości w szkole,pracy ,od oszustów kolegów, chciwych kłótliwych i puszczalskich partnerek, znieczulica potomków, poczucie odrzucenia poza nawias społeczny pędzących szczurów. Te negatywne myśli na skutek takich wydarzeń z całego życia powodują przewlekły lęk ale tylko w nocy gdy wyłączone są mechanizmy obronne a mózg częściowo wyłączony nie odpiera natarczywej presji. Jak wynika z najnowszych badań to serce ma priorytet w odczuwaniu nie mózg.Ten wtórnie sprawuje funkcje analityczną. Do lekarzy i neurologów szkoda z tym iść .Ci oportunistyczni ludzie dbają tylko o własny portwel.Mniejsza o wiedze,diagnozę czy odpowiedzialność, Na studia medyczne poszli po stanowisko i kasę.Wiem kim są bo wraz z nimi uczyłem się na profilu biologiczno chemicznym 9 L.O. Findera w Częstochowie

Odnośnik do komentarza
Gość future.way4@gmail.com

Czuję drobne drżenie w okolicy serca zaraz po przebudzeniu ,najpierw uważałem że po długim śnie serce tak radzi sobie z pompowaniem z braku ruchu, odrzucam tą tezę bo raczej objawiałoby się przyśpieszonym tętnem.Jest to rodzaj fobii lękowej a boję się podczas snu ,wiem to. W przeszłości takie drżenie miałem też rano po wieczornej imprezie alkoholowej kiedy to wypiłem więcej niż 250 mll.wódki Wtedy sądziłem że to delirium tremens w początkowym stadium. Teraz wiem że to strach przed samotnością ,stres pourazowy po bitym dzieciństwie,świadomość krzywd ze strony kobiet, adhd i wszelkie nerwice, z powodu bezsilności za doznane a dotąd bezkarne i niepomszczone tysiące przykrości w szkole,pracy ,od oszustów kolegów, chciwych kłótliwych i puszczalskich partnerek, znieczulica potomków, poczucie odrzucenia poza nawias społeczny pędzących szczurów. Te negatywne myśli na skutek takich wydarzeń z całego życia powodują przewlekły lęk ale tylko w nocy gdy wyłączone są mechanizmy obronne a mózg częściowo wyłączony nie odpiera natarczywej presji. Jak wynika z najnowszych badań to serce ma priorytet w odczuwaniu nie mózg.Ten wtórnie sprawuje funkcje analityczną. Do lekarzy i neurologów szkoda z tym iść .Ci oportunistyczni ludzie dbają tylko o własny portwel.Mniejsza o wiedze,diagnozę czy odpowiedzialność, Na studia medyczne poszli po stanowisko i kasę.Wiem kim są bo wraz z nimi uczyłem się na profilu biologiczno chemicznym 9 L.O. Findera w Częstochowie

Odnośnik do komentarza
Gość kkkkkkk

tez mam takie drzenie, pulsowanie od kilku tygodni (a moze i dluzej, tylko wlasnie od kilku tygodni pojawily sie u mnie kolatania serca i chyba przez to to zauwazylem, obudzilo mnie to i niezle przestraszylo) i dlatego zrobilem holtera. "2 wstawki migotania przedsionkow"... 😞 ciekawe jak dlugo z tym pozyje... oczywiscie zaczalem juz brac lek przeciwzakrzepowy... no ale czy to pomoze, to nie wiem 😞 to taka kara dla mnie chyba, sam sobie na to zapracowalem przez wiele lat chlania, palenia itd. tak to jest jak sie slucha przyglupich znajomych... do tego zrobilem echo i mam przerost lewej komory. nie wiem czy chce robic reszte zleconych badan. ciekawe co jeszcze odkryja, chyba wole nie wiedziec ;/

Odnośnik do komentarza
Gość kkkkkkk

snieszne jest to ze dopoki nie wiedzialem co sie ze mna dzieje to sie stresowalem tym jak nigdy i wlasnie najbardziej balem tego migotania. przeczytalem caly internet na tematy serca a ten temat mnie trocche pocieszal, ze moze to tylko nerwica 😄 no a jak teraz juz wiem co jest to caly stres zniknal. co ma byc to bedzie. nigdy wiecej nie bede sie tak nakrecal.

Odnośnik do komentarza

Drogie Panie .Odczuwam dokładnie takie same drgania .Głównie w nocy .Moje serce jakby się trzęsło .Takie częste drżenie .Czuje je na całym ciele i nie mogę z tego powodu zasnąć !Co mam robić i jaka jest tego diagnoza ?Wiem,ze mam arytmię .Biorę biosoprolol 1.25 dziennie .Jak mam wyleczyć te drgania ?!Pomóżcie 

Odnośnik do komentarza
Gość Grzesiek225
W dniu 31.12.2020 o 04:55, Gość Maciej napisał:

Drogie Panie .Odczuwam dokładnie takie same drgania .Głównie w nocy .Moje serce jakby się trzęsło .Takie częste drżenie .Czuje je na całym ciele i nie mogę z tego powodu zasnąć !Co mam robić i jaka jest tego diagnoza ?Wiem,ze mam arytmię .Biorę biosoprolol 1.25 dziennie .Jak mam wyleczyć te drgania ?!Pomóżcie 

 

W dniu 31.12.2020 o 04:55, Gość Maciej napisał:

Drogie Panie .Odczuwam dokładnie takie same drgania .Głównie w nocy .Moje serce jakby się trzęsło .Takie częste drżenie .Czuje je na całym ciele i nie mogę z tego powodu zasnąć !Co mam robić i jaka jest tego diagnoza ?Wiem,ze mam arytmię .Biorę biosoprolol 1.25 dziennie .Jak mam wyleczyć te drgania ?!Pomóżcie 

Ja mam dodatkowe skurcze nadkomorowe i jednorazowy  epizod z migotaniem przedsionków też mam czasami  takie drżenia po lewej stronie klatki piersiowej pod żebrami lub z boku   sprawdzam  wtedy puls jest w porządku  może to jest na tle nerwowym  

Odnośnik do komentarza

Po kilku latach przerwy od drżenia CAŁEJ lewej połowy ciała, mam znów od miesiąca nieustanne intensywne drgania lewej części klatki piersiowej sięgające pachwiny i lewej połowy pleców. Rytm pracy serca normalny ( 139/80/62/ Po wielu różnych badaniach kardiologicznych i neurologicznych skłaniam się do przypuszczenia, że przyczyna tkwi w deformacji kręgosłupa    ( skolioza, kifoza) a więc nacisku na układ nerwowy. Trochę pomaga Nospa forte i melisa - lekarze rozkładają ręce i niczego efektywnego nie proponują. Bardzo szybkie drgania nie obejmują u mnie rąk, a więc nie maja związku z chorobą Parkinsona.  

Odnośnik do komentarza
Gość AsiaKotek333

Cześć Kochani ... 

Mam nadzieje, ze wszyscy macie się dobrze . Od dwóch lat jestem w podobnej sytuacj odnośnie drżenia porannego akurat u mnie jest to najczęściej w lewym płucu . Długo nie mogłam określić tego uczucia , wcześniej nazywałam je swego rodzaju zasysaniem ( wciąganiem ostatnich resztek napoju przez słomkę ) . Później to uczucie przeniosło się na większy obszar płuca oraz środek klatki piersiowej . Mam to tylko z rana po przebudzeniu , jakby klatka piersiowa była sztywna , ściśnietą a przy pierwszym głębszym oddechy pojawiają się drania, które występują  jedynie w momencie nabierania powietrza 😞 Doprowadza mnie to już do szału . Również jak wy mam arytmię od 8 lat i problemy z rzoładkiem no i pewnie nerwice ...  Mam nadzieje, ze uporaliscoe się z waszymi dolegliwościami i prowadzicie szczęśliwe życie . Jeśli macie jakieś wskazówki , sugestie bardzo będę wdzięczna . Pozdrawiam Asia 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Mam to samo co poprzednicy - dziwne uczucie drgań w klatce piersiowej, które rozchodzą się jak impuls po linii. Pierwszy raz to coś pojawiło się u mnie 2 lata temu, kiedy psychiatra przepisał mi sertralinę z powodu depresji - w zasadzie od razu pojawiły się te drgania. Raz zdarzyło się że były naprawdę intensywne i trwały od rana przez cały dzień - przeraziło mnie to i pojechałam na SOR, zrobiono mi wszystkie badania,: krew, EKG, RTG klatki piersiowej i nie znaleziono absolutnie nic. Najdziwniejsze było to, że kiedy leżałam z podpiętym EKG, cały czas czułam te drgania i lekarz mówił że niczego tam nie ma, wg tego co widzi na EKG. Poradzono mi żeby zapytać psychiatry, wniosek lekarzy z SOR był taki, że to jakiś skutek uboczy sertraliny. I rzeczywiście może tak być, bo drgania mięśni są jednym ze skutków ubocznych wpisanych w ulotce. Do tego sertralina obniża stężenie magnezu i potasu we krwi, a wiadomo że za niskie stężenie magnezu i potasu skutkuje między innymi drżeniem mięśni, praktycznie w każdym miejscu ciała. Więc stawiam na to że to mięśnie. Codzienne zażywanie magnezu naprawdę polepsza sprawę. Do tego polecam jogę - szczególnie ćwiczenia na kręgosłup, naprawdę spróbujcie. Kiedy ćwiczę jogę codziennie, te drżenia praktycznie się nie zdarzają (nie trzeba długo, wystarczy 15-30 minut). Bo zapomniałam dodać że mam też skoliozę akurat w tym odcinku kręgosłupa gdzie te drgania, więc to też może być przyczyną. Pozdrawiam i życzę Wam i sobie, żeby to cholerstwo kiedyś samoistnie zniknęło. 😉

Odnośnik do komentarza

Hej, wiem że to stary temat ale może ktoś będzie szukał rad jak ja kiedyś szukałam i mój wpis pomoże. U mnie ten objaw trwał długo, cały czas czułam uczucie takiego wibrowania, pulsowania, nie dało się wytrzymać. Tysiące badań i wizyt na pogotowiu, bo byłam pewna że to serce i coś mi się dzieje, a lekarze niedokładnie robią badania lub że badają mnie akurat jak nic mi się nie dzieje, bo wszystkie badania wychodziły poprawnie. Wpadłam w jakąś obsesję na punkcie swojego pulsu, mierzyłam pulsometrem co chwilę, tak samo ciśnienie. Nie dało się żyć. No i w końcu pewna pani mi zaproponowała pójście do psychiatry, okazało się że to nerwica i takie uczucie jest wtedy normalne, oraz także inne objawy które miałam na przykładzie właśnie obsesja i nadmierne skupianie się na biciu serca czy myśli że zaraz coś mi się od tego stanie i nikt mi nie pomoże bo jestem sama w domu. Biorę leki SSRI od pół roku i jest dużo lepiej, a to uczucie wraca tylko czasem :)

Odnośnik do komentarza

Tez tak mam. Wszystkich nas łączy nerwica i jakieś problemy żołądkowy często z tym spowodowane. Jak to wibrowanie pojawianie w pozycji leżącej to już w ogóle może wskazywać na przyczynę refluksu. Ja mam nadciśnienie i kołatanie serca przez refluks. Kwas solny pobudza nerw, bodajże,  błędny. I dochodzi do różnych anomalii. Tez miałem różne badania serca i nic. Jak biorę swoje leki na nadciśnienie które tez cos tam wpływają na serce to tak nie mam. Plus jak wcinam właśnie magnes potas i nie chleje, nie palę. Także imo to mix nerwicy i jakis sprawek somatycznych. Mi to tego dochodzi niedrożność trąbek Eustachiusza bo kwas solny podrażnia zatoki które generują śluz a ten wpada do trąbek i robi stan zapalny. Także refluks serio ma wpływ na całe ciało. Przez przez co przy tych atakach (migotania) normalnie slysze to dwa razy głośniej. Polecam nie stresować się, rzucic palenie i alkohol i kawę i ogarnąć u lekarza refluks i się nie przejmować i będzie cacy. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×