Podwyższony poziom CRP

[Gość Joanna1989]

Mam 24 lata, nie jestem w ciąży, nie palę papierosów, całkiem zdrowo się odżywiam i miesiąc temu Pani radiolog wynalazła u mnie zmianę patologiczną w piersi (ja jej nie wyczułam, pojechałam na te badanie po prostu, żeby cokolwiek wykluczyć) i zaleciła biopsję. Jestem od tamtej pory przerażona, nie byłam na tej bipsji i boję się ją zrobić. Wczoraj zrobiłam badania: morfologię krwi - wszystko w normie, OB - 4mm po 1 godz, CRP>6mg/l. Znalazłam, że normą dla kobiet CRP jest do 4mg/l. Teraz jestem bardziej przerażona, bo wyczytałam na tej stronie, że podwyższone CRP może świadczyć o rozwoju nowotworu. Dodam, że od 2 tygodni bardzo mnie boli pod pachą. Wcześniej miałam taki ból tylko przed miesiączką a teraz codziennie :( Sama nie wiem czy to w wyniku wizyty u Pani Radiolog...Robiąc te badania miałam straszne zakwasy po solidnej gimnastyce dnia poprzedniego... Niech ktoś powie, że to jest przyczyną podwyższonego CRP, bo już w ogóle oszaleję :( Pozdrawiam

[23Zalamana23]

Podwyższone CRP to tzw. białko ostrej fazy - świadczy o toczącym się właśnie zapaleniu . CRP na poziomie 6 mg to pryszcz. Możesz mieć zwykłą infekcje o której nawet nie wiesz albo właśnie może to być wywołane wysiłkiem. U osób z nowotworami CRP zwykle osiąga wyniki trójcyfrowe. Ja przy zwykłej infekcji miałam CRP 24. jeśli bardzo się niepokoisz to zrób badanie jeszcze raz - wynik powinien już być w normie. Co do biopsji - to nawet sobie nie żartuj, idź i zrób to badanie. To że go nie zrobisz nie znaczy że ewentualny nowotwór zniknie. Większość biopsji uspokaja pacjentów bo okazuje się że to nic poważnego a jeśli okaże się ze to cos poważnego to lepiej zacząć leczyć to wcześniej, nie? jesteś młoda - nie ma co zwlekać, idx szybciutko a się uspokoisz bo założę się że wynik będzie pomyśnly dla Ciebie. Daj znać co u Ciebie